Alarm kolizji czołowej z aktywnym hamowaniem

Czy jeśli w ePER mam opcję 55B - active run over protection system (w wydruku z serwisu w języku polskim - aktywny system zabezpieczający w razie uderzenia pieszego) - to mając giulię veloce z ACC powinienem mieć też oprócz komunikatów wizualnych i akustycznych również hamowanie przed potencjalnym zderzeniem? Instrukcja przy opisie systemu FCW sugeruje, że hamowanie występuje przed uderzeniem w poprzedzający pojazd oraz w pieszego przekraczającego drogę. Jednak na kolejnych stronach pisze o możliwości wybrania funkcji "Warning brake" w ramach menu "Tryb" w urządzeniu Connect - a w moim aucie nie ma widoku "Tryb". Nie mogłem uzyskać pomocy w serwisie ani u konsultanta na stronie alfaromeo.pl, a wolałbym wiedzieć, czy takie hamowanie nastąpi. Gdy korzystałem z ACC (aktywnego tempomatu), zwalnianie występuje prawidłowo.

Prowadź ostrożnie.

Asystent działa również bez aktywowanego ACC. Najpierw jest sygnał akustyczny, a później hamowanie, ewentualne wzmocnienie siły hamowania jak się zaczęło hamować samemu, ale uzna że za słabo

Cytat:

---

Napisał Kurynio

Asystent działa również bez aktywowanego ACC. Najpierw jest sygnał akustyczny, a później hamowanie, ewentualne wzmocnienie siły hamowania jak się zaczęło hamować samemu, ale uzna że za słabo

---

Chodzi o to, czy mimo braku menu "Tryb" a tym samym możliwości uruchomienia w nim funkcji "Warning brake" mam to aktywne hamowanie na pokładzie. W serwisie twierdzili, że powinienem mieć, ale nie wiedzą, czemu nie ma wyboru w Connect. Mam wkrótce przegląd, wolałbym wiedzieć zanim gwarancja wygaśnie.

- - - Updated - - -

W cenniku 2017r opcja 55B nazywa się Autonomous Emergency Brake i jest w standardowym wyposażeniu każdej wersji. Może to błąd powielany we wszystkich wersjach instrukcji, że tę funkcję trzeba wybrać w menu "Tryb" dla FCW?

Serwisant potwierdził, że mam to hamowanie. Pewnie sprawdził w systemie - tylko że według key-ePER mam mieć w moim aucie wycieraczkę tylnej szyby. Z ciekawości zbiegłem do garażu: nie ma.

Cytat:

---

Napisał Andy123

Serwisant potwierdził, że mam to hamowanie. Pewnie sprawdził w systemie - tylko że według key-ePER mam mieć w moim aucie wycieraczkę tylnej szyby. Z ciekawości zbiegłem do garażu: nie ma.

---

Tak, tak eper jest super, ja mam lakier blue..... ( real Red)
Co do ACC czasami możne przestraszyć, potrafi zahamować w prawym zakręcie jak mijam ciężarowe auta.

Jechałem dzisiaj ok 90km/h za autem, które miało włączony prawy kierunek. Widziałem gdzie skręci, widziałem, że zdąży się schować, ale byłem na tyle daleko, że nie hamowałem. FCW zahamował z taką siłą, jakbym lewą nogą nacisnął hamulec. Razem z pasażerem polecieliśmy do przodu. Pierwszy raz widziałem jak interweniował i nie spodziewałem się, żę zrobi to tak agresywnie.

Cytat:

---

Napisał gruby19

Jechałem dzisiaj ok 90km/h za autem, które miało włączony prawy kierunek. Widziałem gdzie skręci, widziałem, że zdąży się schować, ale byłem na tyle daleko, że nie hamowałem. FCW zahamował z taką siłą, jakbym lewą nogą nacisnął hamulec. Razem z pasażerem polecieliśmy do przodu. Pierwszy raz widziałem jak interweniował i nie spodziewałem się, żę zrobi to tak agresywnie.

---

Polecam sprawdzić ustawienia czułości tych systemów, może da się zmienić na późniejsze reagowanie (mniejsza czułość). U mnie automatyczne hamowanie włączyło się tylko raz, gdy kobieta jadąca przede mną po skręcie na "ślimaka" z ekspresówki przeraziła się ostrością zakrętu i zahamowała nagle do 30km/h, podczas gdy ja miałem 100km/h. System wyczuł, że szybko zbliżam się do przeszkody :)

Cytat:

---

Napisał gruby19

Jechałem dzisiaj ok 90km/h za autem, które miało włączony prawy kierunek. Widziałem gdzie skręci, widziałem, że zdąży się schować, ale byłem na tyle daleko, że nie hamowałem. FCW zahamował z taką siłą, jakbym lewą nogą nacisnął hamulec. Razem z pasażerem polecieliśmy do przodu. Pierwszy raz widziałem jak interweniował i nie spodziewałem się, żę zrobi to tak agresywnie.

