Brak ładowania / prądu / rozwiązania

Witam wszystkich,

Panowie i Panie od tygodnia jestem nie do końca szczęśliwym posiadaczem alfy Romeo 166 3.0 v6 z LPG.
Autem po zakupie wróciłem trasą 140km i pokonała ją bez żadnych problemów.
Następnego dnia auto miało problem z ładowaniem oraz wariowała temperatura.
Ładowanie po włączeniu się wiatraka wynosiło 11.8. Mierzone zarówno na aku jak i bezpośrednio na alternatorze.

Zregenerowany został alternator - wymieniony stojan, mostek diodowy, oraz regulator napięcia i zmienione koło alternatora na mniejsze.
Wymieniony został akumulator oraz czujnik temperatury na termostacie.
Zmieniłem płyn chłodniczy i odpowietrzyłem układ.
Zmieniony pasek alternatora oraz rozrząd.

Wybrałem się na wycieczkę 200km autostradą z przystankami na stację benzynową jedzenie itd.
Pojechała i wróciła bez żadnych problemów.

Po dwóch dniach przerwy Alfa odpaliła i zrobiła ok 20km w korkach bez problemów, ale podczas powrotu do domu zaczęła pokazywać problem z napięciem akumulatora i na następnych światłach zgasła.
Przy pomocy kabli odpalona z innego auta odziwo dojechała bez problemów w korkach do domu.
Po dwóch godzinach i kolejnej podróży po mieście zgasła na wolnych obrotach.

Ładowanie zaraz po odpaleniu 14.2V
Po włączeniu wiatraka spada do 12.4 i rozkręca się do 12.8
Na obrotach 2500-3500 ładowanie 13.4 - 13.6

Nie mam więcej pomysłów co może jej dolegać. Jeśli macie jakieś pomysły to będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc.

P.S Nie ma różnicy w ładowaniu na gazie i na benzynie, komputer nie pokazuje żadnych błędów.

Pierwsze pytanie po co zostało zmienione koło na mniejsze. Jeśli układ nie jest sprawny to szybsze kręcenie się altka w tym nie pomoże.

Co do usterki proponuję zacząć od zupełnych podstaw. Sprawdzenie aku i kabli masowych. Najlepiej zrobić to samemu żeby mieć pewność. Jeśli aku jest ok to warto jeszcze podmienić na inny i sprawdzić ponownie. Cuda jakie dzieją się w 166 przez brak właściwego przejścia na kablach masowych przechodzą pojęcie niejednego mechanika :)

Zmierz napięcie na altku,po włączeniu wentylatorów oraz napięcie na aku,też po włączeniu wentylatora.Jeżeli będzie różnica,to zacznij od kabli masowych oraz klem i podłączonych do nich kabli.Bo czasami klema jest dobra,tylko kable przykręcone do klem są zaśniedziałe i nie ma pełnego kontaktu.To tak na początek.Podłącz też się kompem i sprawdź ładowanie w mesie lub innym programem np.ecuscan.

podepne sie pod temat - tez mam podobny problem, alternator regenerowany jakies 2 miechy temu i wszystko gralo ladnie. dwa dni temu jade sobie z klima i nagle kontrolka akumulatora, juz wiem ze spada napiecie. auto szarpalo ale powoli dotoczylem do mechanika, po wylaczeniu silnika zero reakcji. Naładowaliśmy aku do pełna i .... działa. prąd na altku dobry, na aku też. co mogło być przycyzną? mechanik mówi ze cos wyladowalo mocno aku podczas jazdy i altek nie mógł się wzbudzić. dziwne rzeczy się dzieją

Witam
Zgodnie z poradami zmierzyłem ładowanie na altku i na aku po włączeniu się wentylatorów.
Sprawa wygląda następująco :
Bez odbiorników tu i tu po 14.1
Po włączeniu klimy wiatraków radia - 12.4 i tu i tu
Po odpięciu wtyczki wentylatora 13.6 tu i tu.
Posprawdzałem i poczyściłem wszystkie masy plusy itd. i nie ma żadnej różnicy.
Dzisiaj kupie używany alternator - który nie był regenerowany - żeby wykluczyć lub potwierdzić złą regenerację mojego.

Jeśli macie jakieś inne pomysły co tu może jeszcze szwankować proszę o propozycję bo ręce opadają a usterka nie daje za wygraną.


Pozdrawiam

- - - Updated - - -

Witam
Zgodnie z poradami zmierzyłem ładowanie na altku i na aku po włączeniu się wentylatorów.
Sprawa wygląda następująco :
Bez odbiorników tu i tu po 14.1
Po włączeniu klimy wiatraków radia - 12.4 i tu i tu
Po odpięciu wtyczki wentylatora 13.6 tu i tu.
Posprawdzałem i poczyściłem wszystkie masy plusy itd. i nie ma żadnej różnicy.
Dzisiaj kupie używany alternator - który nie był regenerowany - żeby wykluczyć lub potwierdzić złą regenerację mojego.

