Printable View
Witam,
Niedawno stałem się posiadaczem Alfy 159 1.9 16V 150km. Niestety po przejechaniu ok 400km na górze silnika pojawił się olej, którego ciągle przybywa.
Auto zostało oddane do mechanika, który wymienił uszczelnienia na wtryskiwaczch oraz wykonał frezowanie ich gniazd. Niestety problem po przejechaniu kolejnych 200-300km powrócił.
Silnik chodzi równo i płynnie. Podczas jazdy niema żadnych przedmuchów czy braku mocy. Miał może ktoś podobny problem i zna przyczynę?
https://youtu.be/9VVjl4ELyc4
Jeśli masz tam olej to uszkodzona jest uszczelka miedzy obudową walkow (glowiczka)a glowica. Tyle czy masz tam olej czy
wydmuchane przez nie szczelne wtryskiwacze paliwo?Na filmiku widać ze pod wtryskiem puszcza.
Jeśli to tylko z pod wtryskiwaczy to trzeba wymienic miedziane uszczelki.
Można zastosować stary patent i podkladki wygrzać.Dokrecac kluczem dynamometrycznym.
Ps spadku mocy nie odczujesz,jedynie zapach spalin w aucie.
Dzięki za podpowiedź.
Sprawdziłem i wygląda to na olej z domieszką ropy. Na sam olej jest za rzadkie, natomiast na samą ropę za gęste i za ciemne.
Poza tym były już wymieniane uszczelniacze od wtrysków więc dziwne aby lało po przejechaniu tylko 300km. Ale przedstawię te 2 opcje mechanikowi aby go jakoś ukierunkować I dam znać o zakończeniu całej sprawy.
To co wydostaje sie z pod nieszczelnych wtryskiwaczy tak właśnie wygląda jak opisujesz.
Uszczelki wymienione ale puszcza nadal.Widać to przecież na filmiku.Jak już Ci pisalem nowe
podkladki i wygrzać je przed montażem i dokrecic z odpowiednim momentem.
Problem finalnie zdiagnozowany - pęknięta głowiczka.
Płyny wydostawały się dopiero po rozgrzaniu sinika stąd pocżątkowo trudne do rozwiązania.
uuu, auto po chipie ? jakieś pomysły co do przyczyny ?
Tylko co pęknięta głowiczka ma do nieszczelnych wtryskiwaczy???Cytat:
Napisał Pacyficblue
- - - Updated - - -
A jak czipowanie mogło by wpłynąć na pęknięcie głowiczki?Cytat:
Napisał Jambo
Zapewne chodzi o głowicę w miejscu wtrysku poniżej pokrywy z wałkami .
Wydymione samsungiem.
Auto nie było nigdy czipowane. W kwestii przyczyny to musiało coś dziać się wcześniej, że góra silnika była przegrzana - nadtopione plastikowe elementy wtryskiwaczy co widać na filmie. Ale dokładnie przyczyny ja ani mechanik nie znamy.
Załącznik 241273
Lesio
Wtryskiwacze były szczelne, początkowa diagnoza nie była trafna.Cytat:
Tylko co pęknięta głowiczka ma do nieszczelnych wtryskiwaczy???
jaboleq
Auta jeszcze nie odebrałem ale zakładam, że jest tak jak napisałeś.Cytat:
Zapewne chodzi o głowicę w miejscu wtrysku poniżej pokrywy z wałkami .
Skoro piszesz, że po 400 km od zakupu zaczął pojawiać się olej to może te nadtopione plastikowe elementy wtrysków nie są od temperatury tylko od jakiejś chemii, która miała zadanie oczyścić gniazda z oleju przed sprzedażą auta... ??
Nie znam się ale nie wiem czy jest aż tak silna chemia, która mogłaby stopić plastik.
W każdym bądź razie samochód odebrany po wymianie głowiczki (pokrywy zaworów z wałkami rozrządu), wycieku nie widać.
Niestety pojawił się inny problem - auto zaczęło się dławić przy dohamowaniu - gdy skrzynia zejdzie na najniższy bieg... Być może ma to związek z usunięciem przy okazji klap wirowych. Auto wróci do mechanika w przyszłym tygodniu i historii cdn.
Jak dla mnie samo pęknięcie pokrywy nie mogło powodować aż tak intensywnego wycieku. Ciekawe ciekawe.Cytat:
Napisał Pacyficblue
No przecież na filmie który umieściłeś widać wyraźnie jak puszcza pod wtryskiem.Cytat:
Napisał Pacyficblue
- - - Updated - - -
No chyba że jak piszesz,nie głowiczka a głowica pęknięta.Cytat:
Napisał jaboleq
U mnie zalewało gniazda samą ropą. Winne nie były podkladki, a niedokręcona końcówka jednego wtryskiwacza. Po poprawieniu problem zniknął.
Ale faktycznie u Ciebie wygląda, że był tam także olej...
Taką powódź widziałem raz, jak pękł trójnik na przelewie od wtrysków. Wtedy kapała ropa z góry w ten rów gdzie mieszkają wtryski. Kapało proporcjonalnie do ciśnienia na listwie, więc na jałowych prawie wcale. Może u Ciebie też jest przelew walnięty, skoro nawet wtryski masz nadtopione... Ropa z góry, olej z dołu (przez to pęknięcie) i masz swoją mieszankę.
Panowie tak jak pisałem, problemem była pęknięta głowiczka (pokrywa zaworów z wałkami rozrządu). Teraz po przejechaniu już 700KM niema śladu oleju ani żadnego innego płynu. Wcześniej już po niecałych 200km problem wracał. Finalnie okazało się, że ktoś musiał na siłę wtrysk wyciągać, podważać i pękło zaraz przy wtryskiwaczu dlatego wyglądało to jak nieszczelność spod podkładek.
Niestety teraz mam inny problem auto jak się zagrzeje to w zakresie od najniższych obrotów do ok 2-2,5 tys. dławi się i szarpie na każdym biegu. Spróbuje na początku zaślepić EGR a w marcu jadę na program do Cinka to wyrzucę programowo zarówno klapy jak i EGR.