159 1.8 MPI - Odgłos warkotu na wysokich biegach od strony silnika

Witam wszystkich

Mam pytanie do Was w związku z problemem który wolę skonsultować z doświadczonymi Alfistami zanim pójdę do mechanika po poradę.

Problem może wydawać się złożony a może nawet zbyt ogólny ale postaram się w miarę skondensować temat ;)

Tak jak napisałem w temacie od pewnego czasu (raczej dłuższego niż krótszego) od strony silnika słyszę niezbyt głośny jednak słyszlany warkot jakby w tle.
Dzieje się to w sytuacji gdy auto jest już trochę rozgrzane i ma już przejechane parę kilometrów w ciągu dnia - nie słyszę tego praktycznie w ogóle zanim samochód się porządnie nie rozgrzeje.
Również jak wskazałem w temacie słyszę to dopiero od 3 biegu a najbardziej wyraźnie na 5ce(ale tak jak wspomniałem dopiero na ciepłym). Na 2 ani 1 praktycznie nic niepokojącego nie słychać. Generalnie warkot nie jest zbyt głośny ale możliwy do wychwycenia szczególnie że na początku jazdy nic nie słychać.
Na postoju jak dodaję gazu i zwiększam obroty nie ma żadnego warkotu. Poza tym nie ma żadnych strzałów, szarpnięć ani nie równej pracy (cewka zapłonowa również nowa:)

Samochód jest w gazie który zakładałem w dobrym serwisie (silnik Oplowski 140 KM spotykany m.in. w zafirach 1.8) i na którym przejechałem już około 25 tysięcy (samochód ma ogólnie przejechane ponad 200 tys KM)
Nie zauważyłem żeby spalał olej (5w40) - połowa na bagnecie w tym momencie. Dym z wydechu też nie leci chyba że jest niska temperatura i wtedy widoczna jest para.
Olej i filtry wymieniam regularnie co 10 tysi km. Niedawno również wymieniałem kompletny rozrząd wraz z śrubami ZFR ale bez pompy wody - ponoć dobra. Silnik pracuje bardzo równo (mimo warkotu).
Sprzęgło też jest nowe ale tutaj muszę dodać że parę razy trochę je przypiekłem gdy zbyt szybko wrzucałem wsteczny - niestety chyba w tym modelu trzeba być bardzo delikatnym jeżeli chodzi o wsteczny bieg.

Sorki za ten rozwlekły tekst ale może ułatwi to komuś znającemu się na rzeczy coś wychwycić
Z góry dzięki za opinie
Mateusz

Hej witam, nic innego mi nie przychodzi jak szum łożyska w którymś przednim kole, jak by to było z jedynki to raczej pasek klinowy rozciągnięty, może spróbuj nagrać film i tutaj wrzucić, jaką masz temp oleju w czasie dłuższej jazdy?

Dzięki za sugestię bo jak o tym wspomniałeś to przypomniałem sobie że jakieś dobre kilkanaście tysięcy kilometrówka przejechałem ze zbieżnością którą odkryłem dopiero jak zobaczyłem stan opon u wulkanizatora. Lewe i prawe zjechane od wewnętrznej strony (od strony silnika jakby). Dodatkowo wtedy gdy skręcałem koła na maxa słyszałem mocne trzaski. Mogło to być spowodowane tym że permanentnie przednie lewe koło puszczało powietrze i było niedopompowane - błędy nowicjusza ehhh ...

Myślisz że mogło mieć to wpływ na przednie koła, oś lub jak wspomniałeś na łożyska?

Odnośnie temperatury oleju to ostatnio w sobotę (około 25 C) w trasie przy prędkości około 130 KM wskaźnik pokazywał ździebko więcej niż 120 stopni.

Zobaczę czy da się nagrać dźwięk ale coś mi się wydaje że może nic z tego nie wyjść ...

możesz podnieść lekko przód i poruszać kołem czy nie ma luzów, albo niech ci to jakiś mechanik sprawdzi, łożysko na ogół wyje przy większych prędkościach , tym większa prędkość tym buczenie jest silniejsze, masz tak podobnie? czy odgłos jest cały czas taki sam wraz z zmianą prędkości

Mam to samo, to odgłos pochodzący od skrzyni biegów.

