Printable View
mam pytanie do posiadaczy giulietty z silnikiem 1.4 170.
Chodzi mi o to czy silnik nie jest głośny przy 160km/h w trasie i jakie ma obroty na 6 biegu przy tej prędkości.
da się spokojnie jechać z taką prędkością czy męczy jazda?
słyszałem niektórych wypowiedzi, że silnik jest głośny w trasie ale chce użytkowników zapytać co na codzień jeżdźą
ile pali powiedzmy przy jechaniu 120,140 a ile przy 160 km/h
Auto MOIM zdaniem mogłoby być dużo lepiej wyciszone. Obrotów Ci nie podam, bo leżę na kanapie i nie zwracam na to zbytniej uwagi.
Spalanie na tempomacie:
120 ~ 8l (jak mnie pamięć nie myli ok. 3k obrotów)
140-160 ~ 9-10l
Silnik przy tej prędkości jest dość głośny, obroty zbliżają się do 4 tys.Cytat:
Napisał Dawid89
To nie jest komfortowa jazda. W miarę cicho jest do 120km/h.
Przy większych prędkościach narasta też mocno szum powietrza.
Czy to jest cecha auta, czy tego silnika to ciężko powiedzieć. Trzeba by się przejechać w tym samych warunkach wszystkimi wersjami silnikowymi, żeby móc ocenić.
mając juz 2 giulietty 120 TB i powiem tak- samochód ogólnie od ok 120 km/h jest głośny ale podstawowym czynnikiem który decyduje w tym aucie o głośności jest....kierunek wiatru - jak masz go od przodu jest meeega głośno - wówczas bardzo mocno wnika do środka dźwięk silnika i szum opon. Dodatkowo jak wskazują pasażerowie w palnik daje z tyłu wydech. coraz nadziej zastanawiam się nad wyciszeniem
aktualnie mam bravo 1.9 16v 150 więc pewnie w julce będzie głośniej z tym silnikiem.
pozostaje julka 2.0 jtdm. Chociaż dużo w trasie nie jeźdże
tylko w 2.0 jtdm dużo rzeczy kosztownych klapy wirowe,dpf, sprzegło, wtryski, turbo a w benzynce 1.4 170 tylko turbinka
Bardziej święty od papieża... Za pewne w Polsce jeździ <140 ale w weekendy jeździ do Niemiec pojeździć autostradami w kółko ~160.
Nie przesadzaj, jechałem teraz na święta z Krakowa do Rzeszowa A4-ką, ruch raczej mały, praktycznie non stop 140 km/h (licznikowe) na tempomacie, 2 osoby + bagaże, spalanie nie przekroczyło 7,5 l/100km na tym odcinku, po zjeździe na drogi lokalne spadło do 6,3 l/100km.Cytat:
Napisał domin
To ja nie umiem jeździć chyba bo dla mnie to nie osiągalne ;)
Może zawsze jeździsz pod górę albo pod wiatr ;)Cytat:
Napisał domin
Ale wracając do tematu, licznikowe 140 to dla Julki jeszcze w miarę komfortowa prędkość (moją żona na autostradzie śpi jak niemowlę :D ), GPS pokazuje wtedy ok 130-132 km/h.
Powyżej tej prędkości zaczyna się już robić nieprzyjemnie głośno, natomiast moim zdaniem duży wpływ mają jeszcze opony - moje katalogowo mają 67 dB więc względnie mało, podejrzewam że bardziej sportowe lub tańsze gumy (70-71 dB) znacznie zmniejszają komfort przy tej samej prędkości.
spalanie odpowiednio max - i przelot ok 1.7 - TB 120
Potwierdzam komfort zależy od opon, patrząc na moje komplety zimowe i letnie to optimum wypada ok 100km/h. Spalanie :) fajna jazda to 10l/100km a może i więcej
spalanie nie najgorsze jak na benzyne o tej mocy. Może warto pomyśleć o tym silniku jak się mało w trasie jeźdźi bo diesel spali może 1.5 litra mniej więc kupowanie tego 2.0 gdzie może być dużo drogich wydatków to bez sensuCytat:
Napisał Piotrek1983
z nalepkami na oponach jest tak jak z katalogowym spalaniem- w Julce przerobiłem 4 komplety letnich opon i 2 kpl zimowych i najcichsze okazały się te z,,,, najwyższą głośnością na tej"etykiecie"
Wcześniej jeździłem Leonem I TDI 150 po programie na 180 KM, średnie spalanie z całego użytkowania to 6,9. Julka 170 w benzynie 7,6 - styl jazdy i trasy takie same. Czy warto dopłacać do diesel'a i słuchać klekotania dla 0,7 litra na setkę? Chyba nie ;)Cytat:
Napisał Dawid89
W Julce hałas powyżej 140 km/h powodują opony i powietrze. Silnik naprawde nie jest głośny.
