Wahacz górny - stuk przy bujaniu autem

Koledzy, ostatnio robiłem przegląd zawieszenia (auto miało wibracje, koła wyważone). Diagnosta wykrył oberwaną gumę tylnej tulei wahacza dolnego z lewej strony, reszta bez luzów. Oglądając auto na kanale już w swoim garażu, zauważyłem jeszcze jedną rzecz - auto przy delikatnym "uniesieniu" ręką do góry (np. chwytając za nadkole z przodu) wydawało metaliczny stuk. Zlokalizowałem źródło - dźwięk pochodzi ze sworznia górnego wahacza z lewej strony. Kiedy lekko od góry dociskałem sworzeń, dźwięku nie było, luzu nie czułem. W trakcie jazdy również bez stuków. Psiknąłem w to miejsce WD40 i dźwięk ustał.

Pytanie - czy jakikolwiek dźwięk w tym miejscu oznacza luz na sworzniu i pomału powinienem się oswajać z myślą o wymianie wahacza górnego, czy też może to "norma" albo np. objaw braku smaru (nie miałem jeszcze możliwości oględzin gumowej osłony sworznia)?

Raczej pogodzić się trzeba z wymianą sworznia. Mam też luz plus dodatkowo zimą skrzypiał jak głupi teraz spokój ale luz jest nadal. Wczoraj zamówiłem ściągacz do sworzni a dzisiaj albo jutro będę patrzył za wahaczem.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Stuki przy bujaniu autem pochodzą przeważnie z łączników stabilizatora.

Nie ma na co czekać, trzeba wymienić wahacz.

Ja dzisiaj na przeglądzie to samo usłyszałem... Luz na górnych wahaczach a dokładniej na sworzniach. Diagnosta włączył szarpak i przy ruszaniu kołem na płytce przód/tył było widać jak wahacz rusza się na sworzniu. Faktem jest, że w zimę strasznie coś skrzypiało, podejrzewam że już tuleje też mają dość, a od pewnego czasu własnie przy np. zjeździe z delikatnego uskoku słychać było takie głuche puknięcie. Pewien byłem, że to łączniki, no ale jednak niestety...
Czytałem gdzieś, że ktoś regeneruje wahacze? Podobno dobra opcja względem cena/jakość, bo zamienniki typu TRW potrafią posypać się po 10kkm? Nie uśmiecha mi się wywalać około 600 zł za oryginał, a w dodatku muszę robić lewą i prawą stronę.

Ja miałem stuki pojedyncze - raz po raz puknęło-stuknęło przy jeździe na wprost, a zwłaszcza pukało gdy najeżdżałem prostopadle np. na mały krawężnik. Irytujące! Wymieniłem łożysko amora, nie ustało, no i niestety górny wahacz wymieniłem i spokój. Błoga cisza.

Dosłownie ja też mam puknięcia przy wjeżdżaniu prostopadle na delikatne uskoki.

Wysłane z mojego 5080X przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał Yarek

Wymieniłem łożysko amora, nie ustało,

---

Łożyska na pewno nie wymieniłeś ;)

Bo łożysko jest razem z poduszką i samego łożyska nie wymienisz :)

Wysłane z mojego 5080X przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał Tytanowy

Bo łożysko jest razem z poduszką i samego łożyska nie wymienisz :)

Wysłane z mojego 5080X przy użyciu Tapatalka

---

Bo łożyska nie ma :P Kolumna w 159 nie jest skrętna.

Cytat:

---

Napisał Tytanowy

Ja dzisiaj na przeglądzie to samo usłyszałem... Luz na górnych wahaczach a dokładniej na sworzniach. Diagnosta włączył szarpak i przy ruszaniu kołem na płytce przód/tył było widać jak wahacz rusza się na sworzniu. Faktem jest, że w zimę strasznie coś skrzypiało, podejrzewam że już tuleje też mają dość, a od pewnego czasu własnie przy np. zjeździe z delikatnego uskoku słychać było takie głuche puknięcie. Pewien byłem, że to łączniki, no ale jednak niestety...
Czytałem gdzieś, że ktoś regeneruje wahacze? Podobno dobra opcja względem cena/jakość, bo zamienniki typu TRW potrafią posypać się po 10kkm? Nie uśmiecha mi się wywalać około 600 zł za oryginał, a w dodatku muszę robić lewą i prawą stronę.

---

Hej
My regenerujemy wahacze, jakość jest porównywalna do orginału za 1/3 ceny, z tym że dajemy mocniejsze tuleje, dużo osób na forum na nich jeździ i są zadowoleni.

Pukanie przy zjeździe z uskoku może być przez:
- sworzeń górnego wahacza
- łączniki stabilizatora
- drążki i końcówki drążków kierowniczych

Odezwij się na priv jak potrzebujesz

Cytat:

---

Napisał magil

Nie ma na co czekać, trzeba wymienić wahacz.

---

Jak wyciągnę sworzeń ze zwrotnicy, to w rękach wyczuję na nim luz?

Chciałem ocenić czy to początki (tak jak pisałem, w trakcie jazdy nie czuję stukania, teraz po psiknięciu WD40 na postoju też już nie jestem w stanie wygenerować stuknięcia), czy też stopień degradacji sworznia jest już duży i nie ma co czekać z wymianą.

Wystarczy jak wyciągnięsz sworzeń. Jeśli miałeś w rękach kiedykolwiek nowy wahacz to wyczujesz różnicę.
Powinien być sztywny. Ale raczej nie będzie na tyle luźny, żebyś wyczuł luz powodujący stukanie. Sworzeń może stuka tylko w określonej pozycji i pod dużym obciążeniem.
Nie mniej jeśli jest zużyty to wyczujesz luz na boki.

Cytat:

---

Napisał magil

Wystarczy jak wyciągnięsz sworzeń. Jeśli miałeś w rękach kiedykolwiek nowy wahacz to wyczujesz różnicę.
Powinien być sztywny. Ale raczej nie będzie na tyle luźny, żebyś wyczuł luz powodujący stukanie. Sworzeń może stuka tylko w określonej pozycji i pod dużym obciążeniem.
Nie mniej jeśli jest zużyty to wyczujesz luz na boki.

---

Dzięki, popatrzę w weekend - miałem już do czynienia z nowym sworzniem, ostatnio w końcówce drążka.

Podnieś koło, przy którym stuka. Szarpnij ręką za zwrotnicę. Jeśli to sworzeń puka, to obstawiam, że wyczujesz luz.

Cytat:

---

Napisał jasio79

Hej
My regenerujemy wahacze, jakość jest porównywalna do orginału za 1/3 ceny, z tym że dajemy mocniejsze tuleje, dużo osób na forum na nich jeździ i są zadowoleni.

Pukanie przy zjeździe z uskoku może być przez:
- sworzeń górnego wahacza
- łączniki stabilizatora
- drążki i końcówki drążków kierowniczych

Odezwij się na priv jak potrzebujesz

---

U mnie akurat niby diagnoza jasna.. Diagnosta wyczaił na szarpaku luz na lewym, górnym sworzniu, a prawy już też delikatnie zaczyna nie trzymać. Poza tym, podobno wszystko w bdb stanie :)
Podeślij na pw cenę takiego wahacza :)

Wysłane z mojego 5080X przy użyciu Tapatalka

[MENTION=27249]Tytanowy[/MENTION] [MENTION=22195]jasio79[/MENTION] w dziale sprzedam części (o i ile dobrze pamiętam) miał "wystawione" ogłoszenie dot. wahaczy. Zerknij tam sobie.

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał Tytanowy

U mnie akurat niby diagnoza jasna.. Diagnosta wyczaił na szarpaku luz na lewym, górnym sworzniu, a prawy już też delikatnie zaczyna nie trzymać. Poza tym, podobno wszystko w bdb stanie :)
Podeślij na pw cenę takiego wahacza :)

Wysłane z mojego 5080X przy użyciu Tapatalka

---

Przy zwrocie starego 2 stówki

Cytat:

---

Napisał jasio79

Przy zwrocie starego 2 stówki

---

Rozumiem że musi być wahacz oryginalny? Nie wiem jakie u mnie tam siedzą :/

Wysłane z mojego 5080X przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał matthew_corp

[MENTION=27249]Tytanowy[/MENTION] [MENTION=22195]jasio79[/MENTION] w dziale sprzedam części (o i ile dobrze pamiętam) miał "wystawione" ogłoszenie dot. wahaczy. Zerknij tam sobie.

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka

---

Dziękuję :)

Nie ma za co. :-)

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka

Tyle tu człowiek się naczytał na temat zamienników, że i TRW i lemfo potrafią się szybko wysypać, że strach kupować coś poza ORI. Chętnie spróbowałbym regeneracji, chociażby ze względu na cenę/jakość.
Rozumiem, że w skład regeneracji wchodzi wymiana obu tulejek jak i sworzeń?

Wysłane z mojego 5080X przy użyciu Tapatalka

U mnie jest tak, ze zamontowalem górny lewy wachacz firmy Ruville. Od razu po montażu, gdy wyjezdzalem z garażu usłyszałem stuk dość głośny i mocny, który rozszedl się po karoseri. Myślałem, ze coś źle skręcone, więc za dwa dni skrecilem ponownie na obciazonym aucie. Przez pierwsze 500km stukalo często, nawet przy mocnym przyhamowaniu. Swozen chodził bardzo ciasno. Teraz po 2200km już nie stuka przy najezdzaniu lub hamowanie ale wystarczą dwa dni gdzie auto stoi w bezruchu - stuk znów się pojawil:-) byłem dwa razy na sprawdzeniu wszystko sztywne. I weź tu człowieku bądź mądry.
Co do wahaczy Jasia79, mam dwa dolne na aucie wyglądały bardzo dobrze zrobione, swoznia rękami nie dało się przesunąć.

