Napisał
Luk66
Ja byłem "prawie" umówiony na wizyte w ADF Wrocław ale zrezygnowałem. Tak badziewnego podejścia do klienta jeszcze nie spotkałem. Dzwonie do serwisu, opowiadam w jakiej sprawie - oczywiscie nic nie wiedzą- facet mówi mi, ze sprawdzi, ustali i za godzine oddzwoni. Mijaja 3 dni i CISZA. Dzwonie kolejny raz (odbiera inny), znowu od początku opowieść w jakiej sprawie. Gość mówi, że zobaczy czy maja części i o co chodzi w kampanii. Zapewnia, ze następnego dnia oddzwoni. Mijaja kolejne dwa dni. Dzwonie na jego numer. Nic nie kojarzy - chyba maja tyle Stelvio, ze sie gubią - cos w końcu załapuje i mówi, ze na 100% oddzwoni za 10 min. To była sroda. Dzisiaj mamy niedziele i cisza. Pierd...le ich i taką obsługe.