Giulia i S60

Rozmawiałem ze znajomym, który rozważa zakup Giulii, jako pierwszej alfy w życiu:) Dokonał analizy rynku i został mu tylko jedno auto które także rozważa. Podobno od 3 miesięcy myśli i analizuje:)
Tym autem jest volvo S60, wersja R-design, 250 KM. Ewentualnie nieco tańsza opcja 190 KM. Konkurencją jest 200 KM Giulia Super. Przeznacza na zakup do 200 tys złotych i z konfiguratorów wychodzą mu mniej więcej ceny na takim poziomie, plus minus. Inne auta tej klasy odrzuca, wybierze Giulie albo to S60.
Moim zdaniem oba auta są porównywalne na tyle, że nie wiem co mu doradzić:) W lecie chce kupować. Nigdy dotąd nie miał volvo ani alfy. Może podrzucie jakieś argumenty za Giulią w zestawieniu z S60?

Cytat:

---

Napisał Teddy Bear

Konkurencją jest 200 KM Giulia Super. Przeznacza na zakup do 200 tys złotych i z konfiguratorów wychodzą mu mniej więcej ceny na takim poziomie, plus minus.

---

Za 200 tysięcy można wyrwać ładne Veloce ze stocku :)

Cytat:

---

Napisał Teddy Bear

Moim zdaniem oba auta są porównywalne na tyle, że nie wiem co mu doradzić W lecie chce kupować. Nigdy dotąd nie miał volvo ani alfy. Może podrzucie jakieś argumenty za Giulią?

---

A jakiego samochodu znajomy szuka? Ma jakieś preferencje, konieczne funkcje? Lubi jeździć czy tylko musi się przemieszczać?
Jeździł już oboma samochodami?

https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...tml#c1da6e52b0
Można jeszcze taniej zejść, ale tu fajna sztuka do 200k. Pokaż mu takie Veloce TI, 280 konne z ospojlerowaniem i karbonem to moze nie bedziesz mu musiał za dużo argumentów serwować :D

Ja moją Veloce pod zamówienie wyrwałem za 191k, więc w 200k powinien się zmieścić.

Ja swoją chyba rekordowo za 159k ze stocku.

Cytat:

---

Napisał Shimmy

A jakiego samochodu znajomy szuka? Ma jakieś preferencje, konieczne funkcje? Lubi jeździć czy tylko musi się przemieszczać?
Jeździł już oboma samochodami?

---

Był na jazdach, jeszcze chyba w lutym.... Oba auta go zakręciły. Wybitnym kierowcą nie jest ale lubi jeździć, sporo lata w trasy.
On chce mieć fajnego i mocnego sedana, takiego, jakich niewiele na ulicach, no tak sobie wymyślił. W zimie kopał w ofertach i modelach, jeździł na jazdy, również min. nową insignią, peżotem 508, chyba mondeo, zdaje się że beemą trójką (ale on Niemca nie chce). No i mu wyszło: Gulia albo nowe S60. Potem przyszedł marzec i wiadomo co... no to teraz wraca do myślenia i latem chce kupić.
Veloce chyba nie brał pod uwagę natomiast konfigurował sobie wypas w Super, a w S60 robił konfiga na wersję r-design, w opcjach słabszej 190 KM i mocnej 250 KM.

Ostateczna cena też z reguły jest całkiem inna niż w konfiguratorze, ja dostałem 18% rabatu, nie wiem jak w obecnej sytuacji, musiałby popytać.

Cytat:

---

Napisał median09

Ja swoją chyba rekordowo za 159k ze stocku.

---

No to miałeś superfarta, albo to jakiś leżak był 3letni

Cytat:

---

Napisał XJ6

No to miałeś superfarta, albo to jakiś leżak był 3letni

---

Leżał 1,5 roku jeszcze bez GPF'a temu ich cisnęło żeby go sprzedać bo w następnym roku już nie mogli także długo się nie zastanawiałem :D

Cytat:

---

Napisał median09

Leżał 1,5 roku jeszcze bez GPF'a temu ich cisnęło żeby go sprzedać bo w następnym roku już nie mogli także długo się nie zastanawiałem :D

---

No to urwałeś jeszcze kilka tysi więcej ode mnie :-) Gratulacje. Ja brałem u Zasady w Krakowie zanim jeszcze weszła nowa norma spalania (zakup w sierpniu 2018).

