Printable View
Zdarza się chyba 1/10 razy, że nie mogę wrzucić jedynki. Cisnę lewarek do przodu i jest opór-ściana. Nic nie zgrzyta, po prostu nie ma jedynki. Muszę z powrotem dać na luz i wtedy wejdzie. Ten łącznik cięgna ze skrzynią regenerowałem, ale dla pewności jest lekko podwiązany taśmą elastyczną.
Dlaczego te oplowskie dziadostwo tak chodzi?
Tarcza sprzęgłowa, dwumas.
Bzdura, u mnie przed i po wymianie kompletu sprzęgła i dwumasy nadal czasami występuje ten problem, częściej przy bardzo niskich temperaturach.Cytat:
Napisał Yarek
Hmmm... u mnie się tak rzadko zdarza. Nowe sprzęgło, nowa skrzynia. Znajomy, który też jeździ 159 twierdzi, że "ten typ tak ma" (heh). Nie wiem czy to ma znaczenie, ale w skrzyni, jeśli nie plotę farmazonów, jest blokada (nie da się przy za dużej prędkości wrzucić 1 i 2).
Ok. Wiesz lepiej. I zważaj na słowa na forum.Cytat:
Napisał damianos1221
Miałem podobnie. Po wymianie jak masełko. Ale Ty lepiej wiesz...
Nie było tematu.
Dwumasa nowa i osprzęt. Ale muszę zaobserwować czy przy ruszaniu też się tak blokuje, ale chyba też. Jedynie przy pierwszym odpaleniu i ruszeniu z miejsca jeszcze nigdy się nie zablokowała jedynka. Fakt, że latem jakby rzadziej się blokowało.
Może to ta blokada źle działa.
miałem 4 różne auta z M32 i w każdym przy niskich temperaturach przez pierwsze kilka kilometrów 1 i 2 wchodziły z oporem. jak by to precyzyjnie opisać - bez zgrzytu, ale trzeba było dobrze "trafić" lewarkiem i użyć trochę siły. w każdej oczywiście olej wymieniony i zatankowany do pełna. w ostatnim aucie pokusiłem się nawet o dodanie modyfikatora polecanego tu na forum, ale nie miało to większego wpływu na prace 1 i 2 na zimno. objaw ustępował wraz z łapaniem temperatury przez olej w skrzyni. także tez skłaniam się ku stwierdzeniu, że ten typ tak ma. natomiast nigdy nie miałem sytuacji, że nie mogłem zapiąć biegu. może czas wymienić płyn hamulcowy i/lub odpowietrzyć wysprzęglik?
A może to ma coś wspólnego ze wstecznym biegiem. Gdzieś coś się nie składa. Reszta biegów chodzi dobrze.
Ten sam problem mam ale już przywyklem. Czasami w trakcie jazdy trzeba zwolnić niemal do zatrzymania żeby wbić 1. Patent mam taki że cisne sprzęgło+hamulec jednocześnie do momentu wbicia biegu bez oporu. Inna metoda to takim rozpedem z luzu albo raczej tak z prawej strony.
Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka
Ja wrzucam na luz i jeszcze raz szukam jedynki. Jednak ta skrzynia to porażka na całej linii. Już lepsze włoskie konstrukcje. Chodzą luźno, ale chociaż wskakują wszystkie biegi.
Jedynkę i wsteczny wrzuca się jak auto stoi. Tak mnie uczyli, jak zdawałem prawo jazdy 20 lat temu.
To jest obowiązek jak nie ma synchronizatorów na tych biegach
Trochę odkopie temat, bo mam podobny problem. Raz na 10-20 prób wbicie jedynki blokuje się w połowie drogi (alfa 159, 1.8mpi). Zauważyłem, że nie dzieje się tak natomiast gdy po wciśnięciu sprzęgła odczekam te 3sec, aczkolwiek nie jest to za bardzo praktyczne podczas ruszania spod świateł. W poniedziałek oddam do znajomego mechanika, zobaczymy, co powie.
Trzeba odpowietrzyć wysprzęglik, potem przeprowadzić regulację wybieraka jak to nie pomoże no to raczej skrzynia do rozbiórki.
Dam mały update, może komuś się przyda. U mnie winne okazało się sprzęgło, po wymianie na nowe bieg wchodzi dużo płynniej i nic się nie zacina.
Mi ostatecznie pomogła regulacja na mechanizmie wybierania biegów. Tak jak już ta cała procedura była opisywana.