Printable View
Witam
Od kilku lat Leje do mojej brery olej Petronas "selenia Sport" 5w40,ktory jest drogi .ostatnio znalazłem olej
PETRONAS SYNTIUM 3000 AV 5W40. jest on o połowę tanszy czy ten olej bedzie rownie dobry jak wspomniany wyzej "Selenia sport"?
Jestem laikiem w tych sprawach wiec proszę o pomoc .
Cześć,
ja leję Motul 5w40 X-Clean 8100. Dobry zamiennik Seleni.
U mnie jest Millers EE Longlife 5w40
Wysłane z mojego moto g(7) przy użyciu Tapatalka
Ja też od zawsze w każdym wozidle Motul. Tutaj - tak jak Patryk20 i wielu wielu forumowiczów - XClean 8100
Równie dobry?Cytat:
Napisał Amber
Te dwa oleje nadają się do silnika 1500 ze starego FSO tak są ,,dobre,,:)
Ja leję ostatnio naprzemiennie
Millers EE Longlife 5w40 z Total ineo 5W40 plus dodatki.
Przedtem motula
Wymiana max 10 tyś
Też lałem Total'a 5W40. Ostanio mam Valvoline 5W50 ale chyba wrócę do Total'a z dodatkami.
Ale tak na serio czy znacie jakieś naprawdę złe oleje?
Syfy typu Mannol (z przepracowanego oleju) odrzucamy.
Przecież przy "cywilnej jeździe" jeśli będziemy zmieniać olej co max 10 tysięcy, to nawet lejąc najtańszego lotosa 5w40 (swoja drogą ten olej naprawdę ma super stosunek cena/jakość) nie powinniśmy zrobić silnikowi krzywdy.
Tak selenię :PCytat:
Napisał piotraskvw
Hej
Czy ktos moze używał oleju RAVENOL TURBO VST 5W-40 USVO ma specyfikacje Fiat 9.55535-GH2 czyli identyczna z Selenią sport Power rekomendowana przez Alfe
Kosztuje 100 zł mniej wiec jest to jakas sensowa alternatywa.Mam pytanie czy sa jeszcze jakies Oleje z ta specyfikacją i dlaczego jest ich tak mało...jetem po prostu ciekawy :)
Dzieki z góry za odpowiedz.
Pisz w istniejących tematach, nie trzeba tworzyć kolejnych dubli.
Z rekomendacjami chodzi jak zwykle o pieniądze. Norma na pudełku kosztuje. Producent oleju często wychodzi z założenia, że napis nie jest mu potrzebny ;)
Selenia generalnie jest droga i swojego czasu miała umowę z Fiatem, stąd rekomendacje wszędzie tam gdzie się da.
Witam,
Co myślicie o Castrol edge 5w40 c3 ?
Zawsze to lałem i było ok.
Teras na zimę zrobiłem service i lałem
VATOIL 5w40 c3 API SN plus
Jechane było około 8 tyś km. Jadę teras na wakacjach do Polski :o
Skrzynia dostała właśnie nowy sok. Fuchs 75w80
Myślę żeby tesz silinka na krótko wymienić olej. Po wakacjach mam w planie sciangne miska na wymiana uszczelka od odmy.
Wymienic czy sie nie bawic na 3500 km jazdy?
Pozdr.
Cześć,
Obecnie Selenia Sport Power, powinienem dolać oleju i mogę mieć 8100 X-Clean Motula.
Dobrym pomysłem jest dolanie tego Motula do Selenii?
Poziom oleju na bagnecie zszedł poniżej znacznika, więc napewno musze coś dolać, a Selenię Sport Power dostanę tylko w opcji 5L i nie od razu.
Pozdrawiam
Lej śmiało.
Poniżej kreski dolnej czy górnej?
Poniżej dolnej. Sam koniec bagnetu jest tylko zaolejony. Spłaszczone miejsce na bagnecie w ząbki które mają chwytać olej są suche. Komputer pokazuje 2 kreski, na niewielkim przechyle wywala błędem o niewystarczającej ilości oleju. Po trasie spadł poziom o 1 kreskę i to mnie skłoniło do przyjrzenia się tematowi
Mam teraz większą zagwozdkę.
