Czy warto je zakladac? Mimo niskiej ceny daja na nie 2 lata gwarancji Malo jezdze i przewaznie po glownych drogach i autostradach silnik lekki 1.6 Prosze o opinie
Printable View
Czy warto je zakladac? Mimo niskiej ceny daja na nie 2 lata gwarancji Malo jezdze i przewaznie po glownych drogach i autostradach silnik lekki 1.6 Prosze o opinie
Jeżeli kierujesz się ceną, to lepiej kupić wahacze VEMA, lub FAST. Stawiając na jakość tylko TRW.
potwierdzam trw to jest to, kiegdys założyłem jakieś "olcap" - po tygodniu już stukało
Biorac na logike mam 2 lata gwarancji to nie mam problemu jesli nawet po roku cos zacznie stukac A QAP ma rekomendacje TVN TURBO Niska cena dluga gwarancja dlatego sie nad tym zastanawiam Moze ktos jezdzi na tych czesciach i wie jak sie sprawuja?
Czy chodzi Ci o OCAP ?
Założyłem w Gtvce, po 7K km bardzo duże luzy a jeden sworzeń chodziło totalnie swobodnie, słowem śmieć :)
[QUOTE=qbas;202196]Czy chodzi Ci o OCAP ?
Ocap to też producent elementów zawieszenia, koledze chodzi o Quality chyba, czyli w skrócie QAP.....jak dla mnie to chińszczyzna taka jak Hart itd...
Mówiąc o rekomendacji masz na myśli te reklamy na TVN Turbo...? Ja bym nie ryzykował przynajmniej z góra. Miałem kiedyś Delphi które kosztwało nie wiele mniej od orginału. Wytrzymało mi pół roku, jakieś 15kkm, może mniej, a trzeszczało już po miesiącu, oczywiście zareklamowałem wahacz ale za robotę już musiałem zapłacić więc do dupy z taką gwarancją. Jedyny plus, że wymienili mi na TRW i teraz mam spokój. Jeśli chodzi o dolne wahacze to mam fasta od ponad roku i jestem zadowolony.
Chodzi mi o konkretny powod dlaczego nie zakladac czesci z 2 letnia gwarancja Opinie typu padly mi po miesiacu nie sa do przyjecia od czego macie gwarancje udzielana przez sprzedajacego Majac taka gwarancje moge wymieniac czesci co tydzien Chce konkretnych opini od posiadaczy takich czesci
Chciałeś opinie, masz, różne, włącznie z takimi, że szybko padły. Jest to chyba "jakoś" miarodajne ?
Gwarancja uwzględnia zużycie eksploatacyjne ? :) tzn jak się szybko wybiją to wymienią Ci komplet ? Dziwne jak na element typowo eksploatacyjny
Na pewno wszyscy się chętnie do wiedzą jak ta gwarancja działa w praktyce :)
Sprzedawca daje 2 letnia gwarancje z f-ra lub paragonem zakupu i z paragonem z warsztatu w ktorym te czesci zostaly zamontowane Wiec chyba mozna polegac na takiej gwarancji SZukam konkretnie ludzi ktorzy zalozyli do swoich wozow czesci tej firmy i moga wyrazic konkretne opinie o tym produkcie Mam do wyboru draga oryginalna czesc i tani zamiennik wiec wybieram zamiennik bo po co przeplacac Samochod tez juz leciwy wiec nie bede tlukl go jeszcze 5 lat moze za 1-2 lata sprzedam Po co ladowac sie w drogie czesci
A czy gwarancja obejmuje sam koszt wymiany i ustawiania zbieżności? Policz ile kosztuje robocizna, później policz ile tych wahaczy wymienisz w czasie jaki chcesz tym samochodem jeździć(z wcześniejszych wypowiedzi kolegów), dolicz do tego czas postoju samochodu przy realizowaniu praw gwarancyjnych-musisz wymontować wahacze- odesłać do reklamacji i do 2 tygodni czekać, a w tym czasie samochód stoi na kołkach. I dopiero teraz daj sobie odpowiedź czy warto.
Popieram b.piotrus. Mnie Bella wozi codziennie do pracy 40km w jedną stronę, i gdybym miał co miesiąc zostawiać auto w warsztacie na wymianę zawiechy, nawet na gwarancji, to prędzej by mnie szlag trafił :)
Jeśli chcesz dobre zamienniki, to polecam włoską firmę VEMA, tylko uważaj na jej podróbki za połowę ceny.
