Pochylone tylne koła

Panowie, dwa dni temu pytałem orientacyjnie w shoutboxie, jednak temat okazał się bardziej poważny - dlatego zakładam temat, może doradzicie, pomożecie.

W Alfie tylne koła mam pochylone pod kątem, poglądowo wygląda to tak:

Załącznik 243706

na zdjęciu tak: chociaż tu trudno uchwycić rzeczywisty obraz - załamanie obiektywu itd. jednak ten kąt jest zdecydowanie zbyt duży. na fotce prawe koło, ale lewe jest identycznie pochylone.

Załącznik 243707

od dołu wygląda to mniej więcej tak:

Załącznik 243708


byłem na szarpakach, diagnosta nic nie stwierdził - jedynie potwierdził fakt że koła są zdecydowanie zbyt mocno pochylone, geometria siadła, bedzie mi zjadał opony (i tak nie jeżdze teraz do czasu aż to naprawie). jednak nie potrafił wskazać co jest przyczyną - wg niego trzeba rozebrać całośc i sprawdzać po kolei.

jaka powinna być wg was kolejność sprawdzenia co może byc przyczyną? od rzeczy najprostszych od naprawy po te ostateczne? czy w alfie jest w ogóle jakaś regulacja tego kąta pochylenia kół?
zastanawia mnie do czego jest ta regulowana częśc (zaznaczona strzałką?)
Załącznik 243709

wahacze dolne podobno są ok - tak twierdził mechanik jak dawałem tydzień temu auto do zrobienia przodu (dolne wahacze i tarcze), tył też sprawdzali i jakoś nie wyłapali tych pochylonych kół. z tyłu nic mi nie stuka, nie rzęzi. może doradzicie od czego zacząć?

Gdzieś ostatnio pisałem.Do wymiany wahliwa w zwrotnicy i sprawdzenie bananów.One odpowiadają za pochylenie.
Regulacji brak.Można się bawić w odsunięcie banana na podstawie belki.Są tam otwory fasolki,które można rozciągnać na tych 4 śrubach,ale to już musisz zwalić całą belkę.

dzieki, właśnie czytam obszerne tematy na forum dotyczace tak rozjechanych opon - sporo tego było a mało osób opisało jak przygoda się skończyła. z tego co doczytałem to na 1 ogień tak jak piszesz - tuleja wahliwa pływająca w zwrotnicy. aż nie chce mi się wierzyć że takie maleństwo może wyrządzić takie szkody i zmiane geometrii.

Cytat:

---

Napisał jerry46

Panowie, dwa dni temu pytałem orientacyjnie w shoutboxie, jednak temat okazał się bardziej poważny - dlatego zakładam temat, może doradzicie, pomożecie.

W Alfie tylne koła mam pochylone pod kątem, poglądowo wygląda to tak:

Załącznik 243706

na zdjęciu tak: chociaż tu trudno uchwycić rzeczywisty obraz - załamanie obiektywu itd. jednak ten kąt jest zdecydowanie zbyt duży. na fotce prawe koło, ale lewe jest identycznie pochylone.

Załącznik 243707

od dołu wygląda to mniej więcej tak:

Załącznik 243708


byłem na szarpakach, diagnosta nic nie stwierdził - jedynie potwierdził fakt że koła są zdecydowanie zbyt mocno pochylone, geometria siadła, bedzie mi zjadał opony (i tak nie jeżdze teraz do czasu aż to naprawie). jednak nie potrafił wskazać co jest przyczyną - wg niego trzeba rozebrać całośc i sprawdzać po kolei.

jaka powinna być wg was kolejność sprawdzenia co może byc przyczyną? od rzeczy najprostszych od naprawy po te ostateczne? czy w alfie jest w ogóle jakaś regulacja tego kąta pochylenia kół?
zastanawia mnie do czego jest ta regulowana częśc (zaznaczona strzałką?)
Załącznik 243709

wahacze dolne podobno są ok - tak twierdził mechanik jak dawałem tydzień temu auto do zrobienia przodu (dolne wahacze i tarcze), tył też sprawdzali i jakoś nie wyłapali tych pochylonych kół. z tyłu nic mi nie stuka, nie rzęzi. może doradzicie od czego zacząć?

---

To jest drązek do regulowania zbieznosci a nie kątów. Kątów w tylnym zawieszeniu teoretycznie sie nie ustawia ale jak zmieniales tzw.banany to na nich wlasnie mozna nieswiadomie zmienic kąt pochylenia kół. za pomocą czterech srub pokazanych na zdjęciu mozesz to wyregulowac.oczywiscie trzeba zrzucic belke zeby sie dostac do tych srub.http://www.forum.alfaholicy.org/imag...018/04/128.jpg

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

Dziękuje za odpowiedz.

a czy jest coś jeszcze na co warto zwrócić uwagę i co może powodować takie ustawienie kół? ta tuleja pływająca jeśli jest uszkodzona to będzie to widać z zewnątrz czy jedynie po rozkręceniu?