Aby wyrównać poziom do 3/4 musiałem dolać około 1l oleju!
Zauważyłem znaczny spadek oleju po ostatnim odbiorze auta z warsztatu. Po ostatniej trasie (350km) poziom spadł właśnie 1-2mm poniżej dolnej skali bagnetu, a odpalenie auta i zgaszenie, skończyło się info o zbyt małej ilości oleju.
Zastanawiam się na ile szkodliwy był brak tego 1 litra oleju w silniku.
Co sądzicie/macie jakieś doświadczenia na temat wpływu takiej jazdy?
Czyżby ten silnik żarł olej na potęgę bez żadnych oznak dymnych? Oleju pod autem brak, dymu brak, dobrze się zbiera... poobserwuję, czy tego oleju było rzeczywiście mało od początku, czy magicznie znika.
EDIT:
Jak rozumiem, smok jest poniżej bagnetu, prawda? Więc jeśli końcówka bagnetu była jeszcze mokra, to smok raczej nie powinien zassać powietrza?
Pojezdziłem autem, wygląda na to, że oleju nie ubywa. W warsztacie przy okazji robienia uszczelniaczy musieli zalać o litr za mało, a butelka 5L zniknęła..
Czy TBI powyżej 3 tys obrotów jest głośne? O ile delikatnie jeżdzone/na postoju słychać tylko delikatne cykanie tak z pedałem 85%+ w podłodze brzmi jak coś pomiędzy dziurą w wydechu a specyficznym lekko metalicznym klangiem znanym z R6 z BMW. Efekt podobny do otwarcia klap w rurze wydechowej. Przy otwartej szybie słychać też głośny przerzut powietrza. Turbo pompuje do 1.3/1.4 bar ale dzwięk to szum zasysanego/wydmuchiwanego powietrza pod dużym ciśnieniem z otworu, który jest za mały do ilości powietrza jaką tłoczy.
Być może usilnie szukam dziury w całym, ale od momentu zakupu TBI nie miałem tygodnia bez powrotu na warsztat. Gdy już myślę, że temat jest wyprostowany, pojawiają się kolejne przeciwności, jak ta sytuacja z olejem.
Informacja komputerowe w warsztatach często jest zły.
Waga oleju jest 4.25kg, ale ilość w pojemności ok. 5.15 litrów
Litr za mało teoretycznie nie ma znaczenia. Żeby tylko smok nie łapał powietrza bo wtedy nie ma ciśnieniu oleju.
Skutek na zamalo olej jest szybko wiszą temperatura i jakość smarowanie komponentów może być problem i olej szybciej starzeję.
Tak samo jest na olej m32 - temperatura
Opisanie dźwięk jest trudno dla wszystkich zrozumieć cheba
Piszesz przy użyciu translatora?Cytat:
Napisał Special Veloce
[MENTION=25095]magil[/MENTION]
Nie, jestem holendrem na polskim klawiatury w telefonie :eek:
Dlatego chciałbym się upewnić jak to wygląda konstrukcyjnie. Informacji o niewystarczającym ciśnieniu oleju nie złapałem, ale wtedy podejrzewam, że już było by zdecydowanie za późno. Zastanawiam się czy brak tego 1L oleju nie spowodował, że brakowało oleju w misce gdy olej początkowo został zassany i rozszedł się po układzie. Może smok olejowy nie został suchy, ale czy olej był dostarczany odpowiednio wydajnie?Cytat:
Napisał Special Veloce
Co do dźwięku, to prawda, trudno go opisać. Upraszczając pytanie, jestem ciekaw czy TBI z gazem przy podłodze staje się dużo głośniejszy? Delikatna jazda przypomina cykanie świerszczy pod maską, przekroczenie pewnego zakresu obrotów (około 3k rpm) i przekroczenie pewnego poziomu wciśnięcia pedału przyspieszenia powoduje, że silnik staje się dość głośny, a słyszałem opinię, że 159 TBI jest za cicha. Nie chodzi mi też o to, że oczekuję ciszy przy gazie w podłodze powyżej 3k rpm. Dopiero uczę się tego silnika, a właściwie próbuję doprowadzić go do stanu w którym nic nie szwankuje i nie mam jeszcze odniesienia do tego co jest normą, a co powinno wzbudzić moje zainteresowanie. Ostatnio zapadł w pamięć mi Leon, pewnie 1.4/1.8 TSI który ruszając dynamicznie takiego hałasu nie generował.
EDIT: Morał też z tego taki, aby nie ufać warsztatom, nawet jeśli deklarują się, że znają dany silnik - gdybym sprawdził olej bagnetem po odbiorze, uniknął bym zastanawiania się o konsekwencjach takiej jazdy.
Wlali olej na ślepo po danych z instrukcji, nie weryfikując jego ilości na bagnecie.
- - - Updated - - -
Co do dźwięku, z tego co pamiętam to w wyższych partiach obrotów silnik nadal pozostawał bezpłciowy, jeśli chodzi o sferę akustyczną. Na pewno dźwięk nie był drażniący, wręcz przeciwnie :)
Znam przypadek, gdzie za hałas przy wyższych prędkościach obrotowych odpowiadały powycierane szklanki popychaczy. Znana wada konstrukcyjna silników Peugeot. Dodatkowo przez chwilę po uruchomieniu silnika, pracował on wyczuwalnie nierówno.
W tych instrukcjach wygląda to na taki błąd, jakby ktoś zamienił Kg na litry w tłumaczeniu..
Podejrzewam, że z tym olejem właśnie tak było. Choć jako serwis, wstydziłbym się chwalić jak to znamy i lubimy te silniki, nie wiedząc ile rzeczywiście powinno wejść tam oleju, lejąc na ślepo i oddając auto.
Dźwięk nie mogę określić jako drażniący.. jest raczej dość niepokojący. Auto na wyższych obrotach potrafi być ciche, ale przekroczeniu pewnego zakresu na pedale gazu robi się głośne dość nagle i nie jest to liniowy przyrost głośności.. a może już wychodzi ze mnie jakiś hipohondryk? ; )
Co do braku 1L oleju bym się nie martwił mi uciekło 3l oleju na trasie 1260 km aż wyskoczył mi błąd wariatora fazy rozrządu, silnik nadal ma się dobrze, ale na twoim miejscu sprawdziłbym ten ubytek oleju czy faktycznie to wina warsztatu czy separatora oleju, u mnie podczas jazdy po mieście oleju nie ubywało, dopiero na autostradzie, no i winy był separator oleju, poszukaj mojego tematu na tym forum. Dwa lata minęło od tego zdarzania i silnik nadal zdrowy i już po drugim programie na K04 jestCytat:
Napisał Dzz
[MENTION=64301]jacpab[/MENTION], [MENTION=25095]magil[/MENTION] Dzięki za nakierowanie. Czytałem też wątek o czyszczeniu membrany.
Zrobiłem wczoraj trasę 350km autostradą. Sprawdzając, co prawda kilka minut po zatrzymaniu, ale poziom oleju był zdecydowanie za mały. Dziś sprawdzę po nocy stania.
Z bagnetu nie dmucha, dymić z wydechu nie dymi, z korka oleju też nie dmucha. Żadnych wycieków/zapoceń nie widać.
Jedynie wymieniałem ostatnio zawór sterowania turbiną, poprzedni był cały w oleju. Myślałem, że to wina luzów na wirniku turbiny i puszczania oleju, która była też niedawno regenerowana. (Może ten dźwięk który zwraca moją uwagę to powietrze z olejem pchane po przewodach?)
Macie jakieś pomysły gdzie może znikać taka ilość oleju bez żadnego śladu? Zamówiłbym i wymienił ten separator, ale chciałbym się upewnić, że to jest dobry kierunek. Spróbuję też otworzyć obudowę odmy i sprawdzić jak wygląda membrana i ten zawór kierunkowy przy odmie.
EDIT:
Przy włączonym nawiewie da się wyczuć zapach spalin w kabinie. Czyżby zatkana odma powodowała wypychanie gdzieś oleju wraz ze spalinami spod jakiejś uszczelki?
