Printable View
Kilka mcy temu wymienialem zamek maski, poprzedni sie zacinal. Zalozyli mi nowy oryginalny(notabene w jednym z polecanych na forum warsztatow) i dzisiaj podczas jazdy maska otworzyla sie, to znaczy uniosla sie na kilka cm, wiec nie calkiem. Troche sie spietralem(autostrada ponad 140kmh) ze otworzy sie calkiem i zjechalem z drogi, domknalem ja ale wydaje mi sie ze takie rzeczy nie powinny miec miejsca...
Ktos mial kiedys taka sytuacje?
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
w zamku jest zabezpieczenie, więc w teorii nie powinno mieć to miejsca. maska była nie zamknięta , być może jest źle przykręcony(zamek) tj za nisko, w otworach na trzpienie są "fasole" i dopiero mocniejsze domknięcie powoduje zatrzaśnięcie się zamka.
Co masz na mysli przez fasole w otworach i jakie trzpienie, chodzi o ten wystajacy haczyk z maski? Nie jestem pewien jak to funkcjonuje dokladnie. Na pewno zamek byl nowy oryginalny, nie wiedzialem tez ze mozna go zamontowac za nisko.. z tego co pamietam jest na 3 srubach, wiec podejrzewam ze po prostu przykrecili go w dedykowanych otworach do tego. Kurcze zly jestem, bo ten warsztat wszyscy chwalili na forum-chociaz ja mam srednie doswiadczenia z nimi, nie sadzilem natomiast ze cos moga z taka pierdołą schrzanic....Cytat:
Napisał mikell0
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Mnie też maska odskoczyla. Zabawne było też to że podczas jazdy pasażerowie prawili mi jak to szybko inni jeździli, a że słuchać tego już nie mogłem to chciałem pokazać że na autostradzie 160 nie jest kosmiczną prędkością. I właśnie w tym momencie kiedy przekroczyłem magiczne 140 maska odskoczyla, cóż za pożywkę dałem dalszej dyskusji... eh szkoda gadać. Jak nigdy maski nie domykam tylko puszczam swobodnie tak tym razem przed wyjazdem późnym wieczorem, dolewając płyn do spryskiwaczy nie chcąc budzić domowników gdzie garaż dzieli ścianę z pokojem gościnnym, zrobiłem wyjątek który to akurat na szczęście dobrze się skończył. Także ja w twoim przypadku obstawiam nie prawidłowe zatrzasniecie zamka maski
Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka
Moje doświadczenia z inną marką i otwierającą się samoczynnie maską sugerują błędy montażu lub zacinająca się linkę, która nie pozwala na dobre zaryglowanie zamka.
No wlasnie chcialbym wierzyc w to ze nie domknalem maski.... szczerze to juz wczesniej mialem jakies zaluzje do tego zamka, jakos tak dziwnie sie ta maska domykala ale mowie sobie eee wszystko jest ok.... dlatego zawsze spuszczalem ja tak mniej wiecej z 20cm i jeszcze "na wszelki wypadek" dociskalem recznie i sprawdzalem czy aby na pewno jest ok...Cytat:
Napisał olo_84
No nic bede musial pogrzebac z tym zamkiem, ale fakt zabezpieczenie musi byc bo uniosla sie na jakies 5cm i dalej juz nie szla....
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Hmmm. Linka???Cytat:
Napisał quba
Myslisz ze to moze miec znaczenie, wydawalo mi sie ze linka pracuje tylko przy otwieraniu....
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Zamek posiada sprężynę, która ściąga linkę aby się zaryglować. Jeżeli linka jest skorodowana i stawia opory to wtedy sprężyna może nie mieć siły ściągnąć i zaryglować.Cytat:
Napisał looker_
Generalnie z otwieraniem maski jest tak iż wajcha od otwierania ma lekko dać się pociągnąć oraz ma być charakterystyczne kliknięcie odryglowania maski. W każdym innym przypadku jest problem z pierwszym stopniem.
A co zabezpieczenia - tak to jest ten sam element, który należy ręcznie za wajche przy grillu pociągnąć - 2 stopnień.
Dzieki jaboleq, jak ciagne za wajche to sluchac klikniecie i maska odskakuje, ale dla bezpieczenstwa lepiej chyba bedzie wymienic ta linke....Cytat:
Napisał jaboleq
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
jaboleq dobrze opisał problem z linką. Rygiel musi swobodnie blokować maskę. U mnie linka ciasno poruszała się w pancerzu i rygiel delikatnie blokował zaczep maski, a na nierównościach...odskakiwał.
Sprawdź bez zamykanie maski (np śrubokrętem) jak blokuje się rygiel.
a czy ktos wymienial juz ta linke, podejdzie jakis zamiennik czy tylko Ricambi Original:)Cytat:
Napisał quba
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Koledzy mam taki mały problem. Mianowicie w mojej Alfie 159 przy prędkości ok 200 maska się unosi tak jakby nie była domknięta. Po zjechaniu na pobocze okazuje się że jest zamknięta. Zwrócił na to uwagę mój znajomy z którym się zrównałem na autostradzie. Dzisiaj tak z ciekawości podczas jazdy na trasie przy ok 120 wydawało mi się że drży albo ja jestem przewrażliwiony. Ma ktoś jakiś pomysł w czym może być problem?
Zdejmij wygłuszenie i sprawdź, szkielet mógł się oderwać od maski i wtedy maska jest bardziej elastyczna.
Miałem kiedyś też taki przypadek robiłem coś pod maską dwa dni wcześniej, jestem pewny że zatrzasnalem ok bo następnego dnia było ok (idąc do auta rzuciło by mi się to w oczy), kolejnego dnia jechałem 200, odstawilem auto i rano zauwazylem ze maska podniesiona... Schiza i stres co by było gdyby przy 200 sie otworzyla. Ale nigdy więcej się do nie powtórzyło.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka