166 2.4 jtd’m jak ciepła nie odpala

Siemanko wszystkim dawno nic nie pisałem ponieważ Alfinka mi się nie psuła aż do dzisiaj :)
Problem jest tak ze jak zimna to po pierwszym i drugim razie odezwie się na chwile i gasnie a za trzecim tylko rozrusznik kręcił i trzeba czekać z 5 minut i odrazu odpalała i jeździ normalnie. Błąd był ze czujnik fazy to wymieniłem czujnik położenia walka rozrządu i teraz jest na odwrót ze zimna to odrazu odpala i jeździ normalnie a jak się zgasi to tylko kręci rozrusznikiem i trzeba czekać i odpala. Najgorsze jest to ze teraz jak tak nie odpala to zero błędów pokazuje na komputerze.
Macie może pomysły ? Czujnik wału korbowego ? Ale to by raczej błąd by pokazywało i check engin by świecił.

Czujnik wału nie zawsze wywala błąd. Podepnij kompa i zobacz czy widzi obroty w trakcie rozruchu

Wysłane z mojego moto g(6) przy użyciu Tapatalka

Chwilowo bez kompa byłem żeby odczytać ecu :)
Wymieniłem najpierw czujnik położenia walka rozrządu bo wyskakiwał na początku błąd czujnik fazy i nic nie pomogło.
Wczoraj wymieniłem czujnik na wale to teraz znów pokazuje czujnik fazy jako błąd a czujnik jest nowy :)

I w dodatku zaczął kopcić na czarno :(

Cytat:

---

Napisał PinioSul

I w dodatku zaczął kopcić na czarno :(

---

Nie wiem jak w 166 ale w 159 ścina klin na dolnym kole rozrządu i wtedy pojawia się błąd fazy .

Mam już do wymiany lub do naprawy rozrusznik który tylko kręci i nie zawsze odpala. Czy uszkodzony rozrusznik może byś pośrednikiem błędu czujnika fazy. Bo czujnik nowy i kable tez oglądałem od niego i widać ze kable Ok. Chodzi mi ze jak rozrusznik nie zawsze odpala i wtedy z wału korbowego czujnik daje impuls do czujnika fazy ze coś nie tak jest I wtedy nie zawsze odpala i błąd czujnika fazy wyskakuje ?
Może tez tak być ? Bo dopiero na weekend rozrusznik będę robił bo człowiek w trasie jest i się martwi o swoje Auto

Błąd fazy pojawia się wtedy gdy nie ma synchronizacji czujnika wału i czujnika wałka rozrządu,nie wiem czy ma tu coś do rzeczy rozrusznik to już prędzej spadki napięcia w moim przypadku winowajcą byo dolne koło rozrządu i błąd też nie pojawiał się za każdym razem.

Ktoś tu kiedyś walczył z problemami z odpalaniem i ciągłym błędem wałka rozrządu. Wymieniał już wiązki i kompy. Problemem okazała się masa body-silnik. A u ciebie jak rozrusznik szaleje to może robić psikusa w instalce.

A wiec:
Rozrusznik nowy i kabel masowy wyczyszczony na glanc.
Teraz albo odpali za pierwszym razem albo wcale nie chce odpalić i trzeba długo kręcić i kręcić i po czekać i może odpali.
Teraz wyskakuje błąd czujnik obrotów wału,tylko ze noe dawno był wymieniamy na firmy kes czy jakoś tak.
Jaki kupić najlepiej firmy czujnik ? Bosch ?

Sprawdź czy jak kręci inie odpala to komp widzi obroty.
W kwestii czujników,wkładaj to co było fabrycznie, bo potem często jaja wychodzą.
Rozrząd masz na pewno oki ?

Rozrząd niecały rok temu był robiony na blokadach

Alfę wysłałem do mechanika bo jako kierowca nie miałem już kiedy. Mechanik wymienił czujniki wału i walka na nowe oryginalne. I dalej problem jest tylko taki.
Zimna odpala bez problemu i jak złapie temperaturę ponad 60 stopni to wtedy ciężko odpala. Ale jak troszkę ostygnie silnik o kilka stopni to odpala normalnie. Mechanik już nie wie co kozę być. Niby sądzi ze może komputer silnika padł,ze jakiś zimny lut się zrobił.