Pół litra oleju na 200km 1.9 8v JTDM

Powitać

Po przeczytaniu całego internetu plus zagraniczne fora dalej jestem w kropce.

Chodzi o największą przypadłość mojej 159 którą niedawno kupiłem będąc zielony w temacie Alf - niestety

Pół litra oleju na 200km i przy tym zero dymienia itp - silnik chodzi równo, raczej ma moc na normalnym poziomie

Dotychczas wymieniłem turbo na regenerowane w Mielcu widocznie niepotrzebnie bo nie zmieniło się nic

DPF i EGR są na miejscu. EGRa na jakiśczas zaślepiałem blaszką z otworami ale bez różnicy, może nawet słabiej się zbierała


Najgorsze, że jak jestem z nią u mechanika z pytaniem np. czy zmierzą kompresję to odsyłają mnie z kwitkiem - nie mówiąc o grubszych rzeczach, niestety takich mam wymieniaczy w okolicy. Końskie - Świętokrzyskie


Zdecydowałem się założyć temat po dzisiejszym eksperymencie, a nóż ktoś coś podpowie sensownego

Odpięty wąż od nibyodmy dałem do butelki a króciec rury turbo zaślepiłem.

https://www.forum.alfaholicy.org/ima...2020/08/17.jpg

Na takim wynalazku przejechałem niecałe 20km około i zebrało się tyle jak niżej idealnie czystego oleju - czy to dużo ? czy to tu leży problem ? Coś się zebrało, ale jak na 200km weźmie 0,5litra to tego musiałoby być dużo więcej

https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0

Przebieg to prawdopodobnie 250tys a mówi się, że te silniki są pancerne...

Wrzucam jeszcze filmik z korkiem i bagnetem, trzeba wejść w link.
Wydaje mi si, że nie ma jakiejś wielkiej tragedii z tymi przedmuchami ?


https://photos.google.com/share/AF1Q...1PRXJhNVZzY1Jn

Co myślicie na zamontowanie tymczasowo separatora/odmy z Lublina bo jest tania w miarę i umożliwi mi pojeżdżenie jakiś czas i obserwację ile oleju się zbierze. Jeździłbym z tą butelką ale dymi się spod maski to średnio tak ;)

Dodam, że rury dolotowe i IC wydają się być suche nie patrząc na mgiełkę delikatną

To skąd wiesz, że bierze olej i te 0,5L /200km. Czy tak dolewasz olej? Jeśli tak to masz raczej na pewno pierścienie do wymiany.

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

Co około 200km bagnet staje się cały suchy, czy na zimno czy na gorąco nie ma znaczenia. Wskazania na wyświetlaczu losowe także nie opieram się na nim.

No to ja miałem tak, że po 100km zwłaszcza jak obroty 2800—3200 czyli jazda na drodze ekspresowej 135km/h. Zrzuciłem glowice i okazało się, że pierścienie olejowe miałem do wymiany. Przy okazji uszczelniacze zaworów wymieniłem i dotarłem gniazda zaworowe, po remoncie zerowy ubytek oleju na 10000km.

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

Sam robiłeś ?

Ile taka impreza ?

Po czym poznać po rozłożeniu silnika, że to pierścienie ? honowałeś tuleje ?

Samemu da radę to zrobić ? nie mam kanału nawet :/ co jest najgorsze w tej operacji, na co uważać ?

powiedzmy, że z cięższych napraw sam zmieniłem turbo i większość rzeczy też staram się samemu robić. kiedyś jakieś sprzęgło

U Ciebie też nie dymiło nic ?

Cytat:

---

Napisał lukasz1988

Sam robiłeś ?

Ile taka impreza ?

Po czym poznać po rozłożeniu silnika, że to pierścienie ? honowałeś tuleje ?

Samemu da radę to zrobić ? nie mam kanału nawet :/ co jest najgorsze w tej operacji, na co uważać ?

powiedzmy, że z cięższych napraw sam zmieniłem turbo i większość rzeczy też staram się samemu robić. kiedyś jakieś sprzęgło

U Ciebie też nie dymiło nic ?

