Witam mam problem z moją alfą. skończyła się żywotność tej części. ile kosztuje wymiana. I czy jestem w stanie zrobić to sam?
Printable View
Witam mam problem z moją alfą. skończyła się żywotność tej części. ile kosztuje wymiana. I czy jestem w stanie zrobić to sam?
Zrobisz sam. Ale powiedz mi kto montował wahacz poprzeczny bo jest źle zamontowany.
Patologia mechaników.
Wachacz wzdłużny nie powinno być większego problemu z wymiana.
Ps dziwnie masz skręcone wachacze poprzeczne...http://www.forum.alfaholicy.org/imag...017/07/266.jpg
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Przepadam że post pod potem, ale trochę mnie to zdziwiło.
Więc wachacz wzdłużny trzyma się na 3 śruby dwie do podwozia i jedna tam gdzie Ci pękł. Jeżeli uda Ci się odkręcić nakrętki przy piaskiem wyciągnięte go bez większych problemów. Polecam dużo środków penetrujacych dmuchana szczotkę i dobre nasadki aby nie odrobiny nakrętki. Śruba w piaście na zdjęciu znajduje się w tulei gumowe metalowej jeśli tuleja jest w dobrym stanie raczej śruby nie ruszaj bo zniszczysz tuleje bo zapewne się scaliła z śrubą.
Nie wiem ile kosztuje wymiana robiłem sam. Pamiętaj o kontrze od strony koła. Bodajże klucze rozmiar 19.
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Nie wiem kto montował poprzeczne poprzedni właściciel twierdzi że tyłu nie robił w ogóle. Więc pierwszy musiał to robić
- - - Updated - - -
DziÄ™kujÄ™ wszystkim za odpowiedź w przyszÅ‚ym miesiÄ…cu po wypÅ‚acie bd wymieniaÅ‚. SpróbujÄ™ sam í ½í¸Š
A da siÄ™ to ewentualnie zespawac?
Generalnie koszt tej części jest mniejszy niż ochota wyciągnięcia spawarki .
Po za tym to jest zawieszenie bezpieczeństwo czy dla kilku złotych warto ryzykować ewentualny poslizg?
prosze Cię, sklej lepiej na kleju montażowym....Cytat:
Napisał fvdlv
Co za pomysły...
wahacz kosztuje od 70zł wzwyż w zależności od jakości wykonania czy producenta...
Nie no pewnie bezpieczeństwo. Głupi pomysł. Nic musi stać do wypłaty
Myślę że nawet taniej zamienniki znajdziesz - sprawdz na allegro :)
taniej nie ma, chyba, że same tuleje ale w tym przypadku zupełnie bez sensu https://allegro.pl/listing?string=wa...-0511&buyNew=1
Masz tam kolego mały Wietnam... Koniecznie wymien sobie ten wahacz wleczony (pęknieta czesc) i wymieniłbym też wzdłużne bo na bank jest przekos patrząc po sposobie montażu... Obstawiam że ktoś walczył ze srubami tymi długimi od wzdłużnych....Cytat:
Napisał fvdlv
Jeśli chodzi o tył to nie ma co szaleć z jakimiś turbo dobrymi częściami ten wleczony to możesz kupic jakiś master sport czy fast pożyje . wzdłużne lepiej VEMA albo cos z tego segmentu no i nastaw się że jeśli bedziesz wymieniał też wzdłużne to lepiej oddac do serwisu bo jak będą sruby zapieczone a będą na 100% to się zajedziesz i na wymiane srub tez się nastaw 60zł sztuka masz 2 na strone
Po obejrzeniu zdjęcia z lekka mnie zatkało :) Jak to autko przeszło coroczną kontrolę na stacji diagnostycznej, przez rok niemożliwe aby tak zeżarło wahacz. Jak wymieniasz wahacze wleczone, to bym pokusił się o wymianę tulei w zwrotnicach co to trzymają wahacz od strony koła, koszt oryginalnych tulei Fiat/[notranslate]Alfa[/notranslate] to ok. 20zł od sztuki. Na wymianę zawieszenia oddałbym autko do doświadczonego mechanika - u siebie sam robiłem i powiem krótko, tragedia jakich mało, zwłaszcza z wymianą tulei (wyciągnięciem zapieczonej śruby z tulei :D ). U siebie montowałem wahacze VEMY.Cytat:
Napisał fvdlv
Ja tez u siebie montowałem Vemę 2 lata temu i jest spokój. Tył nie jest tak obciążony jak przód, dlatego wydaje mi się, że zamiennik gorszej jakości powinien posłużyć równie długo. Przód to inna bajka przynajmniej w jtd.
Masz na myśli wahacze poprzeczne. Wzdłużny to wahacz "wleczony". Wymieniałem u siebie sam cały tył i z odrobiną cierpliwości, WD40 i 5kg młotka wszystko ładnie wyjdzie. Najważniejsze to nie kręcić na siłę śrubami na przedłużkach, bo jak śruba pęknie to robi się 5x więcej roboty. Ktoś kto skręcał to zawieszenie nie bardzo myślał. Wahacze poprzeczne mają mieć na całej długości jednakowy odstęp i po to jest ten dystans. Powodzenia w regeneracji zawieszenia.Cytat:
Napisał Black Jack
Potwierdzam, w poprzedniej alfie przejechałem blisko 120k km i w tym czasie zrobiłem dwa razy przednie zawieszenie (na osprzęcie TRW) a tyłu w ogóle nie ruszałem (co roku na przeglądzie tył autka wrzucałem na szarpaki i za każdym razem bylem zaskoczony, że to się tak dobrze trzyma).Cytat:
Napisał zieloo007