Hej, ile wg Was może być warta Alfa 159 2.0 JTDM, rocznik 2011, przebieg 80000 km, poziom wyposażenia SPORT PLUS, serwisowana w ASO, kolor czarny metalik, wnętrze półskóra beżowa, czarne aluminium?
Printable View
Hej, ile wg Was może być warta Alfa 159 2.0 JTDM, rocznik 2011, przebieg 80000 km, poziom wyposażenia SPORT PLUS, serwisowana w ASO, kolor czarny metalik, wnętrze półskóra beżowa, czarne aluminium?
Sprzedajesz czy kupujesz?
Porównaj z autoscout, autotrader. Będziesz mieć jakieś referencje.
Jeśli auto serwisowane ze sztuka to bym oscylowal od 30k zł w górę.
Sent from my E6633 using Tapatalk
W życiu, za 30 tyś to się takich G. naoglądałem, że dziękuje (a wydałem chyba ze 3tyś na poszukiwanie auta, łącznie z tym że jedną 2.4 oddałem po 1 dniu - bo facet osoba prywatna której jak idiota zaufałem robił mnie w balona).
Jeśli ma 100% realny przebieg udokumentowany (a robiłeś w ASO wsio więc możesz prosić ich o wydruk) ma oryginalny lakier bez przesadnych zarysowań itp. Ma ksenony i czujniki parkowania przód tył to biłbym w okolice 40-50.
Jeśli ma wszystko co ta: http://www.mobile.de/pl/Samochod/Alf...239359077.html
to tyle bym zaśpiewał. Pamiętaj, że do ceny z Niemiec trzeba doliczyć - wyjazd\przyjazd autem, czas spędzony przy wyrejestrowaniu\zarejestrowaniu, opłaty za tablice, oclenie (spełnia normę 4 wiece pewnie w okolicach 2k).
Auto jest tu na miejscu w Polsce. Takie auto to rarytas. Jeśli wszystko ładnie udokumentujesz i opiszesz sprzeda się w tydzień.
Gdyby nie fakt tego, że obraziłem się na kręcone liczniki, bite, tanio picowane auta itp. to pewnie nadal bym szukał JTDm'a i pewnie bym od razu je odkupił od ciebie (no może jednak nie bo szukałem SW ;P) a tak wybrałem TBI bo te kręcone to rzadkość.
Dlatego napisałem od 30 w górę a nie za... I aby porównac na ogłoszeniach zagranicznych :-)
http://www.veloces.co.uk
Sent from my E6633 using Tapatalk
ceny w Polsce popsute są przez różne kombinowane powypadkowe, kręcone, popowiodziowe itp auta. Jak szukałem 1.5roku temu TBI (SW, 2010-2011 do 100tyś km min Distinctive), to w Polsce było parę sztuk po ok 40-45tyś zł (ale mimo wszystko z większymi przebiegami), a w całej Europie(autoscout24/mobile.de/subito.it) kosztowały tego typu auta ok 12-14tyś EUR (a nawet trafiały się sztuki w Luxie czy Holandi po 18-20tyś EUR, i to nie Ti). Pytałem w Autka.pl (u kumpli TomekKRK) i sami mówili że trzeba liczyć ok 60tyś minimum, tyle że przez 2 miesciące nic mi nie mieli do zaoferowania. W końcu sam kupiłem we włoszech TBI SW 2010 Distinctive (bez żadnych dodatków) z przebiegiem niecałe 50tyś km, za 12.5tyś EUR (wystawiona za 13.5tyś, ale stargowałem EUR1k bo miała obtarcie felgi, uszkodzoną oponę z boku, nadkole plastikowe złamane i lekkie wgniecenie od dołu progu za oponą - wyglądało na bardzo świerzą sprawę). Na dzień dobry sprowadzenie itp to ok EUR1k (auto musiałem wyrejestrować bo odliczałem VAT, pojechało na jednej małej lawecie do Mediolanu (EUR200), a z tamtąd na drugiej dużej (TIR) do Polski (EUR250). Mimo że auto było praktycznie OK i nie wymagało wkładu (oprócz wymiany jednej opony), na dzień dobry dołożyłem do niej kilkanaście tysięcy zł, bo oprócz 18" podków malowanych na customowy kolor + nowe opony premium, +17" nowych zimówek premium, poprawek lakierniczych (rysy na zderzaku), rozrządów i masy innych drobiazgów, dołożyłem xenony ori ze spryskami i poziomowaniem, zderzak z PDC przód + spryski + malowanie, centralka PDC przód+tył, B&M. Pisze o tym, że dobrze wyposażone (po moim doposażeniu) auto 5.5letnie byłem skłonny (i dałem) na dzień dobry ok 70tyś zł, a jakbym dzień później je wystawił na otomoto to pewnie za 50 ciężko byłoby sprzedać.
Z doświadczenia o JTDM (bo też z ciekawości śledziłem ceny, i były trochę niższe niż TBi) wiem, że na zachodzie cena solidnego (niekombinowanego, w dobrym stanie) JTDMa o tym wyposażeniu (Sprot Plus to chyba Navi, nie wiem czy masz xenony, jakie koła) i o tym przebiegu to będzie dzisiaj w okolicach EUR12-13tyś. Cena zależy w jakim naprawdę masz stanie wnętrze, fotele, czy masz duże felgi czy może standardowe 17" policyjne, czy opony są nówki i czy znajdziesz klienta któremu akurat Twoja kolorystyka (np czarna alu konsola), tapicerki itp odpowiadają to moze i 55tyś dostaniesz, inny powie że 45tyś to za dużo, a ktoś inny będzie marudził że nie wystawisz faktury VAT 23%.
Odświeżę temat. Noszę się z zamiarem sprzedaży swojej Alfy 159. Rocznik 2006, przebieg aktualnie 183000. 1.9 16v (150KM). Bez skóry, tempomatu , xenonu. Salon Polska. Mechanicznie - stan bardzo dobry , wizualnie - ruda na progach (do roboty) . Jak myślicie ile realnie mógłbym wołać? Dzięki pozdrawiam
moze cos Ci to podpowie:
ja swoja (z podpisu JTDM 16V zrobiona na 190HP) 2005r grudzien/rej 2006 maj 2mce temu sprzedalem za 16.5tys distinctive z salonu z polski, 8 lat u mnie, xenon, skory podgrzewane, tempomat,pdc przod i tyl, skl lusterka itp ale bez navi i dachu szklanego, przebieg 154tys km, zrobiona skrzynia, sanki silnika wymienione, roczny aku, kupiec wzial tylko z 16 alu, 17 ze zdjecia sprzedalem potem osobno.
stan wnetrza bardzo dobry mialem, zewnatrz troche otarc na zderzakach i troche rdzy na jednym z progow. oc konczylo mi sie na dniach jak sprzedawalem.
EDIT - pisalem z komorki I widze ze nie wstawilo sygnatury (teraz dodaje)- moze ktos mogl pomyslec ze sprzedalem za tyle TBi - nieee
czemu tak mało?
nie chciałem sprzedawac przez kilka miesiecy i odbyc kilkunastu czy wiecej jazd/i tylko odbierac telefonow(brak czasu mlyn w pracy i domu),placic kolejnego oc a poza tym z zewnatrz zeby ladnie wygladala trzeba bylo włożyć z 1.5 tys na lakiernika (oba zderzaki, prog i otarcie lakieru na nadkolu).aha, jeszcze byl czas na wymiane rozrzadu (mial 6 lat 70tys km) I chrom oblazil mocno ze scudetto
inna sprawa ze zglosil sie do mnie alfaholik z ogloszenia jakie wystawilem zanim zaczalem ja dopieszczac(wymiana sanek, usuniecie wgniotek na dachu) i nie wypadalo mi podnosic ceny
temat zamkniety i swiety spokoj, to tez ma wartosc. a poza tym kupil ja ktos kto widac ze kocha alfy, dopieszcza moja byla i to tez jest fajne. ostatnio nawet sie z nim spotkalem i pogladalem efekt po wizycie u lakiernika.mam sentyment do tego auta, pierwsza moja alfa i dobrze mi sluzyla przez wiele lat.
"Dopieszcza moją byłą" Zuch
16,5 tysia i blady strach padł na Alfistów.
znajomy teraz kupił sedana 1.9 2006, za 16,5k PLN, wizualnie nie jest źle, wyposażenie podstawowe, czerwona skóra, technicznie raczej złom...... dźwięk turbo=karetka, ciężko pali, coś tam stuka puka w zawiasie , generalnie słaboooo, ja kupiłem swoją 2007r za 21k PLN i dołożyłem z 15k, wartość teraz hmmmmm.... z 24-25k
moja jest w opcji distinctive, 18 calowe felgi, ksenony, żadnej skazy na lakierze, po polerce, więc świeci się jak nówka, zrobiona skrzynia, zawieszenie, wszystkie inne mniejsze naprawy udokumentowane i nie wyobrażam sobie sprzedać jej za 16 k.