Jak kupiłem swoją 1,4 MA 170 to byłem zafascynowany soundem silnika a raczej dźwiękiem z rury. Ale w długiej trasie hałas był duży i męczący. Dlatego zacząłem szukać przyczyn. Myślałem, że to łożyska a faktycznie były to wyząbkowane opony. Inni użytkownicy pisali, że w Julce jest cicho i słychać szum powietrza owiewającego lusterko. U mnie było słychać tylko opony. Kupiłem nowe i też zacząłem słyszeć lusterko. Zimówki mam węższe niż letnie i one są jeszcze cichsze. Zawieszenie zapewnia świetne właściwości trakcyjne w zamian za to przenosi hałas z opon na nadwozie.
Po wymianie opon dalej jazda w dalekiej trasie była męcząca - odgłos silnika nie jest duży ale męczący. Dlatego zdecydowałem się wygłuszyć swoją Giuliettę. Szczegóły w temacie: Giulietta - wygłuszenie. Od tego czasu mogę spokojnie napisać, że moja Julka jest cicha. Zapewnia komfort akustyczny na poziomie Premium. Izoluje dźwięki z zewnątrz i poprawia wrażenia akustyczne podczas słuchania muzyki. Trochę został stłumiony sound z wydechu ale jak się mocniej zapędzi silnik na obroty to wówczas jest dobrze słyszalny.
Spalanie u mnie na poziomie około 9l przy 120, 10l przy 140 a przy 160 - powyżej 11l. Jeśli średnia w trasie wynosi w okolicach 10 to jest Ok. Ten silnik naprawdę sporo pali bo przyjemnie jest go trochę poganiać. Dlatego wielu decyduje się na jego zagazowanie.
Co do akustyki to powyżej 120km/h robi się głośno - hałas to pojęcie subiektywne :), ale umówmy się, że super cicho nie jest. Co do spalania wszystko zależy od fantazji. Z moich doświadczeń: spokojna płynna jazda autostradowa 130-140 km/h to wynik 7,5-8l/100, ostrzejsza ale też w tym przedziale prędkości 9-10/100. W mieście obecnie to 9,5-10l/100km, raczej bez korków (2 x 13 km). Dużo zależy od opon u mnie 225/45/17.
Dodam tyle, że ktoś kto lubi ekojazde to w mieście da radę zejść w lato do 7,5l/100km (dane z komputera) - z ciekawości robiłem taki eksperyment, ale taka jazda to masochiozm.
Oj tam oj tam. Moja żona ma spalanie średnie w lecie właśnie 7.5l. Jak ja siądę to zawsze 9-10. Nie wiem jak ona to robi i to na oponach 225/40/18. Czyli da się, ale czy jest sens? Wątpię...Cytat:
Napisał Harvaster
Głośna raczej zbytnio nie jest do 140-150 powyżej 170 zaczyna się szum dosyć znaczny i w dużej mierze zależy od opon .Spalanie jakie mi komputer pokazuje średnie od nowości nie kasowane to 9,6 na trasie pokazuje 6,8 przy 80-90 ale jazda z taką prędkością to masakra....raz tak jechałem z Poznania.
a podrzuci ktoś ile obrotów ma przy 160? pytam z ciekawosci...;)
1,4 MA 170 kM , przy 160 km/h - 3900 obr/minCytat:
Napisał mickry
a jak z wyciszeniem??Cytat:
Napisał tomkoziolek
Generalnie to silnika prawie nie słychać jak się ustabilizuje prędkość. Najbardziej słychać szum wiatru i opony.Cytat:
Napisał mickry
tak czułem, norma to samo miałem w hondzie, silnika nic a szumiały opony. Ale z tymi obrotami szału nie ma jak na skrzynie 6, Honde miałem z 5 biegową skrzynią i przy 1600 było coś 4300obrCytat:
Napisał tomkoziolek
Jak w Maybachu.Cytat:
Napisał mickry