http://www.ragazzon.pl/_blog/16-NOWO..._Q4_280KM.html
Cennik PL:
http://www.ragazzon.pl/c/1192/2-0-tu...o-katalog.html
Printable View
Ceny troche z kosmosu a brzmienie ragazzona na tle serii dupy nie urywa. Nie lepszy Remus ?
Będzie brzmienie jak środkowy będzie w przelocie, przykład na Giulii:
https://www.youtube.com/watch?v=-otCSAmbcfQ
Polecam Ragazzon N grupa. Miałem w Giuliecie mam w Giulii
Mozesz wrzucic filmik jak to brzmi w Giulii? i ile taka przyjemnosc? jak na autostradzie z hałasem? czy można z regulacją zamówić ?
Przy nagraniu z telefonu brzmi jak japońska sraczka. Zajrzyj na stronę producenta. https://www.ragazzon.com/ita/index.php
To co pokazali (30 sek), wcale nie brzmi jakoś lepiej niż przygazówki na serii
https://www.youtube.com/watch?v=FnqfCZsDezg
Poza tym, ciekawe jak obie (z Remusem) brzmią na autostradzie. Może nie tyle brzmią, tylko czy jest głośniej (czego chyba bym nie chciał).
Stelvio 2.0 to nie auto sportowe aby brzmiało rasowo nawet na dedykowanym wydechu, ma być ładniej niż seria ale subtelnie i ze smakiem, tak właśnie jest z Ragazzonem. Remus na filmie jest za głośny, przynajmniej jak dla mnie, podobnie wyglądało to w przypadku Remusa do Giulii Q, głośno nie zawsze znaczy fajnie...
Przy wymianie tylko końcowego tłumika czyli CAT-BACK na Ragazzona różnica w głośności nie jest prawie odczuwalna dla osoby wewnątrz auta czy to miasto czy trasa. Wydech ma homologacje UE. Różnice słyszymy będąc przy wydechu za autem. Wydech inaczej pracuje podczas jazdy, fajnie "świszczy" podczas pracy turbiny.
Nie wiem czemu producent kręci takie *ujowe filmiki z dźwiękiem dla Giulii czy Stelvio, nic nie słychać. Powinni pokazać jak to pracuje na aucie w ruchu i nakręcić porównanie z oryginałem.
Miałem ten sam "problem" z moim Ragazzonem w t-jecie, po wymianie odpalam i prawie 0 różnicy, dopiero w ruchu autko fajnie pracowało, świst i delikatne wyszczały z rury co jakiś czas. Potem zastosowałem jeszcze tłumik środkowy N grupowy (przelot) i w tedy po odpaleniu było delikatnie głośniej, a zabawa pojawiała się znowu dopiero podczas jazdy. Autem jeździłem w takiej konfiguracji 3 lata do sprzedania i mogę zdecydowanie polecić Ragazzona. Trzeba czekać na filmy użytkowników ze Stelvio czy Giulii:D
Tak jak mówisz, tylko odwrotnie. Catback exhaust to wydech od katalizatora do tyłu (cat-back) czyli krótko mówiąc cały wydech. Zestaw, na który składa się tylko wymiana tłumików końcowych, nazywa się axleback, czyli to co za tylną osią (axle-back).
Tak więc jeśli wydech ma znacząco poprawić dźwięk i wpłynąć na moc, to raczej catback. Axleback poprawia głównie wygląd lub nieznacznie przelot przez tłumiki końcowe.
https://youtu.be/JotRbp3obEs
Produkcja PL
Czy ktoś może zamontował wydech Ragazzon w swoim samochodzie? Zastanawiam się nad zakupem w przyszłości dolnego dyfuzora (takiego jak w dieslach) na dwie końcówki (niestety w mojej wersji silnikowej - jako jedynej - jest tylko jedna końcówka wydechu) oraz samego końcowego, podwójnego wydechu Ragazzon. Ciekaw jestem opinii, koszt takiej operacji to jak widzę ok. 4tys. zł.
Panowie, ktoś już ma Raggazzona i jaką wersję?
Która wersja lepiej brzmi, chodzi o połączenie przelotu + końcowych.
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...019/01/163.jpg
https://i.imgur.com/XyUSfBs.jpg
Opcja droższa czy tańsza, a może przelot ma minimalne znaczenie?
Podobno końcowy z tłumikiem i środek przelot brzmi agresywnie ale jeszcze nie ryczy - https://www.youtube.com/watch?v=-otCSAmbcfQ
pełen przelot to chyba nie będzie się różnił od wydechów centerline corsa - też 3 cale, brzmi pieknie ale może być już chyba problem przy kontroli.
A jak brzmi z seryjnym tłumikiem ale przelotowym środkiem?
To opcja którą można by wykonać u każdego tłumikarza.
Czekam niecierpliwie co ja bede mogl zalozyc do swojej veloce TI z filtrem gpf ;/ , jak narazie nie znalazlem nic na internetach odnosnie mojego auta i co moze pasowac i ladnie oczywiscie brzmiec ( nie interesuja mnie normy )
https://www.youtube.com/watch?v=591fQ34QEDg
315 ps, 500 Nm
Generalnie wszystkie te wydechy brzmią słabo, bo nawet 2,0 może brzmieć lepiej. Dlatego zastanwiam się nad aktywnym wydechem typu sound booster. Ktoś miał?