---

Dymiło lekko na czarno ale to wtryski były. Najpierw obstawiałem turbo ale po wymianie dalej było to samo.
Bez kanału to lipa, chyba że masz podnosnik albo żuraw i silnik wyciągasz do remontu.
Ustawiasz tłoki na równo i wlewasz po 100ml nafty do każdego cylindra i patrzysz gdzie znika płyn najszybciej. Najlepiej i tak wymienić komplety na wszystkich tłokach a nie tylko na jednym, to samo panewki korbowodowe bo zawsze masz robotę na raz całą zrobiona, ważne są wszystkie momenty dokręcania głowicy i stópek korbowodowych i miski.. No wszystkie [emoji23]

Pierścienie od szlifierza polecam - 400 zł około wychodzi
Uszczelniacze zaworów to chyba 80zl
Uszczelka pod głowicę i pokrywę koło 200zl było
Nowy olej, miskę zdejmowałem bo musisz odkręcić stopki żeby wyjąć tłoki (markerem opisuj która stopka do którego korbowodu pasuje bo to ważne)
Ja robiłem wymianę przy 340000km nalotu.

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

Dzięki za nakreślenie jak to wygląda.
Jednak odpuszczę samemu robotę bo u mnie w ciasnym garażu to byłaby lipa, już ciężko było wślizgiwać się jak turbo zmieniałem :/
U mechanika to mi wygląda jednak na 3tys jak nic


A może jednak to ta odma ? no bo coś tam niby puszcza...

Szukałem i nie znalazłem na necie nawet żeby kupić nową pokrywę zaworów z wbudowaną odmą bo nawet jakbym kupił używkę które nie są drogie to nie wiadomo w jakim będzie stanie

Cytat:

---

Napisał lukasz1988

Dzięki za nakreślenie jak to wygląda.
Jednak odpuszczę samemu robotę bo u mnie w ciasnym garażu to byłaby lipa, już ciężko było wślizgiwać się jak turbo zmieniałem :/
U mechanika to mi wygląda jednak na 3tys jak nic


A może jednak to ta odma ? no bo coś tam niby puszcza...

Szukałem i nie znalazłem na necie nawet żeby kupić nową pokrywę zaworów z wbudowaną odmą bo nawet jakbym kupił używkę które nie są drogie to nie wiadomo w jakim będzie stanie

---

Taniej niż kupowanie pokrywy będzie uszczelka i sprawdzenie tej którą masz, bo może w 159 już odma jest rozbieralna bo ja w 147 z 2001' miałem nie rozbieralna.. A tu widzę podobnie pokrywa wygląda..

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

Niestety ale to badziewie też jest nierozbieralne


Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał lukasz1988

Niestety ale to badziewie też jest nierozbieralne


Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

---

W takim wypadku szukałbym przyczyny dlaczego olej w odmę idzie i jaka ilość... A to najczęściej wiąże się z tłokami, cylindrami, pierścieniami, bo olej będzie pchało ciśnienie które nie idzie w napęd tylko "ucieka" bokiem

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

Niedawno kupiłeś i bierze tyle oleju? Tu nie trzeba mechanika, tylko rzeczoznawca + prawnik i zgłaszasz sprzedającemu istotną wadę ukrytą.

Nie no to odpada bo kupiłem z komisu samochodów z ubezpieczalni, sprzedawca sam mówił, że biorę tak jak stoi i on o nim nic nie wie. W sumie to dobre podejście dla niego a dla mnie ryzyko no ale już za późno.

Jeszcze jedno.

Myślałem, ze umiem sprawdzić olej w samochodzie ale tutaj Alfa tez mnie zaskakuje.

Czasami np. na ciepłym silniku po odstaniu jakiegoś tam czasu wkładam i jest sucho a zaraz się coś pojawi na jednej albo na dwóch stronach bagnetu.
Teraz sprawdzam też co rano w garażu przed rozruchem i jak wieczorem wkładam czysty bagnet to wczoraj jak i dzis pierwsze wyciągnięcie bagnetu i wskazuje poziom z pół centymetra ponad skalę, wycieram patrzę znowu i akurat dziś to 1/3 skali (dolewałem 2 dni temu pół litra także coś jeszcze jest)
Oczywiście zawsze na równej powierzchni itd
Wyświetlacz pokazuje zazwyczaj 1 kreskę

I jeszcze jedno, jak zmieniałem turbo musiałem zdjąć rurkę z bagnetem i jak bagnet był wsunięty na max to końcówka wystawała z 5mm - nie więcej.
Tutaj wrzucam pierwsze lepsze zdjęcie z neta z bagnetem, jak byk bagnet wystaje dużo więcej.

