Printable View
159 która dzisiaj oglądałam wystawiona na sprzedaż niby stan idealny a pod maską taki widok...
Czy to ślady powypadkowe...??? Różnica w lakierze pod maską widać matowe elementy malowane i to co na foto
Załącznik 271758
Załącznik 271759
Załącznik 271758
Załącznik 271760
Załącznik 271761Załącznik 271759
Bite czy tylko malowane - ogólnie bardzo słaby stan.
Szkoda ze jestem za krótko żeby dodać link do ogloszenia
- - - Updated - - -
Załącznik 271775
Ale chodzi o tą że screena
To ja wrzucę link: https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...ID6DcWKn.html?.
Nie chcę dolewać oliwy do ognia, więc wspomnę tylko, że to nie pierwszy post o tym sprzedawcy.
Co do wrzuconych zdjęć: ja bym omijał szerokim łukiem taki samochód, zwłaszcza, jeśli ktoś twierdzi, że "igła".
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...tml#75f386eb04
Niezachęcająco to wygląda. No i pamiętaj, że 2.4 JDTM w alfach 159 to silnik specjalnej troski. Nie jest im obce pękanie głowic.
Nie chcę dolewać oliwy do ognia, więc wspomnę tylko, że to nie pierwszy post o tym sprzedawcy.
Co do wrzuconych zdjęć: ja bym omijał szerokim łukiem taki samochód, zwłaszcza, jeśli ktoś twierdzi, że "igła".[/QUOTE]
Szkoda tylko mojego czasu i ponad 200 km w jedną stronę. Pomijając zdjęcia gość pisze o super dodatkach wyposażenia dvd w żaglówka h które nie działa bo nie wie czemu, ogólnie auto zbiera się jakos dziwnie coś strzela w kole z przodu. Na pyta ie co do zrobienia w aucie przed wyjazdem do niego nic wszystko zrobione wsiadac i jechać. Na pytanie a raczej moje stwierdzenie że auto dosyć mocno bite w przód zmieniał kolory i nie wiedział co powiedzieć. Brak książki serwisowej i jeden kluczyk. Gdyby ktoś myślał o oglądaniu szkoda czasu. Auto warte może max 15 tys ale i tak nie warte oglądania.
Oooo MM w Kielcach ;) Nie pierwszy to raz gdzie przez telefon wsiadać i jechać, a na miejscu "bez wkładu to tylko nowe w salonie" ;)
Wysłane z mojego moto g(7) plus przy użyciu Tapatalka
Ooo jak szybko cena poleciała z 26900 na 24900
Kilka osób zaangażowanych osobiście w dyskusję odnośnie firmy regularnie czytuje forum ;-)Cytat:
Napisał MGMonika
Niech sobie czytają przecież to tylko fakty i prawda :)
Uważaj, bo czasem straszy paragrafami ;) Tylko czasem mu się mylą i straszy paragrafem za rozpowszechnianie pornografii - 202 KK :D
Wysłane z mojego moto g(7) plus przy użyciu Tapatalka
Stach się bać :D Albo raczej strach kupic takie auto ;)Cytat:
Napisał FXX
po zdjęciach to auto wygląda tak sobie. czy było bite? raczej nie, raczej serwisowane/używane przez jakiegoś rzeźnika. zużycie wnętrza duże, ale skóry do uratowania, widać ślady grzebania przy aucie, nieumiejętnego ściągania boczków, ktoś na siłę dobierał się do ekranu w zagłówku, opuszczony przedni zderzak. dziwne, że sprzedający wypuścił ogłoszenie z takimi zdjęciami, bo u niego z reguły auta są po pełnym sprzątaniu i plakowaniu. w tym aucie problemem może być korozja, bo jak już wyszła na kolumnie amortyzatora, to może być źle (czyżby auto z nad morza, lub po zalaniu?). żeby rzetelnie ocenić trzebaby wziąć auto na podnośnik, ściągnąć osłonę silnika i przednie osłony kół i zobaczyć jak to rzeczywiście wygląda. strzelanie koła to tez może być objaw wody która dostała się do zawieszenia i teraz trzeszczy. co do ceny? biała 2,4 TI w automacie to rzadkość, na pewno ma wpływ na cenę ma też praktycznie full opcja (po zdjęciach brakuje elektrycznych foteli). także mamy sztukę z górnej półki w stanie z dolnej półki - w cenie moim zdaniem mniej więcej adekwatnej do stanu. jeśli po weryfikacja nie byłaby mocno skorodowana - mocno bym się zastanawiał (żeby kupić taką konfigurację w dobrym stanie trzeba dać ~6000euro, co z podatkami i kosztami ściągnięcia + nieduża marża daje jakieś 33-35tys.)
ps. ostatnio oglądałem hondę civic gen9 z 2015r, z polskiego salonu, z całą udokumentowaną bezwypadkową historią - pod maską było więcej rudego niż tu.
Niezły rzeźbiarz tam działał:)))
Na tyle ile udało mi się sięgnąć wzrokiem pod spód auta wszędzie rudo bable na błotnikch przy samych nadkolach wszystkie mocowanie chłodnic atrap co było widać co nie jest plastikiem rude. Co do środka to dlubane okrutnie aż żal patrzeć że tak ktoś poniszczyl środek. Jedyne co to sprzedający minął się z prawdą w ogłoszeniu...Cytat:
Napisał Adam_P
Tata mechanik nawet nie chciał tym jechać się przejechać za bardzo według niego przód naciągany nieumiejetnie spartolona robota i nie wiadomo ile i jak bardzo było naciągane.