Dla mnie podstawowa różnica: Volvo jest dla ludzi którzy absolutnie nie szukają przyjemności z jazdy, i jakichkolwiek wrażeń dynamicznych. Bardzo mi się podoba nowa stylistyka Volvo i przymierzałem się do kilku modeli V90XC, XC60, jechałem kilka razy S90. Auta są ładne, dobrze wyposażone, i niezbyt drogie. Dealerzy potrafią dać duży rabat. A dlaczego nie? Bo są ciężkie i ukłąd kierowniczy jest bez czucia - efekt to kompletny brak dynamiki. Tabletowa obsługa wszystkiego to utrudnienie. No i martwiały słabo znoszą upływ czasu, polecam jazde 3 -4 letnim egzemplarzem, to jednak nie jest jakość premium ;)

To zupełnie inne auta. Jak potrafi docenić klasyczny układ napędowy ( silnik wzdłużnie i napęd na tyl) to zdecydowanie giulia. Jak mu to nie robi różnicy to kwiestia co mu sie bardziej podoba wizualnie i w czym się lepiej czuje.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Bo wolwem nie zrobi sobie tak: https://www.youtube.com/watch?v=A08GhsmlcBk

Otóż to :)


Sent from my iPhone using Tapatalk

Cytat:

---

Napisał median09

Leżał 1,5 roku jeszcze bez GPF'a temu ich cisnęło żeby go sprzedać bo w następnym roku już nie mogli także długo się nie zastanawiałem :D

---

No i spoko. Fajnie Ci się trafiło.

Cytat:

---

Napisał krist

Dla mnie podstawowa różnica: Volvo jest dla ludzi którzy absolutnie nie szukają przyjemności z jazdy, i jakichkolwiek wrażeń dynamicznych. Bardzo mi się podoba nowa stylistyka Volvo i przymierzałem się do kilku modeli V90XC, XC60, jechałem kilka razy S90. Auta są ładne, dobrze wyposażone, i niezbyt drogie. Dealerzy potrafią dać duży rabat. A dlaczego nie? Bo są ciężkie i ukłąd kierowniczy jest bez czucia - efekt to kompletny brak dynamiki. Tabletowa obsługa wszystkiego to utrudnienie. No i martwiały słabo znoszą upływ czasu, polecam jazde 3 -4 letnim egzemplarzem, to jednak nie jest jakość premium ;)

---

W pełni potwierdzam opinię powyżej, i tak Alfa to przyjemność z jazdy, natomiast Volvo to krążownik. I jeszcze te okropne tablety w środku w Volvo - to jakaś okropność, w słońcu to widać jedynie odciski palców, W Alfie kokpit to klasyka i wzór.

PS.
Szanowni Forumowicze, ktoś się pyta o różnice w samochodach a Wy przechwalacie się upustami - to nie ten wątek.

Cytat:

---

Napisał POl

W pełni potwierdzam opinię powyżej, i tak Alfa to przyjemność z jazdy, natomiast Volvo to krążownik. I jeszcze te okropne tablety w środku w Volvo - to jakaś okropność, w słońcu to widać jedynie odciski palców, W Alfie kokpit to klasyka i wzór.

PS.
Szanowni Forumowicze, ktoś się pyta o różnice w samochodach a Wy przechwalacie się upustami - to nie ten wątek.

---

Ale cena zakupu też stanowi różnicę i to czasem podstawową dla kupującego. Informacja o tym, że można kupić ze stocku mocniejszą wersję 280 KM z Q4 i sportowymi fotelami do 200 tys. może być kluczowa dla osoby, która kieruje się na razie cennikiem i konfiguratorem i do tej pory nie brała tej wersji pod uwagę. P.S. Obaj mamy Veloce.

Cytat:

---

Napisał POl

W pełni potwierdzam opinię powyżej, i tak Alfa to przyjemność z jazdy, natomiast Volvo to krążownik. I jeszcze te okropne tablety w środku w Volvo - to jakaś okropność, w słońcu to widać jedynie odciski palców, W Alfie kokpit to klasyka i wzór.
.

---

Tablety racja, połowa deski rozdzielczej to wielki tablet... Ale z tym krążownikiem bez dynamiki, czy to nie przesada? 250 KM w benzynie nie da sedanowi kopa??? To sedan wielkości Giulii.
No i w MY2020 Giulii też chyba powiększyli ekran i zrobili dotykowy...:(

W MY 2020 ekranu nie powiększyli ale niech się kolega przejedzie takim egzemplarzem Volvo ale np 2 -3 letnim - naprawdę się zdziwi jak szybko autko uległo degradacji - wszystko skrzypi, trzeszczy a materiały nie wytrzymują próby czasu. Współczesne Volvo ma wspólną ale ..nazwę z samochodami uważanymi jako solidne ina lata.