---

To jest wlasnie koniec prawdziwej motoryzacji.Jest mozliwosc wylaczenia tego systemu?

Jestem przeciwnikiem wszelakich "wyręczaczy" kierowcy, ale ten akurat system unikania kolizji raz mi zaoszczędził naprawę przodu samochodu. Inna sprawa, że praktycznie nie mam fałszywych alarmów.

Cytat:

---

Napisał salatin

To jest wlasnie koniec prawdziwej motoryzacji.Jest mozliwosc wylaczenia tego systemu?

---

Nie wiem, na pewno można zmieniać czułość. Ja go raczej nie wyłączę, bo kiedyś może się przydać.

Niestety trzeba wyłączać po kazdym uruchomieniu silnika, na stałe sie nie da - przynajmniej w menu samochodu. U mnie reaguje na kosze na smieci przy przejściach, tramwaje jadace obok drogi, rowerzystów i teraz kombajny i traktory podczas wyprzedzania. To bardzo niebezpieczny wynalazek i będę męczył Lio w tym temacie wyrzucenia tego z samochodu.

Cytat:

---

Napisał kutulu

Niestety trzeba wyłączać po kazdym uruchomieniu silnika, na stałe sie nie da - przynajmniej w menu samochodu. U mnie reaguje na kosze na smieci przy przejściach, tramwaje jadace obok drogi, rowerzystów i teraz kombajny i traktory podczas wyprzedzania. To bardzo niebezpieczny wynalazek i będę męczył Lio w tym temacie wyrzucenia tego z samochodu.

---

Albo ja jakiś dziwny jestem, albo te tramwaje, kosze o kombajnach nie wspominając. U mnie działa wszystko ok, a mało tego raz uratowało i pieszego, a i mi zaoszczędziło kłopotów bo ewidentnie bym go podwiózł, a nawet podrzucił

Cytat:

---

Napisał kutulu

Niestety trzeba wyłączać po kazdym uruchomieniu silnika, na stałe sie nie da - przynajmniej w menu samochodu. U mnie reaguje na kosze na smieci przy przejściach, tramwaje jadace obok drogi, rowerzystów i teraz kombajny i traktory podczas wyprzedzania. To bardzo niebezpieczny wynalazek i będę męczył Lio w tym temacie wyrzucenia tego z samochodu.

---

Dokładnie tak jak pisze [MENTION=81445]Kurynio[/MENTION]..
Jeżeli u Ciebie tak to działa, to coś masz nie tak, bo normalnie takie rzeczy się nie dzieją. U mnie to działa tylko jak np. dziury omijam i jadę prosto w zaparkowany samochód po czym odbijam w ostatniej chwili lub przy bardzo dynamicznej, szybkiej jeździe, czyli jak np. wszyscy jadą 80, a ja zbliżam się do poprzedzającego 150 i ostro chcę zahamować.
Może zdejmij klapkę i sprawdź czy radaru nie masz odwrotnie zamontowanego. Ja miałem takie jaja na początku (hamowanie bez powodu), ale okazało się, że gość który zderzak mi ściągał źle później złożył. Jeśli masz fabryczne auto, to dziwna sprawa, ale kto wie..tam też się mogli pomylić. Jest też ponoć jakaś procedura resetowania, ale to po dzwonach itp.

możliwe ze u mnie w stelvio nie hamuje?
wiele razy akustycznie sie uruchamiało, raz na ekspresowce cos mi wjechalo i zapikalo ale hamowalem ostro ja.

filop, to działa na różne sposoby zależnie od sytuacji. Jak auto uznało, że miałeś odpowiednią reakcję to nie będzie pomagać. To samo jak uzna, że masz odpowiednią siłe hamowania w czasie zdarzenia - też nie będzie się wtrącać.
Testowałem swoje auto na przeróżne okoliczności, działa to bardzo spoko.

A najbardziej podoba mi się wzmocnienie hamulców w sytuacji kiedy ruszasz z miejsca (czyli noga na gaz, wciskasz), ale po krótkiej chwili dajesz hamulec. Taka sytuacja najczęściej ma miejsce podczas ruszania w korku/przed pasami na prawoskręcie w momencie kiedy auto przed Tobą zahamuje/ktoś wyjdzie nagle na pasy. Auto w tym przypadku ma hamulce tak czułe i intensywne, że prawie staje w miejscu. Imo to bardzo dobre rozwiązanie.

Cytat:

---

Napisał filop

możliwe ze u mnie w stelvio nie hamuje?
wiele razy akustycznie sie uruchamiało, raz na ekspresowce cos mi wjechalo i zapikalo ale hamowalem ostro ja.

---

Jedź bez hamulca prosto na jakieś auto stojące na poboczu (nie musi być szybko) odbijając w ostatniej chwili, to zobaczysz czy zahamuje.
Ewentualnie sztuczna przeszkoda z kartonu itp.