Co polecacie do zabezpieczenia zwrotnic?
Oddaję je do piaskowania i będę chciał je zabezpieczyć / odmalować.
Printable View
Co polecacie do zabezpieczenia zwrotnic?
Oddaję je do piaskowania i będę chciał je zabezpieczyć / odmalować.
Pomaluj proszkowo.
Myślałem o tym. To chyba będzie najtrwalsze? Wiadomo, w zwrotnicę trzeba czasem młotkiem przyładować :D, nie chciałbym żeby potem płaty farby się odrywały.
ocynkuj,
a zwrotnice nie są przypadkiem "amelinowe" ?
Przedliftowe na pewno nie. Przynajmniej waga na to nie wskazuje :D
Przedliftowe żeliwne, poliftowe aluminiowe.
Malowanie proszkowe jest w mojej okolicy nieosiągalne. Piaskowanie to jedyny rarytas.
A jakiś podkład epoksydowy? Tylko co na to?
- - - Updated - - -
A może Hammerite? Na zaciskach się sprawdza.
a nie jest to przypadkiem staliwo ,alu to wiemCytat:
Napisał Pływak
Przed liftem zwrotnice są żeliwne.
Co do malowania to proszkowe najlepsze ale jak nie masz dostępu to po piaskowaniu podkład epoksydowy plus czarna farba. Sam wczoraj tak malowałem jeden tylny wahacz do Brery bo nie chciało mi się jednego małego wahacza zawozić na proszek a akurat miałem podkład epoksydowy w sprayu ;) Wyszło bardzo ładnie wygląda jak nowy.
Nie wiem, nie badałem zawartości węgla w odlewie ;)Cytat:
Napisał Cubus00
Widziałem te spraye, ale chyba lepszy będzie podkład dwuskładnikowy. Do takiego wniosku doszedłem po przekopaniu różnych forów.
Jaką farbą malowałeś? W moim rankingu prowadzi Hammerite półmat.
Zwrotnice odmalowane.
Najpierw pokryłem podkładem antykorozyjnym R Stop, a na to Hammerite młotkowy. Wygląda fajnie, z trwałością też powinno być OK.
Załącznik 229437 Załącznik 229438
otworów na sworznie nie powinieneś malować
Otwory na sworznie na czas malowania farbą zostały zabezpieczone kołkami, więc nie zostały pomalowane. Jedynie pokryłem je R Stopem.
To powinno być spoko, tylko pamiętaj że po montażu i przejechaniu kilkuset km będziesz musiał sprawdzić dociągnięcie nakrętek od sworzni
Ok, sprawdzę.
Na razie jeszcze tego nie montuję, póki auto wisi na sprzedaż.
Korzystając z okazji podepnę się do tematu. Planuję renowację tylnego zawieszenia w swojej 159 wersja 2.2 JTS z 2005r. Ze względu na postępującą rdzę chcę kupić cały tylny wózek wraz z wahaczami, zabezpieczyć proszkowo a następnie wymienić. Pytanie czy jeżeli zmienię całość układu na np. z 1.75 TI 2010r. to czy elementy będą kompatybilne z moim samochodem, czy też jestem skazany na szukanie poszczególnych elementów pochodzących dokładnie z wersji 2.2JTS ?
Jak nie masz Q4 zawieszenie jest w każdej wersji indentyczne, inne są sprężyny, amory i wózek
Dzięki za odpowiedź, nie mam Q4 a element który mam na oku też pochodzi z wersji z napędem na jedną oś, raczej powinien pasować.