Brak możliwości odblokowania auta po wypadku. Nie widzi go system multiecuscan

Witam,
Przeglądałem od kilku dni forum w poszukiwaniu podobnego tematu , lecz nie udało mi się go znaleść więc zakładam. Jeśli istnieje to przepraszam. A więc do brzegu.
Kupiłem dla żony alfe Gulia 2021 r Ti 280km. ( miał byc to prezent a z tego co widze po dwóch tygodniach może się okazać że będzie to bilet do rozwodu... )
Auto jest uderzone z tyłu. Od 2 tygodni próbuję odblokować alfę aby móc rozpocząć naprawę, lecz nie jest to mozliwe ponieważ hamulec reczny trzyma, a komputer multiecuscan nie odnajduje auta. po podłączeniu nie ma możliwości ingerencji w jakiekolwiek funkcje auta.
Było już kilka osób które na codzień zajmuję się takimi "problemami" ale nikt nie dał sobie z tym rady.
Podobno wykonano odblokowanie auta poprzez kierunkowskazy- mruganie lewo prawo x 3 - lecz nadal kierunki mrugają w trybie awaryjnych świateł.
Bezpiecznik został wymieniony przy akumulatorze.
Czy jest ktoś kto zna temat i wie jak go rozwiązać ?

Cytat:

---

Napisał smolasty88

Witam,
Przeglądałem od kilku dni forum w poszukiwaniu podobnego tematu , lecz nie udało mi się go znaleść więc zakładam. Jeśli istnieje to przepraszam. A więc do brzegu.
Kupiłem dla żony alfe Gulia 2021 r Ti 280km. ( miał byc to prezent a z tego co widze po dwóch tygodniach może się okazać że będzie to bilet do rozwodu... )
Auto jest uderzone z tyłu. Od 2 tygodni próbuję odblokować alfę aby móc rozpocząć naprawę, lecz nie jest to mozliwe ponieważ hamulec reczny trzyma, a komputer multiecuscan nie odnajduje auta. po podłączeniu nie ma możliwości ingerencji w jakiekolwiek funkcje auta.
Było już kilka osób które na codzień zajmuję się takimi "problemami" ale nikt nie dał sobie z tym rady.
Podobno wykonano odblokowanie auta poprzez kierunkowskazy- mruganie lewo prawo x 3 - lecz nadal kierunki mrugają w trybie awaryjnych świateł.
Bezpiecznik został wymieniony przy akumulatorze.
Czy jest ktoś kto zna temat i wie jak go rozwiązać ?

---

musisz znalezc kogos normalnego jak nie mozesz sie polaczyc z kompem to brakuje zasilania jak bedziesz mial zasilanie to odblokujesz mesem

Cytat:

---

Napisał marekkoczta

musisz znalezc kogos normalnego jak nie mozesz sie polaczyc z kompem to brakuje zasilania jak bedziesz mial zasilanie to odblokujesz mesem

---

Właśnie modle się że znajdę tutaj kogoś normalnego. bo jak narazie to płacę za próby... :(

Cytat:

---

Napisał smolasty88

Właśnie modle się że znajdę tutaj kogoś normalnego. bo jak narazie to płacę za próby... :(

---

Kase plac jak ktos ci zrobi kontrolka w reke i sprawdzaj bezpieczniki jeden jest odzielnie na przewodzie owiniety w komorze pod nogami pasazera tam gdzie siedzi komputer.

bezpiecznik byl walniety pod tym fotelem wlasnie. dziekuje Wam za Pomoc. bardzo sie ciesze ze tu trafilem. Pozostane tu napewno na długo. Jak skończe naprawę pochwalę się cudenkiem ! Dziekuje jeszcze raz Wam za pomoc !

[MENTION=95036]smolasty88[/MENTION]
a miałeś szansę na rozwód ;)

haha dobre, jeszcze nie wszystko stracone bo to dopiero pierwszy krok . gdzie naprawa , potem
adaptacja tych wszystkich udziwnień….. lamp przednich tylnych , spolszczenia itd . czuje ze to będzie baaaardso
ciężki czas ������ ktoś jest z okolic szczecina i może polecić prawdziwych fachowców którzy oferują takis
magię ?

