Printable View
Witam
Wymieniłem rozrząd w alfie 147. Wszystko ustawione na blokady i czujnik zegarowy lecz auto poklepuje po odpaleniu. Jest możliwe że zawory dostały. Rozrząd w niej zrzucałem już 3 razy i za każdym razem to samo. Przed wymianie tego nie było.
Ma ktoś jakieś sugestie.
Odepnij akumulator na 15 minut i podłączyć a następnie odpal auto i pozostaw do rozgrzania na 90 stopni. Sprawdź po zgaszeniu czy jak odpalisz to będzie w normie praca.
A może coś z wariatorem?
Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka
Przegrałem rozrząd ponownie, okazuje się że blokady na walki nie są idealne i jest delikatny luz. Jak obrace wałem 2x to blokada na wałek ssący nie pasuje, wygląda jagby trzeba było go delikatnie cofnąć.
Ktoś wie czemu się tak robi, bądź jak cofnąć ten wałek aby było dobrze.
Robi się tak, bo prawdopodobnie nie robisz zgodnie z procedurą. TS-a ustawia się na pływających kołach, które po napięciu paska trzeba dobrze dokręcić. Jeśli pasek między kołami będzie niewłaściwie naprężony to nigdy nie ustawisz rozrządu prawidłowo. Dużo osób ogranicza się tylko do popuszczenia koła wałka ssącego na wariatorze, bo tak jest najłatwiej, ale wtedy często nie wychodzi. Koło wałka wydechowego jest ruchome (ok. 1,5 ząbka). Koło to też trzeba popuscić i potem dokręcić odpowiednią siłą. Do tej czynności potrzebny jest specjalny klucz do trzymania kół rozrządu oraz klucz dynamometryczny. Czynności przy kole wałka wydechowego należy wykonywać z wielką ostrożnością, aby nie uszkodzić jego wieńca impulsowego oraz znajdującego się za tym kołem czujnika Halla.
Sprawdź też, czy Twoj pasek ma odpowiednią ilość zębów, bo są różne paski do tych silników.
Jeśli blokady nie pasują idealnie to może być też wina wytartych krzywek na wałkach rozrządu.
Koła były oba popuszczane wszystko robione zgodnie z opisem w eLearn, wszystkie podzespoły były skręcane kluczem dynamometrycznym. Do przytrzymania kuł rozrządu zrobiłem se klucz aby móc je przytrzymywać. Zamówiłem ponownie blokady tym razem dobierając po nr. z eLearn ich koszt jest 2x większy od tych z Setry czy jakoś tak.
Wytarte krzywki to będzie ostateczność bo auto ma nalatane 117k, a jestem pewien tego przebiegu.
Na razie obstawiam blokady za winowajce całego zamieszania.
A napisz jeszcze o co chodzi z tymi paskami, ja miałem rozrząd dobierany do auta z Conti. Może jest różnica pomiędzy 105 a 120 ale chyba nie różne do 120 bo to by było idiotyczne rozwiązanie.
Jak robisz wszysto zgodnie ze sztuką to na 100% wina blokad, pewnie tanie byly? A co do paska to zdarzaja sie po prostu wadliwe . Po blokady zajrzyj na hazwerkpolska
Do silników 1,6 TS występuja paski o 166 zębach i 163 zębach. Myślę, że Twój silnik, jako nowszy, montowany do AR147, powinien mieć 163 zęby.
Co do blokad to nie za bardzo rozumiem, jak miałaby być ich wina jak chodzi o niedoleganie do krzywek po zrobieniu dwóch obrotów wałem. Jeśli tłok był prawidłowo wyzerowany w GMP i naciąg paska jest odpowiedni to po zdjęciu blokad i zrobieniu dwóch obrotów wałem muszą idealnie dolegać, tak jak było wcześniej - nawet jeśli nie są dokładne.
Odrębną sprawą jest dokładność wykonania blokad. Jeśli krzywki nie są wytarte to blokady muszą dolegać idealnie do krzywizny krzywki.
A po złożeniu wszystkiego znaki pomocnicze na pasku i na kołach się pokrywają? (koła na wale korbowym i na wałku wydechowym). Pasek masz założony zgodnie z kierunkiem pracy?
Nowe blokady przyszły różnica jest w wadze i wykonaniu. Stary i nowy pasek mają po 163 zęby. Kolego SG0240 co do blokad jest ten problem że są źle wykonane, po założeniu ich na krzywki dołem z głowicą się licują a z krzywką jest luz ok 0.70mm mierzone szczelinomierzem. Jak jest założona blokada to mam możliwość delikatnie ruszyć wałkiem i stąd poklepywanie.
Nie ważne jak bym dokładnie to złożył to na ssącym zawsze jest luz i przez to rozrząd jest delikatnie przestawiony. Bo nawet jak się zrobi 2x obroty wałem to rozrząd będzie zawsze na znakach fabrycznych i tych co ja se dodatkowo zrobiłem ale wałek ssący będzie zawsze delikatnie przestawiony w sensie krzywki. Ponieważ najpierw robisz naciąg paska a potem dokręcasz oba koła.
Na dniach będę w garażu to zrobię porównanie obu kompletów blokad razem z wymiarowaniem.
A więc nowe blokady przyszły pasują idealnie. Ale mam nadal problem z ustawieniem rozrzadu, po dwóch obrotach wałem GMP przestawia się o dwie kreski na czujniki zegarowy. Ma ktoś pomysł czym to może być spowodowane?
0,02 mm to niewiele, ale i tak nie powinno tego być. Może coś źle robisz.
Zrób tak:
- zdemontuj odpowiednie półpanewki na wałkach,
- załóż czujnik zegarowy
- ustaw GMP kręcąc wałem wyłącznie w prawo,
- przyłóż blokady - mają pasować idealnie,
- zdejmij blokady i zrób 2 pełne obroty wałem do położenia GMP kręcąc tylko w prawo,
- załóż blokady - mają pasować idealnie
Czasami czujnik trochę "opada", szczególnie na początku pracy, ze względu na ścieranie się nagaru na tłoku, ale po kilku próbach nie powinno tego już być.
Mi też sie wydaje że te 0,02mm nie jest aż tak znaczace. Osobiście miałem podobna sytuacje że klepało po wymianie i wg mnie była to wina odkręcenia półpanewki. Nie wiem czy może samoregulator stracił ciśnienie czy coś w tym stylu ale jak zmuszony byłem ponownie rozpiąć i złożyć rozrząd bo ciekła pompa klepanie ustało i już nie powróciło. Był to co prawda zwykły Fiatowski 1,8 16v ale myśle że problem dosć podobny
Raczej się poddam z tym i ją oddam do kogoś mądrzejszego. Ten rozrząd zrzucałem już x razy i za każdym razem tak samo, tylko poklepywanie mocniejsze lub słabsze. Do momentu skręcenia wszystkiego jest idealnie GMP na 0 blokady idealnie leżą, dopiero po dwóch obrotach wszystko się chrzani. Jak blokady pasują to GMP jest przestawione, a jak ustawie GMP to nie pasują blokady.
Gdzieś muszę popełnić błąd albo jestem za głupi na włoskie silniki, pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło.
A przewertowałem forum, eLearn i filmy na YT i według mnie jest dobrze.