Ulter 100-316 w Q4

Cześć,
Montował ktoś tłumik Ultera w Stelvio? Tak porównuję Ultera z OEM i bardziej "markową" konkurencją, i nie podoba mi się to, że na Ulterze brakuje dwóch z czterech wieszaków tłumika - przynajmniej tak wynika ze zdjęć. Naprawdę ten tłumik wisi tylko na dwóch wieszakach? To wygląda jak proszenie się o walkę z telepaniem, stukaniem itp po montażu - czy przesadzam?
Rozglądam się za wydechem z kwasówki - nie chodzi mi o dźwięk (dlatego wolałbym Ragazzona uniknąć), ale o trwałość. Poza tym Ulter jest korzystniejszy cenowo - ale jeżeli miałbym się wpakować w jakieś druciarstwo po montażu żeby mi nie bźdękoliło pod spodem, to dziękuję.

Cytat:

---

Napisał ciafok

nie chodzi mi o dźwięk [...], ale o trwałość

---

Nie polecam Ultera pod trwałość. Materiały nie są jakiejś wybornej jakości, spawane migiem. Mój był ogólnie OK, ale mój spec od wydechów znalazł kilka pęknięć, które podspawał (po ~2 latach i 20k km).

Cytat:

---

Napisał ciafok

Naprawdę ten tłumik wisi tylko na dwóch wieszakach?

---

Tak.

Cytat:

---

Napisał ciafok

Montował ktoś tłumik Ultera w Stelvio?

---

Zaznaczam, że mówię o Ulterze w Giulii, ale to są niemal identyczne projekty i materiały.

Ok, dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Trochę szkoda Ultera, ale lepiej poszukać czegoś innego niż kupić szybko i po paru latach żałować.
Nakręciłem już 53kkm, ponad 4 lata od zakupu i już wiem, że autko zostaje na długo. W związku z tym poświęciłbym parę złotych na lepszy wygląd tłumika oraz swiety spokój przez jakieś 10 lat.

Dobry custom będzie zdecydowanie lepszy od Ultera i jednocześnie tańszy od droższej konkurencji jak Ragazzon. Trzeba tylko znaleźć dobrego magika i najlepiej wiedzieć czego się oczekuje. Ja się na Giulii uczę co bym chciał od wydechu i właśnie niedawno zrzuciłem Ultera i mam nową puchę :)
Załącznik 283975

Nie kojarzę skąd jesteś, więc nie wiem czy mogę polecić kogoś. Z WWA można uderzać do FlyPerformance (Radom), w KRK GTPerformance (można profesora posłuchać na jego kanale YT) lub Zamiar Garage (mi robił).

Wytłumaczcie mi po co wymieniać sprawny tłumik skoro nie chodzi o dźwięk. Chyba że po 4 latach już sprawny nie jest?

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał andie

Wytłumaczcie mi po co wymieniać sprawny tłumik skoro nie chodzi o dźwięk. Chyba że po 4 latach już sprawny nie jest?

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

---

Może niektórzy motoryzacyjnie zatrzymali się w latach 90-ątych, kiedy w samochodach tłumiki wymieniało się co dwa lata ;)
Miałem kilka pojazdów od nowości a jeden przez 11 lat z przebiegiem 230 tyś km. i w żadnym nie było potrzeby wymiany tłumika z powodu tzw. "starości".
Więc myślę, że w Alfie będzie podobnie i też przeżyją cały okres eksploatacji.

A no widzisz - z siedmiu salonowych samochodów jakie mi się przewinęły pod prawą stopą, dwa były u mnie dłużej niż pięć lat - i w obu trzeba było wymienić tłumiki.
Trzeba rozumieć co się dzieje - jeżeli się jeździ samochodem regularnie, codziennie, najlepiej - przynajmniej kilkadziesiąt kilometrów - szanse na korozję tłumika są minimalne, wręcz znikome (tłumik zazwyczaj gnije od środka - nie wiem czy masz pojęcie ile tam zalega wody). Jeżeli - tak jak mój Stelvio teraz - robi 20 kilometrów 2-3 razy w tygodniu, plus do tego trasy kilkaset-kilka tys.km. max 10 w roku, to tłumik na 99% po kilku latach będzie dziurawy (można dyskutować czy najpierw puści spaw, czy blacha - ale to nie ma żadnego praktycznego znaczenia).
Dlatego, wiedząc, że samochód ma zostać u mnie ~15 lat (nie wiem czy Stelvio dłużej wytrzyma - zobaczymy), a porządny tłumik z nierdzewki 10 lat spokojnie powinien wytrzymać, opłaca mi się teraz go wymienić i się cieszyć nim przez pozostałe 11 lat posiadania samochodu, niż wymienić za max 3-4 lata i sprzedać lub zezłomować z "nowym" tłumikiem.
Proste, prawda?