Gdyby mi żona dała w prezencie rozbitego grata, to bym się rozwiódł. Nie wiem jak to u kobiet działa, ale chyba podobnie.

Jak znajdziesz kogoś dobrego od Alf w Szczecinie to daj znać. Jak jak na razie korzystam z ASO bo nie znalazłem nikogo w naszym mieście.

Cytat:

---

Napisał smolasty88

haha dobre, jeszcze nie wszystko stracone bo to dopiero pierwszy krok . gdzie naprawa , potem
adaptacja tych wszystkich udziwnień….. lamp przednich tylnych , spolszczenia itd . czuje ze to będzie baaaardso
ciężki czas ������ ktoś jest z okolic szczecina i może polecić prawdziwych fachowców którzy oferują takis
magię ?

---

lampy jak wyslesz to ci przerobie kup multieuscan orginał to zrobie ci zdalnie wszystko. 604650250

Bardzo mnie cieszy fakt ze to forum w tym przypadku działa jak powinno. Prośba o pomoc, rady, rozwiazanie problemu, i opcja dalszej kooperacji. Wszystko bez ataków i przytyków. Brawo. Miło czytać.

Mnie akurat zupełnie nie cieszy, że forum z miejsca dyskusji o pięknych nowych Bellach i wzajemnej z nimi pomocy, zamieniło się w kram łataczy złomu pochodzenia szrotowego - który to złom tylko w pięknym kraju nad Wisłą wyjeżdża na drogi publiczne (no dobra, jeszcze może Litwa/Łotwa). Szroty z cywilizowanej części Europy i USA już oczyszczone, i teraz to coś (o, przepraszam - igiełki naszych lokalnych Januszy "byznesu", brzydzących się salonowymi Daciami i Skodami) wyskakuje na forum pod hasłem "pomocyyyyy - posklejałem połówki ale jeździ krzywo i nie świeci!!! ale wygląda jak milon ojro".
Kwestia mentalności - kogo coś cieszy lub nie...

No właśnie, a potem za 5-10 lat będzie olaboga, dlaczego to Alfy maja opinię, że to złom, który się psuje. Jak się mają nie psuć, jak co druga już teraz to przypudrowany złom.

Spójrz na to z innej strony, jak Ty dostaniesz dzwona (nie życzę oczywiście) i będziesz miał podobną sytuację to wtedy taki wątek z bezpiecznikiem Cię raczej ucieszy :⁠-⁠).

Wtedy niech się ASO martwi.

Cytat:

---

Napisał netzmark

Spójrz na to z innej strony, jak Ty dostaniesz dzwona (nie życzę oczywiście) i będziesz miał podobną sytuację to wtedy taki wątek z bezpiecznikiem Cię raczej ucieszy :⁠-⁠).

---

Nie chcę być zrozumiany źle - popieram naprawianie samochodów (i nie tylko) jeżeli jest to możliwe, i dopuszczalne technologicznie przez producenta. Sam też wykonałem kilka świetnych retrofitów u siebie. Ale wycofane z ruchu złomy z USA i Zachodu, zalewające nasze drogi - sorki - to coś czego nigdy nie przełknę, po prostu oczekuję minimum zdrowego rozsądku i szacunku do siebie i innych na drodze.
Doceniam też kompetencję, inwencję i samozaparcie niektórych w hakowaniu kabli w samochodzie, szkoda, tylko, że dzięki dostępności takich usług bez żadnych ograniczeń właśnie te odpadki posamochodowe mogą zalewać nasze drogi.

Tylko dodam, że to nie ja poruszyłem ten temat - ale nie będę siedział cicho jak ktoś wychwala proceder na granicy prawa jako szczytowe osiągnięcie współpracy na forum...

Cytat:

---

Napisał ciafok

Ale wycofane z ruchu złomy z USA i Zachodu, zalewające nasze drogi - sorki - to coś czego nigdy nie przełknę

---

Zgadzam się ale no niestety, takie mamy realia :-(.

