Rolka napinacza 2.4 1998r

Witam serdecznie
Od jakiegoś czasu chwilami słyszę "ćwierkanie" od strony paska wielokrokowego. Chwilami to słychać, zaraz ustępuje, potem znowu i tak w kółko. Przede wszystkim na biegu jałowym. Dzisiaj przy wymianie wahaczy odkręciłem osłonę/nadkole żeby dokładniej się przyjrzeć wszystkim rolkom. Okazało się, że ćwierkanie dochodzi od rolki napinacza. Poza tym zauważyłem, że w momencie gdy wydobywa się z niego ten dźwięk to całe kółko się telepie na boki. Byłem przekonany, że wystarczy wymiana samej rolki, na allegro znalazłem taką: NAPINACZ ALFA 156 166 JTD LANCIA KAPPA LYBRA ROLKA (654276026) - Aukcje internetowe Allegro
Po zagłębieniu się w temat wyczytałem, że może być to także spowodowane padającym kołem pasowym. Moim zdaniem jednak jest to ewidentnie łożysko rolki napinacza. Powiedzcie czy ktoś już się tym zajmował, czy warto wymieniać samą rolkę, czy może trzeba cały napinacz. Trochę zmartwiła mnie cena napinacza - 400 zł. Rolka swoją drogą też nie jest tania. Aktualnie nie pozostało mi zbyt wiele funduszy więc wolałbym zaoszczędzić na tym elemencie. W poniedziałek mam do zrbienia 400 km, a do tej pory nie zdobędę części. Czy może to spowodować zerwanie paska? Co o tym wszystkim sądzicie? Jakieś porady przy wymianie, można napotkać jakieś trudności?
Pozdrawiam i jak zawsze liczę na Waszą pomoc.
Ps. Przebieg to 178 000.

Oj, powiem Ci z autopsji... Może Ci strzelić pasek. Ten napinacz za 400zł to rozumiem, że INA (czy coś takiego :)). Oryginalny fiatowski kosztuje...800zł. Mnie ASO robiło na szaro i w ciągu tygodnia wymieniłem trzy razy pasek wielorowkowy, a przyczyną był właśnie napinacz. Tylko że nie wymieniałem samej rolki, tylko cały napinacz.

No u mnie pasek jest dobrze naciągnięty więc myślę, że nie jest konieczna wymiana całego napinacza. Jeżeli jest sama rolka do kupienia to czemu nie. Chciałbym tylko wiedzieć czy ktoś już to kiedyś robił i czy nie ma z tym problemu, bo nie chcę potem kupować znowu całego napinacza bo się okaże, że coś tam nie pasuje albo padnie po 100 km.

U mnie też niedawno zaczął "ćwierkać" pasek. Dzwięk dochodzi z napinacza na prawo od koła pasowego. Tego na mimośrodzie. Rolka jest w dobrym stanie, łożysko chodzi w niej jak nowe. Posmarowałem je jeszcze dla pewnośći, ale piszczenie nie ustało.
Wydaje mi się że zaczyna mi siadać koło pasowe, mimo, że wygląda dobrze, to gdy silnik chwilowo obniża obroty poniżej 900 obr/min dochodzi z tego koła hałas jak ze starego typu diesla. Jestem pewien że to koło, bo zbadałem ten dzwięk stetoskopem:).
Dążę do tego, że bardzo możliwe, że i w Twoim wypadku jest to problem z kołem pasowym.
Jeżeli chodzi o napinacz, to o ile powierzchnia rolki jest gładka i nie zużyta, to radziłbym Ci zastanowić się nad wymianą samego łożyska w rolce. Koszt powinien być znacznie niższy (oczywiście o ile wymiana jest możliwa).

Pozdrawiam

Koniecznie sprawdź koło 2-masowe (od napędu urządzeń pomoc. ) , jeśli jest zużyte to nowy napinacz nie pomoże. W moim przypadku pasek klinowy uległo rozcięciu ( napinacz był nowy ) musiałem wymienić koło + nowy pasek.

Koło jest ok. Cała rolka napinacza telepie się na boki i chwilami się zatrzymuje. Zatarło się łożysko zapewne, kupię więc samą rolkę, mam nadzieję, że pomoże i nie będzie problemów z założeniem tego draństwa. Zdzierstwo tyle kasy za kawałek blachy...

Cytat:

---

Napisał Kamilhex

Koło jest ok. Cała rolka napinacza telepie się na boki i chwilami się zatrzymuje. Zatarło się łożysko zapewne, kupię więc samą rolkę, mam nadzieję, że pomoże i nie będzie problemów z założeniem tego draństwa. Zdzierstwo tyle kasy za kawałek blachy...

