maglownica kasowanie luzu

Hejo.


Panowie czy ktoś to robił w swojej bejbe?
Jak to ugryżć. Jest śruba zdaje sie na maglu do kasowania luzu.

U mnie ostatnio podczas dlugggiej trasy zuwazylem delikatny luz na kole kierowniczym.
Wyglada to tak ze jadac prosto moge bujac kierownica w zakresie ok 1-1,5 cm lewa prawa i auto nie zmienia kierunku jazdy. Dopiero po tym centymetrze czuć opór przekładni i auto skręca.

Nie jest to jakis wielki luz ale mnie to zaciekawiło. Pytanie czy tak ma być czy to może kolejny raz z nudów szukam sobie roboty:sarcastic:

Wydaje sie ze jakis minimalny luz musi byc na kole kierownicy. A może ma być sztywna i delikatne jej muśnięcie musi zmieniac kierunek jazdy.

Magiel mam wsadzony z 2007, nic nei puka, nie stuka , nie cieknie.

Sprawdź sobie po ściągnięciu koła oraz wybicia końcówki, czy jak przód tył ruszasz czy nie ma luzu czasem na całym drążku.

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

KAcu ten magiel co mam to wsadzałem latem u siebie bo stary mi przeciekał i miał luzy. Ten nie ma luzów na listwie, sprawdzałem go przez montażem. Wydawął sie idealny, zero luzów zero wycieków.

Cytat:

---

Napisał Masa625

KAcu ten magiel co mam to wsadzałem latem u siebie bo stary mi przeciekał i miał luzy. Ten nie ma luzów na listwie, sprawdzałem go przez montażem. Wydawął sie idealny, zero luzów zero wycieków.

---

Ale teraz go nie sprawdzales :)

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał KaaC

Ale teraz go nie sprawdzales

---

:sarcastic: to weźmy hipotetycznie , że nie ma luzów i chce wyregulowac luz na istwie śrubą. Po 10 latach wiadomo listwa juz nie taka jak była nowa i mogło cos sie pojawić delikatnego.
Robił ktos to?
A może taki delikatny luz to normalka. Mówie. Nei zwracałem na to uwagi przed pare miesiecy...

Raczej tym nie kręć,bo większego bałaganu narobisz.Tym kręcisz wtedy,gdy lastwa,ślimak są po szlifie i na całej długości są w jednakowym wymiarze.Najczęściej wyrabia się właśnie w pozycji na wprost,bo na niej najwięcej jeździsz.Jeżeli ten luz skasujesz,to postanie problem w miejscach,gdzie rzadko pracuje i wtedy może powstać problem z zacinaniem,cięższym kręceniem,brakiem odbijaniakiery i szybszym zużyciu całej maglownicy.

Tak z innej beczki, ma ktoś koncepcję na to czemu w wspomaganie w jedną stronę działa lżej a w drugą ciężej?

Robiłem u siebie przekladnie, w sensie wymieniałem uszczelnienia i pierścień prowadzący listwy od strony kierowcy bo miała gigantyczny luz, ale nie mogłem nigdzie dostać zestawu teflonowych uszczelniaczy na zawór redystrybucyjny. Dodatkowo śpieszyło mi się i nie wymieniłem łożyska które siedzi na dole przekładni, trzyma ten mniejszy ślimak połączony kolumną kierowniczą. Tu szukać przyczyny?
A co do luzu, nie wiem jak ustawić poprawny, policzyłem ile wykręciłęm śrubę od kasowania luzu i wkręciłem ją z powrotem o tę samą ilość obrotów.

https://www.youtube.com/watch?v=fWuIhqJn8eE

a rozbierałeś całość? - w znaczeniu wałek zaworu redystrybucji też?
jak kiedyś składałem maglownicę od themy to ścięło mi jeden uszczelniacz na zaworze (czyli jedną z 4 czy 5 uszczelek na tym wałku) i du.pa - ze wspomagania nici

Cytat:

---

Napisał starykot

A co do luzu, nie wiem jak ustawić poprawny, policzyłem ile wykręciłęm śrubę od kasowania luzu i wkręciłem ją z powrotem o tę samą ilość obrotów.