Cytat:

---

Napisał FernandoAlfonso

Wtedy niech się ASO martwi.

---

Tak za bardzo jak widać się nie martwią.

Cytat:

---

Napisał ciafok

Nie chcę być zrozumiany źle - popieram naprawianie samochodów (i nie tylko) jeżeli jest to możliwe, i dopuszczalne technologicznie przez producenta. Sam też wykonałem kilka świetnych retrofitów u siebie. Ale wycofane z ruchu złomy z USA i Zachodu, zalewające nasze drogi - sorki - to coś czego nigdy nie przełknę, po prostu oczekuję minimum zdrowego rozsądku i szacunku do siebie i innych na drodze.
Doceniam też kompetencję, inwencję i samozaparcie niektórych w hakowaniu kabli w samochodzie, szkoda, tylko, że dzięki dostępności takich usług bez żadnych ograniczeń właśnie te odpadki posamochodowe mogą zalewać nasze drogi.

Tylko dodam, że to nie ja poruszyłem ten temat - ale nie będę siedział cicho jak ktoś wychwala proceder na granicy prawa jako szczytowe osiągnięcie współpracy na forum...

---

tak przypominam że sam sobie zaprzeczyłeś w jednej wypowiedzi. Swoje auta naprawiasz czy złomujesz? czym naprawa auta z DE czy nawet z Pl ubezpieczalni rózni się od auta z USA? wybacz za pytania ale jakoś chce złapać Twój tok myślenia.

Dalej mnie bardzo cieszy ze pożyteczną i konkretna wiedza jest dzielona z tymi co jej nie posiadają....często to ja w tej drugiej grupie jestem i korzystam jak ktoś mądrze podpowie.

Niesłuszne jest zrozumienie mojego wpisu jako popieranie sprowadzania "złomu" i sklejanie jego w kraju. Nie, nie popieram tego, i mnie tez to martwi jak takie auta pozniej mogą i zagrażają bezpieczeństwu nas wszystkich. Ale to nie upoważnia mnie do atakowania tych co wybierają taka drogę jeśli prawo na to pozwala.

Takze dziwie się jaka trzeba mieć odwagę aby na przyklad modyfikować CC na ACC i nie bać się konsekwencji. Może dlatego ze mieszkam w Niemczech i oprócz TUV firmy ubezpieczeniowe tez maja swoje sposoby na trzymanie reki na pulsie. Może dlatego ze mam wyobraźnię. Może dlatego ze według Niemieckiego prawa musiałbym takie modyfikacje zgłosić do TUV... i koniec jazdy.

Jeszcze raz popieram dzielenie się ważna często unikalna wiedza jak rozpoznać i skorygować usterki bez wpisów typu "ja mądry a ty głupi." Niestety już to się zaczęło i tym wątku. Konstruktywna współpraca na forum jest widać trudna. Dlatego właśnie trzeba ja chwalić! Point made! Szkoda ze znów się zaczęło jak zwykle. Można być opieprzonym za pozytywny wpis.

Cytat:

---

Napisał Dareek

tak przypominam że sam sobie zaprzeczyłeś w jednej wypowiedzi. Swoje auta naprawiasz czy złomujesz? czym naprawa auta z DE czy nawet z Pl ubezpieczalni rózni się od auta z USA? wybacz za pytania ale jakoś chce złapać Twój tok myślenia.

---

[MENTION=34131]Dareek[/MENTION], przecież dawno przestałem się odzywać w tym temacie, każdy robi co chce - taki kraj - prawo, technikę i innych mamy wiadomo gdzie. A jeżeli dalej nie widzisz różnicy pomiędzy "salvage" a obcierką parkingową - no cóż...

