Parują mi mocno szyby, a od kiedy jest na minusie to problemem jest czekanie aż lód od środka się rozpuści. Podobno oprócz filtra kabinowego może być zatkany odpływ wody z klimatyzacji. Tylko gdzie on jest giuliettcie?
Printable View
Parują mi mocno szyby, a od kiedy jest na minusie to problemem jest czekanie aż lód od środka się rozpuści. Podobno oprócz filtra kabinowego może być zatkany odpływ wody z klimatyzacji. Tylko gdzie on jest giuliettcie?
Jakość zdjęcia średnia, ale mniej więcej to zobaczysz po zdjęciu plastikowej osłony tunelu środkowego od strony pasażera.
Odpływ zaznaczony kółkiem.
Załącznik 264387
Wymień filtr kabinowy, odkurz cały syf z parownika, wyczyść go bizolem czy wurthem w piance, sprawdź odpływ, ktory kolega Ci zaznaczył wyżej. Sprawdź podszybie czy nie ma syfu, liści itp.
Muszę zrobić to samo chyba, codziennie szyba przednia i tylna zaparowane na maxa od wewnątrz [emoji85] Tył chyba też ma związek z przepuszczaniem wody do środka klapy przez wadliwą uszczelkę ramienia wycieraczki. Natomiast przód to trochę zagadka...
Wymienione wszystkie filtry, klima czyszczona i nabita, po wymianie chłodnicy klimy. I niestety większej różnicy nie widać. Szczególnie że mieszkam w UK, a tu pada non stop [emoji854]
Wysłane z mojego BLA-L09 przy użyciu Tapatalka
A jak z klapą obiegu zamkniętego? Bo może mechanizm jest uszkodzony i cały czas masz przymknięty, co powoduje zaparowanie.
Powiem tak: działa bo słychać przy włączeniu/zmianie obiegu przyciskiem na pokrętle na "zamknięty/otwarty/automatyczny". Natomiast czy otwiera automatycznie przy gaszeniu silnika to głowy nie dam. W 147 pamiętam było słychać wyraźnie dźwięk mechanizmu klapy obiegu przy gaszeniu auta. Tutaj w sumie nie zwróciłem uwagi, muszę się przysluchać [emoji848] Dzięki za radę [emoji106]
Wysłane z mojego BLA-L09 przy użyciu Tapatalka
W Julce chyba też się zamyka przy gaszeniu silnika. Przynajmniej jak się wyłącza cały układ sterowania, to zaświeca się dioda od obiegu. Zrób jeszcze taki manewr, podczas jazdy wyłącz do zera wentylator i sprawdź, czy leci powietrze z kratek.
Taka moja obserwacja z dzisiejszego poranka: temp około zera, może na minusie, gdy włączam sam nawiew (ogrzewanie) z obiegiem powietrza z zewnątrz, to szyby nie parują. Jak odpalam klimatyzację (obojętne czy obieg zamknięty czy z pow. z zewnątrz) to szyby parują. Pomoże to rozwikłać problem? [emoji848]
Wysłane z mojego BLA-L09 przy użyciu Tapatalka
Wskrzeszam wątek. KOSMICZNIE paruje mi w aucie od środka:
- wczoraj wymienione filtry
- mechanik sprawdził odpływ, ok
- na podszybiu nic nie zalega
- dywaniki suche
- był podłączany komputer, nic nie wywaliło
Zadzwoniłem do mechanika specjalizującego się w klimie, jak powiedziałem to co wyżej napisałem stwierdził, że nie ma co umawiać wizyty bo nic ponad to nie pomogą. Co tu może być nie tak?
Sprawdż czy klapka od obiegi zamkniętego nie jest otwarta cały czas/ urwany siłownik/.
właśnie myślałem o tym tylko jak to realnie sprawdzić? czy dmucha z kratek podczas jazdy przy wyłączonym wentylatorze czy może poprzełączać tryby na zgaszonym silniku i posłuchać czy mechanizm pracuje?, jest jeszcze jakiś sposób?
drugie pytanie jaki element jest wtedy do wymiany? mogę prosić o przykładowy link allegro?
czy to jest do wymiany obudowa nagrzewnicy jak tutaj czy coś innego?
https://allegro.pl/oferta/obudowa-na...ko-10963876420
czy jeśli to by było to czy nie będzie to naprawa tego kalibru?
https://www.facebook.com/17104461642...1234790742511/
Sprawdzić możesz tak jak napisałeś. Wyłącz podczas jazy wentylator i sprawdź czy dmucha. Na postoju przy wyłączonym silniku i wyciszonym radiu włącz wentylator na jakąś wyższą prędkość i przełączaj przyciskiem zamkniętego obiegu. Przy zamkniętym obiegu jest głośniejszy szum powietrza niż przy otwartym. Poza tym podczas przełączania powinno być słychać klapę.
Do diagnozy możesz też wykorzystać diagnostykę, zrobić adaptację klap i o ile jakaś jest zacięta to powinno wywalić ci błąd.
O ile będzie do wymiany ta klapa lub jej silniczek to raczej osobno ich nie kupisz. Problem też jest że akurat do tego silniczka jest słaby dostęp i raczej nie obejdzie się bez wyciągnięcia całej obudowy i do tego trzeba wyciągnąć deskę rozdzielczą (informacja od kolegi co robił taki zabieg, miał właśnie połamaną przekładnie tej klapy).
no niestety wszystko wskazuje że auto jest po prostu stale w obiegu zamkniętym:
- przycisk zmiany obiegu nie wydaje dźwięku mechanicznego, że coś w środku się przestawia, a dobrze pamiętam jak ten dźwięk brzmiał bo chyba nawet po odpaleniu stacyjki na dzień dobry to się ustawiało
- podczas jazdy bez nawiewu z wylotów nie leci powietrze
jak rozumiem nie ma jakiegoś prostszego "półdostępu" gdybym chciał poprosić mechanika, żeby mi te klapy wywalił, tak żeby auto straciło funkcję obiegu zamkniętego? bo prawdę mówiąc gdyby mi się to popsuło w stanie "tylko powietrze z zewnątrz" to w ogóle by to nie było dla mnie problemem i bym nie naprawiał, obieg wewnętrzny mógłby dla mnie nie istnieć, nigdy tego nie używam. a to rozbieranie połowy auta tak jak znalazłem na facebooku to przecież jakaś totalna masakra jest :(
Załącznik 281922
PS. MikeCZ gratuluję obu aut, też mam dokładnie takie połączenie tzn. Julka + klasyczny miniak ;)
Myślę ,że dojście do samej klapki jest na tyle aby ją ręcznie przesterować i zablokować w jednej pozycji.