Żeby to zobaczyć,to raczej trzeba trochę znać,jak jest a jak powinno.Na pewno nie będzie śruba w osi względem tej tulei,tylko tam jest to tak zabudowane,że będzie ciężko.

dzięki, a mam jeszcze jedno - w sumie dość ważne pytanie - jakie powinny być idealne kąty dla 166 2.0 tylnych kół? nie mogę tego nigdzie znaleźć a warto by było mieć podpore przy pomiarach.
i jeszcze takie pytanko - wertuje forum i trochę tematów o pochylonych kołach jest - jednak bardzo mało informacji jak potoczyły się naprawy, co było powodem takiej zmiany geometrii i czy dało radę to naprawić. dziś podjechałem jeszcze do innego całkowicie niezależnego mechanika - stwierdził że wg niego niektóre auta mają tak pochylone koła i niepotrzebnie szukam dziury w całym....

Kąty masz w instrukcji przedlifta. Pisałem Ci już kiedyś żebyś ją wreszcie przeczytał :DDD

Marku, instrukcje wertowałem i czytałem jednak nie znalazłem tych kątów. mam tą instrukcje ogólną, kiedyś widziałem też bardziej techniczną - chyba serwisową - może w niej znajde te dane?;)

Nie. Zwykła przedliftowa. Strona 232 Panie Kolego :)

dziękuje, na moje usprawiedliwienie - korzystałem z instrukcji zeskanowanej gdzie nie idzie szukać tekstu (strony jako grafika), znalazłem teraz wersje instrukcji która jest bardziej przyjazna - tekst jako tekst, idzie wyszukiwać - duzo czytelniejsza (znalazłem na elektrodzie) - z tym ze to jest do polifta i tam właśnie było info aby zwrócić się do ASO - żadnych danych. Istnieje w ogóle instrukcja w wersji wektorowej do przedlifta? bo w tej zeskanowanej czasami ciężko rozczytać tekst.

Marku, gdybyś mógł kiedyś przy okazji podmienić ten pliczek w podwieszonym temacie byłoby super - zapewne wielu osobą by to ułatwiło szukanie informacji;)

a wracając do tematu - kąt pochylenia kół tylnych to -23 +/- 20' (nie moge doczytać co jest przy 23 - stopnie?)

Cytat:

---

Napisał jerry46

korzystałem z instrukcji zeskanowanej gdzie nie idzie szukać tekstu

---

Ponieważ instrukcję się czyta a nie wyszukuje po haśle. Jakbyś chociaż raz ją przeczytał to potem byś wiedział i coś by Ci świtało - znalazłbyś. Poza tym instrukcja posiada spis alfabetyczny - też warto wiedzieć co to jest :sarcastic:
Tak więc jerry jak się nie obrócisz to dupa jest z tyłu :)
Tak w ogóle mam lepszą jakość tylko i tak wszyscy mają w doopie tą instrukcję więc jakoś nie mam weny zrobić upgrade. Ale jest na moim chomiku pod zip`em Alfa 166 PL.

Tu masz kartę. Załącznik 243819

dziękuje że zamieściłeś instrukcje w lepszej jakości w podlinkowanym temacie - teraz można czytać:)

czyli nie stopnie a minuty, czyli faktycznie koła powinny stać praktycznie prostopadle do podłoża. tak jak pisałem wczesniej - na forum znalazłem wiele wątków na ten temat ale mało jest zakonczonych odpowiedziami autorów jak potoczyły się naprawy.

takie małe podsumowanie co może być przyczyną:

- tuleje pływające na zwrotnicy

- zła regulacja 4 śrub na bananach

- obniżenie zawieszenia

- stłuczka w przeszłości auta

- tuleja na belce

Z tego co wyczytałem bywały przypadki, że wymieniano po kolei wszystko jak leci a i tak nie przyniosło to rezultatów i koła nadal leżą krzywo. czyli standardowo - nie ma jednej słusznej drogi, każdy przypadek jest inny. auto stoi u mechanika, czeka na swoją kolej, będę zdawał relacje jak potoczy się naprawa.

Moim zdaniem tuleje belki nie mają wpływu na pochylenie. Obniżenie to też dyskusyjna sprawa bo wielowahacz jest pozbawiony syndromu "pochylania" koła wraz z ugięciem. Nie mniej jednak idealny równoległobok to nie jest.

Ja mam wrażenie, że im bardziej tył załaduję tym negatyw większy, a na pusto mniejszy.

Na pewno trochę tak ponieważ to idealny równoległobok nie jest. Ja mam bardzo mocno obniżony i też mam pochylone koła ponad normę.

Instrukcja naprawcza mówi o wymianie sprężyn jeśli kąt pochylenia kół nie mieści się w normie, dotyczy tyłu i przodu

Dzięki za odpowiedź. a możecie polecić którego producenta warto kupić części? na pewno tuleje pływające zwrotnicy, banany (to wiem w tej chwili), może z autosklepu - raczej nie będzie mnie stać na orginały, muszę ratować się niższą półką cenową - chyba ze jest to wywalenie kasy w błoto bo po krótkim czasie problem wróci? chodzi mi o godne polecenia firmy.

znalazłem też na allegro zestaw naprawczy tyłu - 3 tuleje, za ok 180zł - warto taki zestawik kupić?

Cytat:

---

Napisał jerry46

Dzięki za odpowiedź. a możecie polecić którego producenta warto kupić części? na pewno tuleje pływające zwrotnicy, banany (to wiem w tej chwili), może z autosklepu - raczej nie będzie mnie stać na orginały, muszę ratować się niższą półką cenową - chyba ze jest to wywalenie kasy w błoto bo po krótkim czasie problem wróci? chodzi mi o godne polecenia firmy.

znalazłem też na allegro zestaw naprawczy tyłu - 3 tuleje, za ok 180zł - warto taki zestawik kupić?

---

ponizej masz linki do tylnego zawieszenie.moim zdaniem nie ma co ladowac po kosztach.ja mam zbudowane zawieszenie na tych czesciach choc jezdze na nim dopiero nieco ponad pol roku to znam kolegę ,ktory ma to samo wlozone i jezdzi juz na tych czesciach kilka lat...jesli chodzi o PU to juz Twoj wybor ale wedlug mnie wsadzac takie tuleje to spokoj z tylem na dlugie,dlugie lata

http://poliuretany.olkusz.pl/p...acz...nego-2szt.html

http://motodelta.pl/tuleja-sta...tyl...66,35,243.html

http://motodelta.pl/tuleja-zwr...nic...166,35,66.html

http://motodelta.pl/wahacz-lew...tyl...66,35,306.html

http://motodelta.pl/wahacz-pra...tyl...66,35,305.html

https://motoneo.pl/czesci/%C5%...tab...054,ruville_23

https://motoneo.pl/czesci/sile...k_w...1,lemforder_35

https://motoneo.pl/czesci/%C5%...tab...053,ruville_23

http://allegro.pl/drazek-do-us...rom...464983010.html

http://www.strongflex.eu/pl/al...o-p...553500363.html



Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał marek230482

Obniżenie to też dyskusyjna sprawa bo wielowahacz jest pozbawiony syndromu "pochylania" koła wraz z ugięciem.

---

Tak się składa, że właśnie wielowahacz "pochyla" koło wraz z ugięciem zawieszenia. Tego efektu jest pozbawione zawieszenie na wahaczach wleczonych, albo zawieszenie zależne. Co nie znaczy, że pochylanie koła nie jest pożądane. Zwróć uwagę, że górne ramię (w tym przypadku "banan") jest krótsze niż dolne, co powoduje właśnie zwiększanie negatywu wraz ze zwiększaniem ugięcia zawieszenia.

To przecież napisałem w następnym zdaniu :sarcastic:

Panowie,

do wymiany mam jeszcze amortyzatory tylu. Czy cos takiego:

https://www.autosklep24.pl/pl/search...rl=amortyzator

bedzie ok czy szukac innych? Może coś polecicie niedrogiego?

W linku który dałeś są 4 amorki, ale pewnie chodzi Ci o te Magneti Marelli, raczej nie są polecane ale tanie i niektórzy jeżdżą i da się. Na pewno są miękkie, jeśli chciałbyś trochę lepsze to kayaba za mniej wiecej 260 zł/ sztuka chyba byla. Bilstein sporo lepszy ale drogi.

dziekie za odpowiedź, tak chodzilo mi o te tansze ale chyba lepiej brac kayabe - na sklepie nie ma akurat.

mam jeszcze oferte na amorki sachs, za ok 230zl

Sachs robi solidne amorki ale niekoniecznie do 166, gdy kupowałem swoje tez sie zastanawiałem ale były niepochlebne opinie także na tym forum, ja wybrałem kayabe i jak na razie nie żałuje

nie mam już sil na ta alfe i chyba powoli zbliża sie koniec mojej przygody z tą marką. wymieniłem tuleje, amortyzatory na tyle. tył się podniósł, kąty minimalnie lepsze ale nadal koło pochylone. do tego mechanik cos spieprzył przy odkrecaniu tej długiej szpilki śrubki (zapewne urwał gwint), musiał przegwintować na 12.

malo tego-dzis patrze a auto z przodu zarysowane w okolicach tablicy. nie zauwazylem tego przy odbiorze auta, teraz nie mam jak udowodnic ze to nastapilo na parkingu mechanika, ktory wszystkiego sie wypiera....ech... czlowiek musi chyba ogladac auto z lupa przy odbiorze.

Kąty zmierzone wynoszą ile?
Pamiętaj że kąty pochylenia kół tył od nr nadwozia 28534 są większe bo 1˚ 23' ± 20∍ i jest to pochylenie bardzo widoczne
A do nadwozia nr 28533 kąty wynoszą 23' ± 20∍

Co do zarysowań to może mechanik ma monitoring?

A sprężyny zmieniłeś? Jak Ci tył siedzi już trochę i winne są sprężyny to kąty pochylenia będą większe. Zresztą przy całej robocie koszt sprężyn niewielki i warto to zrobić razem