Odczucia po wymianie rozrzadu !

Printable View

11-07-2009, 00:00
tymian81

Odczucia po wymianie rozrzadu !

Posiadam belle od 4 tyg. i w koncu zebralem sie na wymiane rozrzadu. W srode odebralem auto z warsztatu, do dzis jezdzilem jedynie w miescie (1,2,3; male miasto i krotkie odcinki miedzy skrzyzowaniami) i zbierala sie calkiem fajnie. Dzis zrobilem mala trase i mam odczucie jak by oslabla na 4 i 5 biegu. Ciagnac ciagnie ale nie tak jak wczesniej, nie ma juz tego efektu wciskania w fotel przy redukcji z 5->4 jak i polotu pod lekkie wzniesienie na 5 biegu. Mam tez wrazenie glosniejszej pracy silnika , 120km/h 2500obr. i dosc glosny warkot diesla, gdzie wczesniej przy 160km/h takiego nie slyszalem (szybciej jeszcze nia nie jezdzilem). Nie wiem czy jestem juz przewrazliwiony (troche problemow z elektronika) czy cos moze spierdzielili przy wymianie rozrzadu?

Zapomnialem jeszcze zapytac, jak to jest z przyspieszeniem od 0 km/h, wczesniej tego testu nie robilem az do sytuacji ktora mnie do tego zmusila. Podjezdzalem w malym koreczku na polsprzegle do skrzyzowania, dojezdzam glowa w lewo, prawo (bieg 1 lewa noga w gorze) z lewej samochod, mysle wyrobie sie, prawa noga pedal do podlogi a tu do ok 1800obr. zonk. Ojca goly diesel 1.8 z '88r. lepiej sie w takiej sytuacji zbiera ;/ Jest na to jakies wytlumaczenie ?:confused:
11-07-2009, 05:39
SYSUNIAdq

skoro werkocze mogli przestawic rozrzad o jeden zabek i beda problemy
11-07-2009, 20:07
krzys-krzys

Jestem po wymianie i też miałem odczucie,że jest troche słabszy xD Jednak ostatnio byłem w trasie(około 700km)i jakby już ok:)
11-07-2009, 20:28
tymian81

Dzis nastepne 150km i nadal lipa, 4 i 5 bieg od ok 1200-1300 obr. w gore ciagnie caly czas tak samo (tak jak bym jezdzil dieslem bez turbiny). Co do glosnej pracy to znalazlem juz winowajce, przepalone elastyczne zlacze ukladu wydechowego (cale okopcone)
11-07-2009, 20:40
Qki

Może Ci turbina bądź zawór wysokiego ciśnienia (?) padł?
11-07-2009, 21:22
tymian81

Cytat:

Napisał Qki

Może Ci turbina bądź zawór wysokiego ciśnienia (?) padł?

1,2,3 bieg slysze turbine, na 4 i 5 biegu robi sie zbyt glosno od pedu wiatru i przepalonego zlacza i jej juz nie slysze. Jutro zobacze czy przy otwartej szybie bedzie ja slychac, wczoraj i dzis jezdzilem z moja mala prelka (corcia :) ) i zona nie pozwolila mi na opuszczenie szyby :( . Rano zrobila mi tez zonka, dojezdzalem do skrzyzowania na dwojce, predkosc ok. 10-15km/h, zero ruchu no to gaz a ona pyr pyr i zdechla :mad:

Turbina raczej nie mogla pasc poniewaz przed zakupem sprawdzalem auto w serwisie Alfa Romeo i powiedzieli ze jest w bardzo dobrym stanie, wybadali tylko zbyt mala dawke powietrza na biegu jalowym i niby czujmik polozenia walu (okazalo sie ze czujnik jest ok, no to immo. tez niby ok. no to aku. tez ok a problem pozostal bez rozwiazania)
11-07-2009, 22:04
Belfer

Cytat:

Napisał tymian81

Dzis nastepne 150km i nadal lipa, 4 i 5 bieg od ok 1200-1300 obr. w gore ciagnie caly czas tak samo (tak jak bym jezdzil dieslem bez turbiny). Co do glosnej pracy to znalazlem juz winowajce, przepalone elastyczne zlacze ukladu wydechowego (cale okopcone)

Tak poza "konkursem", może mi ktoś poda sens kręcenia silnika od obrotów 1200-1300?! Przecież nawet Diesel nie ma wtedy ani mocy, ani momentu żeby silnik katować takimi obciążeniami. Konkretnie rzecz biorąc to wtedy jeździsz bez turbiny, bo ilość spalin, jaka wtedy do niej jest dostarczana nie ma prawa jej odpowiednio napędzić...Poza tym odczucia to rzec subiektywna i często są efektem utopijnych oczekiwań kierowcy.
11-07-2009, 22:35
ebarti

