[notranslate]Alfa[/notranslate] 150km 1,9jtdm.
Poprzedni właściciel regenerował turbosprężarkę przy ok 165 tyś km... Obecnie mam 212 tyś i turbo powiedziało papa ->
filmik:
https://drive.google.com/file/d/0B1F...ew?usp=sharing
Nie chce jej regenerować po raz drugi.
Proszę o info jaką firmę która prowadzi sprzedaż wysyłkową regenerowanych turbosprężarek polecacie ? Na Allegro widziałęm oferty za 899zł po całkowitej regeneracji...
http://allegro.pl/turbina-alfa-romeo...947037719.html
Warto ?
Bardzo okazyjna cena. Promocja niczym w Biedronce.
Bardziej mi się rozchodzi czy znana firma i czy można zaufać/...Cytat:
Napisał kowal78
Na pewno to turbo padło? Dźwięk jakby urwane szpilki w kolektorze wydechowych
Sprawdź najpierw czy nie masz nieszczelności na łączeniu elementów wydechu.
Na 99% urwane szpilki kolektora wydechowego z tym że to wczesne stadium choroby :D piszczy tylko przy dodawaniu gazu , dalej będzie jeszcze gorzej, nieważne czy silnik gorący czy ciepły będzie piszczało cały czas. Turbinka też już trochę pogwizduje.
Mechanik dzwonił i potwierdził że turbina gdyż ma duże luzy podłużne i poprzeczne...Cytat:
Napisał bobik
A zrób zdjęcie kolektora wydechowego i wrzucę na forum. Jak są urwane szpilki to zwyczaj widać okopcenie
Upewnij się, czy to nie szpilki kolektora, bo zabulisz za drugą turbinę niepotrzebnie. Turbosprężarka wydająca takie dźwięki długo by nie popracowała.Cytat:
Napisał takpoprostu
to pierwsze to dźwięk jakby z urwanej szpilki, dopiero potem jak odpuszczasz pedał gazu słychać 'normalny' pisk turbo.. ten drugi pisk jest u mnie już od jakiś 50k a u poprzednika nie mam pojęcia.. jak na razie 'ciągnie' wybornie ;p
Uważaj bo te turbiny po 899,99 mogą być regenerowane na chińskich podzespołach. Zestaw do regeneracji z prawdziwego zdarzenia kosztuje prawie 800zł a gdzie wymiana, czyszczenie, wyważenie i regulacja.
zazwyczaj są na chińskich bo do tych akurat nie ma innych z tego co się rozglądałem ;)
Zamówiłem te turbo za 950zł na częściach "melett"... Ale mam teraz na maksa mieszane uczucia...
Fakt faktem że na wężu od turbo od dłuższego czasu było widać kapki oleju...
Fakt faktem że turbo się odzywa już długo gdyż przy każdej zmianie biegu gdy schodzi z obrotów silnika słyszałem charakterystyczne "hu czu czuu czuuu" jak by zasysanie powietrze przez jakiś filtr stożkowy czy zawór.
Mechanik już wtedy mówił że to turbo huczy... Teraz gdy zostawiłem mu auto dzwonił i mówił że ma spore luzy poprzeczne i podłużne i że 100% to ona hałasuje. Zastanawia mnie tylko to że turbo pompowało do końca w takim stanie jakim jest/było. A pierwsze objawy były tydzień temu że gdy odpaliłem na postoju i jadąc na 1 biegu gdy miałem ok 2 tyś obrotów dostałem od razu pisk (jak by pasek) który mijał przy 3 tyś. Po chwili ustawał i już go nie było. Myślałem że to jakaś rolka od rozrządu bo niedawno robiłem i jakiś feler.
Niestety nie mogę teraz sprawdzić tej szpilki - jutro mam wyjazd wracam w niedzielę.
