Printable View
Odebrałem tydzień temu Stelvio 280km, przejechane 960km, byłem już 2 razy w serwisie z komunikatem Ato/Start niedostępny, konieczna kontrola silnika.
Przy trzecim razie wezwałem lawetę i wysłałem samochód do ASO, trzeci dzień juz tam stoi - twierdza, że czekają na autoryzację co maja zrobić.
Czy ktoś miał podobny przypadek, jeśli tak to proszę o informacje czym się to skończyło.
zawsze jak zapala sie check engine nie mozna korzystac ze start stop i trybow DNA, pytanie jaki kod bledu, moze byc cos powazniejszego, moze byc pierdolka. Powiedzieli Ci czego dotyczyl blad?
Mi w Giulii 2.0 200 KM MY'20 kilka razy wyskakiwal blad P0420 (blad katalizatora) i w konsekwencji Check Engine, kasowalem go sobie sam x razy, generalnie nie wplywal na prace silnika poza tym ze nie moglem wlaczyc trybu Dynamic i korzystac ze S&S. Przy kolejnym razie gdy sie pojawil, nie kasowalem tylko pojechalem do serwisu i zgodnie z ich instrukcja maja mi wymienic katalizator na nowy choc nie nie sadze zeby to cos dalo, mam swoja teorie na ten temat ;) Wiem co trzeba robic zeby ten blad sie nie pojawial, ewentualnie powinni zajac sie przeprogramowaniem zbyt restrykcyjnych progow emisji.
najczęściej problem z zamkiem maski silnika (szczególnie jeśli u kolegi nie zamyka się króraś strona łatwo; wiem głupia przyczyna ale tak jest - sprawdzone osobiście przeze mnie jaki i doświadczenie kilku kolegów na forum), może być też problem z IBS na akumulatorze, a pewnie i tysiąc innych przyczyn.
Wczoraj na autostradzie zapalił mi się check engine jak wyżej opisywane. Po przeczytaniu Twojej odpowiedzi otworzyłem maskę, sprawdziłem płyny i zamknąłem mocniej niż zazwyczaj i wszystko zgasło - magia. Drugi raz mi się tak stało tylko za pierwszym razem ponowne zamknięcie maski to był przypadek, bo sprawdzałem płyn chłodniczy. Jest jakieś rozwiązanie problemu z tym zamkiem?Cytat:
Napisał epsonix
No ja mam ten sam problem
Mimo iż na wyświetlaczu nie pokazuje że maska jest niedomknięta, to wewnątrz komputera wisi ten błąd... I przez to nie działa zdalne odpalanie i start/stop
Witam jak sobie radzisz z tą usterka?Cytat:
Napisał method
wymienili mi wtedy katalizator na gwarancji (przy przebiegu 10k) i problem nie powrocil, nie wiem moze tez cos zmienili w sofcie ale juz nie wnikalem.Cytat:
Napisał Majerrr
Co ciekawe mialem juz zaistalowanego koncowego ragazzona przed ta wymiana i bylem zawiedziony dzwiekiem, bo brzmial jak seryjny, jedynie bas na niskich obrotach, po wymianie kata dzwiek stal sie zdecydowanie bardziej rasowy - moze mi wlozyli wersje bez gpfa ? :cool: albo tez oryginalny byl wadliwy, zapchany czy cos
Ja mam wydech Remusa, w serwisie zrobili mi soft silnika ale nic to nie dało i powiedzieli, że może to bys spowodowane założeniem innego wydechu....
ten blad jest scisle powiazany z tym co odczytuje sonda lambda na wyjsciu z kata w porownaniu z tym co odczytuje sonda na wejsciu do kata, dalsza czesc wydechu nie ma najmniejszego znaczenia, moglbys w ogole nic dalej nie miec i byloby to samo. Jesli nadal sie ten blad pojawia to albo jest kat niesprawny albo sonda.
Sonda wymieniona na nową, a trzeba ją dopasować może jakoś?
Nic nie robisz.Cytat:
Napisał Majerrr
Po wymianie katalizatora usterka się nie pojawia już? U mnie raz się zapali chcek po jakimś czasie zgasnie i potem znowu się zapali, najdziwniejsze jest to, że to wszystko się nie dzieje podczas jazdy tylko jak zgasze samochód to wtedy ta kontrolka się zapala....Cytat:
Napisał method
nie pojawila sie nawet na chwile, przed wymiana check zapalal sie w czasie jazdy i to tylko przy spokojnej jezdzie ze stala predkoscia, np. na tempomacie