Cytat:

Napisał Belfer27

...może mi ktoś poda sens kręcenia silnika od obrotów 1200-1300?! Przecież nawet Diesel nie ma wtedy ani mocy, ani momentu

Święte słowa, zabawa zaczyna się dopiero od 2000 tys :D jaka to przyjemność dla Belli i jej kochanka (czyt. kierowcy) męczyć silnik takimi obrotami ;)
12-07-2009, 11:29
tymian81

Jaja sobie robicie, od 70km/h na 5 biegu nie powinna miec zadnego problemu przyspieszac.
12-07-2009, 12:05
b.piotrus

Kolego Tymian81, poszukaj i pooglądaj sobie wykresy charakterystyki momentu obrotowego, to zobaczysz, od ilu obrotów masz "coś pod nogą". Prawda jest taka jak wcześniej pisali koledzy- jak chcesz jechać dynamicznie 1,9jtd, to od 2tys. obrotów, ja mam 2,4 i u mnie zbiera sie od 1,5-1,6tys, a tak konkretnie to powyżej 2tys., poniżej, to choćbym nie wiem jak gniótł gaz w podłogę, to niestety niewiele się dzieje- zacznij jeździć "na obrotomierz", a nie na przekonanie, że od 70 na piątym biegu musi sie zbierać, a zobaczysz, że będzie lepiej:)
12-07-2009, 12:20
tymian81

Nie zrozumieliscie mnie, nie wazne jakie sa obroty samochod do 4tys tak samo leniwie sie zbiera. Nie ma roznicy czy bede go wkrecal od 1,3 czy od 2 tys.
12-07-2009, 13:48
SYSUNIAdq

a na diagnozie komp kolega byl?
moze przeplywka padla moze jakies bledy sa?
12-07-2009, 21:30
Bedboys

Jak dla mnie sprawa jest prosta - jak przed wymianą rozrządu było dobrze a po wymianie jest źle to znaczy coś źle zrobili trzeba bardzo dokładnie sprawdzić ustawienie rozrządu. Prawdę chłopaki piszą że diesel poniżej 1800 obr/min słabo się zbiera ale jak turbinka zacznie pompować no to :) :) tylko miło się robi jak masz inaczej to lipa.
16-07-2009, 22:22
tymian81

Problem sam rozwiazalem a wasze bajki o obrotach to miedzy poduszki mozna wsadzic...
17-07-2009, 08:11
Maciek-156

To może byś bystrzaku napisał dla potomnych co było
17-07-2009, 19:59
tymian81

Przeczytalem kilka postow o spadku mocy i postanowilem wymienic filtr powietrza i wyczyscic elektrozawor VGT. A czy to byl zawor czy filtr to niech wlasnie jak to napisales "bystrzy" sie wypowiedza.
18-07-2009, 20:38
tymian81

Cytat:

Napisał Maciek-156

To może byś bystrzaku napisał dla potomnych co było

I co nie ma juz "bystrych" komentarzy znawcow tematu ?? Widze ze spolecznosc jak na "interii" wysmiac, wyszydzic i postow nabic ! /Pozdrawiam Marcin.
19-07-2009, 11:45
rycerz82

Cytat:

Napisał tymian81

Nie zrozumieliscie mnie, nie wazne jakie sa obroty samochod do 4tys tak samo leniwie sie zbiera. Nie ma roznicy czy bede go wkrecal od 1,3 czy od 2 tys.

Cytat:

Napisał tymian81

Problem sam rozwiazalem a wasze bajki o obrotach to miedzy poduszki mozna wsadzic...

Rozumiem że w przypadku Twojej usterki było tak że przy każdej wartości obrotów było słabe auto. Normalnie w zdrowym silniku kręcenie powyże j4000rpm nie ma najmniejszego sensu a wręcz jest bez sensu i grozi kalectwem silnika, pamiętaj że to diesel, tu wszystkie elementy korbowo-tłokowe są masywniejsze niż w benzynach.
Zauważyłem u siebie że gwałtowne wciskanie gazu do podłogi daje marny efekt, zamula auto, płynne dociśnięcie go do podłogi daje lepszy efekt. To samo co Ty mam na II biegu, depne do podłogi i sie dusi, jak wcisnę powoli ładnie przyspiesza. 1.9jtd przy 1000-1400rpm po prosu nie ma mocy... :(

p.s. i nie "bajki o obrotach", fizyki i matematyki nie oszukasz, więc zajżyj kiedyś w wykresy mocy/momenu :)