Pozdrawiam,
Dzieki za wypowiedzi Ale nadal nie pisze nikt kto jezdzi na tych czesciach wiec te opinie sa jednostronne Zakladam je i musze sam sie przekonac jak to sie sprawuje Za jakis czas bede mial info z 1 reki i z mojego zawieszenia Pozdrawiam
Opinie są jednostronne bo - nikt na nich nie jeździ, nikt się nie przyzna że jeździ. Padasz ofiarą nowoczesnego marketingu, 2 lata też bym dał na najbardziej badziewne wahacze bo- mało kto założy je w porządnym warsztacie, mało kto wymontuje żeby reklamować, a jak się znajdzie jakiś twardziel to się przetrzyma 2 tyg i stwierdzi że wjechałeś w dziurę i co? rzeczoznawcę wynajmiesz?
Jak robisz 10-20tyś rocznie i trafisz przyzwoitą partię to pojeździsz i będziesz zadowolony, potem do ludzi co by podtrzymać "dobrą opinię o marce".
Mój sprzedawca daje mi gwarancję na VEMĘ i już raz reklamowałem wahacz (górny przedni) oraz łącznik stabilizatora po ok. 10kkm (niecałe 3 miesiące). Dałem mu stare części On dał mi nowe. Oczywiście wymianę musiałem robić we własnym zakresie.
Generalnie VEMA to dobry sprzęt (uwaga na podróbki za połowę ceny - jak pisze Ludvigus)
Odświeżę troszkę temat jakiś rok temu moja 147 nie przeszła przeglądu ze względu na wybity wahacz górny wiec pojechałem do sklepu po ten "wdzięczny" kawałek aluminium.... Koleś miał na sklepie tylko wynalazek własnie "qap" pytam co to ku... jest za wynalazek on mi na to że niby niemiecki z 2 letnia gwarancja (chciałem trw, delphi lub febi miał tylko na zamówienie) więc wziąłem bo zależało mi na czasie zamontowałem przegląd od szczału przeszedł, po roku na następnym przeglądzie qap i prawie 25000km dziurawych dróg..... wynik pozytywny! teraz nie wiem czy trafiłem na dobra sztukę czy mam szczęście czy to może dobra firma... Nie wiem, fakt jest jeden wytrzymał 25tyś km i ciągle na licznik wskakują nowe. Pozdrawiam
Ja te qupy kupiłem do innego auta, no i niestety nie wytrzymały nawet roku! Teraz żałuje wydanej kasy na nie... A nie zrobiłem na nich nawet 15tkm... stukają już niemiłosiernie i mają ogromne luzy - sam nie wiem jak to mogło sie stac, bo prawa i lewa strona jest do wymiany, ale nie w 156 tylko w Dedrze...
ja na Qapach zrobilem ok 10000 km nap... niemiłosiernie o masakrycznych luzach nie wspomne nigdy więcej !!! pozdro
Witam
właśnie przeglądam forum w temacie górnych wahaczy bo pukanko mam po prawej stronie. Na badaniu wyszło że tylko prawy ma luz na sworzniu. Więc przeglądam oferty na allegro i też zauważyłem jakieś Fasty QAPy. Ja już raz wymieniałem wahacze górne własnie na TRW i co? I po 25 tkm szlag trafił prawy. A miały być "nie gniotsa nie łamiotsa". tak że teraz zastanawiam się nad innymi...
OFF TOPIC: I kolejny właściciel zawita na forum z płaczem, że mu się Alfa sypie. Tak to właśnie w Polsce wygląda: każdy aby taniej bo i tak pójdzie na sprzedaż więc nie warto inwestować :(
A sam kupisz kolejne używane auto o które poprzednik dbał w taki sam sposób...
Osobiście wolałbym oryginał lub drogi zamiennik ale cóż, każdy robi jak uważa za stosowne :(
tylko TRW co do górnych wahaczy to chba 170zł to nie jest wygórowana cena sam takie kupowalem i wszystko bylo ok
Witam,
To ja doloze tak tropche z teoretycznego punktu widzenia i mam nadzieje, ze troche da Wam to do myslenia.
Zawieszenie (wielowahaczowe, czy nie) jest tzw. lancuchem kinematycznym, czyli lancuchem ruchu.
Kazdy element poruszajac sie dziala na kolejny w lancuch, ten z kolei na nastepny i tak dalej.
Kiedys sie mowilo, ze lancuch jest tak mocny jak jego najslabsze ogniwo.
I tak samo jest z zawieszeniem.
To co napisze teraz wielu z Was uzna za herezje i idiotyzm... A inni sie zastanowia.
