Mam założony w Stelvio 200 km Racechip RS . Zastanawiam się nad zmianą tego ustrojstwa na Chipbox DTE Systems Power Control X z podglądem parametrów na komórkę -
czy to ma sens ? Ktoś ma jakieś doświadczenia w tym drugim boxem ??
pozdrawiam
Jacek
Printable View
Mam założony w Stelvio 200 km Racechip RS . Zastanawiam się nad zmianą tego ustrojstwa na Chipbox DTE Systems Power Control X z podglądem parametrów na komórkę -
czy to ma sens ? Ktoś ma jakieś doświadczenia w tym drugim boxem ??
pozdrawiam
Jacek
Moim zdaniem skoro i jedno i drugie urządzenie to tzw. Powerboxy, to wg mnie nie ma to żadnego sensu bo zasada działania jest taka sama - zaniżanie podawanego ciśnienia aby turbina więcej dmuchała. Tyle. Sensowniejsze będzie oddanie go na napisanie programu, wtedy można sporo więcej wyciągnąć. Jeśli auto na gwarancji, można pomyśleć o kontrolerze gazu, zwiększy czułość i odbiór auta jako "ostrzejsze". Zmiana BOX'a na BOX'a ? - szkoda kasy. Mam BOX'a od Vtecha z podglądem na komórkę, zmiana programu mocy itd. włączyłem to może ze 2 razy :)
Ano nie dało się , bo takie też było pierwotne zamierzenie . Próbowałem w V-techu , przez gniazdo OBD nie udało im się .
Zaproponowali prucie i otwarcie komputera , nie zgodziłem się .
pozdrawiam
jacek
Mam pytanie do JacekS jaka jest róznica w osiągach/spalaniu po zamontowaniu Racechip RS?
Niejaki Kivi robi chyba bez demontażu z auta. Jak czytam lub oglądam filmiki na YT z jego dokonaniami, to powoli planuję zmianę boxa RC na rozwiązanie Kiviego. Tylko muszę znaleźć powód wyjazdu do Warszawy. Zmiany w spalaniu po montażu boxa nie stwierdziłem. Jak w niektórych sytuacjach moja Giulia paliła znośnie lub mało, tak pali nadal. A jak dosypię mocniej, to i tak spali tyle ile jej wleję.
Wymieniłem . RS zaprogramowany dla silnika 200 koni jest na sprzedaż , pełny zestaw z fakturą zakupu - 800 zł . Chipbox DTE Systems Power Control X działa podobnie jedyna różnica to użytkowanie - program można zmienić z aplikacji na komórkę . Z chipem moment obrotowy i dynamika auta jest zdecydowanie lepsza , a spalanie zależy tylko i wyłącznie od nogi ...
Ja chyba w kwietniu zrobię mapę. Powód do wyjazdu już mam :)
Robiłeś może jakieś czasy na Race chip i tym nowym czy tylko tak na oko lepiej śmiga ?
U mnie na RS + XLR takie czasy
https://www.youtube.com/shorts/KVV7Ngrp8pU
Czy te dwa boxy różnią się podłączeniem? Do ilu czujników podłączasz DTE a do ilu Racechipa? Miałem DTE w Leonie i tam podłączałem 3 kabelki. Byłem mega zadowolony z DTE.
Podłączane są identycznie do dwóch tych samych czujników
- - - Updated - - -
Aż taki drobiazgowy nie jestem . Wystarczą mi moje własne odczucia . Wydaje mi się , że Racechip RS dawał
większy przyrost momentu obrotowego . Tak też wynika z materiałów promocyjnych Racechip RS + 100 Nm , DTE + 70 Nm .Moc mi na nic , bo odpowiada za prędkość maksymalną , przy dzisiejszych
mandatach wolę nie próbować kusić losu ...
A ja tak zapytam lejecie do auta przy RaceChip 95 czy 98 ?
95. Na probę lałem kilka razy różne "premium" łącznie z v-power 100 czy racing (który to sprawdzał mi się w sporcie), a w giulii bez efektu. Szkoda kasy.
Prawdę mówiąc lanie 98 może mieć sens. Mi bardziej chodziło o to czy gdy jest Box to lanie 95 nie powoduje jakiegoś check engine. A co do 98, być może nie czuć różnicy między 95 a 98, ale w praktyce jeżeli podnosi się boost to jest większe ryzyko spalania stukowego. Gdy sterownik wykryje stuki cofa zapłon żeby uchronić silnik, cofnięty zapłon oznacza mniej mocy/momentu. Aczkolwiek przy boksie może być to tak nie wielka różnica że nie jesteśmy w stanie tego wychwycić tak na "oko". Lub box nie podnosi tak drastycznie boosta, żeby było wymagane lanie 98.
Ja do Leona miałem box DTE który podłączałem do trzech czujników: czujnika ciśnienia kolektora dolotowego, czujnika ciśnienia doładowania i czujnika wału rozrządu. Miał on wówczas więcej danych i tym się on wówczas różnił od innych boxów. I dlatego pytam czy coś się w ich technologii zmieniło.
Moc = moment * obroty, więc jak dodał momentu, to i dodał moc. Gorzej by było, gdyby dodał moment np. do 3 tys. obrotów, a wyżej nie, wówczas mocy by nie było, ale równocześnie brak efektu powyżej owych 3 tys. Jedno z drugim się wiąże. Chyba nie o to chodziło, że moc nie jest potrzebna, bo oznaczałoby to brak dodatku mocy w górnym zakresie obrotów.
Ładnie ten RS podniósł, bo o 2 sekundy szybciej się kula do setki.
Jasna masz 100% racji , ustrojstwo podnosi i moment obrotowy i moc . Pisałem , że moc mi na nic , bo ideą jego zakładania
, w moim przypadku , była chęć osiągnięcia lepszych przyspieszeń = wyższy moment obrotowy w użytecznym zakresie obrotów .
I tu super się sprawdził . RS zaprogramowany do silnika 200 km jest na sprzedaż za 800 zł . Pełny komplet z fakturą zakupu ( możliwe bezpłatne
przeprogramowanie np. na silnik 280 koni ) .
pozdrawiam
jacek