Dymienie oraz branie oleju

Witam,jadąc dzisiaj autostradą około 140 km/h 5 bieg 3 tyś obrotów zauważyłem że auto bardzo mocno dymi na szary kolor,podczas przyśpieszenia dym leci jeszcze bardziej i nagle ustaje po uzyskaniu większych obrotó,obroty spadają do 3 tyś znów pojawia się dym.Następna sprawa znikanie oleju ciężko to nazwać braniem ponieważ 3 dni temu wymieniłem olej( 10 W 40) a dzisiaj po powrocie około 200 km autostrady wyświetliła się kontrolka "mało oleju" kupiłem kilka dni temu auto i mam dobre zdanie o nim i chciałbym je zachować. Jakie mogą być przyczyny tego?

Proszę nie pisać "drogi biznes" itd.

Z góry dziękuję za pomoc !

Auto: Alfa Romeo sportwagon 2.0 JTS benzyna 165 km 2003r.

Jeżeli nic nie stuka w silniku na niskich obrotach to w najlepszym wypadku uszczelniacze zaworów, może pierścienie olejowe.
Tak czy inaczej nie wróżę nic dobrego niestety

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

W silniku nic nie stuka nic nie puka mogę powiedzieć że igła jest,moc jest tylko ten dym i znikanie oleju mnie bardzo martwiło i domyślałem się że to uszczelniacze lub pierścienie lecz może ktoś miał taki problem i warto posłuchać innych. Bo 3 litry oleju a przejechałem 300 km to coś za dużo :D

Pozdejmuj osłony i popatrz czy nie masz wycieków oleju, u mnie ciurkiem lecielo z simeringu na wałku dolotowym. A dymienie i brak mocy to już dziwna sprawa, objawy jakby nie przepalal mieszkanki, na niższych obrotach, ale to by check się zapalił, chociaż na własnym doświadczeniu wiem że jest duża tolerancja drobnych chwilowych błędów zanim dojdzie do checka. Więc moja propozycja to wymusić checka chwilę katując go podczas nie właściwej pracy aż checka wywali i jechać na odczyt błędu.

Wysłane z mojego SM-G390F przy użyciu Tapatalka

Nie napisałem nigdzie że nie ma mocy,moc ma bardzo dobrą,lecz dymienie i znikanie oleju są tu problemem.NA autostradzie zbiera się bardzo dobrze.

Istotne jest czy to szary czy czy szaroniebieki dym. Jak ten drugi to wiadomo, że olej znika w cylindrach a to oznaczy raczej pierścienie.
Auto kupione od pewnej osoby czy komis lub okazja?
Jeżeli zaczął dymić po wymianie na nowy olej to pytanie co było wlane wcześniej? Może jakiś motoznachor czy inny zalepiacz chorego silnika.
Warto zbadać szczelność komór spalania.
Opcja zapieczonych pierścieni olejowych też wchodzi w grę.
Wlej na noc po literatce nafty do komór spalania. Zobacz czy pomoże. Jak pomoże to nie zapomnij wymienić oleju na nowy. Jak nie pomoże to trzeba zobaczyć uszczelniacze zaworowe czy nie są już "plastikowe".
Ostatnia opcja jak przychodzi mi do głowy to niesprawna odma. Nie wiem jakie rozwiazanie jest w JTSach ale najlepiej rozebrać i wyczyścić profilaktycznie.
Jak już dojdziesz co to, to daj znać.
Powodzenia.


Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Więc tak:
Dym szary,
Kupione w komisie,
Nie mam pojęcia jaki olej był wcześniej,
Nie mam pojęcia czy zaczęło dymić wcześniej ponieważ po kupnie wymieniłem na nowy ponieważ kontrolka świeciła się że już jest mało więc pewnie olej jadł dalej.

Będę wymieniał uszczelniacze zaworów i pierścienie olejowe.

Taka ilość znikajacego oleju to pierścienie, a jak pierścienie padły to jest bardzo duże prawdopodobieństwo że gładź cylindra bedzie wytarta i będzie miała tak zwanego zęba/schodka.I w tedy bez regeneracji cylindra nowe pierścienie zostaną odrazu uszkodzone.
U siebie w 2.0 TS miałem podobną sytuację,ja zdecydowałem się na rozwiercenie cylindrów i wbicie nowych tulei pod stary tłok.

Cytat:

---

Napisał mateusz333pl

wyświetliła się kontrolka "mało oleju"

---

W JTS-ie nie ma kontrolki niskiego stanu oleju.
Jest kontrolka niskiego ciśnienia oleju.

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał mateusz333pl

wymieniłem olej( 10 W 40)

---

Powinien być 10W60 pełny syntetyk i to dobrej firmy.
10W40 potrafi szybko wypić zwłaszcza przy szybkiej jeździe autostradowej.

- - - Updated - - -

No i wcześniejsze sugestie kolegów czyli wycieki do sprawdzenia.
Podłóż karton na noc pod auto i sprawdź po nocy a potem na obrotach.

[QUOTE=Dariusz156;2124068]W JTS-ie nie ma kontrolki niskiego stanu oleju.
Jest kontrolka niskiego ciśnienia oleju.

