Printable View
Witam, posiadam problem ze swoim samochodem (Alfa 166 FL 2.4 JTD 10V).
Samochód kręci ale nie odpala.
Wymieniłem dzisiaj czujnik położenia wałka korbowego. Problem nie ustąpił. Pompa paliwa sprawna, pompuje paliwo. Samochód odpala na samostarcie ale gdy przestane psikać to od razu gaśnie.
Bezpieczniki posprawdzane, wtyczki czujników również.
Brak mi już pomysłów odnośnie tego problemu.
Proszę o pomoc. (Akurat samochód popsuł się na wyjeździe)
Jak masz kompa to sprawdź czy widzisz obroty silnika przy odpalaniu
Wysłane z mojego moto g(6) przy użyciu Tapatalka
Sprawdzałem, obroty są.
Sprawdź wiązkę
Wysłane z mojego moto g(6) przy użyciu Tapatalka
Dodam że wiązka powinna być w porządku, kilka dni temu na starym czujniku samochód chodził bezbłędnie. Do czasu aż samochód przestał współpracować.
Mały update, dzisiaj rozbebeszyłem całą wiązkę. Wszystko jest w porządku z kablami.
Wymieniłeś czujnik wału a czujnik wałka rozrządu ? .
Niestety nie wymieniłem, po powrocie sprawdzę, aktualnie brak możliwości i narzędzi.
Sprawdź,czy zawór na pomie wysokiego sie nie zablokował .Ja po przekładce silnika,też miałem problem z odpalaniem i zamieniłem zawór na swój stary i jak ręką odjął.
Jak sprawdzić czy się nie zablokował?
Jakby kogoś interesowało na przyszłość, to problem ustąpił po wymianie czujnika położenia wałka rozrządu. (Ten do którego wymiany trzeba zwalać rozrząd)
Dzięki wszystkim za pomoc.