---

tą srubę sie wkręca żeby skasowac luz? Kojarzysz czy tam jest jakis konkretny rozmiar klucza potrzebny czy jakiś torx. Kurka wodna nie zwrocilem uwagi na to jak wymienialem maglowmnice u siebie. dostep to tej śruby jest w miare ok? da rade to bez opuszczania sanek zrobic? Motogold odradza ale ja musze tem zerknąć bo już nie umiem jechać tym autem i nie myslec o tym...

[MENTION=8469]Masa625[/MENTION] , Z tego co pamiętam śruba jest na klucz 17 i w takim miejscu że powinieneś się dostać do niej z kanału bezproblemowo. Jest tylko w jakiś sposób zaklepana żeby się nie odkręciła, a może zalana jakimś klejem? Już nie pamiętam. W każdym bądź razie dostęp powinien być dość wygodny. Przynajmniej u mnie w V6

[MENTION=23830]Piszczyk[/MENTION] , właśnie nie rozbierałem tego zaworu, wtedy w ogóle zabrałem się za to od dupy strony, bez przygotowania merytorycznego, wymieniłem to co udało mi się kupić czyli uszczelniacze na listwie plus uszczelniacz na wałku zaworu redystrybucyjnego bo pompowało mi trochę olej do kabiny..

Generalnie to od początku z samochodem był taki problem, że wspomaganie po nagrzaniu silnika działało słabo, pomagało dodawanie gazu. Pompa ciekła na simeringu wałka, a w zimie potrafiło wywalić płyn przez zbiorniczek. Wymiana płynu nic nie dała więc przyjrzałem się pompie i;

Wymieniłem uszczelniacz, do tego oring łączący połówki pompy, splanowałem bieżnię wewnętrzną pompy żeby skasować luz który miał 4-5 setek w stosunku do płytek pracujących po bieżni, to byłe według mnie zdecydowanie za dużo.

Po tych zabiegach pompa działa ciszej, na ciepłym silniku wspomaganie działa, nie ma wycieków i nie wywala płynu. Tylko to wspomagania działa w jedną lepiej w drugą gorzej, więc stawiam że to coś z przekładnią.

Cały zestaw uszczelek do przekładni kosztuje 250 pln na stronie inter cars, więc nie mało jak na trochę gumek.
Orientuje się ktoś jak jest to tam poskładane, w sensie pierścienie teflonowe na zaworze i na tłoczysku listwy przekładni?
Tam jest pierścień i pod nim oring, który go rozpycha? Bo przeważnie w takich układach oring traci sprężystość i parcieje zmieniając się w kawałek plastiku o przekroju kwadratowym, a teflon jest jeszcze w znośnym stanie, po kosztach ktoś tak może się ratować, tylko jak powyjmować te pierścienie bez ich uszkodzenia?

Jak ktoś jest zainteresowany numerem uszczelniacza pompy czy innymi informacjami z nią związanymi zapraszam do kontaktu.

Dzięki za pomoc Panowie. Jednak u mnie chyba coś się porobiło z kolumną kierownicza. Albo krxyzak któryś się wyrobił albo coś innego. Jutro będę to oglądał w garażu.
Podczas bujania kierownica na zgaszonym silniku slychac z kolumny delikatne pukanie. Coś Mi tam nie pasuje w każdym bądź razie. Ale dobrze wiedzieć że w razie czego da radę to ogarnąć.
Ten mój luz pojawił się niedawno. Pamiętam pod marketem manewrowalem i mocno przekrecikem kierownice w którąś stronę i usłyszałem stuk. Może się coś poluzowalo bo jak pisałem magiel latem miałem wymieniany. Może coś źle zrobiłem.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

To raczej nie maglownica a prawdopodobnie drążek kierowniczy szybciej odkręcił się od listwy ?.Tak miałem w pierwszej belli.Pojechałem na sprawdzenie luzów i diagnosta stwierdził drążek ma luz.Kupiłem nowy i przy ściągnięciu harmonii okazało się,że poluzował się na drążku.Skręciłem i luz zginął.A drążek leży nowy gdzieś w garażu.

Możliwe moto. Ale stuk slychac w kabinie tylko. Na zewnątrz auta jest cisza. Ale będę musiał wszystko obejrzeć bo w układem kierowniczym nie ma zartow

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Załącznik 238007

zawór

Załącznik 238008

listwa

rysunki pochodzą z servisówki kappy ale poza przełożeniem wszystko to samo...