Napisał
Zenonzlasu
Hehe, myślałem, że zakosiłeś mi silnik i nakręciłeś filmik - mam tak samo umytą plastikową osłonę silnika, tak samo brakuje osłony kolektora wydechowego i tak samo srebrną taśmą mam owiniętą harmonijkę rury dolotu :). Normalnie deja vu :).
Tylko mój cyka bardziej miękko, niż tutaj. No i na ciepłym, na zimnym tylko sobie mruczy. Może jakaś rolka, może popychacze się tłuką gdy ciśnienie oleju spada, może coś tam. Dolałem Archoila 9100, ale raczej bez efektu. Skoro lubi, niech sobie cyka.