Nie wiem na ile to wiarygodne, ale znalazłem coś takiego:
https://www.motor1.com/news/351216/a...ift-rendering/
Printable View
Nie wiem na ile to wiarygodne, ale znalazłem coś takiego:
https://www.motor1.com/news/351216/a...ift-rendering/
LED-y jak z seata ; ) Pożyjemy zobaczymy.
a to nie ma być ten nowy "mały SUV"?
Jak dla mnie mógłby być. Tylko o ile cena skoczy z powodu plug-in? Następny mój samochód to jednak diesel. Ja po 4 miesiącach mam 20000 km na liczniku :/
Na bank reflektory sie nie zmienia. Lifting w stylu "Giulietty", pozmieniami troszke w plastikach w zderzaku i troszke w plastikach w srodku, bedzie Pan zadowolony...Cytat:
Napisał Prosper
:)
coś pewnie w tym stylu, coś może dodadza w multimediach. zmian świateł w tych spy photos nie było - soczewki jak wczesniej.Cytat:
Napisał _arekm_
owszem, chodziło mi o wizualizację tej czerwonej alfy z artykułuCytat:
Napisał epsonix
Ktoś się może orientuje czy Alfa określiła już termin wprowadzenia tego liftingu?
Jeśli plan jest dla roku modelowego 2020 to zmiany mogą wejść do produkcji jeszcze w tym roku?
Tu jest jakiś artykuł ale nie wiem jeszcze czy potwierdzone info.
https://moto.rp.pl/parking/20920-pre...-wazne-nowosci
artykuł ze stycznia
Dzięki [MENTION=73165]azar[/MENTION]!
Ciekawe czy warto czekać na lift i jak to wpłynie na wycenę aut przed i poliftowych. Wydaje mi się że najbardziej pożądaną zmianą byłyby reflektory led matrycowe...
Na pewno przedliftowe auta ze stocku pójdą w dół, więc jeśli komuś pasuje to dobry moment na kupno.
A przynajmniej tak nakazywałaby logika, bo polityka cenowa FCA czasem zdaje się z nią kłócić ;)
Dużo też zależy jak mocny będzie to lifting.
pojda jak bedzie lift w salonach a poki co to jeszcze daleko. faktycznie w takuej sytuacji mozna liczyc na dobry rabat, kupilismy tak giuliette z 83 na 65tys (22%) i jeszcze dołożyli dywaniki,alarm i czujniki parkowania tyl. tyle ze sytuacja byla ciut wyjatkowa koniec roku a na placu mieli 17szt takich samych giuliett (limitiwana seria veloce biale i czerwone idento konfig) do tego kilka innych giuliet wiec byli zdesperowani zeby sprzedac przedlifty ze starego rocznika
O to loto panie:)Cytat:
Napisał jml
FCA Poland to jakiś endemiczny gatunek. Oni się rządzą swoimi zasadami, które z logiką mają mało wspólnego. Wyobraź sobie, że w niektórych salonach a głównie w Bielsku stoją Giulie z 2016/17 i nie ma ich kto zrabatować i sprzedać...
Natomiast nie wierzył bym ślepo w te pseudo fakty o FL Stelvio. Coś się zanosi bo niektóre firmy z branży Automotive już mają zamówienia na nowe części ale te rendery to fantazja grafików:)
To jest rzeczywiście trochę szokujące. Co oni zrobią z tymi samochodami? Przecież bez rabatu na poziomie 35-40 procent lub więcej takie auto się nie sprzeda, za pół roku mamy 2020 rok, a mówimy o autach stojących na płacach dealerskich od 2016...
Ja bym chetnie taką Giulię z olbrzymim rabatem przytulił :D
Czy coś wiadomo o liftingu Giulii? Wydawać by się mogło, że powinna dostać lift w tym samym czasie, co Stelvio.
Z własnego podwórka, ADF Wrocław, mają 2 Giulie 150KM diesel z 2016, właśnie sprawdziłem, obecnie po 110 tys. Jeszcze niedawno trzymali ok. 120 tys. Czy warto? Chciałem porównać z identyczną w konfiguratorze do produkcji ale konfigurator nie działa... :(Cytat:
Napisał Belfer
¯\_(ツ)_/¯
Daliby na allegro na aukcję od złotówki to w końcu by poszło, plus jeszcze parę osób by się dowiedziało, że takie auto istnieje! ;)
Smutek jak się na to patrzy. A oglądając zdjęcia na otomoto znów się Giulią zachwyciłem... :o
Tylko, że już jedna informacja z tego artykułu się nie sprawdziła, niestety:Cytat:
Napisał azar
Alfa Romeo Giulietta – premiera nowego modelu w marcu podczas targów w Genewie.
