Printable View
Załącznik 249678Załącznik 249678Cześć, mam problem z progami kupowałem auto półtorej roku temu od handlarza i niestety bardzo dobrze ukrył problemy z progami a dziś podniosłem auto i ukazała mi się piękna dziura i progi wypchane pianką. I teraz pytanie czy ktoś dorabia progi do GT bo nie za bardzo potrafię sam znaleźć.
Co do dorabiania to widzisz sam jak sie dorabia :) (ja widzialem spodnie w progach zaszpachlowane)a jak chcesz nowe to muszisz pytac w sklepach z czesciami.
Zadzwon moze jeszcze tutaj https://www.czesciauto24.pl/alfa-rom...ocnienie_drzwi
Ja kupowałem na ProgiSamochodowe.pl dorabiają progi do GT, ale jeszcze nie montowałem ale wiem że pasują bo rozmawiałem z osobą która to wstawiała. Cena też ok bo około 300 z wysyłką za dwa progi.
Dzięki, napewno zadzwonię w poniedziałek, załamałem jak to zobaczyłem bo naprawdę dałem tej alfie drugie życie a teraz okazało się że koles nawet z tym w ciula poleciał, szkoda że mamy takich dilerów w Polsce...
[MENTION=74206]Xperon[/MENTION], byłbym wdzięczny, gdybyś podzielił się informacjami, które pozyskasz po telefonie ;)
Dzwoniłem tam dzisiaj i bez problemu 275 zł razem z przesyłką i jeszcze w tym tygodniu będę je miał. Teraz tylko potrzebuje magika który to przeszczepi haha. Jakby ktoś znał takie osoby na terenie śląska chętnie poprosił bym o jakiś kontakt.Cytat:
Napisał critical_error
Jest to cena za komplet czy jeden próg? Jeżeli za komplet to tragedii nie ma. Ale podejrzewam, że za wycięcie starych i przyspawanie nowych + lakierowanie troszkę zabulisz. Tak czy inaczej chętnie się dowiemy, jaki byłby koszt takiej operacji.
Za komplet, będę informował co i jak. Fakt trochę zapłacę ale nie opłaca mi się już sprzedawać tego auta za dużo kasy w nie wsadziłem.Cytat:
Napisał critical_error
A te progi coś dają, jeśli te właściwe mają takie dziur jak na zdjęciu?
Mogą dać. Jeżeli blacharz wytnie te z dziurami i wstawi w ich miejsce kupione po wczesniejszym wyczyszczeniu wszelkich ognisk korozji. Powinien dodatkowo zrobić kilka otworów w nich i wsadzić w nie gumowe zaślepki. Po co? Po to by po malowaniu nalać w nie wosku konserwacyjnego. Wiadomo, że to auto będzie już bardziej narażone na rdzę ale jak ktoś będzie o to dbał to pojeździ jeszcze kilka lat.
Da bo tak jak tutaj forumowicz napisał stare progi w całości się wycina czyści się podłogę, zabezpiecza, wstawia się nowe zamówione bądź wycięte z innego auta, zabezpiecza się lepiej niż to zrobiła fabryka i liczę iż wytrzymają nawet dłużej niż oryginalne czyli raczej to auto będzie już tak stare że całe się rozleci haha bo nie oszukujmy się za kolejne 10 lat buda tego auta będzie już tak wytrzepana przez nasze piękne drogi że prawdopodobnie się rozleci.Cytat:
Napisał belmondoe
Zamówiłem progi w pon dziś już są. Świetna robota wyglądają super.
Miałby ktoś polecić dobrego blacharza na Śląsku?
Witam też mam problem z progami ale po przeczytaniu postu się robią dzieki za info
Pozdrawiam
Reanimację progów uważam za zakończoną co prawda z progami od wyżej wymienionej firmy był mały problem bo były trochę źle dopasowane ale blacharz powiedział że z bardzo dobrej stali więc fajnie się na nich pracowało. Teraz tylko malowanie i bella dostała drugie życie.
Załącznik 250475Załącznik 250476Załącznik 250477
Jutro jak odbiorę z lakierem i będę zadowolony to podam adres magików z Bytomia którzy mi to robili. Jak na razie bardzo fajnie podchodzą do sprawy co prawda proces trwa trochę długo ale warto.
Hej i jak te progi duzo odbiegaja od normy bo jeszcze nie montowalem i jaki koszt montazu ?
Niestety blacharz miał duży problem z tymi progami były za szerokie nie do końca pasowały no było ciężko ale przynajmniej z dobrej blachy... cały proces trwał dwa tygodnie progi po poprawkach i dobrym montażu i szpachli wyglądają identycznie jak oryginał jedynie problem był z dopasowaniem ich do tego łączenia z nadkolami niestety nie zwróciłem uwagi im na to i no jest tak średnio tam, nie rzuca się w oczy ale też pięknie nie jest. Za malowanie obydwu stron i wstawienie i zakup progów łączny koszt to 2000 zł wiec nie ma na co narzekać patrząc pod tym względem że dałem tej alfie drugie życie.
Cześć, minęły 2 lata, jak oceniasz robotę, trwałość?
Podrzucisz adres warsztatu co to robił? Bo ja muszę przed zimą już koniecznie temat ogarnąć. Dziękuję.