Alfa 156 1.6 TS a laweta dwuosiowa + kat:B

Moje uszanowanie koleżanki koledzy.

Na wstępie pragnę życzyć wam kochani Wesołych Świąt Bożego Narodzenia :-)

Teraz do rzeczy ;-)

Jadę na Śląsk po drugą Alfe sedan (Berlina) odległość około 401km łącznie ponad 800km i mam pytanie czy moje (nasze) uprawnienia kat:B zezwalają na ciągnięcie na lawecie drugiego auta?
Niby w dowodzie jest, że przyczepa z hamulcem może brać 1300Kg na pakę, ale czy w praktyce nikt się nie czepi, że ciągnę bez kat:B+E

Wdzięczny będę za odpowiedzi. W środę w nocy mam zamiar wyruszyć.

BTW: Będzie to pierwszy test mojego haka ;-)


Artur

https://www.prawojazdy.com.pl/kategorie-prawa-jazdy

Na kat. B nie możesz legalnie prowadzić takiego zestawu, poza tym przyczepa z ładunkiem będzie cięższa od auta ciągnącego

Właśnie się dowiedziałem, że mogę :P

F1 1750Kg dzielimy przez 1,33 wychodzi 1315Kg a dopuszczalne jest 1300Kg z przyczepą z hamulcem najazdowym

Masa Alfy gotowej do jazdy to 1230Kg

Cytat:

---

Kategoria B prawa jazdy uprawnia przede wszystkim do kierowania samochodem osobowym, dostawczym oraz lekką ciężarówką (wciąż dostawczym) o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony. Takimi autami można także holować przyczepę lekką, czyli o masie nieprzekraczającej 750 kg, lub cięższą, pod warunkiem, że masa zestawu (samochód+przyczepa) nie przekracza 3,5 tony, a masa przyczepy nie przekracza masy pojazdu.

---

Sam piszesz, że alfa waży 1230, a przyczepa z ładunkiem 1750. Poza tym 1315 to więcej niż 1300.

Dopuszczalne obciążenie haka holowniczego nie ma nic wspólnego z wymaganą kategorią prawa jazdy. Moim zdaniem dla przytoczonego zestawu potrzeba B+C. Na kat. B możesz ciągnąć tą lawetę, ale na pusto.

Cytat:

---

Napisał ArturR_1975

Właśnie się dowiedziałem, że mogę :P

F1 1750Kg dzielimy przez 1,33 wychodzi 1315Kg a dopuszczalne jest 1300Kg z przyczepą z hamulcem najazdowym

Masa Alfy gotowej do jazdy to 1230Kg

---

Parafrazując Wojaka Szwejka - możesz, ale Ci nie wolno :)

To 1.33 to najmniej istotne i dotyczy rzeczywistej masy holownika, ale to najmniej ważne.
Twoje auto ma Dmc, laweta ma Dmc. Suma obydwu ma nie przekroczyć 3500.
Ty możesz miec lawetę o dmc max 1300 wiec tego warunku byś nie zlamal.
Jak podczepisz lawetę o dmc większej to przekroczysz to co dopuszcza dowd rej. holownika.
Natomiast - laweta o dmc 1300 minus jej masa (300kg o ile znajdziesz jednoosiowa aluminiowa) to zostaje na ładunek 1000kg. Jak mocno odelzysz ta nowa alfe to może się zmieścisz.

Co do przeladowania, to przy takim juz się raczej przyczepiają. Najgorzej itd, bo tam juz wielotysieczne mandaty a nie kilka stówek.

Więc kategoria prawa jazdy tu akurat nie ma znaczenia. Będziesz miał po prostu zbyt ciezka lawetę do tego holownika oraz prawdopodobnie przeladowna lawetę z przekroczeniem jej dmc.
Chyba lepiej wypożyczyć lawetę samochodowa choc czy tu przeladowanie nie wystąpi to nie wiem .

Spoko, dam radę :P

W środę kierunek Ruda Śląska ;-)

W rubryce Q1 podana jest maksymalna masa przyczepy hamowanej, a w polu Q2 – dopuszczalna masa przyczepy niehamowanej. Niestety, to byłoby za proste! Otóż hamulec najazdowy przyczepy nie spełnia, według polskich przepisów, definicji hamulca, który musi być uruchamiany z pozycji kierowcy.

A tymczasem przyczepy, jakie możemy holować autem osobowym bądź furgonem, wyposażane są tylko w hamulec najazdowy! W tym przypadku stosowne rozporządzenie mówi, że stosunek masy (dmc) pojazdu do masy (dmc) przyczepy musi być jak 1,33:1. A zatem: bierzemy dopuszczalną masę całkowitą pojazdu (w naszym przypadku 2150 kg z pozycji F1 w dowodzie rejestracyjnym), dzielimy ją przez 1,33 i otrzymujemy wynik, w naszym przypadku: 1616 kg.

