Printable View
Zlokalizowalem ostatnio stukanie spod podłogi kierowcy, nie było to łatwe bo rozchodziło się po całym aucie. Czy żeby zdjąć tapicerkę i się tam dostać trzeba wyciągać fotel itp? Czy jest jakiś prosty sposób, kilka zatrzaskow, srubek i da się wyjąć? Chodzi tylko o tą część pod nogami kierowcy. Jak się naciska siedząc coś po prostu przeskakuje i to samo dzieje się samoczynnie podczas jazdy.
Musisz zdemontować fotel, bez tego nie wyciągniesz tapicerki. musisz tez zdemontować próg i boczną osłone tą koło dwigni otiwerania maski, potem powyciągać to z tunelu środkowego i nad pedałami jest chyba śrubka ( nie pamiętam dokładnie albo spinka). Ale nie kojarze niczego co by mogło tam stukac/pukac... patrzyłeś pod autem ? albo lepiej nie masz czegoś ciężkiego pod fotelem kierowcy takiego jak gaśnica ? bo pod tą tapicerką naprawe nie mam pojecia co moglo by pukać chyba że ktoś tam kiedyś grzebał i coś zostawil :P
Czy ktoś grzebal, to kto to wie. Mam w tym miejscu delikatne wybrzuszenie, jak się nacisnie nogą, to tak jakby ta wykladzina się delikatnie ugina, przy tym słychać taki stukot. Podczas jazdy też jest ten dźwięk, może faktycznie ktoś coś tam zostawił. Pod miejscem pasażera jest bloga cisza i ta wykładzina nie ma takiego brzucha. Ciężko ściągnąć fotel?
wybrzuszenie to chyba jest normalne, ja tez tak mam i pod pedałami taki jakby dołek. fotel trzyma się na dwoch srubach z tylu typu torx i jeszcze pas ale ja tego nie odkrecalem tylko dałem fotel do tyłu i juz.
Zaktualizuje o film. Nie zrobilem tego, ale teraz jest już tak strasznie że nie mogę. Dalej nie mam pewności czy to to miejsce. Przy malych prędkościach słychać takie pukanie wewnątrz, obstawiam, że to może być to? Czy u was też w tym miejscu tak stuka?
https://youtu.be/IEV4Hc9VPHs
podobno takie objawy dają zużyte gumy na stabilizatorze. możesz też przyjrzeć się dużej tulei na dolnym wahaczu
To stuka wykrzywiona wykładzina, która pręży. Wątpię, żeby to stukało w czasie jazdy. Połóż na tym jakiś ciężarek żeby docisnąć i zrób test drogowy.
Jestem podobnego zdania jak quba - wykładzina jest rozszerzona w tym miejscu (od wilgoci i ciepła) i strzela jak kapsel od Frugo.
Tak, racja, nie ma to nic wspólnego z wykładziną. Nagralem dźwięk, słabo słychać ale słychać. Od 9 sekundy (wcześniej są trzaski z telefonu) trzeba się wsłuchać. Głuche stuki z okolicy lewego przedniego koła, nieslyszalne z zewnątrz.
https://youtu.be/k_wDvOGRuAk
20zł i na stację kontroli pojazdów - niech szarpią przodem. Ewentualnie sam dźwignij przód i podłóż na klockach i szarp za koło, potem je odkręć i diagnozuj dalej. Im więcej rzeczy wykluczysz, tym mniej będzie potencjalnych winnych :)
Jak to słychać tylko w czasie jazdy i do tego przy skręconych kołach to może być przegub zewnętrzny.
Na stacji diagnostycznej wychodzi, że nic się nie dzieje, nie ma luzów. Słychać przy jeździe na wprost przy niskich prędkościach (powiedzmy na trójce już nie słychać, ale może to być kwestia predkości, szumu powietrza itp). Słychać nawet na równej drodze przy "pływających" nierównościach tzn jak koło nie uderza o nierówność asfaltu czasem słychać czasem nie. Słychać to na prostych kołach, ale wyraźnie też słychać jak podjeżdzam pod bramę na skręconych w prawo (dobiega to z lewego przedniego koła więc przy takim skręcie jest większy nacisk na to kolo). Przegub miałem rozwalony w innym aucie, nie są to takie objawy.
Otwórz drzwi, złap za krawędź dachu i spróbuj rozbujać auto, z lewej i prawej strony. Jeśli będzie stukało to na 100% łączniki stabilizatora.
Rytmiczne postukiwanie przy jeździe po kostce brukowej to sworznie górnych wahaczy. Podnieś koło i chwyć ręką za ramię zwrotnicy przy sworzniu górnego wahacza. Jeśli ma luz od razu wyczujesz.
Problemem okazał się, tak jak zresztą sugerowaliście, wahacz, dokladnie lewy górny. Jako ciekawostkę napisze tylko, że ani na stacji diagnostycznej ani innymi metodami luzu nie dało się stwierdzić, jedynie na oko po tulei wahacza zasugerowano jego wymianę.