Jak wygląda filtr powietrza w twojej Alfie po ...

Jest temat o lejach - więc czemu by nie o filtrach powietrza, skusiłem się na założenie tego wątku po sobotniej operacji wymiany filtra powietrza w mojej Alfie Giulietta 1.4 Multiair . Producent w 2010 r przewidział interwał wymiany na 60.000km .
To zdjęcia mojego filtra po dwóch latach i około 20.000km- jak widać za wyjątkiem zewnętrznego zabrudzenia tego filcowego rękawa okalającego zasadniczy filtr powietrza, reszta jest kompletnie czysta.
W moim przypadku cała operacja mogła się ograniczyć do wymiany tego rękawa, lub usunięcia go, no ale zakupiłem nowy filtr więc został wymieniony.
W warunkach w jakich jest eksploatowane moje auto, ten filtr spokojnie jeszcze rok mógłby pojeździć, a po wymianie rękawa nawet dwa- co daje w przybliżeniu 40.000km . Kolejny raz pochylę się nad tym filtrem za trzy lata :P
Dla porównania filtr z mojego poprzedniego auta po roku i ~18.000km... tu nie było filtra wstępnego w postaci tej otuliny więc cały kurz przyjął na siebie papierowy wkład, a i silnik o większej pojemności i do tego turbodiesel.

Załącznik 225472Załącznik 225473Załącznik 225474Załącznik 225475

Ta otulina to może tylko takie zabezpieczenie fabryczne do opakowania[emoji6] pierwszy raz widze filtr z takim czymś

To mało widziałeś bo nawet zwykłe filtr panelowe w AR147 miały naklejaną warstwę włókniny lub cienka gąbkę ;)

To, że jest brudny (jak jest) to nie oznacza chyba że więcej brudu przepuszcza do silnika ?
Ja do niedawna nawet nie wiedziałem, ale badając olej używany, określa się w nim poziom krzemu (piach w uproszczeniu|), zwiększającego tarcie silnika i działający głównie na pierścienie) .
To tak dla dociekających - kiedy zmieniać filtr, to badanie może coś konkretnego powiedzieć. (oraz o tym czy filtr nie puszcza, czy nie ma nieszczelności obok niego itp.).

Zabrudzenia filtra zależy od okolicy w której jeździmy. W jednych obszarach będzie czyściej, w innych zakurzenie będzie znaczne. Szykuje się kolejny temat rzeka ;)
Btw. czy ktoś spotkał się z takim filtrem w otulinie do 159?
Obecnie używam K&N. Za 2 tyg będę wymieniał olej, więc przyjrzę się jego czystości przed myciem.

K&N taki do psikania olejkiem , bawełniany ?
Bo ja tego typu (Sparco akurat, ale budowa taka właśnie) używałem i w badaniu oleju wspomnianym wyszedł krzem w dość dużej ilości po 1tys km. Co prawda był okres że pobór powietrza był narażony na piach i błoto itd. Ale mam wątpliwości co do jakości filtrowania takich filtrów.

Cytat:

---

Napisał magil

Szykuje się kolejny temat rzeka

---

Zapewne będzie to temat z opiniami ekspertów którzy robią po 5/10kkm w roku i co wymianę oleju robią wymianę filtra, z tym, że nikt nie wklei zdjęć z porównania, bo przecież jest to zadanie ponad ich możliwości. Jak filtr zmienia mechanik w serwisie to trudno inaczej..
Takim userom dziękujemy za komentarze. :P

Otulina jest częścią filtra powietrza, występuje zarówno w filtrach panelowych jak i cylindrycznych.
Taki filtr występuje dla Giulietty , wszyscy znani producenci mają takie filtry, z tego co widziałem w sklepie internetowym.

Cytat:

---

Napisał Andrzejsr

To, że jest brudny (jak jest) to nie oznacza chyba że więcej brudu przepuszcza do silnika ?

---

Jeśli jest brudny to znaczy, że spełnia jedno ze swoich najważniejszych zadań.

Cytat:

---

Napisał Andrzejsr

Ale mam wątpliwości co do jakości filtrowania takich filtrów.

---

Bo co robią takie filtry ? Mają mniejsze opory przepływu powietrza, a to się z czymś wiąże.