Powstaje pytanie ile powinien mieć długości sam bagnet ? bo wydaje mi się, że rurka jest taka sama.

Obecnie aby pokazało mi powiedzmy 1/2 cy 3/4 skali to olej musi wpłynąć fizycznie do tej rurki, myślałem że tak musi być i po to ta dziurka jako odpowietrznik...

Czy ja cały czas jeżdżę na za dużej ilości oleju i jak spada na bagnecie to dlatego że od ostatniej wymiany oleju jakieś 500km temu czy 700km wlane mam równo 6 litrów oleju i ten nadmiar silnik chce wywalić?

Zgłupiałem już ...

https://9.allegroimg.com/original/01...e94e9ce933c279

EDIT



Poszukałem dalej i jednak widzę, że na allegro są do 159 jtd i niestety na nich też to wystaje tyle co u mnie...

https://www.forum.alfaholicy.org/ima...2020/08/18.jpg
https://www.forum.alfaholicy.org/ima...2020/08/19.jpg

Może masz źle wsadzona rurkę od bagnetu do miski olejowej? Nie wycieka olej w okolicy bagnetu przy misce olejowej? Czy demontując lub montując rurkę bagnetu nie zgiąłeś jej w którymś miejscu? Bagnet wychodzi lekko jak sprawdzasz poziom?

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

Wydaje mi się, że jest dobrze zmontowane. Delikatnie mi się tam wcześniej pociło to dałem małego oringa, ale na tyle małego, ze po skręceniu rurka poszła max 0,5mm do góry

bagnet wchodzi bez oporów

Cytat:

---

Napisał lukasz1988

Nie no to odpada bo kupiłem z komisu samochodów z ubezpieczalni, sprzedawca sam mówił, że biorę tak jak stoi i on o nim nic nie wie. W sumie to dobre podejście dla niego a dla mnie ryzyko no ale już za późno.

Jeszcze jedno.

Myślałem, ze umiem sprawdzić olej w samochodzie ale tutaj Alfa tez mnie zaskakuje.

Czasami np. na ciepłym silniku po odstaniu jakiegoś tam czasu wkładam i jest sucho a zaraz się coś pojawi na jednej albo na dwóch stronach bagnetu.
Teraz sprawdzam też co rano w garażu przed rozruchem i jak wieczorem wkładam czysty bagnet to wczoraj jak i dzis pierwsze wyciągnięcie bagnetu i wskazuje poziom z pół centymetra ponad skalę, wycieram patrzę znowu i akurat dziś to 1/3 skali (dolewałem 2 dni temu pół litra także coś jeszcze jest)
Oczywiście zawsze na równej powierzchni itd
Wyświetlacz pokazuje zazwyczaj 1 kreskę

I jeszcze jedno, jak zmieniałem turbo musiałem zdjąć rurkę z bagnetem i jak bagnet był wsunięty na max to końcówka wystawała z 5mm - nie więcej.
Tutaj wrzucam pierwsze lepsze zdjęcie z neta z bagnetem, jak byk bagnet wystaje dużo więcej.

Powstaje pytanie ile powinien mieć długości sam bagnet ? bo wydaje mi się, że rurka jest taka sama.

Obecnie aby pokazało mi powiedzmy 1/2 cy 3/4 skali to olej musi wpłynąć fizycznie do tej rurki, myślałem że tak musi być i po to ta dziurka jako odpowietrznik...

Czy ja cały czas jeżdżę na za dużej ilości oleju i jak spada na bagnecie to dlatego że od ostatniej wymiany oleju jakieś 500km temu czy 700km wlane mam równo 6 litrów oleju i ten nadmiar silnik chce wywalić?