Jeśli macie jakieś inne pomysły co tu może jeszcze szwankować proszę o propozycję bo ręce opadają a usterka nie daje za wygraną.


Pozdrawiam

Alternator zmieniony na po zmianowy.
Ładowanie pod pełnym obciążeniem 12,8 na wolnych obrotach
Ładowanie pod pełnym obciążeniem 13,6 - 13,9 przy 1000 obrotów.

Nie mam więcej pomysłów dlaczego na wolnych jest tak mało i co jeszcze może mu szkodzić...
Jakieś pomysły ?

To,co podajesz,to na altku mierzone,czy na aku?

Cytat:

---

Napisał motogold

To,co podajesz,to na altku mierzone,czy na aku?

---

I tu i tu wartości są prawie takie same ...
Różnica między alternatorem a ładowaniem na aku to 0.1.
Poczyszczone są styki wszystkie masy itd.
Nowy akumulator.

Jakie macie ładowanie w 166 na wolnych obrotach ?

ja tez się borykam z alternatorem, u mnie na wolnych obrotach z włączoną klimą, światłami i audio (rozbudowane o wzmacniacz) - pokazuje ok. 13,8-13,6V. Jak wyłącze klimę i audio mam ok 14,1V i się utrzymuje. Altek regenerowany.

Z tym, że ostatnio miałem akcej że podczas jazdy aku zaczął się rozładowywać (ikonka) aż zdechł, ładowanie doszło do 9V na odpalonym silniku. potem już oczywiście nie odpalił aż do pełnego naładowania. Mechanik nie wie co mogło taki stan spowodować, być może głośne granie (potężny głośnik basowy) tak mocno pobrał prąd że altek nie miał siły wzbudzić ładowania (to nie moje słowa - nie mam pojęcia czy to możliwe?)
I teraz niby wszystko jest ok ale jak pojade w trase i mi znow taka akcja się pojawi to będzie masakra.

Dla bezpieczeństwa drugi aku wozić...szaleństwo. Z drugiej strony również z tym problemem ładowania się zmagam. Również ładowanie podczas działania klimy i wentylatora 2 bieg wynosi nawet 11V ale utrzymuje się 12,5V do 13,2V. Altka wymieniałem na regenerowany. Gdy nie korzystam z klimy, wiatrak nie chodzi to ładowanie mam 13,8V - 14,0V. Klima i wentylator kupe prądu zabierają, dlaczego altek nie daje rady...?

Cytat:

---

Napisał ArtoKucior

Dla bezpieczeństwa drugi aku wozić...szaleństwo. Z drugiej strony również z tym problemem ładowania się zmagam. Również ładowanie podczas działania klimy i wentylatora 2 bieg wynosi nawet 11V ale utrzymuje się 12,5V do 13,2V. Altka wymieniałem na regenerowany. Gdy nie korzystam z klimy, wiatrak nie chodzi to ładowanie mam 13,8V - 14,0V. Klima i wentylator kupe prądu zabierają, dlaczego altek nie daje rady...?

---

Może szukać problemu z wentylatorem skoro obciąża tak mocno ładowanie ? mam podobnie chociaż jeszcze nie mierzyłem ładowania ale czuć że spada bo światła przygasają jak załącza się wentylator przy włączonej sprężarce.

Przechodziłem przez temat braku ładowania w mojej Alfie 166 3.2V6 z LPG, temat badany dość mocno i intensywnie zarówno przeze mnie (jestem elektrykiem), jak i i przez zewnętrzną firmę, z którą ostatecznie rozwiązałem problem. Pewnego dnia pojawił się brak ładowania, więc jak wszyscy odesłałem alternator do regeneracji, w zamian dostałem drugi, kompletnie zregenerowany z pisemną gwarancją. Szybki montaż, odpalenie i na zimnym silniku książkowo 14.1-14.2V po nagrzaniu spada do 13.8V i takie napięcie trzymał przez około tydzień. Później ładowanie na zimnym było ciągle 14.1-14.2V ale za to po nagrzaniu już nie 13.8V a mniej, przy wentylatorach spadało do około 12-11.8V. Demontaż alternatora i odesłanie na gwarancje dostaje następny (drugi już) kompletnie zregenerowany.Ale za nim go zamontowałem, sprawdzam instalacje. Robię nową masę, czyszczę wszystkie newralgiczne punkty łączeniowe i dokładam ekstra plusowy kabel z alternatora do grodzi silnika. Po tych zabiegach montuje drugi zregenerowany alternator. I co ? Po tygodniu znowu ładowanie słabnie, aż w końcu zanika!! Sfrustrowany demontuje po raz trzeci alternator i odsyłam na gwarancje. Teraz jednak dzwonie do firmy, która to robiła i wywiązała się rozmowa, w której opisałem całą sytuację. Stanęło na tym, że panowie chcą sami ocenić stan instalacji w aucie. Dostaje od nich kolejny alternator i jadę do nich. Panowie nie znajdują żadnych nieprawidłowości w instalacji, ale nie odpuszczają tematu i dochodzą do wniosku, że te 120A alternatora w rzeczywistości około 100A to jest po prostu za mało. Znajdujemy alternator, który ma 150A i pasuje bez przeróbek (trzeba tylko przekręcić rolkę). Alternator z AUDI A4 A5 Q5 2.7 3.0 TDI. Od tamtej pory problem ładowania znikł. Zdemontowałem dodatkowy kabel plusowy i jeżdżę tak już ponad pół roku. W między czasie zamontowane mocniejsze audio, ale ładowne dalej stabilne.