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał Shimmy

Dobry custom będzie zdecydowanie lepszy od Ultera i jednocześnie tańszy od droższej konkurencji jak Ragazzon. Trzeba tylko znaleźć dobrego magika i najlepiej wiedzieć czego się oczekuje. Ja się na Giulii uczę co bym chciał od wydechu i właśnie niedawno zrzuciłem Ultera i mam nową puchę :)
Załącznik 283975
Nie kojarzę skąd jesteś, więc nie wiem czy mogę polecić kogoś. Z WWA można uderzać do FlyPerformance (Radom), w KRK GTPerformance (można profesora posłuchać na jego kanale YT) lub Zamiar Garage (mi robił).

---

Nie mam przekonania do customów, jeżeli chodzi o trwałość... Trwałość bierze się z wiedzy i umiejętności, ale też z powtarzalności i obserwacji produktów po latach - a tego akurat w customach nikt nie jest w stanie zagwarantować. Dlatego - gdybym chciał super wygląd, mega gang, itp itd to bym poszedł w customa, ale na pewno nie dla trwałości.
Okolice Torunia.

Zapewne masz rację i swoje doświadczenia.
Ja mam inne, w maluchu owszem wymiana co rok/trzy lata. W innym aucie z 2004r i przelocie 400 tłumik wygląda jak nowy. Wymieniałem tylko łącznik elastyczny.

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał andie

... przelocie 400 tłumik wygląda jak nowy....

---

Dokładnie - to jest klucz do długowieczności tłumika - jazda, jazda i jeszcze raz jazda.

Nie będę się licytował na ilość kupowanych pojazdów ale mając podobne doświadczenia (pojazdy używane w trasie i używane sporadycznie w ruchu podmiejskim) puki co z żadnym nie miałem potrzeby wymiany tłumika. Ale pamiętam z młodych lat jak jeździłem Łada Samarą i tam tłumik wymieniało się co 2 lata ;)

Odnośnie skroplonej wody w tłumiku to doraźnym rozwiązaniem jest nawiercenie otworu o małej średnicy w dolnej części puszki tłumika i tym otworem woda wycieka nie wpływając na właściwości samego tłumika.

Tłumiki OEM we włoskich autach co najmniej od 2008 są bardzo trwałe. 10 lat bez problemu.

Amen. Tym bardziej, że trochę się zniechęciłem po wcześniejszych opiniach. A że właśnie wymieniłem fotele manualne połskóra na skórzane alcantarowe elektryki od QV, chwilowo mi szkoda czasu i pieniędzy na kolejne zabawy...

Cytat:

---

Napisał ciafok

Amen. Tym bardziej, że trochę się zniechęciłem po wcześniejszych opiniach. A że właśnie wymieniłem fotele manualne połskóra na skórzane alcantarowe elektryki od QV, chwilowo mi szkoda czasu i pieniędzy na kolejne zabawy...

---

Powiedz a raczej napisz jak te fotele się sprawują. Kubly zwykle są twarde i d.... źle leży a jak twoje.

OT, ale fotele z QV są świetne. Miałem sztuczna skórę/materiał i cztery litery potrafiły się ślizgać przy dynamicznej jeździe. Na alcantarze nie ma tego problemu. Generalnie - świetne trzymanie, komfort - sprężyste siedzisko i oparcie. Przewaga foteli z QV szczególnie zauważalna na dłuższych trasach. Nie żałuje kasy i pracy na przekładkę.