Zgłupiałem już ...

https://www.forum.alfaholicy.org/

EDIT



Poszukałem dalej i jednak widzę, że na allegro są do 159 jtd i niestety na nich też to wystaje tyle co u mnie...

https://www.forum.alfaholicy.org/ima...2020/08/18.jpg
https://www.forum.alfaholicy.org/ima...2020/08/19.jpg

---

W 1.9 8v wchodzi 4,6L do silnika i to jest liczone z miska czyli nie powinno być więcej a na bagnecie byś widział stan max. Może masz za dużo i dlatego nie widać nic.. Ale z drugiej strony olej w dieslu jest ciemny, czarny wręcz od sadzy że spalania ON, przejrzysty byłby tylko przez max 500km jeśli miska była myta... https://www.forum.alfaholicy.org/ima...2020/08/20.jpg

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

Olej na bagnecie tak to jest czarny

Teraz jak sobie przypomnę to jak mi wlewali olej po odessaniu starego bo ktoś skleił korek spustowy i nie szło odkręcić to w bańce 5l zostało około 0,7litra a na bagnecie było chyba z połowa stanu. To by wykluczało moją teorię z bagnetem :confused:

Wlali koło 4 litry, odpaliłem, postał chwilę i dolali jeszcze trochę

Cytat:

---

Napisał lukasz1988

Wlali koło 4 litry, odpaliłem, postał chwilę i dolali jeszcze trochę

---

To normalne, bo filtr oleju zaciągnął - obawiam się, że to jednak są pierścienie.


Mieliśmy w firmie, kiedy przypadek z VOLVO V-70, silnik 2 l - benzyna.

Samochód kupiony w salonie u Czecha, nówka sztuka - jeździł nim Szwed - na 1000 km, ubywało około 0,8 l oleju - zadzwoniłem do serwisu, żeby zgłosić usterkę, a tam mi powiedzieli, żeby dokładnie przeczytać instrukcję obsługi, bo tam jest napisane, że przy użytkowaniu samochody, powyżej 5000 obrotów, takie zużycie to norma, a Szwed miał strasznie ciężką nogę i rekompensował sobie w Polsce, to, za co w Szwecji, by mu zabrali prawo jazdy, bo tam przy przekroczeniu prędkości powyżej 35 km/h, obligatoryjnie zatrzymywali je na 3 miesiące - często jeździł na trasie Ostrołeka do Łodzi i z powrotem, i zawsze, jak ruszał w drogę, to kładł na podszybiu 500 zł na mandaty za prędkość - to taka ciekawostka przyrodnicza :)

Znalazłem warsztat w okolicy. W piątek będę miał zmierzona kompresję i wtedy pewnie padnie jakaś decyzja i już oni to zrobią najwyżej

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał lukasz1988

Znalazłem warsztat w okolicy. W piątek będę miał zmierzona kompresję i wtedy pewnie padnie jakaś decyzja i już oni to zrobią najwyżej

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

---

Tylko jak masz zużyte pierścienie olejowe to nie wiem czy Ci to wyjdzie na pomiarze kompresji.. Bo olejowe są najniżej na tłoku

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

I tak się stało. Kom presja wg warsztatu w normie choć nie powiedział ile ale niech będzie.

Mówi że może zrobić ich remont ale to może dojść do 5500_6000tys bo wszystko może się okazać, np honowanie niezbędne przy zmianie pierscieni, uszczelnianie...

Druga opcja 900zl za przekladke silnika plus wiadomo silbik i kilka rzeczy.

Mam oznaczenie silnika na tabliczce 939a1000 tzn jakiego motoru konkretnie szukać? Bo rzucilem okiem i nie ma tego jakoś dużo w tym oznaczeniu

Cytat:

---

Napisał lukasz1988

I tak się stało. Kom presja wg warsztatu w normie choć nie powiedział ile ale niech będzie.

Mówi że może zrobić ich remont ale to może dojść do 5500_6000tys bo wszystko może się okazać, np honowanie niezbędne przy zmianie pierscieni, uszczelnianie...

Druga opcja 900zl za przekladke silnika plus wiadomo silbik i kilka rzeczy.