Filtry dla Giulietty - filtron,man, magnetii-marelli,knecht, pruflux , dla 159 filtry występują bez tej otuliny - a wydawało mi się że jest, widać coś mi się pomieszało .Załącznik 225508Załącznik 225509Załącznik 225510Załącznik 225511


Filtr powietrza dla ar 159..
Załącznik 225512

Załącznik 225514
Może nie Alfa ale fajny przykład przed/po :)

Lupo żony po zakupie hyhy

W Alfie wymieniam co 2 lata filtr - nie ma potrzeby częściej przy moim przebiegu.

Watch this :cool:

Załącznik 225541Załącznik 225542

Szach i mat :D

Filtry po około 7000mth, interwał wymiany 1500 :)

Cytat:

---

Napisał kasztelan

Watch this :cool:

Załącznik 225541Załącznik 225542

Szach i mat :D

Filtry po około 7000mth, interwał wymiany 1500 :)

---

Offroad?

Nie, to zakłady przetwórstwa sody :)

U mnie w 159 2.4 siedzi PiperCross. Mycie i konserwowanie przy każdej wymianie oleju (10-13 kkm).
Koszt filtra - ok 90 PLN
Duży zestaw do mycia i konserwacji - 75 PLN (starcza na 3 obsługi)
Jakiejś tragedii cenowej nie ma. Ciekawi mnie teraz jakość filtrów Filtrona po przejęciu tej firmy przez Mann'a.

Naskrobane przez Galaxy S7 EDGE

Cytat:

---

Napisał lesnik201

Ciekawi mnie teraz jakość filtrów Filtrona po przejęciu tej firmy przez Mann'a.

---

A czy na przestrzeni ostatni lat przed przejęciem przez koncern mann+hummel był jakikolwiek problem z jakością filtrona?

Co do Filtrona zawsze były podzielone opinie. Na własnej skórze przekonałem się o tym na przykładzie filtra paliwa do Rav4 II 2.0 D4D, kiedy filtr poprostu się "zapadł". Podobnie było w kilku przypadkach ciężarówek u mnie w firmie i też tylko z filtrami paliwa. Nie jest to żadna nagonka na tą firmę ale poprostu suche fakty.

Naskrobane przez Galaxy S7 EDGE

Cytat:

---

Napisał Andrzejsr

K&N taki do psikania olejkiem , bawełniany ?
Bo ja tego typu (Sparco akurat, ale budowa taka właśnie) używałem i w badaniu oleju wspomnianym wyszedł krzem w dość dużej ilości po 1tys km. Co prawda był okres że pobór powietrza był narażony na piach i błoto itd. Ale mam wątpliwości co do jakości filtrowania takich filtrów.

---

Zaciekawiłeś mnie. Pomyślę nad przebadaniem próbki oleju, niedługo go wymieniam. W moim przypadku nie ma mowy o lewym dopływie powietrza.
K&N twierdzi, że poziom filtracji wynosi min. 99% wartości filtra OEM. Do tego filtry bawełniane mają jeszcze inne zalety.

Cytat:

---

Napisał Pływak

A czy na przestrzeni ostatni lat przed przejęciem przez koncern mann+hummel był jakikolwiek problem z jakością filtrona?

---

A co się mogło zmienić? Chyba tylko brak argumentu na narzekanie, że filtry te są słabiej jakości.
Przecież po przejęciu firmy nie wjechali na falę produkcyjną i nie wyrwali starych maszyn i stawili nowe -bo to absurd, choć mam wrażenie, że niektórzy tak właśnie to widzą.
Akurat temat jest o filtrach powietrza i ja się zastanawiam co komu mogło się nie podobać i jakie różnice zauważył po założeniu filtrona czy innego producenta.

Ja to doskonale wiem jednak sporo osób gardzi produktami z polski nie zdając sobie sprawy, że ich "markowe" odpowiedniki aktualnie często są z chin ;]

Cytat:

---

Napisał magil

Do tego filtry bawełniane mają jeszcze inne zalety.

---

Np. zasyfianie przepływki :D

Cytat:

---

Napisał Pływak

Np. zasyfianie przepływki

---

Mity jakieś.
Przeczytałem sporo tematów o tych filtrach zanim sobie go kupiłem. Filtry bawełniane są bardzo popularne wśród użytkowników Subaru czy Mitsubishi. Piszą, żeby tylko nie przesadzić z ilością olejku do namaszczania filtra.
Zresztą zasyfiony przepływomierz można bez problemu wyczyścić ;) Sprawdzę jego stan gdy będę czyścił filtr.