No chyba, że ten "poważny" lifting to nowy model :)
stoją, ale to takie dziwolągi, głównie diesle ze skrzynią manualną i dziwnie skonfigurowane - takie pierwsze egzemplarze gdzie nie było jeszcze wszystkich opcji w produkcji pewnie. były benzyny które wystawili rok temu i z tego co wiem szybko się sprzedały.Cytat:
Napisał Belfer
Cytat:
Napisał Kurynio
Uwazam, ze nie ma czego sie czepiac. W tej chwili firmy bardziej mysla o nadchodzacej rewolucji samochodow elektrycznych. Trzeba zainwestowac w nowe platformy, rozwiazania itp. FCA ostatnio juz pokazal, ze nie inwestuje w roznorodna game modelowa czy wyposazenie i akcesoria. To wszystko sa ogromne koszty.
Jak dla mnie, taka operacja jak stworzenie Giulia/Stelvio na skroconej platformie Ghibli/Levante z wykorzystaniem tych samych czesci i tej samej fabryki, to tylko pokaz jak szybko stworzyc produkt i na tym przyoszczedzic. Tylko szkoda, ze marketingowo podeszli do klienta z takimi cenami i to sie nie sprawdzilo. Jakby dali takie ceny jak kiedys za 156 to byc moze osiagneliby taka sprzedaz.
Masz jakieś źródła na potwierdzenie? Ostatnio jak słyszałem to Giorgio było autorską platformą stworzoną do Giuli i Stelvio właśnie i nie miała nic wspólnego z dotychczasowymi tworami Maserati.Cytat:
Napisał _arekm_
I jak widać po KIA opłacalne :)Cytat:
Napisał _arekm_
Marketing prawde Ci powie...:)Cytat:
Napisał Shimmy
- - - Updated - - -
OK, ale to sa inne przypadki, KIA jest w tendencji wzrostowej, FCA juz tam bylo i teraz jest w tendencji spadkowej. To sa zupelnie dwa rozne "stany umyslu" kierownictwa wyzszego szczebla :). Kia tez ma tylko trzy lub nawet dwie wersje wyposazenia na model i wlasnego auta sobie nie zrobisz tj. w Audi. A tam: A4 model podstawowy 140k, doposazenie cokolwiek sobie zazyczysz nastepne 120k.Cytat:
Napisał azar
Poza tym jak tu w FCA zaoszczedzic na konwergencji marek aby rozszerzyc roznorodnosc, np Jeep z AlfaRomeo czy Fiat z Chrysler, ja w to watpie :)
Czyli bez konkretów... A chętnie bym się dokształcił w temacie ;)Cytat:
Napisał _arekm_
Tak, mam w zanadrzu prezentacje w powerpoiny i niedlugo zorganizuje webacast na youtube:)Cytat:
Napisał Shimmy
A do tej pory mozna zajrzec na:
https://www.autoblog.com/2014/12/08/.../#slide-endcap
No i ja ram wole rozpowiadac, ze to skrocone Maserati niz jak ktos zaraz powie, ze to nadbudowka Tipo sedan :)
chyba ich trochę poniosło z tym liftingiem...
https://www.autogefuehl.de/2019/04/0...facelift-2019/
Hej,
jestem tu nowy. Dziś miałam okazję pojeździć dłuższy czas Stelvio 280 KM, o którym myślę od jakiegoś czasu jako kolejne auto dla mojej rodziny.
O ile do samej jazdy uwag nie mam - jak na suva jeździ bardzo sympatycznie i faktycznie bliżej jej do sportu niż do kanapy (co mi się podoba), o tyle do elementów wnętrza czy kilku rozwiązań uwagi już mam. I tu pytanie - czy ktoś z Was ma cynk, kiedy faktycznie ma pojawiać się lifting tego auta?