Dodam jeszcze że poprzedni właściciel regenerował te turbinę i dał mi fakturę na kwotę 600zł... Jakoś dziwnie tanio. Turbo wytrzymało ok 50tyś.
to co ten link wkleiłeś to jest do 156 , do 159 jest inna, ona ma zintegrowany kolektor wydechowy :P
http://allegro.pl/turbina-alfa-romeo...960055847.html ;]Cytat:
Napisał daw7007
To hu Czu Czu Czu przy schodzeniu z obrotów jest i u mnie ale na pewno pochodzi z paska osprzetu albo samego osprzetu. Sprawdź czy po zdjęciu paska ten dźwięk znika. Do tej pory wymieniłem koło pasowe wału i napinacz, ale nie pomogło, teraz zmienie pasek z conti na Gatesa, kolejnym podejrzanym jest łożysko sprężarki klimatyzacji. Nierówna walka portfela z alfa trwa. To tak na marginesie ;)
Sprawdź te szpilki dokładnie zamiast w ciemno kupować turbinę. Mechanik nie zawsze ma rację a jak koledzy piszą dźwięk wyglada na kolektor, urwane szpilki. Oczywiście twoja turbina może mieć jakiś luz ale ten dźwięk, który znika po paru minutach itd to dźwięczy jak przednich w okolicy kolektora.
Masz na 100% wyrwaną jakąś szpilkę z kolektora, ten gwizd jest bardzo charakterystyczny przy takiej awarii.Cytat:
Napisał takpoprostu
Ale kolektor jest zintegrowany z turbosprężarką tak ?Cytat:
Napisał Tomek_KRK
Tak, jest zintegrowany
Oki no to dwa filmiki.
Takie ma luzy: (warto zrobić głośniej)
https://drive.google.com/file/d/0B1F...ew?usp=sharing
A tak wygląda całość:
https://drive.google.com/file/d/0B1F...ew?usp=sharing
Dziwne bo po waszej sugestii mówiłem mechanikowi o tych szpilkach i twierdził że nic tam nie było urwane. A ogólnie raczej by mnie nie kłamał - robię od lat u niego znamy się bardzo dobrze. Wręcz kolega. Tani nie jest, ale jedyny sensowny w okolicy... Jeszcze w sumie poprawki po nim nigdy nie miałem. I co ważne robi sam, a nie uczniowie. Ale widać że okopcenie jest.
To ty nie wiesz, że to czego najbardziej nie lubią mechanicy to jak im klient mówi co jest nie tak w naprawianym przez nich aucie? ;) Podejdź do tematu od strony psychologicznej. Fachowcowi trudno jest się przyznać, że coś przeoczył lub, że się pomylił.Cytat:
A ogólnie raczej by mnie nie kłamał - robię od lat u niego znamy się bardzo dobrze. Wręcz kolega. Tani nie jest, ale jedyny sensowny w okolicy...
Jestem podobnego zdania jak koledzy, że najpierw trzeba rzucić okiem na te szpilki. Wykluczysz to, wtedy wrócisz do wymiany turbiny.
Moim zdaniem na kolektorze ewidentnie widać ślad okopcenia spowodowany urwana szpilka.
Czy strona zimna ma jakieś otarcia od wirnika? Wirnik jest uszkodzony (podtarte łopatki) ?
Ten luz nie wydaje się być czymś nadzwyczajnym. Ale to okopcenie już bardziej.
W 1.9 16V nie ma dużo roboty ze zdjęciem turbo. Niech mechanik założy tylko nową uszczelkę i szpilki, wtedy się przekonasz.
Przy okazji kolektor do planowania jak jest już na stole
Nie ma raczej otarć... Ehh, z tym że w poniedziałek kurier już zabiera turbo i przywozi nową :( Kurde no ale to by nie widział odkręcając że urwana jest szpilka ? A może ten dźwięk wydobywać się po prostu z nieszczelności ? Kur...a a to wszystko przez to że nie miałem jak tego wszystkiego przypilnować. A wierzyłem mu na słowo i robiłem wszystko w pośpiechu bo auto mi potrzebne.Cytat:
Napisał magil
Czyli jestem 950zł w plecy na samym turbo.
Brawo JA.
Pocieszam się tylko tym że moje turbo ma luz wzdłużny którego nie powinno być - więc jedyne uzasadnienie wylania 950zł
Tak to jest. Nie oglądasz "Bedzie Pan zadowolony"? ;)
Nie żebym nie wierzył w jakość regeneracji turbosprężarki za 950 zł, ale...
Dlatego jeżdżę do mechanika którego dobrze znam... By nie było przypadku typu "będzie Pan zadowolony" no ale...Cytat:
Napisał magil
Ten dźwięk to nieszczelność na kolektorze wydechowym. Identyczny objaw miałem w G klasie Merca . Silnik 5.5 AMG. Tam zawsze lewa strona puszcza. Dźwięk jakbym słyszał to u siebie jakiś czas temu.