Ilość koni to nie wszystko. S60 ma zupełnie inna architekturę: napęd, inna skrzynię, jest zdaje się o ponad 100kg cięższe, a do tego rozkład masy zupełnie inny, jak to w fwd. Dynamiką będzie zapewne mocno odstawać od giulii nawet 200KM. Ale trzeba się przejechać, bo dla niektórych to będzie żadna różnica :)

Będę go namawiał na Giulię ale temat jest trudny... wiadomo, dochodzi także stereotypowe myślenie. Choć Volvo wizerunkowo sporo stracilo na przejęciu przez Geely. Choć oferta modelowa jest bardzo szeroka a Chinczycy zostawili Szwedom pole do działania i nie ingerują za bardzo.

w zeszłe wakacje znajomy kupował auto, przyjechał Volvo XC40 R resign demówką - w środku tandeta (panele plastikowe tanio udające aluminium z jakimś nadrukiem, w bagażniku wykładziny jak w Ładzie), nie jechało to w ogóle. tyle w temacie, ale zależy czego szuka. Komfortowo było, klima lepiej działała pewnie parę innych rzeczy na plus się by znalazło, ale na pewno nie byłoby to uczycie sportowego auta.

Kolega ma XC60 niby też R. Jak dla mnie jeżeli z zewnątrz może być to wewnątrz stylistyka do mnie w ogóle nie przemawia. Jak dla mnie wnętrze jest w stylu "Janie, właśnie wyjeżdżam z opery, możesz zaparzyć herbatę", dodatkowo mi się kompletnie nie podobają te pionowe nawiewy i sterowanie za pomocą tabletu. Poza tym jak dla mnie (wersja T6 320KM) nie czuć tej mocy, wrażenia gorsze niż w Stelvio 280KM, zapewne wynika to z większej masy. Co do prowadzenia, ale to oczywiście przy codziennej jeździe może być nieistotne to jednak o wiele słabsze niż w Stelvio. Nie jeździłem Giulią i S60, ale myślę, że sytuacja będzie podobna jak w przypadku XC60 i Stelvio

Cytat:

---

Napisał median09

otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulia-2-0-turbo-280-km-q4-veloce-ti-czerwony-pakiet-veloce-carbon-ID6D2Zce.html#c1da6e52b0
Można jeszcze taniej zejść, ale tu fajna sztuka do 200k. Pokaż mu takie Veloce TI, 280 konne z ospojlerowaniem i karbonem to moze nie bedziesz mu musiał za dużo argumentów serwować :D

---

Jest coś nie tak z tą sztuką czy ja po prostu nie znam cenniku? 25% rabatu to wydaje się mega dużo.

Cytat:

---

Napisał maxspeed198

Jest coś nie tak z tą sztuką czy ja po prostu nie znam cenniku? 25% rabatu to wydaje się mega dużo.

---

Bez przesady z tym mega dużo, toć to wersja 2019 z przed zmian (możliwe że zarejestrowana na salon). Poza tym aktualnie rynek sprzedaży samochodów jest po stronie kupującego...
Jak dobrze ponegocjujesz to przy dobrze doposażonej wersji podobny rabat uzyskasz na model 2020 do produkcji... niskie rabaty są dla wersji podstawowych i słabo doposażonych ale tak jest i w innych markach - w Volvo również.

Cytat:

---

Napisał maxspeed198

Jest coś nie tak z tą sztuką czy ja po prostu nie znam cenniku? 25% rabatu to wydaje się mega dużo.

---

1. Carserwis lubi sobie powrzucać oferty sprzedaży samochodów, których nie ma.
2. Jest dopisek >Podana cena obowiązuje przy zakupie na firmę w finansowaniu dealera
Czasami warunki prezentowanej oferty i wszelkie wymogi to galimatias. Teraz jeszcze pojawiły się rabaty dla grup zawodowych, więc niektóre ogłoszenia mają cenę po rabacie i nie wiesz ile zapłacisz nie łapiąc się do żadnej z grup.
3. Ogłoszenie jest na nówkę, więc raczej nic "złego" w tym samochodzie nie odkryli. No chyba, że rabatują bo spadł z lawety i trzeba było naprawiać :D
4. 25% rabatu chodź rzadkie to jest możliwe. Sam kupiłem sztukę w takim rabacie (w czerwcu 2019, a produkowana w 2018, więc przynajmniej te pół roku stała). A znajomy, który wszedł do salonu i miał odpowiednią dźwignię (inna oferta na M4 + deklaracja zakupu tego samego dnia jeśli dadzą 25%) - no i dostał 23 albo 24% na Giulię Q, które dopiero była w drodze do dealera ;)

