spasowanie zderzaka

Witam :)
Wczoraj ściągając zderzak w celu wyczyszczenia reflektorów soczewek zauważyłem, że z lewej strony zderzak nie jest idealnie dopasowany do błotnika (mówiąc konkretniej chodzi o fragment zaznaczony na zdjęciu)... Miałem nadzieje, że zakładając zderzak uda mi się to jakoś poprawić ale niestety zderzak wskoczył w zatrzaski i jest tak jak było... Miał może ktoś taki problem i sobie jakoś z tym poradził? Może ma ktoś jakiś pomysł jak to poprawić? Może nie jest to jakaś duża "przerwa" ale troszkę oko drażni :P

Pozdrawiam

Załącznik 233068Załącznik 233069

Musisz wepchnąć zderzak w zatrzask. Nie zrobiłeś tego :) W tym miejscu trzeba użyć nieco więcej siły.

Albo masz ulamany uchwyt w tym miejscu...

Mam to samo i strasznie mnie to wkur... :eek: ale jeszcze się za to nie zabierałem.

Ja też mam i też z tej samej strony. ;)

Cytat:

---

Napisał magil

Musisz wepchnąć zderzak w zatrzask. Nie zrobiłeś tego W tym miejscu trzeba użyć nieco więcej siły.

---

wydaje mi się, że nie da rady go bardziej wepchnąć... przyznaje, że się z nim trochę siłowałem (oczywiście z umiarem by nic nie uszkodzić) ale spróbuje pójść jeszcze tym tropem.

Cytat:

---

Napisał elgritone

Albo masz ulamany uchwyt w tym miejscu...

---

tylko w tym miejscu nie ma uchwytu który by trzymał zderzak z błotnikiem... w tym miejscu jest tylko "garb", który trzyma zderzak by nie wychylił się na zewnątrz (jeśli dobrze ogarniam)... tak jak jest na zdjęciu wnęki na zatrzaski i tutaj zderzak ładnie wskoczył i nic nie odstaje, tak w miejscu, gdzie znajduje się "garb" zderzak nie przylega ładnie do błotnika tak jak widać na zdjęciach otwierających temat...

Cytat:

---

Napisał michal_lc4

Mam to samo i strasznie mnie to wkur... ale jeszcze się za to nie zabierałem.

---

no mnie własnie też to strasznie irytuje...

Cytat:

---

Napisał dpar

Ja też mam i też z tej samej strony.

---

to proponuje wspólnie się za to wziąć i znaleźć jakieś rozwiązanie :)

Załącznik 233084

Cytat:

---

Napisał Mati_17

tylko w tym miejscu nie ma uchwytu który by trzymał zderzak z błotnikiem

---

W zderzaku jest zatrzask, który musisz wepchnąć w ślizg. Gdy zaskoczy usłyszysz trzask. Chyba że masz połamany zatrzask.

Witam
Tak się dzieje ponieważ tam jest ten zatrzask (garb) i po kilku zdjęciach i zakładaniach po prostu się zużywa a i wnęka w błotniku od spodu się wyrabia (chociaż jest to metal) Trzeba go troszkę z dołu podprostować.
Nie jestem zwolennikiem druciarstwa ale w tym przypardku jeśli ktoś bardzo małego wkręta użyje i estetycznie go wkręci w połączeniu we wnęce lampy (róg błotnika i zderzaka) to problem znika po prostu ten wkręcić trzyma w jednej pozycji błotnik ze zderzakiem. To jest najtańsze i myślę że najwygodniejsze rozwiązanie i już nie odstaje na zewnątrz i oko nie boli.
Może ktoś ma inne pomysły ale ten temat ?

A ja mam pytanie z innej beczki.
Nie miałem czasu ponownie zrzucać zderzaka po założeniu, ale wyszło mi coś takiego:
Załącznik 233122
Szpara pomiędzy zderzakiem i maską powinna być równa. Ktoś wie w którym miejscu przykręciłem zderzak nie tak jak powinienem? Na szybko próbowałem wyregulować to górnymi śrubami, nie da rady.

Magil . Świetne serduszko. Oklejałeś? Czy malowałeś dipem? Sam myślę kupić nowe bo mam kratki trochę połamane i jakiś chiński znaczek i tak właśnie sobie to wyobrażałem:). Sry z maską nie pomogę bo nie umiem. Pozdrawiam.

Cytat:

---

Napisał artek88

Magil . Świetne serduszko. Oklejałeś? Czy malowałeś dipem? Sam myślę kupić nowe bo mam kratki trochę połamane i jakiś chiński znaczek i tak właśnie sobie to wyobrażałem:). Sry z maską nie pomogę bo nie umiem. Pozdrawiam.