Co prawda to drożna zabawa, ale brzmi wg uznania z opcją wyciszenia.
Ja mam ragzzona pełen przelot cięcie za katalizatorem. Nie jest to AMG ale seria nawet się nie umywa. Teraz jest OK - tak jak powinno być. Tylko tyle i aż tyle. Ale jazda całkiem inna :)
Po za tym ze jest głośniej co jest lepiej..........................
Leasinguje auta od 15 lat różne, osobowe, ciężarowe, maszyny. Jeszcze nigdy nikt nie przyczepił się że coś jest w samochodzie zmienione czy dołożone. Co wy tak ten leasing przeżywacie, chyba nie sądzicie że ktoś tam tylko czeka żeby coś znaleźć. Płacisz to nic więcej ich nie interesuje... Z tą legaloscią to też jest tak że zawsze może się ktoś przyczepić ale znacie przypadki że nowe auta przeglądu okresowego nie przeszły? Jak jest kasa i chęci to robić i się cieszyć:-)
Planuję zostawić dłużej niż 3 lata, więc potem niekoniecznie musi być już takie nowe :D
To, że było fajnie do tej pory, nie oznacza, zę za 2-3 lata będzie równie łatwo. Jak sie UE wkurwi ;) to będą takie przeglądy, że połowa aut nie będzie mogła wyjechac na drogi :D (a min do centrum), choć wtedy zawsze jest opcja dołożenie tłumika.
Swoją drogą, to wprowadzenie takich zakazów to jakiś absurd, taki "rasizm samochodowy" + działanie prawa wstecz.
Jeżeli auto jest "legalne" (ma prawo jeździć), to wprowadzenie takich zakazów wstępu jest wg mnie nielegalne i absurdalne.
Jak cięcie za katalizatorem to nie pełen przelot :P
Jak katy zostają to rozwiązanie jest w pełni legalne bo turbo benzyna z katami ani nie przekroczy normy spalin ani normy hałasu bo właśnie sporo hałasu tłumi i turbosprężarka i katalizatory. Mam Ragazzona u siebie we franzuzie katy zostały, za katami rura przelot bez środkowego i końcowy ragazzona. Kusi wywalić katy no ale to już niestety ryzyko bo legalne to nie będzie ;)
Serio catback na pełnym przelocie nie przekroczy norm hałasu? Pytam bo rzeczywiście te przeloty corsy na youtubie brzmią najlepiej a się kompletnie nie znam
Głowy uciąć sobie nie dam, ze w alfoskim 2.0T będzie się łapało na normy ale naprawdę katalizatory tłumią najwięcej. Z resztą Ragazzon ma napisane w katalogu czy wydech spełnia normy EEC czy nie i przeważnie tylko kompletne wydechy bez katów są bez certyfikatu EEC, a reszta go ma.
Nie wiem jest w Giuli i Stelvio ale czasem OE wydech jest cały w jednym kawałku i trzeba kawałek odciąć i zamontować Ragazzona, który jest już na obejmy skręcany. Tak jest np u mnie.
Niestety nie mam choć taka Veloce bym nie pogardził ;) Tez najpierw miałem tylko końcowy Ragazon, później wywalałem środkowy i dopiero wtedy tył zaczął ładnie brzmieć.
Też nie rozumiem zachwytów nad dzwiękiem tego 2.0 R4 nawet z tym wydechem.
Silnik na zimnym pracuje jak diesel, na niskich obrotach w sumei też jak diesel. Co do tego dzwięku to pewnie katalizatory zbyt agresywnie wycinające dzwięk są.
Katalizatory tez, pewnie wszelkie normy powodują, że zabiera 3/4 efektów dźwieowych. Bierze bardzo od dołu, obrotów też nie za wiele, odcinki brak, więc turbo niestety psuje efekt. Dlatego na serio myslę o aktywnym wydechu, bo jak wydawać kasę, to chce słyszeć różnicę :D
Co prawda połowa dźwięku będzie pochodziła z głośnika, a druga połowa z silnika, ale jak kastrują dB, to co robić :D
Kto używa Raga w Stelvio? Żonka trochę narzeka na hałas na trasach powyżej 50 km. Dla mnie uciążliwe jest już przy trasach powyżej 100 km.
Mierzyłem hałas, to przy 140 km/h jest około 3 dB głosniej w kabinie niż na serii, niby mało, a jednak subiektywnie +3 dB wydają się o połowę głośniej (w akustyce wzrost o 6 dB wydaje sie 2x głośniejszy).
Ktoś żałuje, ze zakładał? Ja generalnie jestem zadowolony, bo zazwyczaj krótkie trasy, ale jak ktoś robi każdego dnia powyżej 70 km to raczej odradzam :) przynajmniej w Stelvio, bo przez swoje gabaryty, to nie jest ciche auto.
Zauważyliście też, że przy przyspieszaniu do 90-100 kmh, na trybie D są zawsze 2 strzały (a raczej fajne basowe trąby), a na trybie N zazwyczaj już tylko 1?
Przelot środek, aż tak głupi nie byłem ;)
Ja mam sam końcowy, nie żałuję. Głównie jednak nie robię jakiś mega wielkich przebiegów. No na trasie tak 500+ może być nieco uciążliwy na dłuższą metę, mi akurat wydaje się, że tak przy takiej przelotowej ok. 160 km/h słychać takie niski pogłos, powyżej już nie :)