Panowie, rujnujecie mój temat:)))
No ok. Ja się w sumie zgadzam ze sceptykami, ale jednak S60 to nie są wielkie krowy suvy tylko dobrze wyglądający klasyczny sedan i nie powiecie, że podwójny albo i poczwórny (w opcji) wydech czy też linia auta są kiepskie.
To MUSI jezdzić lepiej od suvów. Wnętrze, po szwedzku,. ascetyczne, tablet centralnie to masakra, ale już fotele z przodu to klasa wyżej od Giulii. Od tych "normalnych" w Giulii. Chocby z uwagi na trzymanie boczne.

Jak chce radość z prowadzenia to Giulia, jak chce coś innego to kwestia gustu/wyposażenia. Nie wiem, może Volvo jest cichsze, przy dużych prędkościach?
Osiagi 250KM Volvo ma podobne do Giulii 200KM - nie mówię już o prowadzeniu.
http://www.zeperfs.com/en/duel7987-6761.htm

Acha, znajomy ma Volvo XC60 i mówi, że serwis bardzo drogi.

przeciez 99 % forumowicz na tym forum poleci Giulie, ja tak samo, moj szwagier ma s60 t6 jezdzilem tym i nigdy nie zamienilbym sie za giulie choc ma tam jakies 304 konie to wykonczenie w srodku pozostawia wiele do życzenia, do tego styulistyka Giulii nie ma sobie równych :)

No tego wątku wykończenia w środku troszkę nie rozumiem. Giulia jest OK ale czy jest tak genialnie wykończona w środku? I temat foteli: autentycznie nie rozumiem, jak w tak fajnym aucie można było zapodać tak beznadziejne fotele w wersji super i chyba też business?
jak ktoś dużo jeździ w trasy, fotel na kolosalne znaczenie.

Jeśli po 6 godzinach jazdy non stop wysiadam z Giulii w ogóle nie zmęczony, bez bólu pleców, nóg i siedzenia, to chyba aż tak złe fotele w wersji Super nie są?
Jeśli wszystko co srebrne wewnątrz (dosłownie wszystko, włącznie z masywnymi klamkami) okazuje się prawdziwym aluminium, a skóra jest skórą, to wykończenie chyba też można uznać za ..., no właśnie jakiego słowa użyć? Świetne, bardzo dobre?
Nie wiem jak jest w innych wersjach (myślę, że podobnie) ale proponuję zajrzeć pod deskę, czy masywne dywaniki, gdzie można zobaczyć mnóstwo różnego rodzaju użytych wytłumień, podkładek, itp.
Nie wiem, czy wiecie, że nadkola przednie też są wytłumione od środka grubą wkładką.
Ale co mnie najbardziej zaskoczyło i zdziwiło: miska olejowa jest docieplona ubrankiem, uszytym na miarę i przykręconym w kilku punktach do tejże miski.
Zerknijcie na drobiazgi, jak np. złączki - to są naprawdę produkty z wysokiej półki. Nie widać żadnych oszczędności.
Generalnie im bardziej przyglądam się Giulii, tym bardziej mnie zaskakuje, in +.

TEDDY przeciez jak nie podobaja ci sie jakies mankamenty w giulii to bierz smialo volvo nikt nikomu nie zabroni jezdzic czym chce. ;)

Cytat:

---

Napisał Teddy Bear

No tego wątku wykończenia w środku troszkę nie rozumiem. Giulia jest OK ale czy jest tak genialnie wykończona w środku? I temat foteli: autentycznie nie rozumiem, jak w tak fajnym aucie można było zapodać tak beznadziejne fotele w wersji super i chyba też business?
jak ktoś dużo jeździ w trasy, fotel na kolosalne znaczenie.