- - - Updated - - -


Powinien być 10W60 pełny syntetyk i to dobrej firmy.
10W40 potrafi szybko wypić zwłaszcza przy szybkiej jeździe autostradowej.


Potwierdzam miałem na chwile zalany 10 w 40 i przy ostrzejszej jezdzie moment ubywało, ale i 10 w 60 co jakiś czas uzupełniam.

Też przy zakupie UJ wie co miałem i na niskich obrotach wyskakiwał błąd niskiego ciśnienia. Zmiana na 10w60 zaprzestała problemowi.

Wysłane z mojego SM-G390F przy użyciu Tapatalka

jak jechales na 10w40 to mam nadzieje, ze nie przytarłeś wałków rozrządu, ani wału... Niestety, ale nawet 3l/300km 10w40 powinien nie brać. Osobiście mam samochód, w którym był zalany 5W30 :D !! Mistrzostwo i po 300km obróciło panewke staremu właścicielowi, więc życzę szczęścia, bo ten co rozebrałem to nie nadawało się tam nic do wykorzystania, wszystko zatarte... Wleciał nowy silnik i pełny remont. Jak będziesz robił remont, przyszykuj się tak na 4000zł samych części, niech mechanik dobrze obejrzy szklanki, wybierz porządne pierscienie, np, Goetza

Dobra już naprawione :D Wymiana pierścieni tłokowych i uszczelniaczy zaworowych pomogła winą był przebieg 260 tyś km została wymieniona oczywiście uszczelka głowicy i silnik jak nowy. Koszt robocizny 1500 zł części 600 zł myślę że 2100 to nie ma bardzo dużej tragedii.

Witam.
Nie chcę zakładać nowego tematu.
Za chwilkę zakładam komplet świec i cewek ngk/bosch wszystko w orginale
Pytanie .....konieczy restart parametrów adaptacyjntch, C2F ECU 1.55 , w tym ECU nie diagnostyki wypadania zapłonu więc myślę że chyba nie?
Dzieki za odp.

Cytat:

---

Napisał kabanow

Witam.
Nie chcę zakładać nowego tematu.
Za chwilkę zakładam komplet świec i cewek ngk/bosch wszystko w orginale
Pytanie .....konieczy restart parametrów adaptacyjntch, C2F ECU 1.55 , w tym ECU nie diagnostyki wypadania zapłonu więc myślę że chyba nie?
Dzieki za odp.

---

Nic nie potrzeba.

Cytat:

---

Napisał Thoo24Mass

Istotne jest czy to szary czy czy szaroniebieki dym. Jak ten drugi to wiadomo, że olej znika w cylindrach a to oznaczy raczej pierścienie.
Auto kupione od pewnej osoby czy komis lub okazja?

---

Tanie miało być to wyjdzie drorzej tak na poziomie 3-4 tyś budrzetowo sie powinien remont zamknąć

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał mateusz333pl

Dobra już naprawione Wymiana pierścieni tłokowych i uszczelniaczy zaworowych pomogła winą był przebieg 260 tyś km została wymieniona oczywiście uszczelka głowicy i silnik jak nowy. Koszt robocizny 1500 zł części 600 zł myślę że 2100 to nie ma bardzo dużej tragedii

---

A koszt planowania głowicy przygotowania uszcelki głowicy pierścienie itp 1500 to chyba o śrubach głowicy zaponiałeś spilkach kolektora wydechowego? a 260tyś to tam było po 5 latach :-D

Takie przebiegi to raczej klekoty robia.Nawiasem w JTD nie jest przewidziana wymiana śrub glowicy.
Ani kolektora.

Cytat:

---

Napisał lesio146

Takie przebiegi to raczej klekoty robia.Nawiasem w JTD nie jest przewidziana wymiana śrub glowicy.
Ani kolektora.

---

Sruby mozna tylko 3 razy dokrecac/uzyc.

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

A szilki kolekrora to się dokreca jak się urwie lub śruby to tam pewnie nie jak w JTDm tylko 3x 25NM :-D a ja tam nie spotkałem gołej benzyny żeby dymiła z brania oleju po przebiegu 260 tyś ale widziałem kilka pitikruzerów po 500tyś co też tak miały jak alfa autora :-D

Pojechałem do mechanika co robi tylko i wyłącznie Alfy i mi zrobił co trzeba :D A znawcą z internetu to ja już podziękuje

Cytat:

---

Napisał mateusz333pl

Pojechałem do mechanika co robi tylko i wyłącznie Alfy i mi zrobił co trzeba

---

Podziel się namiarami.
Naprawdę trudno jest znaleźć kogoś kto to ogarnia.
I nie tylko Alfy.

Cytat:

---

Napisał mateusz333pl

Koszt robocizny 1500 zł części 600 zł myślę że 2100 to nie ma bardzo dużej tragedii.