To maksymalna masa przyczepy z hamulcem najazdowym, jaką możemy ciągnąć tym autem, choć dowód rejestracyjny podaje 2150 kg. Jeśli dmc przyczepy wynosi do 1350 kg (dmc zestawu wyniesie wówczas 3500 kg), wystarczy nam kategoria B, jeśli więcej – potrzebne będzie uprawnienie B96.

Nie patrz na to 1,33.
Zobacz w papiery lawety - jakie ma dmc i ile sama wazy.
Ma dmc mniejsze lub równe 1300? Bo tala max możesz ciagnac alfa 1.6. Raczej nie ma. A jak ma to ja przeladujesz grubo wsadzając na nią auto ważące samo dobrze ponad 1200kg.
Jak nie będziesz miec kontroli, pojedziesz spokojnie, obladujesz holownik dodatkowo kolegami i czym sie da to objedziesz pewnie i nic się nie stanie
ja widziałem lawetę jadaca sama oderwana od auta, nooo jakby to się na drodze a nie parkingu stalo...
Aha, czy miałeś wymieniane juz tylne amory w holujacej 156? Wiesz o ich obrywajacych sie talerzykach pod sprężynami?

Mam wymienione całe zawieszenie przód/tył

Załącznik 239282

[nie wiem co to za zdjęcie załączyłeś.
Wynika z niego ze masz lawete-przyczepę o DMC 1300kg . Dwuosiowa???
Musi ona ważyć 50 kg zeny legalnie wrzucić na nią 1250kg ładunku.

W skrócie - legalnie tego nie przewieziesz. I nie kategoria pj jest tu problemem a najnormalniejsze przeladowanie i lawety i holownika. Masz jak byk w dowodzie ze możesz ciągną 1300kg. Auto-ładunek wazy ponad 1200. Przyczepa wazy minimum 400kg ale raczej bliżej 500kg. To więcej niż 1300 i nijak sie w razie kontroli czy bum nie wywiniesz. Ale możesz typowo po alfowemu działać -być moze się uda :)

Cytat:

---

W skrócie - legalnie tego nie przewieziesz. I nie kategoria pj jest tu problemem a najnormalniejsze przeladowanie i lawety i holownika. Masz jak byk w dowodzie ze możesz ciągną 1300kg. Auto-ładunek wazy ponad 1200. Przyczepa wazy minimum 400kg ale raczej bliżej 500kg. To więcej niż 1300 i nijak sie w razie kontroli czy bum nie wiwiniesz.

---

Potwierdzam, kategoria pj byłaby prpblemem w przypadku gdyby cały zestaw miał DMC powyżej 3,5 t

Co jeśli masa całkowita zespołu nie przekracza 3500Kg? Ponieważ z całą pewnością nie przekroczy :P

Jutro jadę do Torunia po auto-lawetę to się dowiem co i jak.

Cytat:

---

Co jeśli masa całkowita zespołu nie przekracza 3500Kg? Ponieważ z całą pewnością nie przekroczy

---

To już dość szczegółowo opisał kolega Andrzej:

Art. 62. Kodeksu drogowego

1. Rzeczywista masa całkowita przyczepy ciągniętej przez samochód osobowy, samochód ciężarowy o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t lub autobus – nie może przekraczać rzeczywistej masy całkowitej pojazdu ciągnącego;

No i gitara: wszystko wyjaśnione ;) :cool:

Do holującego zapakuję jeszcze kilka kompletów kół i inne cięższe rzeczy i będzie ok.

Cały zestaw nie przekroczy 3500kg a pojazd holujący będzie cięższy od zestawu: laweta-Alfa

Musze mieć tę Alfe choćbym miał ją na plecach przytachać przez te 401km :D :o

Cytat:

---

Napisał ArturR_1975

Co jeśli masa całkowita zespołu nie przekracza 3500Kg? Ponieważ z całą pewnością nie przekroczy :P

Jutro jadę do Torunia po auto-lawetę to się dowiem co i jak.

---

Dopuszczalna masa całkowita holownika plus lawety miales na myśli?
Jak nie przekracza to nie przekracza, jednego przepisu nie zlamiesz :)
Złamiesz inne po prostu.
A czy nie przekracza? Popularne sa lawety dwuosiowe o dmc 2000, przy takiej przekroczy .
Dmc samochodu 1700 plus dmc przyczepy 2000 i mamy 3700. Nie podales danych lawety.
Ale to nie zmienia kwestii wyżej wypisanych.

Co do auto-lawety to nie badałem tak dogłębnie tematu, kilka razy jechałem ale z lekkim wozem jako ładunek.

