Olej w skrzyni 159 SW 2.0 jtdm 2010

Cześć, jako względnie świeży użyszkodnik dziewiątki mam jedno pytanie. Czy za duża ilość oleju w skrzyni może powodować jej gorsze działanie?
W sumie to od świąt zrobiłem może 300km i teraz nie wiem czy tak było czy po wymianie jest gorzej?
Na postoju biegi wchodzą ładnie, przy ruszaniu dwójka troszkę chaczy jakby, w górę biegi niby ok, czuć te dwójkę i troszkę trójkę. Ale jak jadę np na piątce i skręcam, to redukcja do dwójki czy trójki mi się nie podoba, w 25 letnim roboczym VW polo lepiej mi biegi wchodzą.
Pytanie wzięło się stąd, że nie zwróciłem na to uwagi przy odbiorze, ale zdaje się że mechanik mi mówił, że wlał 3 litry.
A powinno być chyba 2,7?
Te trzy setki mogą mi tak bruździć?
Dziwne jest to, że w górę niby ok, a przy redukcji już gorzej.
Jutro podjadę do niego jeszcze zapytać ile tam wlał.

"Ważniejsza od celu podróży jest radość z podróżowania" - Soichiro Honda

Gdzieś wyrzyga...

Gdzieś na forum było, że ilość oleju w skrzyni ma znaczenie, poszukaj, był cały wątek o tym. Z drugiej strony jest duża szansa, że masz skrzynie F40, a to skrzynia pancerna, ale toporna w działaniu-wiem, bo użytkuje[emoji6]

Wysłane z mojego HTC U11 przy użyciu Tapatalka

Sprawdzaj, czy Ci nie wyrzyga tego oleju, bo nadmiar gdzieś musi pójść. Lepiej trzymać się ilości w granicach wyznaczonych w instrukcji.

F40 jest i mnie, czytałem wątek o oleju, ale kazdy pisze co innego. A najwięcej jest odnośników do opla i tam zalecają przy wymianie 2.2 do 2.4 litra, jak on wlał faktycznie 3 to raczej za dużo. Sam już nie wiem, instrukcja podaje 2.7, ale to pojemność skrzyni a niby przy wymianie tyle nie zejdzie, serwisówki pokazują właśnie 2.2 a po remoncie niby pustej skrzyni 2.4, głupi już jestem od tego.
Co do rzygania to czytałem gdzieś, że najprędzej odpowietrznikiem pójdzie. Gdzie w f40 jest odpowietrznik? To sobie zerknę jutro?

U mnie auto świeżo po strojeniu, chciałem żeby było dobrze...

"Ważniejsza od celu podróży jest radość z podróżowania" - Soichiro Honda

Powinien być przy wybieraku, taki czarny kapturek. Bez ostrego butowania przy takiej ilości raczej nic nie wyrzyga. Po zmniejszeniu ilości oleju do 2.2 litra lewarek zaczął pracować lżej, ale wbijanie biegów nadal pozostało "męskie". Taki urok tej skrzyni ;)

Czyli wychodzi, że chyba jednak za mało autem ostatnio jeździłem. Od zakupu w maju wyjeździłem raptem 4 albo 5 zbiorników..

"Ważniejsza od celu podróży jest radość z podróżowania" - Soichiro Honda

Wg instrukcji 2,7 l. I to jest, gdy wyjmiesz skrzynię i rozpołowisz, usuwając cały olej do sucha, czysta. Przy wymianie bez rozbierania skrzyni zawsze coś tam zostanie. Mnie weszło ok 2,5-2,6 przy wymianie bez demontażu. Jeździć i obserwować.
A jeśli można wiedzieć, to jaki olej wlałeś?

Yarek, motul jest u mnie zalany.

Nie wiem co przyświecało konstruktorom tych skrzyń. Widzę, co zakład i użytkownik to każdy swoje.
W hondzie korek, którym wlewasz olej jest zarazem przelewowym. Jak zaczyna lecieć to tyle. I koniec w temacie, nie ma miliona teorii ile go powinno być. Widać ciężko z myśleniem u niektórych producentów. Albo typowa zagrywka żeby jeździć do ASO a nie robić samemu.

"Ważniejsza od celu podróży jest radość z podróżowania" - Soichiro Honda

Ale jaki motul?

Yyy, nie złapałem mechaniora dziś. Jak tylko się dowiem to napiszę, może jutro.

Cytat:

---

Napisał nervousman

Yarek, motul jest u mnie zalany.

W hondzie korek, którym wlewasz olej jest zarazem przelewowym. Jak zaczyna lecieć to tyle. I koniec w temacie, nie ma miliona teorii ile go powinno być.

---

W VAG w skrzyni ERT też tak było, tylko po czasie okazało się, że pierwotnie obliczona ilość oleju była za mała i leciały łożyska. Z tego powodu okazało się, że korek jest za nisko i procedura później wyglądała tak:
Nalać do przelewu, zakręcić korek, odkręcić czujnik wstecznego, wlać dodatkowe pół litra oleju.

No to dalej dali ciała. W hondach takiego problemu nie ma. [emoji39]

"Ważniejsza od celu podróży jest radość z podróżowania" - Soichiro Honda