Cytat:

---

Napisał waski82

Mam to samo, to odgłos pochodzący od skrzyni biegów.

---

Tak, też to może być skrzynia ;) tam jest 5cio biegowa F17, mój kolega (Zefira 1.8 ) miał sumy se skrzyni i skończyło się na wymianie skrzyni. u niego wyglądało to tak, na początku wszystko było ok, póżniej zaczęły mu szumieć biegi, nie od wyższych ale na każdym (od 1 do 5tki) w końcu stanął z zablokowaną skrzynią, Polecam dobrze zdiagnozować ten szum bo ten silnik jest tak cichy że tam szumieć może wszystko, nawet ujowe opony ;) ;)

Cytat:

---

Napisał maarkuss

możesz podnieść lekko przód i poruszać kołem czy nie ma luzów, albo niech ci to jakiś mechanik sprawdzi, łożysko na ogół wyje przy większych prędkościach , tym większa prędkość tym buczenie jest silniejsze, masz tak podobnie? czy odgłos jest cały czas taki sam wraz z zmianą prędkości

---

Jest tak jak mówisz czyli jak zwiększam prędkość (dopiero od 3ki) buczenie jest słyszalne i zwiększam prędkość robi się coraz wyraźniejszy. Jak jadę powoli na mniejszych biegach praktycznie nic nie słychać.

Mam nadzieję że to jednak nie skrzynia bo wydaje mi się że działa dość dobrze, nie jest rozklekotana czy zbyt luźna w dodatku nigdy mi się nie zdarzyło żeby bieg wyskoczył ...

możesz zawsze (np u mnechanika,) podnieść cały przód np na lewarkach, tak żeby koła były w górze, włączyć silnik 1,2,3,4 bieg i zlokalizować szum

Jednak spełnia się pesymistyczny wariant i coraz prawdopodobniejsze jest że to jednak skrzynia daje szumy ...

Czy moglibyście coś doradzić w tym temacie? Czy naprawiać/ regenerować a może kupić używkę, jakie są koszty, na jak długo starcza taka naprawa, co według was najbardziej się opłaca?
Czy koszty takiej imprezy mogą zjeść człowieka?

Dzięki z góry

Cytat:

---

Napisał mattii

Jednak spełnia się pesymistyczny wariant i coraz prawdopodobniejsze jest że to jednak skrzynia daje szumy ...

Czy moglibyście coś doradzić w tym temacie? Czy naprawiać/ regenerować a może kupić używkę, jakie są koszty, na jak długo starcza taka naprawa, co według was najbardziej się opłaca?
Czy koszty takiej imprezy mogą zjeść człowieka?

Dzięki z góry

---

Odgrzewam stary temat, ale mam identyczny problem. Czy to była skrzynia? Czy warto to robić czy olać aż całkiem padnie? U mnie buczenie jest głównie na 5 biegu. Naprawiać czy wymienić na regenerowaną?

Sprawdź poziom oleju w skrzyni biegów.

To była skrzynia jednak ... Pękło łożysko ...
Od razu napiszę że dało się ją pięknie naprawić, mimo tego że wszystko furczało.
Wartość naprawy samej skrzyni w 2017 to 800 zł. Mechanik wymienił mi wszystkie uszkodzone tryby na używane w dobrym stanie plus nowe łożyska i bieżnie.

W różnych dziwnych warsztatach od skrzyń chcieli mnie czardzować na jakieś 2500-3000 zł (pewnie nowe elementy).
Warto szukać - jak coś mogę polecić warsztat.

Przełożenie skrzyni kolejne 450 zł plus olej.

Po paru tysiącach kilometrów przecedziłem olej w skrzyni (oczywiście u mechanika) i żadnych opiłków nie było.
Do dzisiaj skrzynia pięknie jeździ.

Polecam jeździć na wysokich obrotach i przed 2,5K nie zmieniać biegów (oczywiście po 1ce)

Również w końcu zdecydowałem się na zrobienie skrzyni - i to był strzał w dziesiątkę. Nie spodziewałem się że samochód może być taki cichy. Wymieniłem skrzynie na regenerowaną i jest OK.