---

Folia w spray'u dupli-color od motipa bodajże. Na żywo rzeczywiście wygląda świetnie. O niebo lepiej niż plastidip. [MENTION=24632]elgritone[/MENTION] może potwierdzić ;)

Cytat:

---

Napisał magil

Folia w spray'u dupli-color od motipa bodajże. Na żywo rzeczywiście wygląda świetnie. O niebo lepiej niż plastidip. [MENTION=24632]elgritone[/MENTION] może potwierdzić ;)

---

Potwierdzam :phttp://www.forum.alfaholicy.org/imag...017/08/269.jpg

Cytat:

---

Napisał magil

A ja mam pytanie z innej beczki.
Nie miałem czasu ponownie zrzucać zderzaka po założeniu, ale wyszło mi coś takiego:
Załącznik 233122
Szpara pomiędzy zderzakiem i maską powinna być równa. Ktoś wie w którym miejscu przykręciłem zderzak nie tak jak powinienem? Na szybko próbowałem wyregulować to górnymi śrubami, nie da rady.

---

Witaj
Nie trafiłeś w otwory na dole. W zderzaku są takie wypustki do przykręcenia osłony silnika i tam musisz trafić w odpowiednie miejsca i wszystko wróci do normy. Górnymi śrubami tego nie naprostujesz. Zdemontuj i ponownie ale dobrze przykręć.
Pozdr

Cytat:

---

Napisał slawek986

Witaj
Nie trafiłeś w otwory na dole. W zderzaku są takie wypustki do przykręcenia osłony silnika i tam musisz trafić w odpowiednie miejsca i wszystko wróci do normy. Górnymi śrubami tego nie naprostujesz. Zdemontuj i ponownie ale dobrze przykręć.
Pozdr

---

OK, sprawdzę. Chociaż dałbym sobie mały palec u nogi uciąć, że dół przykreciłem normalnie :D

Cytat:

---

Napisał magil

Folia w spray'u dupli-color od motipa bodajże. Na żywo rzeczywiście wygląda świetnie. O niebo lepiej niż plastidip. [MENTION=24632]elgritone[/MENTION] może potwierdzić ;)

---

A motylek malowałeś bez znaczka a potem bo dopiero zakładałeś? Bo w zasadzie to powinienem kupić chyba wszystko łącznie z motylkiem więc myślałem od razu z logo. Ale nie wiem czy to malowanie wyjdzie dobrze.

Motylek akurat okleiłem folią, ale drugim razem bym pomalował.

Załącznik 233181

Ok . Dzięki, wygląda świetnie.

Panowie odgrzewam, mam podobny problem jaki miał kolega magil, scudetto nie zgrywa mi się do konca z motylkiem, ostatnio wymieniałem przedni błotnik i musiałem poluzować śruby z maski w celu odkrecenia śrub błotnika. Wszystko poskładałem tak jak było i niestety spasowanie jest do bani.. kombinowałem ostatnio godzinę i nic nie wymyśliłem.. Teraz scudetto jest jeszcze bardziej przesunięte w lewo względem motylka ;/Załącznik 253196

Niestety w białej tego nie ogarnąłem, ale przy okazji wymiany chłodnicy w 3.2 już wiem w czym rzecz.
Pas musi być przykręcony idealnie na środku (w białej nie był). Następnie musimy wycyrklować wysokość pasa względem belki - służą do tego dwa profile łączące pas górny z belką zderzaka. W taki sposób regulujemy dystans między zderzakiem a maską. W zasadzie tyle powinno wystarczyć, chyba że w wyniku dzwonka coś zostało wykrzywione.
Mam w nawyku, że przed odkręceniem takich elementów, znaczę ich pierwotne położenie.

Cytat:

---

Napisał magil

Niestety w białej tego nie ogarnąłem, ale przy okazji wymiany chłodnicy w 3.2 już wiem w czym rzecz.
Pas musi być przykręcony idealnie na środku (w białej nie był). Następnie musimy wycyrklować wysokość pasa względem belki - służą do tego dwa profile łączące pas górny z belką zderzaka. W taki sposób regulujemy dystans między zderzakiem a maską. W zasadzie tyle powinno wystarczyć, chyba że w wyniku dzwonka coś zostało wykrzywione.
Mam w nawyku, że przed odkręceniem takich elementów, znaczę ich pierwotne położenie.

---

Tylko pasa ani belki nie ruszałem, tylko błotnik, maskę i zderzak -.- chyba pozostaje mi znów wszystko rozebrać i poskładać na nowo i może uda mi się prawidłowo spasować te elementy..