Wysokie temperatury oleju 1.8 mpi

Witam,

Mam problem ( tak mi się wydaje) z temperaturą oleju w 159 1.8 mpi, przy normalnej jeździe wskaźnik pokazuje ok 110 stopni, przy 120 - 3,5 k rpm jest to 120/125 stopni. Jeżeli ustawię tempomat na 4000 rpm i więcej to nie ma problemu, żeby olej osiągał 140 stopni i więcej. Wydaje mi się, że powyższe temperatury są stanowczo za wysokie. Na czym może polegać ewentualny problem? Myślałem o montażu chłodnicy oleju, jednakże nie wiem, czy ze względu na specyficzną podstawę filtra w 159 (wkład, a nie puszka) jest to możliwe.

czesc.

troszke za wysoko, u mnie przy 120km jest max 115 stopni
pytanie kiedy olej zmieniany? duzo nagaru pod pokrywą? zmień olej, zrób płukankę.
chłodnica oleju już jest - pod kolektorem - bardziej to wymiennik ciepła olej-płyn chłodniczy

To raczej nie kwestia oleju, o olej bardzo dbam, zmieniam co 8-10 tys km. Był już Valvo 5w40 Syn Power, selenia 5w40 PE, valvo vr1 5w50, obecnie od 2 wymian jest millers trident 5w40. Pod pokrywą jest czyściusieńko, sprawdzałem jak wymieniałem uszczelkę. O wymienniku ciepła wiem, więc można wysnuć wniosek, że u mnie coś jest nie tak. Czy można podejrzewać, że może coś jest nie tak z tym wymiennikiem i jest on za mało wydajny? Trochę to proste urządzenie, dlatego byłoby to według mnie dziwne...

Uwierz, że olej ma znaczenie. Kiedyś w 2.2 po zalaniu mega drogim Rock Oil Carbon temperatura wyraźnie spadła.
Nie mniej jednak niewykluczone, że układ chłodzenia w Twoim aucie z jakiejś przyczyny nie jest tak wydajny. Masz odniesienie temperatury oleju do temperatury zewnętrznej?

Problem występuje również w zimie, gdy temp. jest o te np 25 stopni niższa, bez problemu można zgrzać ten olej. Jeżeli byłby problem z układem chłodzenia, to nie byłoby też problemu z temp płynu chłodniczego? Bo ta stoi zawsze 90 i nie więcej. Jeśli chodzi o olej, jeżeli na 4 różnych olejach w tym 1 zalecanym przez producenta jest ten sam problem, to w mojej ocenie to nie w doborze oleju tkwi problem. // Czy jest możliwe, że sam czujnik temperatury może być uszkodzony?

Możliwe.
Co do wpływu temp oleju na temperaturę płynu chłodniczego, to przy takiej różnicy może to nie mieć wpływu. Układ chłodzenia jest wydajny, a sam wskaźnik jest tak skalibrowany, żeby nie denerwować użytkownika ciągłymi wahaniami temperatury, dla pewnego zakresu temperatury rzeczywistej wskazówka będzie stała w miejscu. Żeby właściwie sprawdzić temperaturę cieczy, trzeba logować ten parametr w czasie jazdy.
Przewinęło się przez forum kilka takich wątków, ale nie pamiętam, żeby ktokolwiek napisał rozwiązanie. Nie znam budowy układu chłodzenia w 1.8. Czy w chłodnicy oleju jest termostat?

Uszkodzony termostat w wymienniku ciepła to w sumie dosyć sensowne podejrzenie, aczkolwiek ja nie jestem w stanie stwierdzić co tam w środku jest - w internecie tylko takie zdjęcia można znaleźć Załącznik 279996

https://youtu.be/XsO-xswtEUg
To ta sama chłodnica, co w astrach. Nic tam nie ma, płynie płyn i olej. Może ze starości jest usyfiona w środku? Nowa to koszt ok. 250/300 zł, ewentualnie nowy płyn jeśli dawno nie wymieniany (i tak trzeba spuścić obecny żeby odkręcić chłodniczkę). Na Twoim miejscu bym wymienił, jednak zdecydowanie za duże te temperatury, szczególnie jeśli zimą podchodzi pod 140. Daj znać, na pewno się przyda info jeśli zdecydujesz się wymienić.

Właśnie problem w tym, że płyn też nie jest jakiś szczególnie stary, zmieniany razem z rozrządem 20 tys. km temu, auto samo w sobie też nie jest jakoś mocno zużyte, ma dopiero 130 tys. przebiegu. Te kanaliki w środku są na tyle duże, że to musiałoby być ekstremalne zabrudzenie, żeby to miało taki wpływ. Skoro nie ma tam żadnego termostatu, to podejrzewam, że to niestety nie tam tkwi problem

Wklejam screena z dyskusji na Facebooku w tym samym temacie Załącznik 279997

Sprawdź
Ciśnienie oleju
Czujnik temperatury oleju na stole.
Chłodniczka do weryfikacji.

Na początku niezbyt wierzyłem, że ta chłodniczka może być problemem, bo jak przyszła, to te kanały wydawały się zbyt duże, żeby to się mogło zatkać. Wymieniłem tę chłodniczkę razem z uszczelkami, do tego rozrząd z płynami profilaktycznie. Po dłuższych testach muszę przyznać, że to było to. Ile bym nie jechał czy 120 czy 180 olej nie grzeje się więcej jak 120 stopni. Na drodze krajowej(prędkości do 110) jest to teraz w granicach 105 stopni, przy 120 ok 110-112, a jak sie jedzie szybciej to pod 120 stopni.