Printable View
Cześć, mam problem ostatnio z alfa 166 3.0 V6 2001 Cf3
Sterownik zgłaszał wypadanie zapłonów na 1,2,3 cylindrze uszczelniłem wydech błędy już się nie pojawiły. Po tym zabiegu po krótkiej jeździe kolektor wydechowy od strony grodzi robi się bardzo gorący do tego komp zgłasza błędy typu p1314 vertical acceleeometr, w necie jest opis tego błędu " misfire ratę catalyst damage fault bank 2"
Czy to by oznaczało, że wymiana katalizatora rozwiąże problem?
Witam ,
mam podobny problem w 3.0 V6 polift , kolektor rozgrzewa się do czerwoności , silnik brak mocy jakby był przytkany , zawiesza się na obrotach , problem z sondami ...
Witam, według mnie do sprawdzenia : 1.rozrząd
2.czujniki walka rozrządu
3.katalizator + sondy.
W pierwszej kolejności podłącz pod kompa i zobacz jakie są parametry.
Dodatkowo przegląd całej instalacji wraz z izolacją odsłoniętych przewodów i obfite spryskanie kostek.
Zazwyczaj od tego się zaczyna,że ktoś nie zbyt delikatnie obchodził się z tymi przewodami, a wiadomo większość aut jest już pełnoletnia.
W moim przypadku moc jest, ale jakby trochę słabszy.
Ja wczoraj znalazłem luźna wtyczkę od walka rozrządu, a błąd p1314 może za to odpowiadać.
Nie używaj auta do póki tego nie naprawisz, możliwość uszkodzenia kompa oraz pożaru.
Panowie, jeżeli macie oryginalne kolektory z CF3, to serdecznie polecam wymianę na takie od CF2. To tak na marginesie.
Natomiast w temacie:
jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że wypadają wam zapłony na głowicy przy grodzi. Komp będzie to zgłaszał od czasu do czasu, natomiast całe nie spalone paliwo dopala się w katalizatorach na kolektorze i one wtedy bardzo szybko robią się czerwone. Temperatura dodatkowo działa źle na cewki, kolejne zapłony wypadają i mamy koło zamknięte. Wiem, że to drogi biznes ale polecam wymianę cewek i świec na tej głowicy. Ostatnio miałem podobny problem i po pewnym czasie okazało się, że winna była cewka.
Tyle, że ja mam kolektor już od CF2 zamontowany i dzięki temu wszystko szło na dolne katalizatory, więc sonda na dole czasem mrugała (pierwszy objaw) + czasami (rzadko) komp zgłaszał misfire na culindrach 1,2,3.
Ponadto, mogę tylko powiedzieć.... z tym schematem błędów: jeśli to możliwe, nie jeździć na długich dystansach... niebezpieczeństwo dalszego uszkodzenia jest zbyt duże... jednostka sterująca jest bardzo wrażliwa na ciepło... również kable do komp....
Gesendet von iPhone mit Tapatalk
Tomaz napisz jak rozwizales temat kolektorów?
Kolektory z Cf2 + jeden kat i sondy na dystansach, dobrze rozumiem ?
Nie jestem Tomasz... ale tak musi kolektory wyglądać jak na drugim zdjęciu, żeby pasowało
Na pierwszym jest ori CF2
https://www.forum.alfaholicy.org/ima...019/05/351.jpghttps://www.forum.alfaholicy.org/ima...019/05/352.jpg
Pozdro...
Gesendet von iPhone mit Tapatalk
Kolektory z CF2, sondy przełożone do nich w miejscu jak w CF3, a te ostatnie na dystansach. Jak dasz nowy katalizator, najczęściej są teraz na Euro4, to i pewnie bez tych dystansów da radę :)Cytat:
Napisał misza007
Kolektory jak na zdjęciach Heite.
To jakaś paranoja- na wypadające zapłony; wymienić kolektory na CF2. Jak zapłony nie wypadają to z kolektorami i katalizatorami CF3 jest wszystko w porządku, nic się nie nagrzewa do czerwoności, puszki katalizatorów mają zresztą ekrany cieplne. Trzeba przede wszystkim zlikwidować przyczynę wypadających zapłonów (zresztą i tak trzeba to zrobić, nawet przy wymianie na CF2).
Napisałem wyraźnie "na marginesie". To nie jest rozwiązanie problemu wypadających zapłonów, tylko czegoś zupełnie innego.Cytat:
Napisał alfist
Niestety nie jest. Głowica przy grodzi jest przeciążona cieplnie, co wychodzi po iluś latach, oczywiście tym szybciej im ostrzej jeździsz. Nikt projektując Busso nie zakładał w tym miejscu katalizatorów, wymusiły to później wprowadzone normy. Tak więc te katy są tam doklejone na zasadzie "coś trzeba było wymyślić".Cytat:
Napisał alfist
To przeciążenie cieplne to sprawa dyskusyjna- jak pisałem, puszki katalizatorów osłonięte są ekranami cieplnymi- nieosłonięta powierzchnia wcale nie jest duża, sam katalizator to cienka siateczka w środku puszki. Ja sam miałem kiedyś podczas dalekiego wyjazdu awarie cewki- silnik pracował na 5 cylindrach, lekko przerywał, przejechałem tak 1600 km do domu, niszcząc przy tym katalizator (kupiłem sprawną używkę), nie było żadnego pożaru, uszkodzenia kolejnych cewek czy przewodów wysokiego napięcia. Nie sprawdzałem czy puszka była czerwona (a kolektor CF2 się tak nie rozgrzeje do czerwoności?- przecież w nim też się spala mieszanka). Ponadto , dziwna sprawa że cewki i kable od strony grodzi miałyby od kolektorów CF3 szybciej wysiadać przez większe obciążenie cieplne- przecież są przykręcone do aluminiowego bloku silnika, który chłodzony jest płynem chłodniczym i osłonięte deklem od atmosfery komory silnika.
Dzięki za pomoc :) co do pożaru to ten temat mam już za sobą , na szczęście bez strat .
Zacznę od przejrzenia i zrobienia wiązek , bo jest w nich bałagan niesamowity , większość na skrętkę , poucinane kostki od sond itp.
Pytanie jeszcze mam czy wypadanie zapłonów i grzanie kolektora , może być związane z błędami sond np.P0161 albo P1155 ?
Jest taka opcja, ale nikt jednoznacznie tego nie stwierdzi. Bo przyczyn jest mnóstwo.
Czy kolektory wydechowe z Cf2 2.5 i 3.0 pasują zamiennie? Jeśli ktoś ma to z chęcią kupię komplet.
Kolektory już są, tylko pytanie jak najlepiej odkręcić kolektor od strony grodzi ?