Pytam bo auto za 250 tysięcy katalogowo posiada bardzo niekonsekwentną jakość, z jednej strony potrafi pozytywnie zaskoczyć, by zaraz obok (np. materiały użyte do produkcji gałki zmiany biegów, obudowa kierownicy i kilka innych miejsc) zupełnie rozczarować. O systemie multimedialnym czy najgorszej kamerze cofania jaką widziałem nie wspomnę.
Będę wdzięczny za informacje o liftingu (jeśli są już przecieki), ponieważ samo auto jako takie złe nie jest. Mam jedynie wrażenie, że jak na oczekiwane talary mogła by być lepiej przemyślana i wykonana (zaznaczam, że mówię o stosunku ceny do oferty, ponieważ w tym przedziale cenowym są także X3, XC60 czy Q5, które wykonane są lepiej, ale ja zawsze chciałem Alfę :) )
Pozdrawiam i nie bijcie mnie od razu ;)
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
Lifting będzie w tym roku :) podobno ma być dotykowy ekran heads up i chyba cyfrowe zegary.
Trochę się czepiacie tego stelvio - multimedia - potwierdzam żałość, ale w podstawie u BMW czy Merca dużo więcej nie ma - tyle ze w stelvio nie można tego zmienić za dopłata
Co do gałki - jest identyczna jak w BMW i założę się ze jest produkcji BMW (jak pokrętło multimediów)
PS
Jako gadżeciaż po przesiadce z volvo (10 calowy tablet ale nie miałem carplaya) wole alfę z carplay :) Mam google maps, waze i applemusic - więcej nie potrzebuje
Dzięki za info.
Co do gałki - wygląda identycznie, ale materiał jest na poziomie auta za 50, nie za 250 i to uderza, ponieważ w innych miejscach jest bardzo ładnie materiałowo (np. ładnie obszyte boczki czy wyflokowane kieszenie w drzwiach, czego nie ma np. w obecnym Q7).
Jak to mówią co kto woli
Mi akurat nie pasują kieszenie w drzwiach - nie mogę tam włożyć butelki i ten plastik o fakturze skory na gorze deski - opcja z obszyciem skóra wyglada o niebo lepiej
Co do materiałów lewarka - ja jeździłem golasem BMW 4 z 2016 i naprawdę nie dostrzegłem wielkich różnic - choć fakt materiał nie jest wyszukany
Zgadzam się natomiast ze oba auta potrzebują mini liftingu - widziałbym lepsze multimedia (dotyk, funkcjonalność), ledy zamiast xenonow (ja lubię Xenon ale za ta kasę to powinien być led) + dodatkowe wspomaganie kierowcy (utrzymanie pasa ruchu, wspomaganie parkowania i kamera o rozdzielczości wyższej niż kalkulator !!)
Niech konkurencja najpierw wprowadzi takie same rozwiazania techniczne co w Giulii/Stelvio i niech odchudza te swoje cacka dla "gadzeciarzy" to wtedy mozna podyskutowac. Zaloze sie, ze one wtedy nie beda kosztowac 250 ale sporo drozej.
Rowniez nie rozumiem tej goraczki na LEDy. Mam w drugim samochodzie "Bi-LEDy" (bo nie bylo xenonow nawet za doplata) i nie zauwazylem, zeby to cos bylo lepsze. Xenony swieca mocniej niz LED a zarnik zawsze mozna wymienic.