Z tą przepływką to raczej mit, albo zbyt obfite spsikanie olejkiem.
Choć lepiej czyścić przepływkę niż wpuszczać piach do silnika. I mam zamiar teraz bardziej obficie spsikać, i znów za jakiś czas olej zbadać bo u mnie był okres brudnego poboru powietrza, czego mógł i najleopszy filtr nie wytrzymać, to wyeliminowane, więc teraz dalszy ciąg badań, ale to potrwa.

Olejek z tym, że te filtry naprawdę wymagają obfitego psikania olejem. Pierwszy raz jak widziałem jak gość psika pipercrossa myślałem, że go powaliło ale ponoć tak trzeba. Ja swojego myłem zwykłym APC, a olej można kupić pierwszy lepszy motula czy innego valvoline do filtrów. Nie trzeba płacić dwa razy tyle ze dedykowane środki K&N czy pipercross. Ogólnie gdyby nie okazyjna cena tego pipercrossa to nie chciało by mi się babrać z czyszczeniem. Nawet ostatnia na szybko wsadziłem papierowy, a ten sobie na spokojnie wyczyściłem żeby był na następna podmiankę. Jak dla mnie jedyny plus tego filtra to odporność na przemoczenie. Zwykły papierowy dostanie wilgoci i szlak go trafia. Tym bardziej w autach gdzie pucha jest na samym dole.

No właśnie jednoznacznie nie wiem jak z obfitością tego psikania powinno być

Instruktukrtarze youtubowe są i takie i takie.
Mój mechanik narobił rabanu jak kiedś obficie spsikałem , bo się przestraszyli co to za czerwony olej na płycie pod silnikiem (mam dziurkę w puszcze filtra - kapał aż z tego filtra).
No to spsikałem tak ledwo ledwo czerwonawo. No ten piach.

A z tymi olejami do filtrów niezależnymi to poszukam, nawet nie wiedziałem że są oddzielnie, dzięki !
Bo też "po dotyku" ten specycik z zestawiku K&N jest jak APC po prostu, zresztą czym miałby być - tłuszcz ma rozbijać. Ale olejku w takim zestawie przy założeniu obwfitego psilania, to na wiele nie wystarczy.

Zależy ile to jest to "dużo"
http://www.knfilters.com/cleaning_polish.htm

Cytat:

---

Napisał Andrzejsr

A z tymi olejami do filtrów niezależnymi to poszukam, nawet nie wiedziałem że są oddzielnie, dzięki !
Bo też "po dotyku" ten specycik z zestawiku K&N jest jak APC po prostu, zresztą czym miałby być - tłuszcz ma rozbijać. Ale olejku w takim zestawie przy założeniu obwfitego psilania, to na wiele nie wystarczy.

---

Takie filtry na potęgę używane są w motocrossie większość producentów olejów ma w ofercie taki do filtrów powietrza.

Co do ilości oleju filmik producenta jednych z lepszych filtrów gąbkowych. Patrzcie ile tego walą :D

https://www.youtube.com/watch?v=PlMR0PBOQ38

Czy to dużo? Filtr jest dość gruby i zapewne nieznaczna ilość oleju przedostanie się do środka.

Skoro aż się z niego wyciska i kapie to raczej jest dużo, a wypsikanie całej puszki na filtr podważa sensowność zakupu takiego filtra do zwykłego codziennego użytku bo nie ma on wtedy kompletnie żadnej większej zalety no może poza lansiarska naklejką pod maskę :lol: Zestaw pipercrossa do czyszczenia kosztuje więcej niż nowy filtr papierowy, a patrząc na wielkosc opakowania to właśnie starczy pewnie na raz :D

W motocrossie, czyli powinny z kurzem sobie z palcem w nosie radzić.
No, to ja duuuużo mniej psikąłem niż na tym filmiku jest pokazane. Co prawda to gąbkowy, a K&N i mój Sparco to bawełniane, ale tak czy siak, przecież musi mieć co łapać ten kurz.

