Napisał
Dareek
Ja mam w stelvio klimatyzację napełnioną R134a - myk polega na tym iż są zmienione króćce na złączach klimy aby to było wykluczone ale na rynku są dostępne przejściówki to napełnienie klimy starym czynnikiem nie stanowi problemu.
Przed napełnieniem układ był dwukrotnie płukany i uzupełniony wraz z olejem - śmiga bez kłopotu od 11 tkm. To był mój świadomy wybór znając ryzyko z nowym, tym bardziej, iż w moim przypadku koszty były niemal identyczne.
Układy pod czynnik "nowy" i "stary "są takie same - zero różnic w budowie - ilości czynnika i ciśnienia takie same, olej do sprężarki również.
Czy taki czynnik zamieni zwykły warsztat?- nie wiem trzeba pytać - wiem że teraz gaz jest mocno rozliczany i ceny starego "równają " w górę ale wiadomo jak to w PL.
są i tacy co nabijają i propanem-butanem ale jest to dozwolone do układów max 30g. z racji łatwopalności nie ryzykowałbym.
R1234yf jest bardzo toksyczny i łatwopalny, przy kontakcie z wodą bardzo mocno żrący- info od znajomych strażaków z sekcji ratownictwa drogowego- nawet szkło przepala nie mówiąc o kombinezonach.
nie ukrywam że to mnie przekonało do zmiany.