Mam oznaczenie silnika na tabliczce 939a1000 tzn jakiego motoru konkretnie szukać? Bo rzucilem okiem i nie ma tego jakoś dużo w tym oznaczeniu

---

To jeśli nie powiedział to zmień warsztat. Płacisz za diagnostykę to chcesz wiedzieć a "tajemnica nie powiem" albo nie wie ile powinno być? 5k-6k za demontaż głowicy? Wystarczy ja zdjąć i już będzie wiadomo. A jak kupisz słupek to też nie wiesz co będzie...

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

tzn źle się wyraziłem, to ja nie zapytałem o konkretne wartości, gość powiedział, że jeśli chodzi o kompresję to jest ok

kiedyś mi w innym samochodzie zmieniali silnik i ogólnie mam o nich dobrą opinię

podana kasa to jak by wyszło, że trzeba robić wszystko łącznie z honowaniem bo do tego chyba trzeba nawet wał ściągać itd no i sam silnik do wyjęcia

no i powiedział, że można wymienić same pierścienie i uszczelniacze ale nie daje gwarancji ze po tym zabiegu będzie ok, ciężko się z nim nie zgodzić :/

Nie chcę się wpędzić w dodatkowe koszta, bo zaczną rozbierać silnik wyjdzie powiedzmy, ze nie opłaca się go remontować tylko wrzucić inny a za to rozkręcanie dodatkowo będę musiał zapłacić


drugi temat silnik inny

a te wszystkie cdti z opla ? tylko musi pasować bez rzeźby, po prostu sama przekładka

Z tego co widzę silnik z Opla Z19DT jest taki sam ?

Zaczekaj z tym silnikiem, Sprawdź czy filtr oleju dobrze dokreęcony, czy nie cieknie z tej rurki to raz, dwa to sprawdż czy przewody z turbo do intercoolera czy nie są mokre wewnątrz, to by wkazywało, że turbo ciągnie olej. Z bagnetem nie wykluczone, że ,,ktoś już tam był'' najlepiej sprawdzić długość z kimś kto jeździ 8V. W odmie ile sie zebrało, nie powinno być tego tam dużo, 10ml jesli dużo więcej to faktycznie może już przedmuchy.

Cytat:

---

Napisał Stiopa

Dymiło lekko na czarno ale to wtryski były. Najpierw obstawiałem turbo ale po wymianie dalej było to samo.
Bez kanału to lipa, chyba że masz podnosnik albo żuraw i silnik wyciągasz do remontu.
Ustawiasz tłoki na równo i wlewasz po 100ml nafty do każdego cylindra i patrzysz gdzie znika płyn najszybciej. Najlepiej i tak wymienić komplety na wszystkich tłokach a nie tylko na jednym, to samo panewki korbowodowe bo zawsze masz robotę na raz całą zrobiona, ważne są wszystkie momenty dokręcania głowicy i stópek korbowodowych i miski.. No wszystkie [emoji23]

Pierścienie od szlifierza polecam - 400 zł około wychodzi
Uszczelniacze zaworów to chyba 80zl
Uszczelka pod głowicę i pokrywę koło 200zl było
Nowy olej, miskę zdejmowałem bo musisz odkręcić stopki żeby wyjąć tłoki (markerem opisuj która stopka do którego korbowodu pasuje bo to ważne)
Ja robiłem wymianę przy 340000km nalotu.

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

---

a co z honowaniem ? jak poznałeś, ze nie trzeba tego robić ?
Pytam bo powiedziałem żeby zdjęli głowicę i zobaczyli, może wystarczą same pierścienie i uszczelniacze...
No i pewnie usłyszę, że "Panie ja panu gwarancji nie dam jak nie zrobię honowania"


a jeśli okaże się ze trzeba honować bo powiedzmy są mega rysy to silnik idzie na złom i kupię inny, bo honowanie to rozebranie wszystkiego w drobny mak i dodatkowe duże koszta

Cytat:

---

Napisał lukasz1988

a co z honowaniem ? jak poznałeś, ze nie trzeba tego robić ?
Pytam bo powiedziałem żeby zdjęli głowicę i zobaczyli, może wystarczą same pierścienie i uszczelniacze...
No i pewnie usłyszę, że "Panie ja panu gwarancji nie dam jak nie zrobię honowania"


a jeśli okaże się ze trzeba honować bo powiedzmy są mega rysy to silnik idzie na złom i kupię inny, bo honowanie to rozebranie wszystkiego w drobny mak i dodatkowe duże koszta

---

Poznałem bo hony były widoczne na cylindrze i potwierdził mi to mój mechanik (wujas z wieloletnim doświadczeniem w silnikach wysokoprężnych) i prędzej szlif cylindra zrobisz bo po zmierzeniu nie będą miały parametrów. Jak nie masz eLearn-a to wyślij mi swój adres mail na pw do dam Ci wycinek o pomiarach i jakie granice i wymiary czego mają być.