K&N zaleca nawet czyszczenie filtra co 80 000 km. Więc teoretycznie, gdyby trzymać się książkowych interwałów wymiany papierowego filtra, oszczędność jak się patrzy :D

Cytat:

---

Napisał magil

K&N zaleca nawet czyszczenie filtra co 80 000 km. Więc teoretycznie, gdyby trzymać się książkowych interwałów wymiany papierowego filtra, oszczędność jak się patrzy :D

---

Zwłaszcza w niektórych Alfach gdzie dostęp do filtra powietrza delikatnie mówiąc przyjazny nie jest :)

Byle by to nie było kosztem silnika jednak. Jak możesz to zbadaj przez wlyszkowa (da rabatową cenę, wyniki po kilku dniach, a i innych rzeczy o oleju i silniku się dowiesz) po 10 tys km jazdy.
Warto wiedzieć a nie na mitach i plotkach się opierać. Badanie 70-80zł, ale może się okaże że olej jeszcze ok - wyrówna się na jego być może niepotrzebnej przedwcześnie planowanej wymianie.

Wyślę próbkę do analizy.
Skuteczność papierowego filtra wynosi 100%¿

100% czego? Jakość filtracji określa się procentowo w zależności od wielkości cząstek, żaden filtr nie filtruje 100%.

wlyszkow robi analizy? Chętnie przekażę swój po 800km i roku czasu :)

A propos filtrów powietrza - po lewej nowy, po prawej stary. Auto kupione w lutym od prywatnej osoby z Oświęcimia, która nie wiedziała kiedy ostatnio był wymieniany :O

http://www.forum.alfaholicy.org/imag...017/04/102.jpg

http://www.forum.alfaholicy.org/imag...017/04/103.jpg

Wybrałem Knecht/Mahle bo nie miałem z nimi styczności wcześniej i byłem ciekaw jakości - wcześniej miałem w rękach Filtron, Bosch, Mann. Filtr Knecht LX1027 który trafił w moje ręce ma napis "made in France" i nie wygląda na lepszy od Filtrona z Polski.

A odnośnie gabki na filtrach powietrza - świetnie się sprawdza gdy chwytak powietrza złapie wodę, ciecz, która zamiast zatrzymać się na papierze, zatrzymuje się na gąbce/włókninie, a potem "w teorii" ścieka nie zatkanym kanalikiem z obudowy filtra powietrza :-)

L.

Będą foty, obiecuję, łącznie z przebiegami na nich zrobionymi ;)

Słuchajcie, ale tak do początków i podstaw wchodząc - brudny filtr po prostu puszcza do silnika mniej powietrza tak? Nie filtruje gorzej przez to że brudny, nie puszcza więcej piachu i kurzu prawda?
No chyba że mokry to może (?). Więc tak nie ma co tak tragizować tego brudu na filtrach. Gorzej własnie jak słabo filtruje. A jak to sprawdzić ? chyhba tylko tym badaniem oleju na zawartość krzemu.

Dużo w Twoim poście znaków zapytania, a to jest jednak skomplikowany temat (polecam poszukać: "opory przepływu filtra powietrza") a poniżej ciekawy wykład na ten temat.

Za stroną : http://www.wojdas.24x7.pl/o_filtry.html

"Filtr powietrza

Zadaniem filtra powietrza jest zatrzymanie wszelkich zanieczyszczeń stałych powietrza zarówno bardzo małych, małych, średnich i dużych. Ponadto filtr powietrza musi mieć bardzo małe opory przepływu oraz mieć odpowiednią “pojemność” na zanieczyszczenia tak aby duże zabrudzenie nie wpływało na opory przepływy i jakość filtrowania. Wszystkie te warunki jest bardzo trudno spełnić i wymaga to bardzo dużych nakładów na badania i zaawansowanych technologicznie materiałów filtrujących. Nie ma co się łudzić że filtr zamiennik kilka razy tańszy i zrobiony najczęściej ze zwykłego papieru będzie choć w połowie działał tak jak filtr oryginalny.

Tanie filtry zamienniki potrafią zatrzymać tylko 30% zanieczyszczeń i to zazwyczaj tych największych zanieczyszczeń. Złe filtrowanie wpływa na przedostawanie się zanieczyszczeń do układu dolotowego co powoduje osadzanie się brudu i może powodować zakłócenia lub awarie elektronicznych czujników. Przedostawanie się do układu wydechowego produktów spalania tych nie odfiltrowanych zanieczyszczeń może powodować zapychanie się katalizatorów i filtrów cząstek stałych DPF/FAP oraz może powodować zakłócenia lub awarie elektronicznych czujników układu wydechowego. Możliwe jest też osiadanie produktów spalania nie odfiltrowanych zanieczyszczeń na turbinie i jej sterowaniu. Procedura wypalania filtra cząstek stałych DPF/FAP nie oczyści go z tego typu zanieczyszczeń.