---

kwestia fotela i jego wygody to naprawdę bardzo indywidualna sprawa- ja np nie przepadam za skórkową tapicerką- dla mnie to jest porażka. Owszem nie mają one specjalnego trzymania bocznego ale na komfort nie ma co narzekać choć i tak im daleko nawet do bazowych foteli Giulietty. i pomyśleć że ktoś do tego dopłacił kilka tyś pln.
Co do materiałów - naprawdę jak napisano tu powyżej nie ma się czego wstydzić- owszem kto nie zerkał pod spód to nie wie ale np teki pierwsze lepsze nowe BMW w jakości materiałów nie wytrzymuje porównania z AR Stelvio Giulia. polecam troszkę pomacać inne auta szczególnie wspomniane Volvo czy BMW- dla mnie porażka na całej linii- śmiem twierdzić że materiały w wielu są gorsze niż np w Dacii a dźwiękach i hałasach np po roku czy dwóch nie wspomnę.
Ostatnio miałem nowe X5M50d - jakościowy i egronomoczny dramat ale świecidełka są za grubo ponad 500 tys.

Cytat:

---

Napisał median09

https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...tml#c1da6e52b0
Można jeszcze taniej zejść, ale tu fajna sztuka do 200k. Pokaż mu takie Veloce TI, 280 konne z ospojlerowaniem i karbonem to moze nie bedziesz mu musiał za dużo argumentów serwować :D

---

Świetny config :o

Co do auta jasne że brałbym... Giulie :D S60 nie jechałem ale jechałem nowym S90 - wszystko mi się tam nie podobało, mułowaty automat, wykończenie wnętrza. Fotele i wygląd zewnętrzny był na poziomie, reszta słabo, spodziewałem się czegoś zdecydowanie lepszego. Infotaiment rozbudowany aż za bardzo no i wszędzie dotyk też na minus dla mnie.

Ostatnio znajomy zabrał mnie na przejażdżkę swoim nowym Superbem Laurent & Klement 4x4 280 KM. Kilkumiesięczne auto do którego przymierzał się od jakiegoś czasu, za które dał pod 200k. Powiem tak - fajnie, nowe auto, sporo bajerów, jeździ jak jeździ (IMO średnio).

Miałem taką refleksję, że mi by się znudziło po miesiącu, i po miesiącu mógłbym zaczynać marzyć o zmianie. Nie mogłem doczekać się aż wsiądę znów do swojej już prawie 2 letniej Giulii z nalotem 32 tys. teraz która w ogóle mi się nie nudzi. Ale co kto lubi.

Moje kolejne auto (dziś byłaby to kolejna Giulia) ma jeździć. Jeśli są wrażenia z jazdy, nie ma nudy, każde dodanie gazu, redukcja, każdy zakręt - czysta przyjemność i banan na ustach.

Koniec mojego subiektywnego wywodu.

Co do kumpla - ja bym nie namawiał, niech decyduje sam za siebie. Każdy ma inne priorytety. Niech umówi sobie jazdę jednym i drugim i podejmie decyzję ¯\_(ツ)_/¯ możesz mu ew powiedzieć że w tych pieniądzach może mieć coś zdecydowanie lepszego niż wersja Super.

Mam Stelvio (Q4 280KM) i S60 (190KM).
- czy w S60 jest ciszej: tak, (przy wiekszych predkosciach zdecydowanie tak),
- czy S60 mniej meczy w trasie przy wiekszych predkosciach: tak,
- czy S60 pali mniej: tak (ale to diesel)
- czy S60 daje tyle samo frajdy z jazdy: nie

Co do jakosci materialow... nie wydaje mi sie, zeby Volvo bylo tu gorsze, a jak popatrze na dolne plastiki drzwi to powiem, ze nawet lepsze. S60 nie prowadzi sie tez jakos zdecydowanie zle, na pewno nie jest to plywajacy Citroen i jak komus nie zalezy na wrazeniach a'la RWD to nie sadze, zeby byl bardzo rozczarowany. Co do XC60 nie ma co porownywac, to zupelnie inne auto. Testowalem je przed wyborem Stelvio i moge podpisac sie pod przytoczonymi tutaj wadami.

Sorry, literówka, oczywiście miałem na myśli S60 nie XC60.

Zgadzam się, na długie autostradowe trasy może być to wygodniejsze auto.

Cytat:

---

Napisał sory89

TEDDY przeciez jak nie podobaja ci sie jakies mankamenty w giulii to bierz smialo volvo nikt nikomu nie zabroni jezdzic czym chce. ;)

---

Dlaczego tak piszesz? Kupujący ma dylemat a warto podyskutować sensownie, bez napinki i ideologii. Ja bym wybrał Giulię (mam nadzieję, że niebawem wybiorę) ale ten model volvo mi się rowniez podoba (poza żenującym tabletem ale chyba tabletyzacja czeka wszystkie auta).
Ja tu przekazuję również jego uwagi: a temat foteli jest na naszym forum poruszany w innych wątkach. Jest to jakiś problem.