Pan w Toruniu posiada lawety od DMC 1400/3000 jutro będę wiedział wszystko ;)

Pan od, którego kupuję Alfe również przywiózł ją na lawecie samochodem osobowym z Holandii O_o

Oczywiście, wszystko "można" po szwejkowemu . Ale nie wolno i tyle, nic nie wykombinujesz , uda się albo nie uda miec kontroli czy odpukać wypadku nawet z innego kierowcy winy.

Laweta 1400 aluminiowa jednoosiowa wazy 300kg zostaje na ładunek 1100. Przeladujesz wiec o ponad 100kg lawetę i o ponad 100kg przekroczysz to na co pozwalają papiery holownika. Oczywiście, konstruktorzy jestem pewien przyjęli zapas wytrzymalosciowy i raczej wytrzyma. No ale pytales to juz wiesz. Co z tym zrobisz Twój wybór.
Aha, osobówki są różne, różnie ważą, różne maja dmc swoje, różne holowanej przyczepy itd. Można i legalnie holować i zgodnie z każdym przepisem. Choc do pewnych granic masy ładunku. Sam regularnie wożę laweta lekkie auto osobówką i na kat B, wszystko legalnie co do najmniejszego przepisu.

Trzeba e+b
156 na haku ma 1300 z hamulcem a bez 550kg. Nieważne ile w zasadzie wynosi dmc Alfy. Ważne ile jest wpisane w dowodzie. Nawet jeśli będziesz jechał pusta laweta z wiekszym dmc niż w alfie to już łamiesz przepisy

Trzeba będzie odchudzić alfe na miejscu ile się tylko da dociążając holownik by nie przekroczyć dopuszczalnego w dowodzie 1300 oraz 3500kg zestawu.


Mam lawetę o dopuszczalne ładowności 1250kg masa własna 550kg :/

Czy kuzyn mając Kat:C może jechać takim zestawem?

Cytat:

---

Napisał ArturR_1975

Trzeba będzie odchudzić alfe na miejscu ile się tylko da dociążając holownik by nie przekroczyć dopuszczalnego w dowodzie 1300 oraz 3500kg zestawu.


Mam lawetę o dopuszczalne ładowności 1250kg masa własna 550kg :/

Czy kuzyn mając Kat:C może jechać takim zestawem?

---

Ładowność 1250 plus masa własna 550 czyli dmc tej lawety to 1800kg. A alfa 156 1.6 moze ciągną max lawetę o dmc 1300kg. Kategoria pj tu nic do rzeczy nie ma. Potrzebujesz mocniejszego holownika i wyzszej kategorii pj.
Jednego i drugiego.

Nie może na samym C. Musi mieć B+e. Ta laweta tez nie możesz przywieźć tego auta. Nie możesz znaleźć kogoś z jakimś busem albo autem 4x4? Mają większe dmc

Przywiozłem Alfe sam tą lawetą. Jechało się perfekcyjnie. Nic nie bujało, nie zarzucało na boki. Alfa holująca dobrze się zbierała. W pewnym momencie nogę miałem cięższą i leciałem 110km/h na A1 aby sprawdzić jak się będzie zachowywać i nie było żadnych problemów. Jazda normalna to 70/80km/h przez cały czas. Droga hamowania była dłuższa, ale to wiadomo. Najważniejsze, że druga alfa jest w garażu.

Załącznik 239361 Załącznik 239362

Łączny kilometraż to: 830km

Ta pierwsza fotka będzie teraz krążyć w necie przez wieki, Alfa holuje Alfę na lawecie :).
Fajna ta druga, i ma te słodkie felgi od GTVki :).

I to przywiozłeś TSem 1.6? Sprawdź, czy na pewno masz silnik pod maską, z pewnością zatarł się, wybuchł i wypadł jeszcze jak jechałeś w tamtą stronę ;-)

Bo Królową trza wozić dlatego laweta :D

Ciągnął ją silnik 1.6 TS 120KM i spisał się na złoty medal! ;)

Nie jechałeś przez wagi w jezdni ?

Zenon - hahaha, dopiero wybuchnie, lub jest między wybuchami, może nie bez powodu druga na części.
Ale kolega ryzykant jak widać po powyższym, takiemu TS nie straszny.

Cytat:

---

Napisał Andrzejsr

Nie jechałeś przez wagi w jezdni ?

---

Nie. Na zjeździe w Toruniu zapłaciłem za odcinek 4,50 pln i to wszystko :)

Cytat:

---

Napisał Andrzejsr

Zenon - hahaha, dopiero wybuchnie, lub jest między wybuchami, może nie bez powodu druga na części.

---

Silnik po drodze odparował, odleciał :crazy_pilot:

Remontuję silnik. Dzisiaj powoli demontuję osprzęt i w tyg wyciągnę silnik.

Cytat:

---

Napisał Andrzejsr

Ale kolega ryzykant jak widać po powyższym, takiemu TS nie straszny.

---

:ridinghorse: :five: :cheers: