Printable View
Koledzy, decyzja zapadła. Nie do końca sta mnie na 3,2 i nową turbo benzina więc będę celował w silnik 2,4, do 30 000 zł, wybor na allegro jest spory. Co proponujecie zmodyfikować w tym silniku i osprzęcie bo wiem, że jest kilka awaryjnych rzeczy. Na pewno EGR do wywalenia, co jeszcze?
Zacznij od zakupu niezmeczonej zyciem Brery później jak już trochę pojeździsz wtedy pytaj o modyfikacje bo nikt nie wie co i w jakm stanie kupisz i czy już ktoś jakiegoś druciarstwa nie odstawił.
Byłam w podobnej sytuacji i tez skończyłam z 2,4 JTDm;) Oczywiście wersja 210 KM, bo w tym 200-konnym był jakiś feler. Ja miałam zrobione (i polecam): zaslepienie EGR, wywalenie DPFa i chiptuning. Łącznie dałam ok 1600 zł. I śmiga jak burza;)
Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
Nie no oczywiście, że najpierw trzeba kupić, ale badam koszty. Stoi fajna salonowa z Polski w okolicach Rzeszowa za 29. Podliczam powoli ile pasuje liczyć na komplet z pakietem startowym. Koledzy podpowiedzcie mi jeszcze czy na podkarpaciu mamy na forum jakiegoś fachowca od AR, który za odpowiednią sumę pieniążków i dobry trunek podjechałby ze mną na oględziny. Zdecydowanie bardziej ufam forumowiczom aniżeli AutoCrew itd.
Oja, jaki feler był w 200?
Żadnego nie było felera, to te same silniki tylko inne mają bodajże turbo i wtryski ale niech się wypowie ktoś kto wie na 100% co się zmieniło po FL.
Największym felerem tego silnika jest jego masa, wibracje i klekot, który pasuje do tego auta jak pięść do nosa. Albo siodło świni.
Może jestem ortodoksem, ale Brerę z dieslem uznaję ze pomysł szatana.
Były jakieś błędy konstrukcyjne, najczęściej był problem w kolektorze ssącym - psuły się klapki w kanałach dolotowych, auto traciło moc. Lepiej kupić poprawiony silnik (no i dodatkowo ma więcej mocy:P). Ogólnie poprawiali coś we wtryskach i zawór EGR - tak słyszałam, nie byłam przy tym:PCytat:
Napisał Lukas Kilar
Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
Tez tak uważałam, ale ostatecznie musiałam kupić diesla ($). Pojeździłam i zmieniłam zdanie. Nie jest tak źle, jak na diesla;) Nawet dźwięk jest spoko (w porównaniu do diesli z typowych jeździdeł), a Brera śmiga jak dzika. A w 3,2 przecież masa tez masakryczna.Cytat:
Napisał quba
Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
210km a 200km różnią się modelem turbosprężarki w 210 był GARETT GTB2056V a 200km KKK (nie pamiętam modelu)
Nie wiem kto CI takich bzdur naopowiadał. Są drobne różnice konstrukcyjne jak wyżej wspomniano jest inna sprężarka i tutaj właśnie stare KKK było mniej awaryjne ale również mniej wydajnie i podatne na modyfikacje. Różniły się tez wtryski i rail oraz pompa. Ogólnie 210 trochę bardziej podatna na chip od 200KM. EGR i kolektory zarówno w 200 jak i 210 z czasem się zapychają syfem i szwankują. Z reszta nie am się co rozpisywać bo tematów o różnicach jest sporo.Cytat:
Napisał Oja
To co nie mogę sobie pozwolić przy duzych przebiegach na Brere tylko mam kupić kijowe rodzinne kombi bo do niego pasuje dizel? Tak jesteś ortodoksem. Silnik się dobiera do stylu użytkowania auta, a nie do rodzaju nadwozia :PCytat:
Napisał quba
Nie badaj kosztów bo się przerazisz. Jak już się zacznie sypać to w koszy idą z grube pilki pieniędzy. Przeniesienie napędu, głowice, wtryski, turbo wszystko o wiele droższe niż do 1.9 i z tym się trzeba liczyć w używanym 10 letnim aucie ;]Cytat:
Napisał Lukas Kilar
Kolektor dolotowy w obu wersjach jest ten sam i obu wersji dotyczy problem z urywającymi się klapkami. Klapki trzeba wyrzucić, a otwory zaślepić/zaspawać lub wsadzić kolektor ze 156 z silnikiem 2,4 20V.Cytat:
Napisał Oja
Zawór EGR również jest ten sam. Oja, nie twórz mitów. :) Różnica była we wspomnianej wyżej turbinie, wtryskach i pompie CR. No i inny program. To wszystko.
