Witam
mam takie pytanie czy ktoś zaobserwował w swojej Giuli pisków "świerszczy" wydobywających się przy włączonym nawiewie na wolne obroty z nawiewu??.
Printable View
Witam
mam takie pytanie czy ktoś zaobserwował w swojej Giuli pisków "świerszczy" wydobywających się przy włączonym nawiewie na wolne obroty z nawiewu??.
Też tak mam czaszami, jak próbuje manualnie ustawić nawiew to nie mogę wyczaić która klapa powoduje świst.
ale to nie klapa tylko coś bardziej przy silniku wentylatora przeciez na 1 lub 2 z 10 pęd powietrza nie jest na tyle silny żeby powodować świsty.
To jest ewidentnie coś mechanicznego
Odświeżę stary temat. U mnie też zaczęły występować piski z wentylatora, na tyle uciążliwe że czasami trzeba wyłączyć dmuchawę.Cytat:
Napisał zenek
Oczywiście jak jadę do ASO to nic nie piszczy. Czy ktoś z tym walczył ?
Ja mam u siebie czasami takie piski jeśli dmuchawa działa i na przykład zamknę jeden z wylotów powietrza na środku. Zauważyłem też, że nawiewy na tylną kanapę wieją głównie ciepłym powietrzem :(
Też mam to u siebie - świerszcz na wolnych obrotach wentylatora (nie zawsze, nie wiem od czego to zależy). Jest na to kilka sposobów:
1. Zaprzyjaźnić się ze świerszczem, polubić go ;)
2. Głośniej radio - wtedy świerszcza nie słychać
3. Na pół minuty dać nawiew na maxa i dopiero po tym "ściszyć" do niskich obrotów. Przeważnie działa.
Ale jak się tego pozbyć na stałe niestety nie wiem.
To akurat jest bardzo proste ;)Cytat:
Napisał araneus
4. Złożyć głośniejszy wydech.
Też tak na początku robiłem i pomagało, ale teraz jest gorzej. No cóż, pojeżdżę jeszcze trochę do ASO.... :-)Cytat:
Napisał araneus
Ja zrobiłem tak:Cytat:
Napisał gfr
Jak piszczało to nagrałem filmik. Potem zgłosiłem to w serwisie i pokazałem/przesłałem nagranie - na podstawie tego zamówili i wymienili wentylator.
Dobry pomysł, dzięki !Cytat:
Napisał bartas82
Przez długi czas nie mogłem zlokalizować „pieszczenia” , generalnie było słabe, ale wqurwialo strasznie. Raz było, raz nie było. Jak podjechałem do serwisu to oczywiście nie piszczało. Okazało się , ze to wentylator klimy. Wymienili na gwarancji.
Ja miałem to samo w Stelvio 2.0 280KM 2017 FirstEdition, tylko na niskich i średnich obrotach wentylatora wszystkie nawiewy otwarte, żeby nie było niedomówień, nagrałem filmik dla serwisu, za pierwszym razem (niby) wymienili wentylator (przy odbiorze okazało się, że dalej piszczy) za drugim razem powiedzieli, że była nieszczelność przy filtrze kabinowym i zaciągało lewe powietrze i dlatego piszczało. Naprawili na gwarancji, ale chwilę to trwało.
U mnie właśnie świszczenie pojawiło się po pierwszej wymianie filtra pyłkowego/kabinowego... na średnio-wysokich obrotach przez przez listopad, grudzień mi świszczało ciągle... na następnym serwisie zgłosiłem powiedziano mi że wentylator do wymiany (styczeń)... tylko że nie mają na miejscu i zamówili... Lecz aktualnie z nowym filtrem (albo poprawnie włożonym filtrem) nic nie świszczy... teraz moje pytanie czy trzeba to wymieniać (na gwarancji)... czy znowu to wróci... co jest generalnie przyczyną że po 30tyś km wentylator nie daje rady... próbowałem się dowiedzieć od serwisanta czy to wada fabryczna, źle włożony filtr, błąd montażu przy wymianie filtra który spowodował popsucie wentylatora... generalnie dostałem odpowiedź, że trzeba wymienić... Generalnie nie mam czasu jeździć do serwisu z takimi pierdołami więc, odłożyłem to na marzec lub następny serwis... tylko puki co zrobiłem ok. 3000tyś km i nie świszczy...
Dzwoniłem w piątek do serwisu żeby odłożyć wymianę tego wentylatora (coronawirus) na następny serwis i mój wentylator który czekał na mnie od 31. stycznia, zniknął... czyli jednak jest jakaś wada tego elementu skoro to wymieniają? Jeśli ktoś zna przyczynę chętnie się dowiem... i czy polecacie to wymienić... auto z 2017
Pozdrawiam :)
na 99% źle włożyli klapkę od filtra kabinowego - wówczas świszczy - przerabiałem temat w stelvio jak sobie wymieniałem filtr. tam klapka musi trafić w zapadki i jest mocowania śrubką
inaczej nie przylega ścianka i zaczynia świstać powietrze. Za pierwszym strzałem nie trafiłem i musiałem jeszcze raz rozbierać
A już myślałem że to jakiś pojedynczy przypadek z tym moim świerszczem, który doprowadza mnie do szału, jak temperatura nieco spada, poniżej 10 stopni.
Witam w ekipie świerszczy!
Będę z tym walczył wkrótce, już nawet filmik nagrałem, ale nie miałem czasu się tym dalej zajmować.
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
U mnie auto przed pierwszym przeglądem, więc ASO nie miało okazji jeszcze tego zepsuć, chyba że fabryka :-)Cytat:
Napisał Dareek
Odgrzeję kotleta... od w zasadzie pierwszych dni świszczy mi nawiew. Auto przed pierwszym serwisem. Najsilniej na obiegu wewnętrznym. Ktoś zna rozwiązanie? Wymiana silniczka nawiewu, poprawienie klapki filtra czy może jeszcze jakieś inne zaklęcia stosuje ASO?
To by się zgadzało u mnie po pierwszym przeglądzie wraz z wymian filtra to się rozpoczęło.....Cytat:
Napisał Dareek
Temat był mi bliski do wczoraj. Problem zlikwidowany ale mam kilka pytań:
1. Czy psiknięcie smarem do łożysk w otwór dmuchawy może jej zaszkodzić? Bo tak właśnie zrobiłem. Nie trzeba do tego demontować żadnego elementu. Jest on widoczny przy nogach pasażera z przodu pod schowkiem.
2. Zauważyłem przed psiknięciem smarem że wystarczyłoby zakryć czymś ten otwór. Może naklejka która jest oryginalniejsza nim naklejona znacznie wycisza dmuchawę. Albo mogłem nakleić taśmę dwustronną. No ale pytanie brzmi - czy można zaklejać ten otwór? Może zwiększyć to temperaturę łożysk lub silniczka.
P.S. dokręciłem też śruby ale nie dokładałem żadnych podkładek. Przesyłam Link:
https://www.giuliaforums.com/threads...r-chirp.55708/
Niestety nie umiem przesłać zdjęć z telefonu