Jesli wymieniasz zawieszenie to (niestety) w komplecie (dwa wahacze, obie strony). I TYLKO jedna firma. Nie wazne czy TRW, czy QAP czy FAST czy cokolwiek innego. Korzystanie z kompletu jednej firmy daje PEWNOSC, ze zastosowane gumy beda charakteryzowaly sie identycznymi wlasciwosciami fizycznymi a co za tym idzie rozklad sil na poszczegolnych elementach bedzie proporcjonalny (chodzi tu o regule dzwigni).
Zastosowanie np. wahacza dolnego z miekkimi gumami a gornego z twardymi spowoduje, ze wiekszosc sil bedzie sie koncentrowala na wahaczu gornym i w zwiazku z tym szybko ulegnie uszkodzeniu. W odwrotnej sytuacji, wahacz dolny przyjmie na siebie wiekszosc sil dynamicznych poniewaz nie bedzie mial wsparcia od gornego wahacza. W efekcie to dolny szybko sie wykonczy.
Czyli... nie powinno sie laczyc elementow roznych firm. Jesli zamienicie cale zawieszenie jednej firmy to powinno ono posluzyc baaardzo dlugo.
bartstep wczytyując sie w Twoją wypowiedź to w jest niej jakiś sens. Faktycznie różna twardość użytej gumy w górnym i dolnym wahaczu może mieć wpływ na trwałość zawieszenia, .... ale ja nadal twierdze jak kupować to TRW, oki niech bedzie odrazu góra i dół. A jak się komuś chce bawić to Poliuretanki :) kosz nie jest duży tylko troszkę roboty jest, ale ja to lubię :)
Napewno TRW oferuje jakosc wyzszej klasy, ale mi tez chodzilo o to, ze komplet jakichkolwiek wahaczy wytrzyma dluzej niz skladanka wielu wahaczy roznych firm.
Wiec lepiej dac komplet "gorszych" niz sztukowac kazdy element z innej parafii :D
A widzisz,
mi mechanik kiedyś tak samo doradził, że jak wymienię tylko 1
wahacz górny to za pół roku najpóźniej przyjadę wymienić dolny
z powodu który tak ładnie "kinametycznie" opisałeś.
I jak z przodu zaczęło stukać wymieniłem komplet z przodu:
2 górne wahacze, 2 dolne, 2 łączniki QAP koszt: 800zł (części+wymiana).
Testuję i od 8000km cisza. Zobaczymy jak będzie potem.
Niestety to racja Moje wytrzymaly rok i padly ale teraz mamy przynajmniej inforormacje z pierwszej reki co do jakosci tego wyrobu Pozdrowienia dla wszystkich
A czy ktoś może powiedzieć więcej na temat firmy TEKNOROT bo jest w cenie prawie jak TRW.
Odpowiedz lepiej późno niż wcale :) Teknorot to jakiś turecki producent, czytałem gdzieś że daje towar na pierwszy montaż do samochodów montowanych w Turcji, ale nie pamiętam jakiego producenta. Sam mam dwa górne sworznie Teknorota w Roverze, zrobiłem na nich już 40k km i puki co nie narzekam :) osobiście brał bym śmiało :cool:
Pół roku temu byłem przed wymianą wahaczy górnych. Po przeczytaniu tego postu zdecydowałem się na cały komplet (góra, dół i łączniki) FAST. Na dzień dzisiejszy mam na nich przelatane 11tyś km i cisza. Trzy dni temu byłem w warsztacie bo coś stukał. Okazało się że poluzowała się jedna śruba na tulei wahacza dolnego. Jak auto miałem na podnośniku to od razu sprawdziłem całą zawiechę. Mechanik powiedział że wszystko jest jak nowe i zero luzów.
Wydaje mi się że kolega bartstep ma rację ze swoim teoretycznym punktem widzenia.
Bo wątpię w to żeby była taka różnica wykonania poszczególnych partii produkcji. Jednemu wahacze padają po 3tyś a u innych po 15tyś jest cisza.
Jaki z tego morał to niech każdy odpowie sobie sam.
Pozdrawiam Rychu
Ja tylko na swoim przykładzie dodam, że zawieszenie znacznie dłużej będzie żyło, kiedy hamulce są w dobrym stanie, tarcze proste i łapią równo. Dlaczego? Ano dlatego, że - dokładnie rozkład sił dynamicznych - kiedy z jednej strony łapie lepiej, to z tejże strony zawieszenie przyjmuje więcej energii do zatrzymania - gumy lecą aż miło patrzeć.