Pytanie....
Pytanie....
Jestem zmartwiony ze nie uzyskałem odpowiedzi na moje ważne pytanie. Dlaczego? Pewnie taki olej nie istnieje?
Na tym forum wiele osób bardzo dba aby dobrać prawidłowy olej do Multiair 2.0 jaki jest także w moim 2017 280hp Stelvio. Dyskutowane to było obszernie.
Do tej pory stosowałem zalecana przez AR Selenie Digitech 0w30. Nie narzekam, ale....wyczytałem ze AR teraz zaleca tylko olej z atestem API SP z uwagi na znane nam możliwe problemy z zaplonem. Nawet online owners manuals w USA zostały skorygowane i nakazują nie API SN czy SN+ a SP. O tym już było.
Nie mogę znaleźć takiej specyfikacja na europejskim rynku. 5W30 API SP jest w wersji LIQUI Molly czy Ravenol, i jeszcze innych. Gwarancja kończy mi się za miesiąc więc mogę i taki dać jak wielu z tego forum już nalewa. Ale wolałbym 0W30 bo u mnie w Niemieckich/Austriackich Alpach może być i poniżej -22C zima.
Do tej chwili ponad 340 osób odczytało ten post sprzed kilku tygodni ale nikt nie podbił piłeczki. Stad moje zmartwienie... Co ja zrobię? Dalej Selenia, choć już w nowych szatach.
Dzięki Gregor-Wroclaw, wiem ze kolega [MENTION=74456]Toma[/MENTION] wie co mówi i pisze. To dobre rozwiazanie gdy nie znajdę 0W30. Muszę się jeszcze poduczyć co ten Archoil AR9100 daje.... może AR to specjalnie dla ALFA ROMEO..Hehehe.
Jakieś 30 sekund w Google:
https://zmienolej.pl/oleje-silnikowe...012315048.html
Z tego, co widzę, wersja European jest SN, a amerykańska SP - więc chyba lepiej się upewnić w sklepie.
Tutaj SN:
http://kleenflo.pl/sites/default/fil...zo_asl_atm.pdf
Tutaj SP:
https://amsoilcontent.com/ams/lit/da...tins/g2880.pdf
Oznaczenie oleju niby to samo...
Kolego Giorgio jest inny stary wątek o oleju, w którym nawet sam ostatnio pisałem. Po co tworzyć kolejny.
W skrócie wydaje mi się że teraz Amsoil jest takim olejem, choć na niektórych stronach ma sp a na niektórych nie.
Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka
Na giuliaforums jest wątek poświęcony temu zagadnienieniu, łaczenie z olejami spełniającymi normy https://www.giuliaforums.com/threads...ms13340.50969/
Koledzy, rozumiem, że chcemy zadbać o silnik najlepiej jak możemy, ale nie dajmy się zwariować. Jeśli regularnie wymieniamy olej silnikowy max co 15kkm a do tego nie upalamy samochodu do granic, nie jeździmy w trybie (D)ynamic cały czas, dbamy o temperaturę oleju zanim silnik/turbo dostanie w palnik i zdamy by ostudzić motor po długotrwałej trasie, itd. to nie rozumiem dlaczego przez lata stosowania oleju z ASO auto miałoby się nagle zepsuć (padnie MA/rozrząd itd.) zaraz po gwarancji nadal stosując ten sam olej do do tej pory?!
Mam Giulię 2016/2017 166000 km przebiegu, niedawno wymienione świeczki, olej co rok lub 10kkm - całe życie auta olej tylko z ASO - Selenia Digitek PE 0w30, świeczki na czas, filtry na czas - nie ma żadnych oznak problemów z MA czy pracą silnika (pojedyncze przerwania zapłonu raz na kilkanaście sekund przez pierwszą minutę - a i tak nie wiem czy dobrze to oceniam, bo 15 lat jeździłem JTD i bardziej umiem ocenić kulturę pracy włoskiego dizla CR niż benzyny :D ).
Nie wiem, może jestem zbyt prostym człowiekiem, ale nie rozumiem po co szukać dziury w całym? :-) Ja będę lał to zaleca ASO AR do 2.0 Tb MA i nie uważam tego za błąd --> tyle że ja jeżdżę spokojnie, a trybu Dynamic używam sporadycznie, bo szkoda mi przegrzewania oleju w skrzyni i rozrządu, którego nie zamierzam póki co wymieniać.
L.
Bardzo dobrze napisałeś - zależy od stylu jazdy.
Ja niestety nie mogę się powstrzymać w Stelvio i co chwila go popędzam :-) Że nie wspomnę co się dzieje pod maską na niemieckich autobanach...
Dlatego i owszem - podczas gwarancji lałem Selenię i wszystko działało, ale wymiana max co 7-8kkm. Teraz przerzuciłem się na Millersa (pomimo pewnych obaw - ale mam z nim doskonałe doświadczenia w innym samochodzie). Subiektywne obserwacje - spokojniejsza praca silnika na biegu jałowym, jakby szybsza reakcja temperatury silnika na zmianę warunków pracy (szybciej rośnie przy katowaniu, szybciej się chłodzi). Generalnie - na razie zostaję przy Millersie aczkolwiek nie jestem fanatykiem i nie twierdzę, że jest najlepszy :cool:
A, no i 61kkm - zero problemów z silnikiem. Świece - wymiana co 30kkm, filtr powietrza - co roku. Ostatnio też wymiana paska wieloklinowego.
Nie widzę specjalnie sensu kombinowania i szukania oleju z API SP. Chyba, że ktoś ma hamerykańskiego GME i chce być super koszerny, no to git. Mój europejski GME wymaga ACEA C2 i taki dostaje. API SP ma sens kiedy silnik jest narażony na LSPI, a nie słyszałem jeszcze o przypadku LSPI w GME.
Używam Selenię bo to niezły olej (parametry+formulacja) i nie ma problemu z podróbkami. Robię analizę zużycia silnika co jakiś czas zaglądając jakie metale pływają w oleju oraz jaki jest stopień zużycia oleju, tak więc zamiast rzucać organoleptycznych odniesień, stwierdzam, że do mojego stylu jazdy ten olej jest w zupełności wystarczający. Normalnie używam N ale jeżdzę na manetkach, więc szeroki zakres obrotów oraz żwawsze używanie biegów. Robiłem też analizę po wygłupach na torze gdzie raczej była jazda raczej szybka.
Imc, rozsądnie napisałeś. Dziękuję.
Kiedyś usłyszałem dwie prawdy .Pierwsza to trzymać się tego co producent zaleca w instrukcji odnośnie parametrów oleju a nie konkretnej marki.
Druga to że najlepszy olej do silnika to świeży olej -dlatego wymieniam co 7,5 tyś km