---

Witam.
Ze swoich obserwacji mogę powiedzieć, ze najczęściej piszczenie w tym napinaczu powoduje mocowanie sprężyny, czyli 2 tulejki gumowe, które się wycierają trochę z biegiem czasu i powodują dziwne dźwięki. Jak wyjmiesz napinacz do wymiany rolki to dokładnie sprawdź, czy tulejki nie skrzypią. Trzeba wtedy odkręcić sprężynę, jest mocowana do podstawy napinacza i do części napinającej z rolką za pomocą śrubek na klucz 13. Przesmarować należy część stykającą się z oczkiem sprężyny, w której tulejka jest osadzona. Najlepiej smarem silikonowym lub jakimś ceramicznym. Skrzypienie powinno ustąpić.
Warto jest również rozmontować i przesmarować tuleję na której jest zamocowany napinacz do silnika. Taka operacja może przedłużyć pracę tego napinacza na bardzo długo.
Jeśli rolka ma luzy tak jak pisałeś to oczywiście ją wymień, ponieważ może ostro nabałaganić jeśli się zatrze.
Do wyjęcia napinacza dobrze jest opuścić silnik z przedniej prawej poduszki - zdecydowanie ułatwia to dostęp do niej.

Pozdrawiam. ;)

Ja miałem ten sam problem. że względu na finanse wymieniłem samą rolke a po dwóch tygodniach i 2-óch zniszczonych paskach wymieniłem cały napinacz. Od tej pory: po pierwsze mam z tym spokój, po drugie wiem że Alfa nie toleruje półśrodków.

Cytat:

---

Napisał mOOn

Ja miałem ten sam problem. że względu na finanse wymieniłem samą rolke a po dwóch tygodniach i 2-óch zniszczonych paskach wymieniłem cały napinacz. Od tej pory: po pierwsze mam z tym spokój, po drugie wiem że Alfa nie toleruje półśrodków.

---

Co się działo z tym napinaczem, że niszczył paski ???
Moim zdaniem wymieniłeś rolkę, a nawet nie sprawdziłeś czy on pracuje i dlatego paski się niszczyły. Napinacz stał, pasek się ślizgał i w tym cały problem.

mozesz wymienic sama rolke a nawet tylko lozyska w niej
a jesli chcesz sprawdzic czy to jak napisales "cwierkanie"
dochodzi na pewno z kola dmumasowego to zdejmij pasek i odpal silnik bez paska

tez mam takie cwierkanie/grzechotke po zdjeciu paska cisza glosniejsze sie to staje kiedy pracuje pod obciazeniem np zalcza sie klima czyli mam do wymiasny kolo ?

Pobawiłem się dzisiaj z tym, słaby dostęp do tego napinacza jest. Udało się jednak wyjąć całość, wykręciłem rolkę, okazało się, że faktycznie ma luzy, łożyska wydają dźwięk jak grzechotka jak się nimi potrząśnie. Zakręciłem parę razy rolką w ręku i usłyszałem piski. Teraz już jestem pewien że to ta rolka do wymiany. W sumie wystarczyłoby samo łożysko, ale domyślam się, że nigdzie bym takiego nie dostał. Nie widzę większych problemów w wymianie samej rolki, jest ona przymocowana śrubą, po jej odkręceniu łatwo schodzi. Jestem przekonany, że jak się wszystko dobrze złoży i sprawdzi czy pasek odpowiednio chodzi to będzie grało i nie trzeba wymieniać całego napinacza.

---------- Post dodany o godzinie 00:17 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 00:15 ----------

Cytat:

---

Napisał Reason

tez mam takie cwierkanie/grzechotke po zdjeciu paska cisza glosniejsze sie to staje kiedy pracuje pod obciazeniem np zalcza sie klima czyli mam do wymiasny kolo ?

---

Najlepiej to sprawdzić dokładnie, nie wymieniać w ciemno. Jest tam kilka elementów/rolek/łożysk, które mogą wydawać takie dźwięki. Zdejmij koło, odkręć plastikowe nadkole, odpal silnik i nasłuchuj skąd dochodzi dźwięk.

jeśli rolka ma luz to od niej będą dziwne dźwięki. O samym łożysku zapomnij, temat przerabiałem. Cena samej rolki na allegro to min 180zł, cały napinacz 320. Ja kupiłem całość bo potem samego napinacza już nie kupisz. Decyzja należy do Ciebie ale sugeruję wymienić całość. A i jeszcze jedno, jeśli mówisz że pasek skacze to sprawdź kółko pasowe alternatora. Kółko ma sprzęgiełko w sobie i działa tylko w jedną stronę, jeżeli to nie działa to też będzie skakał pasek.

Tak więc jestem już po zmianie rolki napinacza i okazało się to strzałem w dziesiątkę bo ćwierkanie ustało. Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za pomoc.

mnie się już kończyło łożysko w rolce napinacza - wczoraj kupiłem rolkę za 100 zł (ina) a dziś całkowicie się koło chyba zatarło - jutro wymiana :)