Osłona silnika

Szczęść Boże,

Postanowiłem założyć nowy wątek, ponieważ jakoś nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Chodzi o osłonę silnika. Warto to instalować, czy nie? Poprzedni właściciel miał ale była już leciwa i rozleciała się. Niezbyt mnie to zmartwiło, bo ze względu na bardzo częste zmiany oleju (co ok. 8 tys km) upraszcza mi to robotę. No i co do osłon jedni mówią, że super bo silnik szybciej się nagrzewa i chroni częściowo przed wodą, inni z kolei ze zapobiega odparowaniu wilgoci przez co gniją sanki... więc jak ?

P.S.
Żeby nie zakładać osobnego wątku -rozpórka na przód. Warto czy nie bardzo?

Z tym brakiem odparowania wilgoci to bym nie przesadzał, bo jak jedziesz to tam jest przewiew, że głowa mała :)

Cytat:

---

Napisał KornelPL

P.S.
Żeby nie zakładać osobnego wątku -rozpórka na przód. Warto czy nie bardzo?

---

Są tematy, niedawno nawet odświeżane. Generalnie: opinie pozytywne, byleby tylko umiejętnie przymocować.

Są tematy, a widocznie słabo szukałeś. Osłona koniecznie musi być. Inaczej cały syf idzie w/pod silnik i podzespoły, paski, alternator, koło pasowe...
Jak chcesz dołożyć kasy na podzespoły szybciej, to możesz. Kto zabroni? ;)

Cytat:

---

Napisał Yarek

Są tematy, a widocznie słabo szukałeś. Osłona koniecznie musi być. Inaczej cały syf idzie w/pod silnik i podzespoły, paski, alternator, koło pasowe...
Jak chcesz dołożyć kasy na podzespoły szybciej, to możesz. Kto zabroni? ;)

---

Nie musi być. Ja jeżdżę bez osłony na te chwilę i nic się nie dzieje (od 3 lat). Ale mam już kupioną nową, więc raczej sam bym proponował założyć.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Jeździj bez osłony, jeździj. Na forum będziesz szukał porad jak klęknie cokolwiek. To ile w roku robisz i jakimi trasami? Pytam tak, z ciekawości....

Osłony są po to aby chroniły cały silnik i podzespoły przed piaskiem, błotem czy kałużami a czasem jakimiś koleinami czy przeszkodami które mogą uszkodzić w pierwszej kolejności miskę. A ta wilgoć...daj spokój jak samochód się nagrzeje to i wilgoci nie będzie a i wiatr przewieje.
Rozpórkę zakładaj. Ja jestem mega zadowolony.

Jeśli chcesz by sztywna była furka to potrzebna jest rozporka. [emoji1]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Szczęść Boże,
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Dokonam zatem zakupów. Pytanie tylko, osłonę jakiej firmy polecacie? Poprzednia, założona jeszcze przez poprzedniego właściciela była bardzo kiepskiej jakości, cienka i wiotka, o wiele gorsza niż ta, która miałem w AR156. Chciałem również zapytać, czy istnieje realna różnica między osłoną do diesli i benzyn ?

P.S.
zieloo007, jaką piękną masz tą 156... och jak bardzo ja płakałem po mojej gdy ją sprzedałem. Dobrze chociaż, że 2 rok dzielnie służy nowej właścicielce. Szerokości.

Nr OE osłony gdybyś potrzebował: 50510188

Najlepszy oczywiście oryginał, ale pewnie z ASO w granicach 1000 zł. Na allegro masz produkty maksymalnie średniej półki. Pewnie wytrzyma ze 2 lata. Nie kupuj najtańszych. Ja kupiłem za 180zł, przyszła zgięta w dużej paczce zgięta w pół ale udało się ją wyprostować.

Dziękuje kornelPl.
Pytanie jaki masz budżet. Oryginał możesz wyhaczyc za przyzwoite pieniądze jak db poszukasz.No name jest kiepski i po 3 latach się zdeformuje.

Odpowiadając na twoje kolejne pytanie inne są do benzyny i inne do klekota. Tak jak w 156.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ori najlepsze. Możesz za dobre pieniądze uzywkę, jak dobrze poszukasz i będziesz miał szczęście. Podróbki wystarczą na 2,3 lata, ale nie bierz najtańszych. Poszukaj na forum, było to już przerabiane.

Ja ze swej strony mogę odradzić kupno osłony z blachy aluminiowej ryflowanej którą od jakiegoś czasu można kupić na aledrogo cena coś koło 300pln tylko że osłona zupełnie nie pasuje,nie uczcie się na swoich błędach ja kupiłem i teraz stoi oparta o garaż;)

a co sądzicie o tych produkcji rezaw-plast?

Ja mialem z tej firmy w AR156 i byla swietna. Idealnie dopasowana i mega gruba, nie bylo mowy o zgieciu jej do wysylki. Ale to byl inny samochod i 10 lat temu. Czy firma do dzis trzyma taka jakosc "? moze warto przedzwonic do nich, powolac sie na AR156 i zapytac o grubosc do AR159

Ja miałem tej firmy zanim blachę zamontowałem. Po 4 latach od ciepła silnika wygięła się i haczylem na koleinach.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk