[TBi] Zapach benzyny w kabinie

Cześć alfaholicy, miło wrócić na forum po dłuższej przerwie. Jako, że przy ostatniej awarii kolega [MENTION=59606]quba[/MENTION] potrafił zdiagnozować mój samochód lepiej na odległość niż mechanik carserwisu na żywo, wracam z kolejnym problemem bezpośrednio tutaj ;) Wtopiłem wtedy kasę na regenerację pompy wspomagania, podczas gdy do wymiany była rolka napinacza :eek:

Przechodząc do sedna - w mojej alfie 159 TBi od jakiegoś czasu czuć zapach paliwa. Problem chyba się nasila. Dzisiaj samochód przeszedł przegląd bez problemów, ale zacząłem dociekać o co chodzi w tym zapachem. Obchodząc samochód dookoła, najbardziej czuć ten zapach w okolicy nadkola przy zbiorniku paliwa, oraz w okolicy tylnego nadkola po drugiej stronie. Zapach na zewnątrz jest mocny, aż mnie głowa rozbolała po tych poszukiwaniach. Najwyraźniej jest jakiś wyciek w okolicy zbiornika. Moglibyście poradzić na co zwrócić uwagę? Jak najłatwiej dostać się do zbiornika i pompy? Bez tunelu coś ogarnę?

Z góry dzięki za pomoc!

EDIT/ Pomyślałem właśnie, że może być to przyczyną trudniejszego odpalania po dłuższym postoju. Od jakiegoś czasu alfa musi kilka razy przekręcić żeby zaskoczyć, wcześniej paliła od strzała. Zaczekam 2-3h i spróbuję odpalić po kilkukrotnym włożeniu/wyjęciu kluczyka, zobaczymy czy to pomoże.

EDIT2/ Po kilkukrotnym włożeniu kluczyka auto odpala od strzała, czyli wygląda to na problem z pompa paliwa przy baku lub nieszczelność. Byłbym wdzięczny jakby ktoś potwierdził czy moje przypuszczenia maja sens oraz w skrócie opisał jak najłatwiej dostać się do pompy

Mam takie nudne zadanie w pracy, że aż zabrałem się za samodzielną naprawę i wynik jest diagnostyki jest obiecujący! :o Wyszedł z tego monolog, ale piszę jaka jest przyczyna problemu gdyby ktoś w przyszłości miał to samo.

Okazało się, że mam małe pękniecie na pompie paliwa.
Załącznik 271564

Teraz kolejne pytanie, mam nadzieję że ostanie i tym razem z odpowiedzią. Kleić to czymś? Trochę obawiam się, że benzyna rozpuści klej i z małego pęknięcia będę miał silnik do remontu. Co sądzicie? Jeśli pytania są głupie to sorki, jestem totalnym laikiem.

Tylko wymiana.

Serio? Z powodu ryzyka rozpuszczenia kleju przez benzynę czy inny powód? Czy może klej będzie wypychany i nie wytrzyma to za długo?

Nową pompę nie jest łatwo znaleźć i kosztuje conajmniej 1.5k PLN, dlatego jestem skłonny do rzeźby jeśli jest taka możliwość...

Tutaj ktoś skleił podobny przypadek i wytrzymało to rok. Są jakieś przeciwskazania żeby nie spróbować? https://www.youtube.com/watch?v=2UJYCfGPdeg

Tak pożar.
Poszukaj używki

[MENTION=6]Piotriix[/MENTION], dziękuję za pomoc.
Udało mi się znaleźć używkę za 400zł. Dostałem informację, że jest możliwość wymiany samego plastiku od góry. Może ktoś zna miejsce gdzie mógłbym kupić sam plastik? Szansa raczej nikła, ale może ktoś ma dostęp do takich części.
Jak nic innego nie znajdę, to jutro zamawiam kompletną używkę za 400zł.

Kolejne pytanie - pompa która siedzi w samochodzie to siemens VDO. Używka, którą znalazłem to Continental. Mechanik twierdzi, że może być problem (producent pompy powinien być taki jak producent układu wtryskowego). Ma ktoś doświadczenia z taką zamianą?

Cytat:

---

Napisał sixsix

Kolejne pytanie - pompa która siedzi w samochodzie to siemens VDO. Używka, którą znalazłem to Continental. Mechanik twierdzi, że może być problem (producent pompy powinien być taki jak producent układu wtryskowego). Ma ktoś doświadczenia z taką zamianą?

---

Tak, nie ma problemu z taką wymianą. Śmiało zakładaj.

Kolego już ktoś miał ten problem opisywany był na forum, w tym ja, dokładnie takie samo pęknięcie, kupiłem używkę i na niej było to samo, więc się wkurzyłem i pojechałem do gościa który spawa plastiki i za 30 zł skutecznie mi to naprawił.Kleje odpadaja, Bena rozpuści wszystko wkoncu.Teraz mam drugą jakby ta co zamontowana padła.To chyba jakaś wada materiału bo to aż dziwne żeby wszystkie pękały tak samo.Sprobuj najpierw po spawać zanim wydasz 400 zł na używkę.

[MENTION=81940]filipczasz[/MENTION], dzięki za informację. na forum szukałem tylko w tematach nt. TBi ale widzę że to występuje też w innych modelach. mógłbyś napisać jak długo jeździsz z pospawaną pompą? u mnie niestety ta "dziura" już jest całkiem spora...

Ja też próbowałbym spawać plastik. Co prawda nie mogłem znaleźć oznaczenia jaki to plastik, ale może spec od takiej roboty będzie wiedział.

Już ponad rok.Nie zaglądałem tam ale nie czuje benzyny nie widzę wycieków więc wszystko musi byc ok.Zdziwilem się że tak to łatwo poszło i było to naprawdę solidnie nadlane.Moja dziura była podobnych rozmiarów, w którym temacie gdzie o to rozpytwalem chyba też dawałem zdjęcie, zrobił mi to na poczekaniu i według niego akurat ten rodzaj pękniecia da się po spawać bez problemu

Zdecydowałem się na spawanie. Zapłaciłem 150zł u Pana Mikulca w Warszawie (100zł za wyjęcie pompy oraz 50zł za spawanie).
Możliwe, że to placebo ale alfa chyba odżyła. Bez problemu zrywa przyczepność na dwójce, pamiętam to z czasu po kupnie, ale ostatnio to się nie zdarzało.

Znowu się kochamy z moją 159 :kiss3:
Dziękuję jeszcze raz wszystkim za pomoc i życzę udanego weekendu!

U mnie dziś też pojawił się zapach benzyny w kabinie , podczas jazdy nie odczuwalny ale przy postoju np na światłach to już czuć , i teraz pytanie , łatwo dostać się do tej pompy paliwa? Wiem ,że zdemontować trzeba siedzisko tylne ,ale coś jeszcze może mnie zaskoczyć?

To, że do ponownego montażu siedziska potrzebujesz nowych spinek ;)

To już też wyczytalem, tylko nie wiem ile sztuk 4 ? , a jak z wymianą pompy? Wyciagam stara ,zakłada nowa i wszystko będzie działać?

Dwie spinki.
Pompa jest przymocowania pierścieniem. Chałupniczo można użyć wybijaka/śrubokrętu oraz młotka - będzie problem z ponownym montażem, ponieważ pierścień wskakuje na swoje miejsce bardzo ciężko. Najlepiej wyspawać sobie klucz.
Uważaj też, aby nie przyciąć uszczelki. W razie czego pasuje (i jest lepsza) uszczelka od Insigni.

Cytat:

---

Napisał magil

Dwie spinki.
Pompa jest przymocowania pierścieniem. Chałupniczo można użyć wybijaka/śrubokrętu oraz młotka - będzie problem z ponownym montażem, ponieważ pierścień wskakuje na swoje miejsce bardzo ciężko. Najlepiej wyspawać sobie klucz.
Uważaj też, aby nie przyciąć uszczelki. W razie czego pasuje (i jest lepsza) uszczelka od Insigni.

---

R0zumiem, że ten pierścień to taki Seger? czy można prosić numery części, żeby zakupić od razu komplet?
Spinki, uszczelka.

Uszczelkę kup z Astry H lub Opla Insigni I, są kilkukrotnie tańsze. Podejrzewam, że oryginał AR już niedostępny albo za chore pieniądze.
A pierścień jest metalowy, z przetłoczeniami.

Witam Panów chyba temat dotknął i mojej 159. Pompa ponad 2000 zł więc prosiłbym tylko o informację czy w przypadku spawania plastiku po tych 2 latach wszystko jest ok, czy metoda spawania przetrwała próbę czasu. Plastiki są podłe w tym aucie. W 2018 podnośnik szyby, w 2021 zbiorniczek wyrównawczy płynu chłodzącego i tydzień temu zapach benzyny z tyłu pod prawą częścią kanapy. Po zdjęciach i po własnych doświadczeniach wnoszę że wszędzie to ten sam twardy, łamliwy po latach biały pastik. Prośba o odzew właścicieli pospawanych pomp. Za tydzień pewnie wymiana rozrządu u Pana Pawła PabloGarage to bym chciał i to załatwić...

Cytat:

---

Napisał _Mariusz_

Witam Panów chyba temat dotknął i mojej 159. Pompa ponad 2000 zł więc prosiłbym tylko o informację czy w przypadku spawania plastiku po tych 2 latach wszystko jest ok, czy metoda spawania przetrwała próbę czasu. Plastiki są podłe w tym aucie. W 2018 podnośnik szyby, w 2021 zbiorniczek wyrównawczy płynu chłodzącego i tydzień temu zapach benzyny z tyłu pod prawą częścią kanapy. Po zdjęciach i po własnych doświadczeniach wnoszę że wszędzie to ten sam twardy, łamliwy po latach biały pastik. Prośba o odzew właścicieli pospawanych pomp. Za tydzień pewnie wymiana rozrządu u Pana Pawła PabloGarage to bym chciał i to załatwić...

---

U mnie problem wrócił w znacznie mniejszym rozmiarze po ok. roku. Spawałem sam i widocznie nie za dobrze...
Zastanawiam się czy nie kupić tego białego dekla w wersji z powrotem paliwa i jakoś zaślepić / przerobić.

Cytat:

---

Napisał master_tychy

U mnie problem wrócił w znacznie mniejszym rozmiarze po ok. roku. Spawałem sam i widocznie nie za dobrze...
Zastanawiam się czy nie kupić tego białego dekla w wersji z powrotem paliwa i jakoś zaślepić / przerobić.

---

Dzięki za odpowiedź. Nie jestem pewien ale wydaje mi się że tam jakieś kabelki idą z elektroniką do tego plastiku.
U mnie auto stało całą dobę w garażu i po otwarciu obwąchaniu spodu tylnego siedziska nie czuć nic, natomiast czuć spod samochodu. Postaram się jakoś zorganizować kanał dzisiaj i po rozgrzaniu silnika podjechać. Myślałem że zapach benzyny to tylko przed spalaniem ale teraz nie wykluczam części wydechowej. Czy spaliny mogą śmierdzieć podobnie do benzyny?

Gdy paliwo leje się na dekiel pompy to bardzo wyraźnie będzie czuć przy prawym tylnym nadkolu.

No właśnie chyba tak jest. Oglądałem samochód od spodu ale nie ma się czego czepiać. Jak się przejedzie kilka kilometrów , to wtedy zaczyna śmierdzieć ale bardziej na zewnątrz samochodu czuć właśnie przy tylnym nadkolu po prawej stronie. Dostałem odzew że po 2 latach od spawania nadal jest ok więc chyba i ja tak zrobię. Nowa pompa to koszt ponad 2k, zupełnie nie rozumiem dlaczego w przypadku gdy jest to dość powszechne w tych autach nie ma zestawu naprawczego?

Cytat:

---

Napisał magil

Gdy paliwo leje się na dekiel pompy to bardzo wyraźnie będzie czuć przy prawym tylnym nadkolu.

---

Tak, u mnie to samo... dodatkowo im cieplej tym bardziej czuć.
Co ciekawe, u mnie najgorzej jest po zatankowaniu do pełna i też w takich okolicznościach to zauważyłem.

Ja jutro będę próbował wyciągać tą pompę i pewnie w poniedziałek zawiozę do spawania do polecanego wcześniej człowieka. Z kanapą sobie poradzę ale nie wiem czy dalej uda mi się wymontować pompę. Ktoś pisał o dorabianiu klucza żeby wypiąć jakąś obejmę. Zobaczymy.
...
Po zdjęciu siedziska:
Załącznik 286262
Już wszystko jasne. Może uda mi się wybić ten pierścień a najlepiej pojadę na miejsce samochodem. Do Warszawy 50 km. To ten sam dziadowski biały twardy plastik co w pojemniczku wyrównawczym płynu chłodniczego, tam też na kolanku się skruszyło. I ten sam co w podnośniku szyby też się ułamało. Chciałbym się mylić ale ten plastik będzie twardniał i pękał z czasem więc tak czy inaczej chyba czeka mnie zbieranie hajsu i docelowo wymianana pompy jednak. Jak porównywałem przy innych opisywanych elementach to on się poprostu kruszył, jak go łapałem kombinerkami żeby sprawdzić elastyczność to on się łamał pękał jak szkło.
...
Temat ogarnięty. Dostałem jeszcze instrukcję od Pana Pawła żeby poobserwować miejsce, wczoraj przejechałem około 50 km i nic nie przecieka. Dziękuję wszystkim za pomoc i polecam warsztat przy emaliowej 15 w Warszawie.

Dodam że po 3 tygodniach problem wrócił. Jak się okazało kolanko było klejone a nie spawane.
Załącznik 286607
Klej oderwałem bez żadnych narzędzi, kolanko oczyściłem i wstępnie podgrzałem gorącym powietrzem ok 150 stopni c żeby zmniejszyć naprężenia. W kolanku jest metalowa rurka od czujnika ciśnienia która w mojej ocenie odpowiada za to że kolanko pęka.
Następnie wziąłem kawałek oryginalnego plastiku z kółeczka na górze i lutownicą z szerokim grotem nałożyłem w miejsce pęknięcia i ugniotłem lekko.
Następnie wziąłem ponownie hot air 320st c i dedykowany rodzaj spoiwa oznaczony tak jak to na pompie i wstępnie nałożyłem dbając żeby powierzchnia kolanka się świeciła a spoiwo było mocno plastyczne. Następnie podgrzewając spoinę rozprowadziłem po kolanku lekko ugniatając i starając się żeby oba plastiki się wymieszały.
Lepiej nie potrafię tego zrobić. Po przejechaniu ok 30 km nic nie cieknie. Mam nadzieję że wytrzyma z pół roku, nazbieram przez ten czas na pompę którą można znaleźć jeszcze w angielskich sklepach. Cena ok 400 funtów, dostawa do Polski 3-4 dni robocze.

Cytat:

---

Napisał _Mariusz_

Dodam że po 3 tygodniach problem wrócił. Jak się okazało kolanko było klejone a nie spawane.
Załącznik 286607
Klej oderwałem bez żadnych narzędzi, kolanko oczyściłem i wstępnie podgrzałem gorącym powietrzem ok 150 stopni c żeby zmniejszyć naprężenia. W kolanku jest metalowa rurka od czujnika ciśnienia która w mojej ocenie odpowiada za to że kolanko pęka.
Następnie wziąłem kawałek oryginalnego plastiku z kółeczka na górze i lutownicą z szerokim grotem nałożyłem w miejsce pęknięcia i ugniotłem lekko.
Następnie wziąłem ponownie hot air 320st c i dedykowany rodzaj spoiwa oznaczony tak jak to na pompie i wstępnie nałożyłem dbając żeby powierzchnia kolanka się świeciła a spoiwo było mocno plastyczne. Następnie podgrzewając spoinę rozprowadziłem po kolanku lekko ugniatając i starając się żeby oba plastiki się wymieszały.
Lepiej nie potrafię tego zrobić. Po przejechaniu ok 30 km nic nie cieknie. Mam nadzieję że wytrzyma z pół roku, nazbieram przez ten czas na pompę którą można znaleźć jeszcze w angielskich sklepach. Cena ok 400 funtów, dostawa do Polski 3-4 dni robocze.

---

Muszę Cię zmartwić. Ja też to zrobiłem za pomocą plastiku z tego kółeczka ;).

Ja kupię zwykły dekiel z MPI albo diesla, na bak będzie pasować. Bebechy dam swoje, a powrót zaślepię.

Tak jak napisałem. Będę zadowolony jak wytrzyma pół roku. Ja tak jak widać oprócz tego z kółeczka dałem jeszcze z paska spoiwo zgodne z tym na pompie. Wcześniej próbne spawy robiłem na takim samym materiale (uszkodzony podnośnik szyby) i powiem że ani śrubokrętem ani kombinerkami się nie odrywało. Tam jest prawie 4 bary ciśnienia więc pewnie po jakimś czasie benzynka utoruje sobie drogę a najprędzej pęknie w innym miejscu bo ten plastik kruszy się jak szkło po tylu latach. Mechanik powiedział że on by tu w ogóle zrobił obejście, problem stanowi czujnik ciśnienia do którego leci paliwo właśnie tym kolankiem.
Nie jestem też pewien czy będziesz w stanie w prosty nieinwazyjny sposób oddzielić górną część kosza od reszty. Ale każdy nowy sposób jest cenny tutaj więc wpisujcie dzielcie się wiedzą. Jeszcze trochę nas zostało z tymi autami.
Ja bardzo lubię mój samochód, ten kłopot jest najpoważniejszy jak na razie ale mam nadzieję że da mi spokój na jakiś czas. 3 mechaników mówiło mi że to się nie uda, że tego plastiku się nie spawa bo i tak popęka albo w czasie spawania będą robić się dziury. Pewnie tak będzie ale wymiana rozrządu i uszczelki pompy oleju (wymiana uszczelki nie pomogła, dalej komunikat insufficient oil pressure przez sekundę po zimnym starcie) do tego komunia u dzieciaka, więc wymianę pompy muszę to odłożyć na razie.