[MENTION=77138]Giorgio[/MENTION] sorki trochę za ton, po prostu ten temat to moje idee fix od paru dziesięcioleci. Olej to - ja z kolei po prostu jeszcze nie zrobiłem ACC dlatego, że jestem świadom przeciwskazania technicznego do tej zmiany (akcja przywoławcza na centralkę ABS której w moim egzemplarzu bez fabrycznego ACC ASO nie ogarnia). Ale ekran 8,8", świetne fotele skórzano-alcantarowe (nieodpalone poduchy naturalnie) i karbony z QV u mnie siedzą i je będę bronił przed TUVem do ostatniej kropli benzyny :cool: Że o wymianie audio i innych pierdołach nie wspomnę...

[MENTION=79118]ciafok[/MENTION], no worries, pamietam Ciebie od lat jako konstruktywnego forumowicza, przepraszam ze nadepnąłem na odcisk. :) Możesz się odkupić....Mam pytanie, co kupić na lato?

20" Michelin Pilot Sport 4 SUV XL
1. (A A 70) MO
2. (A A 72) ale AR homologacja i Rim Guard +15 euro sztuka
3. (C A 72) +30 euro sztuka

Mój wyjechał z salonu na Goodyear Eagle F1 Asymmetric SUV i się tego trzymam - tylko zmieniłem z fabrycznych 17 na 19-ki: Goodyear Eagle F1 Asymmetric 3 SUV 235/55 R19 105 Y XL, FP, AR. Fenomenalna opona!

Cytat:

---

Napisał ciafok

Mnie akurat zupełnie nie cieszy, że forum z miejsca dyskusji o pięknych nowych Bellach i wzajemnej z nimi pomocy, zamieniło się w kram łataczy złomu pochodzenia szrotowego - który to złom tylko w pięknym kraju nad Wisłą wyjeżdża na drogi publiczne (no dobra, jeszcze może Litwa/Łotwa). Szroty z cywilizowanej części Europy i USA już oczyszczone, i teraz to coś (o, przepraszam - igiełki naszych lokalnych Januszy "byznesu", brzydzących się salonowymi Daciami i Skodami) wyskakuje na forum pod hasłem "pomocyyyyy - posklejałem połówki ale jeździ krzywo i nie świeci!!! ale wygląda jak milon ojro".
Kwestia mentalności - kogo coś cieszy lub nie...

---

Po pierwsze nie wiesz czy każde z tych "szrotów" są rzeczywiście samochodami wycofanymi z użytku. Po drugie często szkoda całkowita i wycofanie z użytku są wynikiem oceny ubezpieczyciela co nie znaczy, że samochód nie nadaje się do naprawy/odbudowy - tu jest to kwestia kosztów. Po trzecie (to już do wpisu FernandoAlfonso) "przypudrowany złom" powstaje wtedy kiedy się przyoszczędza się na naprawie i wykonuje się ją niezgodnie ze sztuką chociaż zawsze wyjątki istnieją. W obecnych czasach można naprawić praktycznie wszystko lub kupić praktycznie każdą część - jest to tylko i wyłącznie kwestia kosztów i pojęcia opłacalności. Więc tego typu komentarze jak zacytowany są mocno niesprawiedliwe. A forum właśnie powinno być wymianą doświadczeń i wiedzy. Pzdr.

Cytat:

---

Napisał ciafok

Mój wyjechał z salonu na Goodyear Eagle F1 Asymmetric SUV i się tego trzymam - tylko zmieniłem z fabrycznych 17 na 19-ki: Goodyear Eagle F1 Asymmetric 3 SUV 235/55 R19 105 Y XL, FP, AR. Fenomenalna opona!

---

ja to właśnie wywaliłem na ten model ..śmietnik. 30 tkm nie mogą dojechać. wpadły michały pilot sport EV

Dziwne, chyba piszemy o różnych oponach - ja te swoje 17-ki jeszcze mam, nawet tego lata zrobiłem prawie 7kkm na nich (wolałem krążyć po Sycylijskich wertepach na tych balonach niż na 19-kach) - i dalej się klei do asfaltu jak szalone, 30kkm na pewno mają zrobione. No ale każdy ma swoje własne obserwacje.

Jest taki dowcip/powiedzenie w stanach. Dlaczego te opony nazywają się GoodYear? No bo da się na nich przejechać z dobry rok (good year).!