Printable View
Cześć, chciałbym się poradzić. Znalazłem na aukcji poleasingowej PKO Giulie w wersji business za 92k. Auto na gwarancji do końca lipca, przejechane 30k. Wydaje mi się, że warto za takie pieniądze. Oczywiście, brak ładnych foteli, zwykły czerwony kolor i brak paru innych rzeczy robi różnicę, ale chciałem zamknąć się z autem w 100k, a w tym przedziale ciężko znaleźć coś lepszego. Co myślicie o tej ofercie. Z góry dziękuję za odpowiedź!
Ktory rok? W sumie gwarancje pewnie mozesz jeszcze przedluzyc ;) a jak z poczatku produkcji to pewnie sprzet ten Sam I mozesz robic spokojnie chip na 300KM.. :)Cytat:
Napisał Kapitan
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
Data pierwszej rejestracji 28.07.2017, rok produkcji ten sam, miesiąc nieznany miCytat:
Napisał niegowic
Cena bardzo dobra jeśli nie netto. Jeśli dobry stan to tylko brać :)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Cena brutto. Ze zdjęć i po ekspertyzie (parę rys, przetarcie) całkiem dobrze się prezentuje. Na pewno od razu musiałbym zmienić felgi, bo te 16 takie se.
Nowa biznes z 2017 roku jest do dorastania w ADF Wrocław(czerwona w bieda pakiecie). Zadzwoń i negocjuj bo zalegają im takie z dwie lub trzy.
Odnośnie opłacalności to praktycznie wszystkie retrofity są wykonalne. Najtrudniej będzie dorwać fotele, i z reguły kanapa tylna się nie złoży i nie ma wentylacji ja tylne siedzenia, a to już ciężko przeskoczyć.
fotele z Q (bez elektryki alkantara/czerwona nić) i boczki+ podłokietnik są do wzięcia, wrzucałem na forum info ale z tego co wiem nikt się nie zaintereosował. cena była 3 tyś, tylko dwie sprawy, w fotelu kierowcy na tym wysuwanym podparciu ud było uszkodzenie alkantary - najlepiej u tapicera wymienić, druga sprawa składane fotele - pytanie czy ta business z oferty miała opcję dołożoną czy nie. jeśli nie ot chyba nie ma problemu, jeślii tak to znów przerobić by trzeba pokrowce z Q na fotele składane - myślę że sprawa do załatwienia za parę stówek.
Wszystko zależy od tego czego oczekujesz od auta. Jeśli przesiądziesz się z jakiegoś dobrze wyposażonego BMW czy Audi to pewnie zabraknie ci kilku dodatków, których business nie ma.
Ja jeździłem najtańszym dieslem 2.2 (z manualem i bez xenonów) i auto było bardzo fajne. Business ma automat, xenon, PDC tylne i kilka innych niezbędnych dodatków, czyli nie jest taką straszną bidą. Biorąc pod uwagę to, że lekko używany omawiany egz. kosztuje prawie 2x mniej niż nowa sensownie wyposażona Giulia to myślę, że to bardzo ciekawa propozycja. Sam zresztą zastanawiałem się nad lekko doposażonym Business i uważam, że auto jest warte tych pieniędzy.
Inna sprawa, że te auta kosztowały bazowo ok. 120.000 zł. Więc 2-letnie auto za 92 pewnie jakieś dodatki mieć powinno.
Mi najbardziej szkoda w Giulii, że felgi 16" i 17" są strasznie słabe i mi żaden wzór się nie podobał. 18" za to wymagało dopłaty niemal 10.000 zł.
124.9 na początku, a trochę później kilka tyś więcej.Cytat:
Napisał jahu
to akurat najmniejszy problem - felgi czy to używki, czy jakieś innych producentów (MSW, PSW, WSP) kupisz np ok 2-3tyś za 18" fajne alfowe wzory.Cytat:
Napisał jahu
Racja. Felgi to najłatwiejsze doposażenie auta, w praktyce bezinwazyjne. Duuuuużo trudniej jest dołożyć przedni PDC czy xenon.Cytat:
Napisał epsonix
W Business xenon akurat jest, i to 35W skrętny.Cytat:
Napisał jahu
jeśli ktoś przeżyje bez podgrzewania tyłka/rąk, elektrycznych foteli (bo tu ciut więcej grzebania), to czemu nie, a w razie czego parę spraw żeby było można sobie w miarę łatwo i nie aż tak drogo ogarnąć (fotele, listwy ozdobne/carbony, łopatki jeśli brakuje)
Jeśli są to samochody które wiszą na otomoto poszukaj sobie w necie ekspertyz rzeczoznawców DEKRY- wszystkie są po mniejszych lub większych naprawach blacharsko-lakierniczych wiec cena nie jest już taka atrakcyjna jakby sie wydawało- jedna taka bordowa o ile pamiętam- szczególnie tylne błotniki dośc grubo
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...tml#bdca37045b
w PKO maja dwie: Alfa Red - w 100% oryginalny lakier ale trochę rys oraz ta powyżej: Monza Red - po naprawie lakierniczej. Obie są całkiem ok. Na stronie aukcji PKO są raporty Dekry. Obie widziałem - krótko, tylko z wierzchu i mocno zakurzone (byłem przejazdem).
Jasna trochę bardziej zjechana - 30kkm i opony już do wymiany (było bawione!); ciemniejsza 20kkm i o 50% bieżnika więcej. Wg opinii sąsiada - blacharza minimum takie malowanie ma 70% samochodów i nie ma się czym przesadnie przejmować. 300 um to prawdopodobnie podkład wyrównujący po obcierce, szpachla zaczyna się od 500. Tylko tam jest dziura w lakierze po paprochu jakimś ! - wtopa lakierni, bardziej śmieszne niż szkodliwe, można to ręcznie doprowadzić do stanu igiełki.
W poleasingowych PKO można od razu brać w leasing - oferty też są normalne.
Jak dla mnie oferta jest ok. W porównaniu do ofert stokowych: 35% taniej za rok-póltora używania z adekwatnymi oznakami.
Właśnie o jednej z nich mówię. Dokładnie o tej jaśniejszej. Uważasz, że ktoś mógł ją dojechać? Cały czas się zastanawiam która brać, czerwona bardziej mi się podoba, ale bordo na już 17 felgi i mniej przejechane. Co sądzisz?Cytat:
Napisał pawelek
poprosić w obu o raporty Dekry- tam masz wszystko opisane- o ile kojarzę bordo miała coś po 700 mikronów z tyłu na błotnikach
Raporty mam. Czerwony 150 po całości, także nic nie było nawet malowane. Bardziej chodzi mi o kwestie mechaniczne, a tego tam nie znajdęCytat:
Napisał Dareek
Moim zdaniem można brać. Okolice 90 za lekko używane auto są ok, tym bardziej, że Giulii biznes żaden salon już ci bardziej nie zrabatuje. Reszta aut poleasingowych na supercar czy innych idea leasing to Giulie z 2016-2017 za 100 tysięcy, ale netto. Chyba jeszcze nikt im nie wytłumaczył, ze w tej cenie, prawie 3-letnie auto jest totalnie niesprzedawalne.
Sam też czekam na poleasingowe/używki i cena, o której mówisz jest ok.