A jakich rozwiązań brakuje w konkurencji? Pzdr
masz rację, są marki które idą w gadżety, ale podstawa jest słaba, jak dla mnie na przykłąd Jaguar, Volvo, trochę Lexus, auta są dobrze wyposażone, ale ciężkie i dynamicznie słabe. Ale z drugiej strony ktoś może powiedzieć że Alfa oprócz dobrej mechaniki nie ma wiele do powiedzenia w systemach bezpieczeństwa, czy wszelkich udogodnieniach elektronicznych dla pasażerów. I tak na prawdę żeby mieć najlepsze z obu światów musisz kupić coś od BMW albo Mercedesa, za trochę większe kwoty.Cytat:
Napisał _arekm_
Ledy "zwykłe" nie różnią się od xsenonów w mojej praktyce. Miałem w subaru , mam w toyocie firmowej, i to jest podobne światło. Ale już matrycowe ledy to inna bajka, świecą dalej, wycinają pojedyncze miejsca żeby nie oślepiać, skręcają za autem lepiej niż skrętne ksenony, i robią sympatyczne przedstawienia przy włączaniu auta. Tu widać przewagę techniczną. A są jeszcze lasery, dostępne już nawet w serii 3 bmw czyli jakby nie było konkurencji dla Giulii. Myślę ze Alfa ma naprawdę sporo w dziedzinie komfortu i multimediów do nadrobienia, i wiele osób czeka na lift Giulii i Stelvio. Dla mnie na przykład brak systemów asystujących i słąbe wyciszenie było dyskwalifikujące, przy zakupie auta na dłuższe trasyCytat:
Napisał _arekm_
[MENTION=79362]krist[/MENTION]
Ja mam przyklad mojej zony, ktora oznajmila mi kiedys, ze ona nie wsiadzie do innego samochodu, ktory nie ma kamer 360 do parkowania. Ale teraz nie jest to jej niezbedne bo "chcialabym wziasc alfe w tym tygodniu pliz". Samochod jest od jezdzenia a nie od zabawy gadzetami, ktore nota bene i tak kiedys sie znudza itp. Ja rozumiem, ze niektorzy nie czuja emocji zwiazanych z samochodami i potrzebuja "wozidło" co ich zawiezie do pracy i sie nie zepsuje. Tak tez tlumacze wszystkim co sie mnie pytaja "jak sie jezdzi Alfa". Nie czujesz tego to nie zrozumiesz.
Jakich systemow asystujacych Ci brakuje? Ostatnio jedna Pani stwierdzila, ze sobie skreci do marketu akurat tuz przed moja maska, nie zdazylem nacisnac hamulca a system "asystujacy" zadzialal i samochod stanal w miejscu. Inaczej bylyby dwie szkody calkowite. Inne systemy to moze by dzialaly ok, jakby w naszym kochanym kraju (kochanym bo zaraz moderator wytnie jakbym nazwal inaczej) bylyby dobrze oznaczone drogi i bez remontow. Jak wsiadam do takiego samochodu to te wszystkie systemy wylaczam bo dostaje nerwicy od "brzeczenia" i od zagrozen na drodze jakie te systemy tworza. Kiedys samochod typu kia, wyrywal mi kierownice chcac wjechac w robotnikow, kiedy ja chcialem ich ominac. Czy samochod typu toyota, ktory znalazl na autostradzie znak ograniczenia do 40tki przy zjezdzie i przyhamowal mi samochod ze 140tki. Jak mnie ludzie obtrabili z tylu.
A te matryce LED, jak ja je kocham na autostradzie, kiedy lewy pas wolny i matryca decyduje go oswietlac, oslepiajac mnie w lewym lusterku. Szalu mozna dostac. Niestety te wszystkie "systemy" sa i beda niedopracowane. Zreszta ja jako "inzynier systemowy" z doswiadczenia wiem, ze systemy sa po to zeby sie psuc. Wiec trzymam sie od nich z daleka.
PS co do komfortu. Jesli ktos do samochodu wybiera sobie wielkie felgi i nisko profilowe opony plus sportowe twarde siedzenia to niech nie narzeka na komfort. Ja do predkosci 50km/h nie zwalniam przed progami. Jezdze na 17kach i balonach.
Jest w tym dużo prawdy co piszesz, ale trzeba również wziąć poprawkę na "tych innych", a ci inni to przeważnie statystyczny klient, który generuje lwią cześć sprzedaży danego samochodu. Ja uważam, że nic by się nie stało, gdyby te dostępne nowinki byłyby dostępne, a czy by się je wybierało czy nie należałoby do decydującego się klienta. Prawda niestety jest taka, że niektórzy swój zakup uzależniają właśnie od obecności na pokładzie tych gadżetów bez względu, czy będą z nich korzystać czy nie bo sąsiad ma czy koledzy z pracy, niestety nikt i nic tego nie zmieni, a jak nie będzie sprzedaży to nie będzie marki w ostateczności...Cytat:
Napisał _arekm_
Jak mowil pewien znawca motoryzacji (nie pamietam nazwiska) Alfa Romeo to byla jest i będzie marką niszową ale będzie. Wiele podobnych marek nie przetrwa, jak np Subaru, ktore niedlugo bedzie wytwarzac tylko produkty toyoto-podobne. A Lancia moze nie miala takiej rzeszy fanow i stwierdzili, ze nie ma sensu tej marki rozwijac.