W 2.4 urwać kapkę to trzeba mieć szczęście ale rozszczelnienie na ośkach to normalka.
W 2,4 jtdm nie urywały się klapki
Panowie, szczerze? Koszty chciałem znać, ale ja traktuję Brerę jako auti na dożywocie, które postawie sobie w garażu za 20 lat i wyjadę w niedziel. Trzeba będzie to wolę w niej wymienić silnik niż zmienić na Audi/BMW czy ciś innego, takie mam do tego podejście. Nie zmienia to faktu że aktuaknie będę ją wykorzystywał do dlugich orzelotów typu Italia-Polska. Oczekuję więc też niezawodności jako takiej i przelotowki 180-200km/h
To chcesz znać koszty czy hodować na kocyku przez 20 lat klasyka? Przy lataniu w trasy to kolejnych 20 lat nie dożyje przy kręceniu sie w okół komina z reszta też,a żeby postawić i hodować do jeżdżenia w weekendy za 20 lat to odpuść 2.4 i może nawet Brere bo to nie jest auto kolekcjonerskie. Druga kwestia przelotówka Brera 180-200? Kup sobie dobre stopery do uszu bo powyżej 150 lansiarskie bezbramkowe drzwi o sobie przypominają :lol:
Kup Maserati z v8 na takie przygody a nie się w popierdółki bawisz.
Jak zrzute zrobicie hahahaa
Eee, ja tam nie mam problemów w kontekście hałasu/drzwi przy 180. Brerą na trasie to ciężko się pohamować żeby jechać wolniej niż 180:PCytat:
Napisał Pływak
Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
Aha. No miałam info od ludzi co się niby na alfach znają, ale w sumie to przy każdej marce się wymądrzali. Dopytam ich o tą kwestię przy okazji;) Ale widzę też, że co człowiek to inna opinia, także ta techniczna... No ale tak ostatecznie to chyba lepiej celować w tą wersję 210 KM? Czy niepotrzebnie sobie utrudniałam życie przy zakupie upierając się przy tej wersji:PCytat:
Napisał SliwusBuu
Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
To, że komuś halas nie przeszkadza nie znaczy, ze go nie ma. Zrobilem Brera w trasie już jakieś 35k km i powyzej 150 jest juz wyraznie głośno i jedynie ktoś kto nie jechał innymi autami wyzszej klasy może twierdzić, ze jest cicho. Baa nawet 159 jest ciut cichsza od Brery. Chcialem nawet kiedys uszczelki do drzwi zakupic nowe w ASO ale znajomy ktory to zrobil uswiadomil mnie, ze lepiej te 2k zl wydac na co innego :lol:
Co do pytania o 200 vs 210. Tak niepotrzebnie sobie utrudnialaś poszukiwania zawężając je tylko do wersji 210km.
Czyli to będzie któreś auto w gospodarstwie?Cytat:
Napisał Lukas Kilar
W takim wypadku dozbierałbym do 3.2 lub TBi i wtedy takie auto można trzymać pod kocykiem. Diesla stanie w garażu zniszczy...
No nie twierdzę, że jest cicho, ale dla mnie taki poziom hałasu nie powoduje dyskomfortu i nie odradzałabym jeździć 180 Brerą;). Zdarzyło mi się jechać autami, w których było cicho jak w grobie i to jakieś takie, nikogo nie urażając, "dziadkowe" trochę:P A jak szumi za mocno to można też spróbować regulacji drzwi na zawiasach i docisku;)Cytat:
Napisał Pływak
Uszczelki za 2k?! Ło matko bosko, to już lepiej ogłuchnąć [emoji23]
No to już wiem, że sobie utrudniałam życie unikając jak ognia wersji 200KM - ale może takie moje przeznaczenie[emoji6] Zresztą, kupno tego auta z założenia nie jest łatwe;) A ogólnie i tak polecam wersje 210 KM - masa spora to więcej kucyków się przyda:P