W mojej ocenie większość tych 159 w cenie 14-17 k to są niestety trupy i ktoś kto to kupi będzie bardzo zawiedzony
Też różnie bywa. Pisałem już kiedyś - mam w rodzinie 159 SW 120KM 8V, rocznik 2006, auto kupione trzy lata temu (a więc jako dziewięcioletnie), po piętnastominutowych oględzinach i jeździe próbnej na dystansie pół kilometra w komisie (!) za 18,5 tys. Od tamtej pory zrobiło 40 tysięcy, z usterek: wymieniane sprzęgło (bez dwumasy), alternator do regeneracji, spod pedału sprzęgła wyleciała wiadoma sprężynka - czasem przy rozruchu trzeba pedał podnieść do góry, żeby kliknął przełącznik. Tyle. Nawet rdzy na sankach niewiele, gdzie indziej w ogóle. Szyba wymieniona po uderzeniu kamieniem się nie liczy. Można i dobrze trafić. Auto wozi i szafki z Ikei, i silniki do GAZa, lekko ni ma.
Ej, to nie ja to napisałem :D.
No właśnie, moja wizualnie nie wyglada zbyt imponujaco ale za to mechanicznie wiem, że jest dobrze. Ludzie teraz bardziej kupują wzrokiem niż patrzą na to co jest pod maską. Dlatego zastanawiam się za ile ją wystawić...
Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka
Czyli wychodzi na to że sprzedajecie dobre autka i sami zaniżacie ceny.
Jeżeli Wasze dobre auta kosztują tyle samo co podpicowane przez handlarzy trupy, to niestety psujecie rynek :/
Mim zdaniem cena alfy 159 na rynku jest po prostu za niska.
Masz racje ze ceny alfy sa niskie ale zanizaja ceny handlarze a nie my,my kolego musimy niestety sie do tego dostosowac . :(
Myślę, że około 45-55 tyś. Sam samochód zapewne będzie więcej wart myślę, że nawet ponad 60 tyś. Problem polega na tym, że mało jest ludzi, którzy zapłacą za używaną Alfę takie pieniądze. Niestety taki jest głupi pogląd Polaków.
Kwestia znaleźć kogoś, kto szuka na prawdę dobrej sztuki i w miarę młodej to zapłaci odpowiednie pieniądze.
Na szczęście w nowszych modelach Alfy jest to już mniej widoczne i jest o wiele większe zainteresowanie takimi egzemplarzami.
moja w tak dobrym zewnetrznym stanie nie byla (wymagala wkladu ok 2tys zl zeby ja doprowadzic do dobrego - oba zderzaki malowanie, prog, nadkola tylne oba, I scudetto do wymiany), a sprzedalem ja tylko z 16" alu (17 z oponami poszly osobno za 2tys). jaki masz przebieg? zakladajac ze podobny do mojej bylej, to gdybym mial auto odpicowane jak Ty I na 18" zamiast 16" to na pewno nie sprzedalbym ponizej 20tys po negocjacji, a gdyby mi nie zalezalo na szybkiej sprzedazy to wolalbym pewnie z 23tys.
- - - Updated - - -
dokladnie tak jest, ludzie kupuja oczami bo sie nie znaja, albo nie chca sluchac docinek sasiadow czy kolegow z pracy ze kupili cos co z kazdej strony jest poobcierane, scudetto oblazi a na progu rdza. jak sie ma auto ktore nie wyglada, to albo robic I sprzedawac igielke drozej, albo sprzedac taniej I niech nastepny wlasciciel decyduje czy robi z tym czy nie. pytanie tez czy jak zaczniesz z tym robic to nie wyjdzie jeszcze jakas dodatkowa mina, cos podniesie koszty, a potem I tak kupujacy powiedza ze na necie jest pelno o kilka tys tanszych sztuk I w koncu stracisz na odpicowaniu auta bo bedziesz musial zejsc z cena.
- - - Updated - - -
nie bardzo widze ktory Ty samochod wyceniasz - w ostatnich miesiacach nikt nie pytal tu o wycene auta ktore chocby zblizylo sie do 30tys. nie odpisujesz przypadkiem autorowi watku na post z marca 2017? obecnie pytania sa juz na temat znacznie starszych JTDMow