Jeszcze w kwestii regeneracji - firma gdzie kupiłeś tubo jest ok. To nie jest garaż u Heńka.
Między bajki należy włożyć legendy , że ktoś regeneruje na ori Garetta. Ten producent nie sprzedaje zestawów naprawczych....
tylko kompletne turbosprężarki. Regeneruje się na lepszych lub gorszych "chinolach". Akurat firma, z której kupiłeś nie oszczędza na kupnie $2 i montuje naprawdę dobre zamienniki.
W sumie nie masz co płakać, jak miałeś luzy w dwóch osiach to warto to turbo wymienić, przy okazji daj nową uszczelkę i szpilki.
Będzie OK !!!!
Dzięki za słowa otuchy. Bo się poczułem jak bym wywalił w błoto tysiaka...Cytat:
Napisał radsky
Ale fakt moje turbo ma luzy podłużne - wyczuwalne ruchy na niecały 1mm.
Ps.
A czy takie luzy podłużne mają wpływ na moc auta ? W sensie turbo może nie doładowywać ?
Luz podłużny w skali 1mm nie ma kompletnie wpływu na doładowanie - przynajmniej Ty jako użytkownik nie jesteś w stanie tego wyczuć.Cytat:
Napisał takpoprostu
Na stole jak najbardzziej będzie widać odchyłkę, ale kierownik w Alfie tego nie wyczuje.
Reasumując: będziesz miał dobre turbo, zadbaj tylko o nową uszczelkę i szpilki. Daj już spokój swojemu zaufanemu mechaniorowi.... jeśli do tej pory był spox to traktuj to jako wypadek przy pracy..... Przy samochodzie Marki [notranslate]Alfa[/notranslate] Romeo 159 nie raz jeszcze będziesz potrzebował gościa, który ogarnie Ci inne rzeczy perfekcyjnie. Z tego co rozumiem, to jest to jeden z nielicznych ludzi, którzy chcą się bawić w robienie czegokolwiek w Alfie. Większość , albo odsyła, albo robi na "od pierd...." . Znam to środowisko. Sam w tym siedzę. Doceń to.
Życzę powodzenia i jestem pewien, że jak przypilnujesz w.w rzeczy to auto będzie chodzić jak z fabryki.
Jestem po wymianie... Nie wiem ale jakieś takie ospałe te turbo... Możliwe ? Mam wrażenie że załącza się dopiero od 3 tyś obrotów... Na 2 biegu gdy wcisnę pedał gazu to jak ślimak z nadwagą. Woooolno to wszystkie dzieje i dostaje jakiejś tam mocy dopiero ok 3 tyś... Coś chyba nie halo.
Sprawdź podciśnienie na gruszce od turbo, może nie wpięty wężyk, albo sparciał. Odepnij od overboosta ten który idzie na gruszkę i zassij strzykawką, zobaczysz czy sztanga chodzi. To wygląda na nie działającą zmienną geometrię. Najlepiej podłącz FES/MES i zobacz parametry.
MES;a posiadam -jakich opcji poszukać ? Od doładowywania ?Cytat:
Napisał radsky
A czy na biegu jałowym przy dodawaniu gazu turbo powinno się wkręcać ?
Może tylko zamienione wężyki od podciśnenia.
no kurczę auto zaczyna przyśpiesza mocno dopiero od ok 3 tyś a przy 4 tyś się kończy. A tak to jest strasznie ospałe... Na 2 biegu gdy wcisnąłem pedał w podłogę alfa gdy wskazówka minęła 2 tyś to koła trafiły przyczepność. A teraz ? pff...
Czy gdyby były zamienione wężyki podciśnienia - tak by to się objawiało ? Czy FES mi to powie ?
W fesie zmierz - doładowanie rzeczywiste turbo, doładowanie wyliczone przez ECU, obroty silnika i VGT. Wrzuć to na wykres , pojeździj i wklej screena.
Z overboosta z oznaczenia OUT idzie wężyk do gruszki.
Skoro auto nie jedzie to znaczy, że na wykresie i tak wyjdzie kupa. VGT wyjdzie OK, tylko doładowania brak.Cytat:
Napisał radsky
Tak, było już kilka przypadków zamienionych wężyków i tym to się właśnie objawiało.
Czyli:
- Obroty silnika
- Zmierzone ciśnienie doładowania
- Oczekiwane ciśnienie doładowania
a VGT co to jest ?
weź na początek jak Kolega magil radzi - sprawdź podciśnienie