FCA mogloby zwiekszyc sprzedaz jakby zeszlo z ceny na produktach Maserati/AlfaRomeo (vide sukces 156-ki). Cena jest najwiekszym czynnikiem, ktora decyduje o sprzedazy. Ale pewnie musialaby nastac jakas rewolucja ideologiczna w marketingu. W tej chwili panuje "przesad", ze im wieksza cena tym klient ma pomyslec, ze kupuje lepszy produkt :)
[MENTION=62986]_arekm_[/MENTION]
systemy: ja osobiście nie kupię auta do jeżdżenia (w przeciwieństwie do weekendowego "upalania") bez systemów utrzymujących pas ruchu , tempomatu aktywnego i ostrzegania przed zderzeniem. Wiem że nie są idealne, ale kilka razy mi pomogły, a ze dwa razy po prostu zapobiegły stłuczce z mojego gapiostwa. Nie miałem, jeździłem, ale ze 2 razy wjechałem delikatnie w korku komuś w zderzak, teraz to już się nie zdarza. W moim obecnym aucie system utrzymywania pasa ruchu działa świetnie, jadąc sam jestem z stanie obrócić się na chwilę poszukać czegoś w torbie, spokojnie spojrzeć na telefon jak potrzeba, i jadąc w niewielkim ruchu po autostradzie, albo poruszając się w mieście w korku odciąża skupioną uwagę, i po prostu jazda mniej męczy. Jeździłem długo bez tego, ale już bym nie chciał. Tak samo jaz a ABS kiedyś nie było i też się dało radę jechać, teraz nikt by nie chciał autem bez ABS na co dzień jeździć, bo po prostu ułatwia to hamowanie.
Jeśli chodzi o komfort: mam 20 calowe felgi, i też nie zwalniam, komfort jest i auto daje radę. Do tego największa bolączka alfy jako auta na trasę: wyciszenie. Powyżej 150-160 robi się naprawdę głośno. Jest wiele innych systemów, które nie są niezbędne, i można beznich żyć, ale auto aspirujące do segmentu premium powinno mieć możliwość ich wyboruJa rozumiem że alfa po zmianach jest na dorobku, z firmy na pozionie usportowionego standardu, powiedzmy seata, chce wejść na poziom włoskiego BMW, i troche im to czasu zabierze zanim się dorobią wielu rozwiązań które dla bmw są standardowe, doceniam ich technologię i lekką budowę aut, ale nie mogą na tym poprzestać jeśli ta marka ma się rozwijać.
Wystarczy dodać chociażby możliwość stałego wyłączenia SS i ESP a sprzedaż wzrosłaby % znacznie od dzisiejszych poziomów. Jak dla mnie do poprawy jest jakość kamery, lewarka zmiany biegów, dodanie ogrzewania przedniej szyby oraz wentylowanych foteli i więcej do szczęścia mi nic nie potrzeba :) No może w standardzie pneumatyczne zawieszenie i Active Torque Vectoring ;)
Znaczy nie wiem o co chodzi bo to o czym pisałeś Alfa ma. No może asystent pasa ruchu nie ma ingerencji w układ kierowniczy, ale jestCytat:
Napisał krist
Nieprecyzyjnie napisałem, chodzi mi o aktywne utrzymywanie pasa ruch, auto samo kieruje. Często jeżdzę sam i to naprawdę robi robotę na autostradzie. Nie wiedziałem że alfa ma już ostrzeganie przed opuszczeniem pasa, kiedy rozmawiałem z dealerem tego nie było nawet w opcji, ale to już chwilę temu było.Cytat:
Napisał Kurynio
No nie wiem, czy gdyby zebrać wszystkich z tego tylko działu forum, udałoby się zamówić dwa identyczne pod względem wyposażenia (poza kolorem) auta. Każdy potrzebuje czegoś innego, a chce jeszcze czegoś innego. Podejrzewam, że podobnie byłoby z każdą marką, zawsze jest coś czego nie ma, nie może być lub jest ale dla wielu zbędne.
z tego co pamiętam czujnik/asystent pasa ruchu (brzęczący) jest od samego początku i to w standardzie