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

No witam po przerwie,

Wrzucam kilka zdjęć jak wyglądają gładzie cylindrów - porysowane, z dużym progiem i "wyślizgane"

Padło na wsadzenie innego silnika o kodzie 939A7000 - niestety w całym internecie NIKT nie wie czy ten silnik podejdzie, pisałem z tym pytaniem na tym forum jak i szukałem gdzie indziej. To już wiadomo ze podejdzie. Powinien też podejść oplowski który jest tańszy, ale tego tez nie wiem do końca także kupiłem ten co mam.

Nie robiłem starego trupa bo koszt bylby w okolicach 5500-6000tys ze wszystkim. Mnie wyszło równe 3ooozł, w tym niestety używana dwumasa ze sprzęgłem bo nie będe pakował 2tys na nową nie wiedząc czy silnik jest do końca ok. Stary dwumas tragedia, docisk też, całe porysowane i to mocno.

Rozrząd nowy, foltry płyny, nowy zbiorniczek od wspomagania przy okazji.

Ogólnie samochód poskręcany, odpala, jeździ (puki co 50km przejechane)

Szkoda ze nie sprawdzili świec bo miga spirala i po sprawdzeniu 2 są uwalone, jak pojeżdżę i wszystko będzie ok to zmienie komplet.

Teraz jeździć i obserwować stan bagnetu. Pocieszające jest, że jak się wyciągnie bagnet to zero dymu, tak samo przy odkręceniu korka wlewu.

Załącznik 272356Załącznik 272357Załącznik 272358Załącznik 272359Załącznik 272360Załącznik 272361

C.D. problemów...


Piszę dalej aby przyszli zmieniacze silników wiedzieli z czym to się je...

Ogólnie silnik wygląda na zdrowy

Ale oczywiście wynikły problemy, niektóre z samego silnika a inne z samego montażu złego/dobrego

Problemy to wycieki

Mniej groźny to płyn chłodniczy, ten wężyk co wraca do zbiorniczka był sobie luźny i jak zrobiło się nieduże ciśnienie to leciał z niego płyn
Druga sprawa termostat, zostawili stary, nie sprawdzając go i oczywiście był walnięty. Wczoraj zmieniłem na swój stary i jest ok. Zmieniłem też EGR na swój stary, czujnik ciśnienia turbo, klapę gaszącą. Poniżej zdjęcia najpierw to co zdemontowałem z "nowego" silnika a potem to co założyłem, od siebie ze starego silnika (już wcześniej czyściłem te mechanizmy) ale niestety mechanicy nie patrząc wrzucili cały nowy motor (przywiozłem kompletny) nie patrząc żeby "pobrać" z dwóch silników te "lepsze" graty.

Załącznik 272412
Załącznik 272413

Załącznik 272414
Załącznik 272415

Załącznik 272416


Przejdźmy do wycieków

BYła zdejmowana miska i czyszczony smok.


1. To mi wygląda niestety na uszczelniacz wału za rozrządem...

Załącznik 272418

2. rurka - odpływ turbo. Z tych śrubek wiszą krople i spływają w dół

Załącznik 272419

3. wejście półośki do skrzyni, mechanizmu różnicowego od strony silnika. Ten wyciek jest największy

Załącznik 272420

4. wyciek z zewnętrznej strony skrzyni, Krople wiszą tak jakby na połączeniu skrzyni, tej pokrywy co pod nią są sławne łożyska. Dziwny wyciek bo jakby się zaczynał od góry, czyli tak jak łapa silnika trzyma skrzynię, tam w okoli cy cięgien

Załącznik 272421
Załącznik 272422
Załącznik 272423


W sobotę tam jadę pokazać co jest.

Pytanie jak z nimi gadać ?

Najgorzej, że nie wymienili uszczelniacza za rozrządem z którego się prawdopodobnie leje, i tego za sprzęgłem z którego jeszcze się nie leje prawdopodobnie . Powiedz, że nie kazałem...

To ze skrzyni to dla mnie coś uszkodzili bo przed wymianą było sucho.

No i ta rurka też po ich stronie, dół rurki do bloku sklejony na silikon, czy nie jest tak, że tam nie daje się silikony przy montazu turbo ??

I właśnie dlatego sam bym taka pracę robił I od kilkunastu lat nie daje żadnej Alfy do mechanika tylko sam naprawiam. Bo robię dla siebie a nie dla kogoś i byle szybko bo szekle trzeba zarobić. Pierwsze słyszę o silikonie przy turbo.. Pozostałe smaczki tylko mówią o tych "specjalistach".
Jak dla mnie masz zdjęcia więc ich wypunktuj co jest nie tak i że reklamacja. Jeśli będą stawać okoniem to rzeczoznawca i sąd i odzyskanie pieniędzy.

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

Nie bardzo rozumiem, dlaczego warsztat ma brać odpowiedzialność za stan używanego silnika, który dostarczył klient.

Cytat:

---

Napisał Adam_P

Nie bardzo rozumiem, dlaczego warsztat ma brać odpowiedzialność za stan używanego silnika, który dostarczył klient.

---

W którym miejscu obwiniam warsztat za stan silnika silnika?

Jeśli chodzi o wyciek z uszczelniania za rozrzadem nie mam pretensji że on cieknie tylko że nie wymienili go mając silnik na stole i w dodatku zakładali nowy rozrząd. To samo z drugiej strony przy sprzegle

przeczytaj proszę jeszcze raz mojego posta to może zrozumiesz w czym rzecz

czytam i nie bardzo widzę w czym problem. oddałeś auto na warsztat. okazało się, że silnik nie kwalifikuje się do naprawy. kupiłeś drugi ze sprzęgłem i dwumasą (jak piszesz za wszystko zapłaciłeś 3000 - graty kosztowały ~2000, oleje i filtry ~400, 600 robota ), warsztat miał zrobić przekładkę. Więc normalne jest że po krótkiej jeździe pojedzie na "poprawki". zgadza się, czy warsztat miał inne zlecenie?
ps. w 3000 zmieściłeś się z nowym rozrządem?

3 tys bo w rozliczeniu zostawiłem głowice wytryski pompe. Oni to zregeneruja sami już

Chodzi mi co to że odebrałem auto w gorszym stanie niż zaprowadzilem, nie miałem wycieków a teraz leje się jak z sita, pomijając niewymieniony uszcElniacz rozrzadu. I uszczelnienie polosi też było sprawne. Warsztat za robotę wziął około 1300

Zlecenie było takie że ma to działać i być zrobione ze sztuka a nie na odwal się i nawet swiece miałem 4 dobre a teraz tylko 2 bo jak było dojście to nie sprawdzili i nie wymienili tak jak uszczelnienia

Cytat:

---

Napisał Adam_P

Nie bardzo rozumiem, dlaczego warsztat ma brać odpowiedzialność za stan używanego silnika, który dostarczył klient.

---

Właśnie to jest, różnica między warsztatem a dobrym warsztatem, gdzie rozmawia się z klientem, bo to też tworzy opinie, czy tylko wkładają część czy też patrzą i myślą co wkładają bo w końcu skoro nie robisz sam tylko dajesz mechanikowi to znaczy że on jest, specjalistą który się zna a Ty nie musisz...

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

sorry, ale dobry warsztat nie bierze za przekładkę 1300 ( z częściami w rozliczeniu), bo to zrobione sumiennie to min 2-3 dni roboty. druga rzecz pytanie jakie zlecenie miał warsztat, bo tego się nie dowiedzieliśmy. w każdym razie, miejmy nadzieję, ze koledze ogarną poprawki (niekoniecznie w cenie poprzedniej naprawy) i w końcu będzie mógł pocieszyć się alfą. trzymam kciuki :)