Już nie wspomnę o takich możliwych ekstremalnych przypadkach związanych z niską jakością filtra lub wzrostem oporów przepływu filtra ze względu na zabrudzenie, jak samoczynne przedziurawienie się / pęknięcie filtra i zaciągnięcie filtra wraz z jego zawartością do silnika.

Filtry o większych oporach powodują większe obciążenie turbosprężarki a filtry zamienniki już jako nowe mają duże opory przepływu i w miarę zapychania się opory przepływu znacznie wzrastają. Ponadto zwiększone opory filtra powietrza zmniejszają osiągi silnika oraz zwiększają spalanie.



Filtr powietrza ma duży wpływ na : czujniki w układzie dolotowym : przepływomierz, czujniki ciśnienia doładowania, czujniki temperatury, klapy zmiennej geometrii układu dolotowego, przepustnicę, katalizator, filtr cząstek stałych DPF/FAP, czujniki ciśnienia i temperatury znajdujące się w układzie wydechowym, sprężarka turbosprężarki, turbina turbosprężarki oraz jej zawory upustowe lub łopatki zmiennej geometrii turbiny

Filtr powietrza ma też wpływ na : układ cylinder-pierścienie-tłok oraz komorę spalania



Zalecenia : wymieniać tak jak zaleca Instrukcja Obsługi samochodu chyba że jeździmy w warunkach większego zapylenia to nawet 3 razy częściej, co pół roku (koniec wiosny i koniec jesieni kiedy już opadną wszystkie liście) wytrzepać filtr powietrza z dużych zanieczyszczeń (m.in. liście, owady) lekko uderzając filtrem o otwartą dłoń, nie przedmuchiwać sprężonym powietrzem, w razie konieczności można usunąć duże ilości kurzu odkurzaczem domowym lub przedmuchać ustami, stosować tylko oryginalne filtry powietrza opatrzone logiem producenta samochodu, najlepiej filtr powietrza zakupić w ASO gdyż w innych źródłach (szczególnie w Internecie) można trafić na podróbki."

Filtr powietrza to jednak ułamek wartości samochodu i warto wymieniać go jak najczęściej; zwłaszcza w silnikach z turbodoładowaniem. Ja w Bravo 1.4 T-jet wymieniam filtr co 10 tyś kilometrów-koszt nowego, oryginalnego 40 zł.

No, z tą oryginalnością to oczywiście łatwa droga, ale przecież producent samochodu nie produkuje filtra, zamawia je u większego producenta. Więc nie ma problemu jakości filtra od powiedzy Filtrona, Sędziszowa, Mann, Knecht, Ufi czy co tam w miarę znanego z produkcji filtrów jest od lat na rynku. Zresztą bez przesady, to chyba żadna kosmiczna technologia.

Więc zabrudzenie musi być mega, do tego zmoczony filtr - żeby się rozerwał i poleciał z tym brudem do silnika.

Sprawy takie jak zapychanie katalizatora to chyba moooocna przesada :) to samo DPF.

No generalnie tyle z tego wynika co wiadome było - lepszy przepływ powietrza -> więcej zanieczyszczeń puszcza. Mniej zanieczyszczeń puszcza -> gorszy przepływ powietrza.

co prawda nie Alfa tylko VAG. przebieg 9300km - 5 miesięcy Filtron
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...017/04/143.jpg

Katalizator zapychający się od filtra powietrza- samochody z krajów południa Europy że o tych z krajów bliskiego wschodu czy Afryki padały by jak muchy - przecie tam jest susza non stop a piasek i pył na drodze jest wszechobecny.

Załącznik 225915
Załącznik 225916
Filtr ze 159 po przebiegu ok 6000. Czysty jak łza ;)

Nowy Clean Filters vs. UFI po 20 tys. km przebiegu
Załącznik 226012

Dokopałem się kolejnych zdjęć mojego filtra powietrza - tym razem po ponad roku około 25kkm... Filtry Filtrona stary i nowy- więc ładnie widać różnicę w kolorze filtra który przejął i zatrzymał masy kurzu zaciągane do układu dolotowego.
Załącznik 227740Załącznik 227741