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał jml

Co do kumpla - ja bym nie namawiał, niech decyduje sam za siebie. Każdy ma inne priorytety. Niech umówi sobie jazdę jednym i drugim i podejmie decyzję ¯\_(ツ)_/¯ możesz mu ew powiedzieć że w tych pieniądzach może mieć coś zdecydowanie lepszego niż wersja Super.

---

Ja go dobrze znam i namawiam na Giulię:) ale nie chcę mu wmawiać, że wszystko jest idealne, bo mnie potem rozjedzie:))) Nie wiem, czemu chce Super z dodatkami, pewnie tak mu wyszło z konfiguracji a czasem ludzie lubią coś sobie zmontować, to poczucie, że mają wpływ, że sami sobie złożyli autko. Veloce już na wejściu jest droga i nie bardzo można w budżecie bliskim 200k poszaleć. Auta dwuletniego nie weźmie, najdalej roczne, ja to jakoś rozumiem. W Polsce, przy odsprzedaży, panuje fetysz rocznika i przebiegu.

Cytat:

---

Napisał Teddy Bear

Auta dwuletniego nie weźmie, najdalej roczne, ja to jakoś rozumiem. W Polsce, przy odsprzedaży, panuje fetysz rocznika i przebiegu.

---

To w takim razie może warto zerknąć na roczne Veloce ze stock'u. Lepsze osiągi, lepsze fotele w środku (bez bólu lędźwiowego :D https://www.forum.alfaholicy.org/giu...dzwi_bol_.html), z zewnątrz też agresywniej wygląda i troche lepsze wyposażenie. Chyba że zależy mu bardziej na liftingu i nowym radiu w środku. Każdy ma inne priorytety :)

Cytat:

---

Napisał krlm

Mam Stelvio (Q4 280KM) i S60 (190KM).
- czy w S60 jest ciszej: tak, (przy wiekszych predkosciach zdecydowanie tak),
- czy S60 mniej meczy w trasie przy wiekszych predkosciach: tak,
- czy S60 pali mniej: tak (ale to diesel)
- czy S60 daje tyle samo frajdy z jazdy: nie

Co do jakosci materialow... nie wydaje mi sie, zeby Volvo bylo tu gorsze, a jak popatrze na dolne plastiki drzwi to powiem, ze nawet lepsze. S60 nie prowadzi sie tez jakos zdecydowanie zle, na pewno nie jest to plywajacy Citroen i jak komus nie zalezy na wrazeniach a'la RWD to nie sadze, zeby byl bardzo rozczarowany. Co do XC60 nie ma co porownywac, to zupelnie inne auto. Testowalem je przed wyborem Stelvio i moge podpisac sie pod przytoczonymi tutaj wadami.

---

ja mam porownanie stelvio do giulia. to truizm ale kazdy SUV jest glosny i mniej komfortowy przy wyzszych predkosciach, duzo wiecej pali - duze powierzchnie czolowe/boczne. takaze jakbys zamienil Stelvio na Giulia to we wszystkich punktach mialbys "nie" ;-)

Cytat:

---

Napisał Teddy Bear

Ja go dobrze znam i namawiam na Giulię:) ale nie chcę mu wmawiać, że wszystko jest idealne, bo mnie potem rozjedzie:))) Nie wiem, czemu chce Super z dodatkami, pewnie tak mu wyszło z konfiguracji a czasem ludzie lubią coś sobie zmontować, to poczucie, że mają wpływ, że sami sobie złożyli autko. Veloce już na wejściu jest droga i nie bardzo można w budżecie bliskim 200k poszaleć. Auta dwuletniego nie weźmie, najdalej roczne, ja to jakoś rozumiem. W Polsce, przy odsprzedaży, panuje fetysz rocznika i przebiegu.

---

Jedna rzecz - gołe Veloce ma dużo lepszy konfig niż Super. Warto porównać, np wziąć super, doposażyć i porównać vs Veloce (zawierające część opcji z konfigu super za dopłatą w cenie) z paroma dodatkami żeby zawierał wszystkie opcje w jego konfigu z super. Można się zdziwić różnicą. Plus jakiś rabat zawsze, kilkanaście procent na Veloce jest do urwania. Może wyjść że się Veloce dużo bardziej opłaca (stosunek cena/jakość) niż doposażone super.

Super to dość biedna wersja i sporo trzeba podokładać.

PS. Ja mam zwykłą business i nie zamienię na żadną inną ;) pomimo paru mankamentów.