Cytat:

---

Napisał gennosuke

Może szukać problemu z wentylatorem skoro obciąża tak mocno ładowanie ? mam podobnie chociaż jeszcze nie mierzyłem ładowania ale czuć że spada bo światła przygasają jak załącza się wentylator przy włączonej sprężarce.

---

Kolego wiatrak podłożony od innego auta i nic to nie dało napięcie nadal spada po jego włączeniu

U mnie sprawdzałem i mam cały czas 13.8-13.9 i żadnych problemów z aku nie mam.Co prawda robię dużo km i cały czas na klimie.I jeszcze się nie zdarzyło abym musiał coś z aku robić,nawet gdy 1 tydzień stała sobie z włączonym alarmem.Gdzieś bym szukał przyczyn w kablach.Podobny przypadek miał kolega.Altek padł,regenerowany założył,padł(w jego odczuciu),następny też nie dawał rady.gdy mu pomierzyłem,że pod obciążeniem jednak na altku wychodzi 14,0V a na aku ma 12,7V to rzecz stała się jasna-kable lub klemy.Dołożył drugą masę i problem zniknął.
Odnośnie altka i jego 120 A.Ktoś to kiedyś musiał obliczyć i testować i raczej auto,gdzie 80% jeździ na klimie (bo we Włoszech i jego klimacie pewnie tak jest)dawało radę,to w naszych warunkach też musi.Pewnie,gdy założymy dodatkowe urządzenia,kolorowo nie będzie,aczkolwiek do fabrycznych musi wytrzymać.

Dokładnie motogold, pytanie jeszcze brzmi czy mierząc napięcie na altku bierze mase z silnka czy z budy ?
U mnie była duż róznica, altek wyciągany 4 razy i dalej nic, w końcu poszła nowa masa od skrzyni do kielicha i wszystko gra do dziś :rolleyes:

ps. stara masa na skrzyni była czyszczona i nic nie pomogło a wyglądała na dobrą, myślę że w tym przypadku nie ma co patrzyć jak wygląda fizycznie tylko jak takie rzeczy się dzieją to wymieniać ponieważ jest to taśma miedziana w oplocie i długo nie wytrzymuje.

Dokładnie motogold, pytanie jeszcze brzmi czy mierząc napięcie na altku bierze mase z silnka czy z budy ?
U mnie była duż róznica, altek wyciągany 4 razy i dalej nic, w końcu poszła nowa masa od skrzyni do kielicha i wszystko gra do dziś :rolleyes:

ps. stara masa na skrzyni była czyszczona i nic nie pomogło a wyglądała na dobrą, myślę że w tym przypadku nie ma co patrzyć jak wygląda fizycznie tylko jak takie rzeczy się dzieją to wymieniać ponieważ jest to taśma miedziana w oplocie i długo nie wytrzymuje.

Panowie borykam się z ładowaniem odkąd zakupiłem 166, kupiłem ze spalonym alternatorem, założyłem inny podobny bo taki akurat tylko się udało dostać, ładowanie po włączeniu wentylatorów chłodnicy, wentylatora skraplacza, świateł, radia itd. nie wyrabia i jak pochodzi na wolnych obrotach z 15 minut to wypompuje akumulator. Chciałbym założyć alternator taki jak ma być , ale dla mnie to nie takie proste, starego nie mam, a sam nie potrafię wytypować jaki mam zakupić. Alfa 166 2.4 jtd 10v 1999r 136 km . Drugim problemem jest zakup pompy abs o nr 0265220453, wyskakują mi kontrolki abs + kontrolka ręcznego, jak stuknę w pompę to ta się odezwie i lampki znikają

i dziś też sprawdziłem ładowanie po włączeniu wentylatora przy pracy klimatyzacji to niestety spada do 12.5V ale wystarczy lekko zwiększyć obroty i jest 13.8V, chyba jednak regulator pada?

Dawid, a Masz może jakieś numery tego alternatora od Audi ? Tego 150 A ? Bo ja w swojej 166 2,4 JTD 20V mam chyba podobny problem.

Cytat:

---

Napisał Themark

Dawid, a Masz może jakieś numery tego alternatora od Audi ? Tego 150 A ? Bo ja w swojej 166 2,4 JTD 20V mam chyba podobny problem.

---

Numer alternatora: 059903016J

Cytat:

---

Napisał dawid_007_04

Numer alternatora: 059903016J

---

Dzięki :beerglass: