Tapicerka skórzana Stelvio 2021

Witam wszystkich,

Dwa tygodnie temu odebrałem swój nowy samochód - Stelvio 2021 z brązową skórą w środku. Auto, oczywiście, jeździe wspaniale. Wszystko mi pasuje, jednak jest pewien szkopuł. Otóż okazało się, że skóra na fotelu kierowcy ma nieestetyczne ślady po zaginaniu. Zadzwoniłem do serwisu, dali do zrozumienia, że pewnie umknęło im to przy przygotowywaniu auta dla klienta i gwarant powinien to uznać. Kilka dni później jechałem z żoną, dosłownie kilka kilometrów. Okazało się, że na fotelu pasażera robią się podobne ślady. Potem już we własnym zakresie zagiąłem skórę na tylnej kanapie palcami - robi się to samo. Zastanawiam się czy inni też mieli taki problem. Czy te auta po prostu tak mają? Czy może jednak jest to wina impregnacji, którą diler zrobił mi dodatkowo w promocji? Miał ktoś podobne przypadki? Dodam, że auto ma 400km przebiegu. Załączam fotki.

Obserwuję też u siebie podobne zmiany, zwróciłem uwagę na to niedawno, a autku ósmy miesiąc leci

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

Nie reklamowałeś tego?

Nie. Skóra chyba ma prawo się zaginać i marszczyć, pytanie tylko jak szybko....

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

Na rynku brak tlenku propylenu, który jest głównym składnikiem pianek poliuretanowych, którymi m.in. wypełniane są siedziska tapicerowane w siedzeniach.
Moim skromnym zdaniem masz w siedzeniu piankę o niższej gęstości albo wypełnienie innym materiałem, który nie trzyma normy. FCA pewnie się zgodziło na odstępstwo jakościowe u dostawcy, żeby nie zatrzymać produkcji. Nie winiłbym za to FCA tylko rządzicieli, bo oni nas wpakowali w różne gry i zabawy, które odbywają się na naszych zdumionych oczach.

Trochę zbyt szybko to idzie - to skóra naturalna czy "techniczna"?

Skóra ma prawo się zaginać... Qwa w mojej prawie 30letniej hondzie się nic nie zagina. Jak czytam Wasze posty o jajach z nowymi autami to mi się odechciewa przyznawać, że alfą jeżdżę, kto to widział jakieś problemy przy reklamacjach nowych aut, albo żeby ktoś łaskę w salonie robił przy kupnie samochodu za 200k.

"Ważniejsza od celu podróży jest radość z podróżowania" - Soichiro Honda

W Hondzie masz prawdziwą skórę z prawdziwej świni, jeszcze pewnie spreparowaną substancjami, od których giną małe foczki. Teraz "skóry" to zazwyczaj ortalion z PVC, ale moja w Giulietcie wyglądała lepiej po 4 latach i 90 tys. km.

Ewidentnie to nie "mielonka" zawodzi tylko brak sprężystego wypełnienia fotela. Teoria o braku odpowiedniej jakości pianki ma sens. U mnie, pomimo słusznej wagi i czwartego roku eksploatacji nic takiego na identycznej "skórze" się nie pojawia. W 159 po 14 latach także (ale to były inne materiały jeszcze).

Coś jest z Twoimi fotelami nie tak. Ja w Giulii MY2021 po 3 tys km nie mam na razie problemu ze skórą na siedzeniach.

Moja 2,5 letnia Giulia praktycznie bez zagięć na fotelu kierowcy, fotel pasażera i tylna kanapa jak nowa.

U mnie 2,5 roku jakies ślady są ale po konserwacji praktycznie jak nowe. Tył i pasażer jak nowe

Umówiłem się na poniedziałek do serwisu na okazanie. Zobaczymy czy będą ze mną walczyć czy nie. Gość z serwisu powiedział, że raz miał tylko przypadek wymiany tapicerki w jakimś aucie przy przebiegu 60 tys. Wydaje mi się , że sama nowa tapicerka niewiele tu pomoże, problem leży gdzieś jeszcze.

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał Kurynio

U mnie 2,5 roku jakies ślady są ale po konserwacji praktycznie jak nowe. Tył i pasażer jak nowe

---

A jaką masz tapicerkę?

Też mam brązową skórę ale inne fotele (Veloce). Po 16k km i 5 miesiącach użytkowania nie ma śladów zagięć

Byłem dzisiaj w serwisie w Warszawie. Pan powiedział, że to za gruby temat żeby sami podjęli decyzje co do zasadności reklamacji więc sporządzili pismo do Importera i to on ma zadecydować. Na koniec tygodni umówiliśmy się na telefon. Różnie może być...

Trzymamy kciuki. Niech FCA Poland stanie na wysokości zadania i załatwi w centrali co trzeba.

Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka

Pracuję w automotive, więc wiem jak podchodzi się do projektowania i produkcji... Księgowi rządzą - ma być tanio i ładnie w fabryce, a potem to się zobaczy czy klient finalny zareklamuje czy nie... Pianki są wyliczone na max 10 lat i zamieniają się w pył...
Aczkolwiek w nowym aucie fotel nie powinien tak wyglądać - w mojej 15-letniej 159 wygląda chyba lepiej, niż tu... Ja bym reklamował i nie odpuszczał, dopóki nie wymienią

Oby tylko nie wymienili na takiej samej jakości.....

a na jaką wymienią- nie wiem czy ktoś sie ze mną zgodzi ale dotykając polifotwe materiały mam nieodparte wrażenie że są słabszej jakości.

I jak tam sprawa się ma? W mojej giulii MY20 też mam zagięcia po 13kkm

Byłem z tym w salonie detalingowym i chłopak mi powiedział, że takie coś jest nieuniknione, ale żebym pokazał jak wsiadam. Jeżeli to jest bok zewnętrzny, na który często sie siada/ociera, to tak będzie to wyglądać. Kazał mi podpierać sie ręką podczas wsiadania, żeby nie siadać na tym boku.

A to spoko - dzięki za informację. Jakoś mi to nie przeszkadza, ale świadomość, że tak nie powinno być mnie bolała ;)

Nie będę Ci pokazywał moich foteli z 22-letniej 166, bo się załamiesz :D

Ewidentnie wygląda to na oszczędność w materiale, innego usprawiedliwienia nie ma. Wątpliwej jakości pianka plus eko-skóra robi swoje. Prawdziwe skórzane fotele to teraz są w autach za 500k+.

Niestety moja reklamacja wciąż się procesuje. Tak, jak wspomniałem wcześniej byłem na okazaniu, ale po kilku tygodniach milczenia doradca serwisowy zasugerował żebym zgłosił to jeszcze raz, ale przez tzw. zieloną linię Fiata. Zrobiłem tak, wysłałem protokół reklamacyjny i te same zdjęcia. Niestety wciąż nie ma żadnej odpowiedzi z żadnej strony. Nawet wysłałem maila z przypomnieniem do Fiata, ale też bez skutku. Dziwię się trochę, bo jeśli mieliby powiedzieć "idź pan w ch..." to pewnie już by powiedzieli. Nie wierzę, że taka sprawa wymaga tyle trwającej burzy mózgów. Czekam. Jeśli coś się wyjaśni dam Wam znać.

Jeżeli nie odpowiedzieli na zgłoszenie reklamacyjne, to (jak się nie mylę) po 14dniach w świetle prawa reklamacja jest uznana.

Wysłane z mojego Nokia 7.2 przy użyciu Tapatalka

I to jest dobra wiadomość. Co ciekawe, dokument, który mam z serwisu to "zlecenie warsztatowe". Ciekawe czy potraktują to jak reklamację. Dokument jest z 12.07.

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał Mumins

Nie będę Ci pokazywał moich foteli z 22-letniej 166, bo się załamiesz :D

Ewidentnie wygląda to na oszczędność w materiale, innego usprawiedliwienia nie ma. Wątpliwej jakości pianka plus eko-skóra robi swoje. Prawdziwe skórzane fotele to teraz są w autach za 500k+.

---

To nie jest ekoskóra tylko naturalna

Cytat:

---

Napisał Pio.te.r

I to jest dobra wiadomość. Co ciekawe, dokument, który mam z serwisu to "zlecenie warsztatowe". Ciekawe czy potraktują to jak reklamację. Dokument jest z 12.07.

- - - Updated - - -



To nie jest ekoskóra tylko naturalna

---

to tyle trwa, jak mi mieli wymienic na gwarancji skrzypiący fotel spraco to czekalem ok 2 miesięcy, suma sumarum fotel wymienili na nowy
ale serwis tez sie bal podejmowac decyzji sam bo to szlo w parenascie tysiecy kosztu, tak przynjamniej mi mówili.

w

Cytat:

---

Napisał Pio.te.r

I to jest dobra wiadomość. Co ciekawe, dokument, który mam z serwisu to "zlecenie warsztatowe". Ciekawe czy potraktują to jak reklamację. Dokument jest z 12.07.

- - - Updated - - -



To nie jest ekoskóra tylko naturalna

---

Czy aby na pewno naturalna...?

Tu gdzieś pisali, że naturalna mielonka ze skóry ;)

Z mielonki to chyba nie robią skór Pieno Fiore?

Wysłane z mojego RMX2170 przy użyciu Tapatalka

No więc udało się, będzie wymiana poszycia i pianki. Dzwonił już serwis i zamówili część. Nie jest źle :)

No i fajnie [emoji16]jest precedens

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

Sprzedawca namówił mnie na tkanine premium (bo taniej, a techniczna skóra wygląda biednie-jak papier, no i sobie mogę wymienić potem na fortele skórzane z VELOCE). Boli mnie to, że mam tą tkanine. W moej gilia brązowa techniczna dawała radę. To większy ból niż to co mogą czuć zmarźnieci imigranci na granicy pol-bielarus. Jak tu dobrze kupić fotele skórzane lub wymienić środek?