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

Czekam na wiadomość od Jasia79, biorę 2 regenerowane na lewą i prawą stronę, ze względu na dużo pozytywnych opinii. Nie chcę kupować zamiennika i za 10 tysięcy robić znowu to samo, a za oryginał płacić 600 zł za sztukę to też jak na moje lekka przesada.

Wymiana górnego wahacza pomogła. Żadnych puknięć. TRW.

Panowie a co to będzie - przy maksymalnie skręconych kołach w prawo i jeździe do przodu i do tyłu mam takie dziwne szarpanie w przednim lewym kole. Takie uczucie jakby koło "skakało" po nawierzchni.

Czy to będzie uszkodzony wahacz górny?

Cytat:

---

Napisał Mackowiak

U mnie jest tak, ze zamontowalem górny lewy wachacz firmy Ruville. Od razu po montażu, gdy wyjezdzalem z garażu usłyszałem stuk dość głośny i mocny, który rozszedl się po karoseri. Myślałem, ze coś źle skręcone, więc za dwa dni skrecilem ponownie na obciazonym aucie. Przez pierwsze 500km stukalo często, nawet przy mocnym przyhamowaniu. Swozen chodził bardzo ciasno. Teraz po 2200km już nie stuka przy najezdzaniu lub hamowanie ale wystarczą dwa dni gdzie auto stoi w bezruchu - stuk znów się pojawil:-) byłem dwa razy na sprawdzeniu wszystko sztywne. I weź tu człowieku bądź mądry.
Co do wahaczy Jasia79, mam dwa dolne na aucie wyglądały bardzo dobrze zrobione, swoznia rękami nie dało się przesunąć.

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

---

głównie chodzi o to żeby przy montażu (przy skręcaniu śrub) ustawić go mniej więcej w pozycji jego pracy w czasie jazdy (czyli na równo z górną linią błotnika) to powinno wyeliminować jakieś stuki po montażu


https://www.youtube.com/watch?v=reMhd0vuhWo

Cytat:

---

Napisał maarkuss

głównie chodzi o to żeby przy montażu (przy skręcaniu śrub) ustawić go mniej więcej w pozycji jego pracy w czasie jazdy (czyli na równo z górną linią błotnika) to powinno wyeliminować jakieś stuki po montażu


https://www.youtube.com/watch?v=reMhd0vuhWo

---

Tak też zrobiłem. Za pierwszym razem skrecilem go w pozycji pracującej. Po wyjechaniu stuki były bardzo częste. Przejechałem tak 1000km i poprawiłem odrecajac i skrecajac na obciazonym aucie(opuscilem auto na kobylki-zwrotnice) i po tym trochę mniej już pukalo ale jednak jeszcze. Teraz mam przejechane 3tys od wymiany i stuk pojawi się bardzo rzadko

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał Yarek

Wymiana górnego wahacza pomogła. Żadnych puknięć. TRW.

---

Hej powiem ci że ok rok temu wymieniłem górny wahacz na TRW i już się posypał ;/ ;/ i teraz przechodzę na regenerowane od Jasia79 bo z tymi zamiennikami to ciężka sprawa :)

Witam , a gdzie kupujecie ori wahacze?pzdr


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cytat:

---

Napisał Prim

Witam , a gdzie kupujecie ori wahacze?pzdr


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---

Aso, lub na Litwie - https://www.fiat-autoparts.com/

Pozdrawiam

Cytat:

---

Napisał pushq

Panowie a co to będzie - przy maksymalnie skręconych kołach w prawo i jeździe do przodu i do tyłu mam takie dziwne szarpanie w przednim lewym kole. Takie uczucie jakby koło "skakało" po nawierzchni.

Czy to będzie uszkodzony wahacz górny?

---

Ja bym stawiał na problem z przeniesieniem napędu, czyli np. przegub.
Pozdrawiam.
- Rafał

Na szczęście problem już rozwiązałem.

Poluzowały się śruby w przednim lewym kole :D

Cytat:

---

Napisał marti

Aso, lub na Litwie - https://www.fiat-autoparts.com/

Pozdrawiam

---

Dzięki pzdr


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cytat:

---

Napisał marti

Aso, lub na Litwie - https://www.fiat-autoparts.com/

Pozdrawiam

---

Napisz na priv

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał Prim

Witam , a gdzie kupujecie ori wahacze?pzdr


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---

Napisz do mnie na priv
Pozdr

Pytanie czy lepiej kupić tuleje TRW jak takie :
http://e-katalog.intercars.com.pl/#/...cza-przod.html
czy poliuretan ?
http://poliuretany.olkusz.pl/pl/tule...-kpl-2szt.html

Ktoś ma jakieś doświadczenie z tym związane ?