Dziurawa membrana odmy spowoduje że kiedy turbina zacznie pompować, to turbina zaczyna ten olej z silnika wysysać, dlatego dzieje się to na autostradzie gdzieś turbina cały czas doładowuje. Moim zdaniem na 100 procent odma, druga sprawa jeśli nawet membrana nie jest dziurawa a odma jest przytkana to nawet nie ma co jej czyścić to nie pomoże, kanały w tym separatorze są wąskie i skomplikowane zakręty są, jedynie wymiana ma nową rozwiąże problem, szukaj separatora z alfy 4C o połowę jest tańszy a pasuje ja taki mamCytat:
Napisał Dzz
Ostatnio miałem wymieniane uszczelniacze wałków rozrządu i wału korbowego - były wycieki.
Jeśli dobrze to rozumiem, niedrożność odmy powoduje wzrost ciśnienia po stronie skrzyni korbowej i olej może być wypychany przez te uszczelniacze? Intryguje mnie ta kwestia znikającego oleju. Nie czuć/nie widać aby był spalany, wycieków gołym okiem też nie widać, a jeśli pchany jest w dolot to albo zostaje jakoś przepalony, albo dolot zalany jest 2L oleju, co raczej niemożliwe.
Zastanawiam się, czy byłaby to przyczyna do ewentualnej reklamacji w warsztacie, jeśli warsztat umie usunąć usterkę ale nie potrafi dojść do przyczyny takiego stanu rzeczy.
Sprawdziłem dokładnie, dmucha z korka oleju. Z otworu na bagnet nie było to tak odczuwalne, ale nad korkiem oleju papier się unosi.
Nagrałem film z dmuchaniem z wlewu. Zdaję sobie sprawę, że ruchy powietrza napewno wystąpią, ale wydaje mi się, że jednak coś za bardzo dmucha?
https://youtu.be/BM93srdmGw8
Co się dzieje jak tylko położysz korek ?
Resonujie czy jest odpychana ? Bo powinno resonowac
Bo z szmata masz odwagę. Ale tak wygląda całkiem w porządku
Korek delikatnie podskakuje, ale utrzymuje się na miejscu, nie trzeba go trzymać.
Napewno nie da się go zdmuchnąć.
To jest całkiem normalnie
[MENTION=64301]jacpab[/MENTION] U Ciebie, z tego co przeczytałem, był widoczny ewidentny wyrzut oleju z okolic turbo, prawda?
Przejrzałem auto dokładnie, nie widać żadnych śladów po oleju pod spodem ani w okolicach turbiny.
Skłaniam się ku teorii, że ten olej idzie w komin i jest przepalany. Szukam jakiegoś sposobu jak potwierdzić czy to separator czy jednak silnik pali olej.
Dobrać do membrany mi się nie udało, ten plastik jest tak kruchy, że sobie odpuściłem.
Załączam zdjęcie oleju jaki wyleciał z rury do IC.
Turbina dość swieżo po regeneracji 1.5k km.
Z separatora za odmą dmucha, przewód z zaworem PCV robi podciśnienie.
Czy w takim przypadku wymiana separatora ma sens, czy oddawać turbinę na reklamacje?
IC napewno do czyszczenia, bo przy takiej ilości oleju w kolanku IC pewnie cały pływa w oleju.
Który przewód pcv?
Prawa strona odmy, patrząc od przodu. Po odpięciu, z odmy delikatnie dmucha a sam przewód wytwarza podciśnienie.
To ok
Czy w takiej sytuacji separator może być winny wywalaniu oleju w dolot? Może powinienem swoją uwagę skupić na turbo/odprowadzaniu oleju z turbiny?
Odświeżę temat olejku do 1.75 tbi jakie lejecie i co powiecie na ten temat oleju millers ee performance 5w40
Ja leje Ravenol VMO 5W40 + AR9200v2, czy dobrze? Nie wiem, Mam próbki z roku odłożone do badań. Nabiorę motywacji i pewnie w grudniu wyślę :).Cytat:
Napisał furtado41
Ten, który lejesz - Millers EE Performance C3 5W40 - to też rekomendowany no i ma normę fiata do tego silnika.
Myślę, że sam olej to możliwe że nie najważniejsze... sposób użytkowania i dobrany dobrze interwał zmian. No nie czarujmy się, olej w tym silniku 30kkm zachowując jakieś parametry to nie zrobi.