---

Hmmm.....
Muszę chyba swój cennik skalibrować [emoji23]
Taką operację tylko w maździe 6 robiłem za 850

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Tomek, musisz wziąć pod uwagę drogie części do 2.0 JTS. Do przykładowego golfa, części do silnika typu pierścienie, szklanki itp potrafią kosztować 1/4 tego co do tego 2.0 JTS :D

Wiem, bo ostatnio robiłem u siebie idealna kapitalkę samochodu, wyremontowałem silnik, nowe pierścienie, panewki, szklanki, co nie miało nominału jak np. wałki rozrządu od razu w śmietnik, nowe zawieszenie, klocki, tarcze, sprzęgło... Suma w częściach wyszła mnie 7000zł :D Ale było warto. Co najlepsze, znaleźć sprawnego 2.0JTS to jak wygrać w totka, nie wiem ile silników "igiełek" obejrzałem, wszystko na szrot, pomimo, że odpalało i jechało ^^ Żałuje, że za mało wziąłem za moją druga 156FL, w sedanie bo tam silniczek był ideał, a teraz wiem jak trudno taki znaleźć :) Najlepiej to sobie taki samemu zrobić

Miałem na myśli koszt robocizny.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Nie wiem czemu ludzie leją 10w40 do 2.0 JTS.
Był on początkowo zalecany przez producenta i może niektóre strony internetowe wciąż go błędnie proponują...
Ja mam silnik ze szrotu, rozrząd do wymiany za kilkanaście kkm, zalewam go 10w60 i na 8 000 km dolewam no nie wiem, może z półtora litra i to tylko dlatego, że w weekendy robię trasy.
Jeżdząc w miejscu po mieście ten silnik nie bierze praktycznie nic. Ale jak zrobisz tysiaka autostradami to na pewno sobie łyknie, nie ma bata że nie. Moim zdaniem to wina wadliwej konstrukcji odmy. Miałem nawet kiedyś zamontować separator (Oil Catch Tank) ale nie spodziewałem się, że to będzie tak długo jeździło bo JTS od zawsze na jałowym pracuje ja diesel, kicha, przerywa, wydaje dziwne dźwięki - tym się nie przejmuj, jeżeli słychać to tylko przy otwartej masce. Świece a tym bardziej cewki szybko się zużywają, są drogie i trzeba je niestety często wymieniać. Jak trzęsie silnikiem to do wymiany. Szkoda czasu na chińskie podróby, tylko BOSCH.

W skrócie:
Zalej go 10w60
Olej wymieniaj co 7-8kkm
na zimnym a szczególnie w zimie(teraz) zawsze go zagrzej (kilkanaście minut pracy na jałowym) przed jazdą i staraj się przez kilka KM jechać jak dieslem (2-3k RPM)

Teraz niektóre benzyniaki z bezpośrednim to takie szroty, że ten JTS jak się o niego dba to... może to śmiesznie zabrzmi... DOBRY SILNIK, tylko drogi w eksploatacji.
A na pewno dobry w porównaniu do całej reszty części w 156, które się psują bez powodu.

Co do przerywania na wolnych obrotach, tzn takich strzałów, czy jak to ludzie mówią pierdów z wydechu. Zdemontuj odmę, która wchodzi w kolektor, wyciągnij grzybek i sprężynkę, rozciągnij ją w palcach dość mocno (bez przesady, aby jej nie wyprostować), zamontuj to spowrotem, do tego zalej cały bak, daj jakiś preparat do czyszczenia wtrysków, np. STP i daj mu porządnie w rurę :) U mnie na przykładzie dwóch JTS praca silnika wręcz idealna. Jeżeli wypada Ci zapłon przy 2-3tys obrotów, to już bolączka każdego bezpośrednio wtrysku, o ile można wykluczyć cewki i śwece to trzeba zdemontować głowicę i wyczyścić zawory, lub chociaż dać samochód na wodorowanie - cena 300zł

Dowód
https://www.youtube.com/watch?v=e2K4rMDvRqE

Ale jestem zdania, że kilkanaście minut na jałowym to zbędna przesada. Ja zawsze go odpalam, idę otworzyć bramę, wyjadę, zamknę bramę i w drogę, kwestia 2-3min :) Do tego, jeżeli chodzi o 2-3k rmp na zimnym to raczej się tyczy KAŻDEJ benzyny.

Do tego trzeba pamiętać, że nagar zbiera się głównie od jazdy na zimnym silniku, krótkich odcinkach, lub muleniu. Trzeba robić trasy, przepalać to. Temperatura = usuwanie nagaru. Do tego dobry olej 10W60, który dobrze będzie czyścił silnik. Czarny olej = dobry olej :)

U mnie po trasie 2000km autostradami, gdzie przeleciałem odcinek z 150km mająć 210km/h zjadło może 150-200ml oleju. I nie ma co tu przesadzać, że coś śmiesznie zabrzmi, JTS to dobry silnik, jestem zdania, że po porażce z 2.0TS zrobili coś co wreszcie bardzo dobrze jeździ i jest trwałe :) Trzeba tylko pamiętać, aby nie pałować na zimnym, dbać o olej i pilnować nagar.

Cytat:

---

Napisał pavel1993

A na pewno dobry w porównaniu do całej reszty części w 156, które się psują bez powodu.

---

A co się Tobie Mistrzu tak bez powodu psuje w 156????